Ja dodam że scena pościgu (10minut, challenger vs Mustang GT) w "Bullicie" to już genialna legenda. Jeśli chodzi o sceny pościgów z lat 90tych to rzeczywiście "Ronin" nie ma sobie równych (powiadomiono policję że planowane jest nakręcenie sceny pościgu podczas "normalnego ruchu drogowego", policja żądała specjalnego nadzoru i się zgodziła). Pozdrawiam.