Jeśli chodzi o serię FX, to modele 5900, 5900XT, 5900Ultra są jak najbardziej godne polecenenia. Generalizowanie że "cała" seria fx jest do d**y jest błędem. Najlepsze jest to że głównie wypowiadają się osoby które nigdy nie miały styczności z modelami wyżej wymienionymi. Sam miałem FX5900XT w okresie 2004-2005 i wszystkie gierki śmigały z detalami na maxa w rozdzielczości 1024 na 768 AAx2. Jeśli chodzi o problemy z DX 9.0 to tylko pojawiły się w HL2, lecz do momentu kiedy to zainstalowałem patcha
aktywującego efekty DX 9.0. Fpsy nie spadały poniżej 28. Warto wspomnieć o potencjale overclockerskim.
W standardzie FX 5900XT miał pamięci 2.8ns, lecz jak się okazało większość modeli miało 2.5ns a nawet 2.2ns.
Efekt, pamięć taktowana na grubo ponad 900mhz! Edycja biosu (agresywniejsze timmingi) to kolejny "kop" dla tej karty. To tyle jeśli chodzi o ten temat, pewnie i tak nie przekonałem "pacyfikatorów serii Fx", no ale cóż takie life.
Wracając do meritum to za 100zł opłaca się tylko GF TI4200, lepszej karty się nie opłaca kupować bo będzie wyjątkowo spowalniana przez procesor. Pozdrawiam.