-
Postów
894 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Treść opublikowana przez Melampus
-
American Sniper W skrócie to film nie wnosi nic do tematyki wojennej. Ot na jeden raz. Szczerze to po Eastwoodzie spodziewałem się czegoś więcej, bo po obejrzeniu filmu pozostaje jakiś niedosyt. Plus za to, że nie wylewa się z tego obrazu patetyzm. Warto zobaczyć, ale więcej jak 3/6 nie dam.
-
Z offlinem uważaj bo możesz się zdziwić po ponownym uruchomieniu gry, że musisz zaczynać od nowa. Zrób kopię zapisów stanu gry. Ja tak miałem. Możliwe, że po nowych patchach (3 i 4) to naprawili. Instalacja z płyt raczej nic nie da, poza tym, że będziesz musiał znowu czekać aż Ci zrobi upgrade do aktualnej wersji - z 7 GB.
-
U mnie nie wywala, więc może to coś u Ciebie. Jednakże wciąć mimo 4 patcha są czasami przycinki na kilka sekund...
-
Angielski znam więc spokojnie z tą translacją :> . Poczytałem o w/w czołgu bezpośrednio na stronie muzeum w Bovington i rzeczywiście czołg jest na chodzie. Myliłem się do czego się bez bicia przyznaję. Jak napisałem wcześniej jakimś super znawcą czołgów nie jestem, ale historią wojen się interesuję. Zważywszy na to co nam filmowcy do tej pory serwowali nam w sprawie tygrysów - to Fury rzeczywiście jest tu wyjątkiem. Co do Wikipedi, to nie chodzi o teorie spiskowe tylko o to, że wolę wiedzę czerpać bezpośrednio ze źródeł fachowych. Wikipedii za takowe nie uważam, ale to już moja osobista opinia. W każdym bądź razie, dzięki Panowie za wyjaśnienie kwestii Tygrsa w filmie Fury.
-
Skoro prawdopodobnie ten czołg nie jest na chodzie to jak mógł zostać użyty w filmie? Chyba, że obrobiono to komputerowo. Poza tym Wikipedii do końca bym nie wierzył. Niemniej film zobaczyć warto...
-
Nie jestem znawcą tematu czołgów, jednak z tego co mi wiadomo to chyba jest tylko jeden sprawny i zgodny z oryginałem tygrys. 6 łącznie ogółem na całym świecie (1 sprawny). Bodajże egzemplarz ten jest we Francji. Ten z Bovington ma wymieniony silnik z dwójki i wydaje mi się, że nie jest na chodzie? W większości filmów wojennych gdzie pojawiły się tygrysy, mieliśmy doczynienia z "nieudolnymi atrapami", zarówno z tymi mechanicznymi jak i komputerowymi. Chodzi mi też o to, że skoro jest gruba kasa na filmy, to chyba można np. z 1 mln USD poświęcić w budżecie na skonstruowanie jednej lub kilku czołgów zgodnych z faktami historycznymi? Zapaleńców i znawców tematu nie brakuje.
-
John Wick Kolejny film z wyświechtanym schematem ruskiej mafii plus zawodowy zabójca. Gdzieś już to można było zobaczyć niezliczoną ilość razy, niemniej John Wick jest iście rasowym filmem akcji i to z Keanu Reeves'em w roli głównej. Trup ściele się gęsto od wystrzelonych kul, a ci co przeżyją mordowani są poprzez "przeróżne pozycje" z jękami i stękami. Wszystko to z powodu zemsty za zabicie pieska Daisy. Nadmienię, iż całości dopełnia konkretna ścieżka dźwiękowa, którą koniecznie trzeba sobie odsłuchać. Nic nowego poza dobrym kinem akcji, za co daję mocną 4/6. PS. Szkoda tego Dodge'a na końcu... aż się popłakałem jak go rozwalali. Fury Film osadzony w czasach IIWŚ. Brad Pitt jako czołgista i mógłbym zakończyć. Jednakże obraz ma swoje plusy. Małe, ale ma - choćby dołujący klimat wojny, oraz brak patetyzmu, który jest tak charakterystyczny dla amerykańskiego kina. W filmie pojawiają się też jakieś niezdolne wywody filozoficzne, których na szczęście reżyser nie kontynuował. Jako fan kina wojennego przyznam, że jest to raczej film na góra dwa razy do obejrzenia. Plus za pseudo-tygrysa ;). 3/6
-
Odpowiedź jest prosta - łatwa kasa. Bez trudu można dziś zrobić tandetny film, który wzbudza byle czym sensację. Poza tym większość ostatnich "polskich produkcji" to filmy "zerżnięte" z zachodu, bazujące na kinie klasy D. Reklama i nazwiska "młodych" aktorów/aktorek zrobią swoje... pranie mózgu i kieszeni. W tym całym chłamie da się jednak wyłowić i w dzisiejszych czasach dobre pozycje jak choćby ostatni film Krauzego - Papusza. Polecam gorąco obejrzeć (6/6).
-
Safe House Fani Denzela W. powinni koniecznie obejrzeć ten już nie nowy film. Konkretne kino akcji z CIA i MI6 w tle. Pomimo udziału Denzela to tak naprawdę Reynolds gra tu główne skrzypce. Ostatnia scena po zakończonej strzelaninie - pełen szacunek (R.I.P.). Mocne 5/6. Ida Traf chciał, że film mogłem zobaczyć na C+. Pełen zapału usiadłem do oglądania zachęcony tymi wszystkimi "opiniami" o nominacjach do oskara itd. Po obejrzeniu muszę jednak napisać, że ktoś mnie ostro wydymał. Nie wiem jak przetrzymałem 80 minut, ale takiej kaszany to w 2014 roku jeszcze nie widziałem. Film nie ma totalnie sensu w fabule. Dodatkowo znowu mamy motyw jak to polaczek odkopuje ciała żydowskiej rodzinki, którą wcześniej ukatrupił. Całość kończy się jakby ktoś w mordę strzelił ot tak. Błędów jest tu co nie miara. Gdyby nie ten motyw żydowski to pewnie nawet pies z kulawą nogą by się za tym filmem nie obejrzał. Plus za Kuleszę - jednak i ona za wiele tu nie mogła (scenariusz). Drugi plus za kawałki z tamtych lat. Natomiast kopa w tyłek powinien zarwać realizator dźwięku za kwestie mówione. W moim mniemaniu nie ma się czym chwalić bo film ma wyraz antypolski, ale dziennikarze i ci "znafcy" wiedzą w końcu swoje. I ludzie dziwią się później, że w "hameryce" piszą o "polskich obozach koncentracyjnych" 1/6. Ambasada Kolejne polskie dzieło ostatnich czasów. Ot komedia jak to w pewnym hotelu w Warszawie, windą można przenieść się w czasie do roku 1939. Co więcej można nawet uprowadzić Hitlera i zmienić bieg historii. Jednakże stwierdzam, iż żadnego banana na twarzy u siebie nie uświadczyłem, a prędzej zdziwienie. Cóż, gdyby nie robić komedii z komedii, a zamiast tego zmajstrować politikal-fiction to wróżyłbym sukces. Wyszło jak wyszło - 2/6 za chęci. Wkręceni Jeszcze jedna komedia z bolandii. Nie rozpisując się - DAJE RADĘ wg oklepanego schematu w tego typu produkcjach. Dla odprężenia, na jeden raz, warto obejrzeć. Daję 3/6.
-
A Walk Among the Tombstones Liam Neeson jako były gliniarz, detektyw, a nawet alkoholik. Do tego porwana kobieta, która tak naprawdę jest trupem. Tak właśnie zaczyna się ten film, co powoduje nieodparte wrażenie, że jest to "Taken" tylko pod innym tytułem. Im dalej jednak w las tym lepiej... Film w zasadzie to sensacja/kryminał chociaż tego ostatniego jest tu tylko namiastka. Widać jednak, że reżyser nie poszedł na łatwiznę i zafundował nam trochę sensownych dialogów. Dodatkowo śledztwo z akcją w tle jest stosownie stonowane. "Sztuczek" w stylu wpadam na chatę i rozwalam wszystkich jak Chuck Norris raczej na próżno tu szukać, chociaż trupy wychodzą jak grzyby po deszczu. Przyjemne i napięte filmidło w sam raz na zimowy wieczorek. Porządne 4,5/6.
-
Ta kuna mogła się przez ten czas dorobić nie tylko potomstwa ale i wnuków, prawnuków itp itd... Swoją drogą to "gratulacje" Gacek45 - dostajesz ode mnie złoty szpadel 2014, za odkop tematu po 6-u latach.
-
The Equalizer Podpisuję się pod opinią Aquarium. Film świetny. Denzel jak zwykle robi swoje, a na uwagę zasługuje również Marton Csokas odgrywający tu czarny charakter. Wszystko dopełnia świetna ścieżka. Daję 6/6.
-
Hangar 10 Budżetowy film w stylu "Blair Witch Project". Twórcy by nie robić kalki wysilili się na kilka "innowacji". Strachy na lachy zamienili na UFO, figurki z patyków na odgłosy i latające światła, a chatkę baby jagi na jakąś opuszczoną bazę w samym środku zadupia. Ostał się jedynie las. Zapowiadało się nieźle. Niestety, ale te innowacje nie pomogły w starciu z wyświechtanymi schematami jakimi ten film się kieruje. Znowu bohaterowie gubią się w lesie i lezą tam gdzie zdrowy na umyśle człowiek by nie poszedł. Kamera lata na wszystkie strony, a twórcy co rusz próbują zaskoczyć nas dźwiękowymi sztuczkami i innymi tego typu tanimi chwytami. Tak szczerze to po trailerze nastawiłem się chyba na zbyt wiele. Pomimo, że film się nawet dobrze ogląda do połowy, to koniec tego tworu jest wg mnie totalną kaszaną. A mogło być tak fajnie.... Daję bardzo naciągane 3/6. Kapitan Ameryka A tu ekranizacja komiksu. Nawet niezłe, a fanem tego typu twórczości nie jestem. Niemniej ładnie tam smaczki można znaleźć jeśli chodzi o nawiązania z całym tym uniwersum. Swoją drogą to czerwona czacha nie pasuje do Hugo. Jego roli V nic nie przebije nawet agent Smith... 3/6 jeśli lubicie takie kino akcji. Kapitan Ameryka 2 Ciąg dalszy tego co wyżej - Hai Hydra;) I tu mi się podobało bardziej niż za pierwszym razem. Aż się napaliłem na 3 część, tylko będę musiał poczekać jeszcze roczek do premiery;) 4/6. Na koniec pozdrowienia dla Galapagos. Niech was ... wiecie co! Wydajecie po kilku latach z łaski swojej "Kompanię Braci" na BR po polsku (w kinowej wersji żeby nie było), ale dodatków to już nie łaska było przetłumaczyć?! Jak żyć...?
-
Dostałem mail z przeprosinami od Ubisoftu za problemy techniczne z AC:U. Miło, że chociaż tak się reflektują i przyznają się, że problem istnieje. Jednakże, co oni mają na uwadze pisząc: "Dzisiaj wypiszczemy trzeci patch [...]" Oj coś czuję drugie dno. Oby nas jeszcze bardziej nie "wpiszczyli w maliny"...
-
http://youtu.be/JKE0fVPTSCk
-
Bałagan raczej odpada. Może coś z tym zrobili, ale pół roku to testowałem po premierze i nic. Musze w wolnym czasie sprawdzić. Co do przechodniów to da się ich zabić, ale jest to karane. Misje poboczne - śledztwa bardzo fajna sprawa. Coop też. Doszedłem na forach, że te przestoje związane są z tym nowym systemem zabezpieczeń. Ciekawe, bo w Fallen Lords nie sprawia to takich problemów. Cóż 3 patch w drodze....
-
Masz w zupełności rację. Niemniej AC:U ma ogromny potencjał, który został zmarnowany przez Ubi. Zastanawiające jest to, co ta firma sobie myśli wypuszczając gry w fazie beta, a nawet alfa. To przecież nie pierwszy raz. Do dzisiaj leży mi na półce i się kurzy GR:Future Soldier, który zawiesza się w drugiej czy trzeciej misji. Nic z tym do dziś nie zrobili. Gra jest niegrywalna. Ubisoft powinna zostać pozwana zbiorowo przez graczy lub jakąś instytucję ochrony praw konsumenta i to w kilku krajach.
-
Pograłem trochę więc coś nabazgram w w/w temacie. O optymalizacji nie będę się rozpisywał bo wszystko już zostało napisane i powiedziane. Po dwóch poprawkach jest nieźle, tzn. nie zarzyna mi kompa. Oczywiście wygładzanie wyłączone, ustawienia średnie i włączone HBO+2 w 2560x1440. Trzyma te 30 klatek na 580. Niemniej są co jakiś nieokreślony czas kilkusekundowe zatrzymania gry (tak 1 - 2 na godzinę grania)? To chyba nie o grafę jednak chodzi? Poza tymi technicznymi babolami to gra prezentuje się zacnie. I nie przesadzam. Swoje przygody z AC skończyłem po przejściu Brotherhood. Wizualnie AC:Unity prezentuje się znakomicie. Duże wrażenie robią nie tylko ulice Paryża ale i wnętrza. Przemodelowany system ekwipunku i poruszania może irytować, jednak z czasem da się do tego przyzwyczaić. Jest też dużo zadań pobocznych zarówno dla jednego gracza jak i we współpracy z innymi. Historia bohatera równieżdo totalnie głupich nie należy i czuć w grze klimat tamtych czasów oraz asassynów. Jak napisałem nie ma róży bez kolców. Z drugiej jednak strony jechanie totalne po tej grze jest moim skromnym zdaniem trochę nie do końca sprawiedliwe. Co nie znaczy, że Ubi nie powinno wyciągnąć na poważnie wniosków ze swojego postępowania i z tego jak działa uplay.
-
Rozprawiacie o wnętrzach aut zaprojektowanych w przeszłości i teraźniejszości. To zobaczcie teraz przyszłość widzianą oczami Citroena. Kocyk na auto Jonasa się chowa przy tej kapocie ala fakirowe łoże na desce i konsoli środkowej. http://youtu.be/lYY2FS1_xjA
-
Dla zainteresowanych bluray. Pod koniec października br. ma ukazać się (w końcu) "Kompania Braci" na bluray w wersji polskiej (spolszczenie kinowe). Do tej pory była takowa tylko w wersji dvd. Druga wiadomość dotyczy "Królestwa Niebieskiego" R. Scott'a. Film w wydaniu na bluray w wersji rozszerzonej także trafi na półki pod koniec miesiąca. Na płycie będą jednak dwie wersje tzn. kinowa z tłumaczeniem na polski oraz reżyserska (180 min.) bez tłumaczenia! Dobre i to bo film jest niezły moim zdaniem.
-
Poszukiwana muzyka z reklam, napisy, mp3, filmy itp
Melampus odpowiedział(a) na wako temat w Ośla łączka
O to właśnie mi chodziło. Dzięki wielkie ;) -
Poszukiwana muzyka z reklam, napisy, mp3, filmy itp
Melampus odpowiedział(a) na wako temat w Ośla łączka
Czy ktoś z Was wie może co to za piosenka leci podczas startu helikopterów na akcję w filmie " helikopter w ogniu"? -
The Signal - dobry kawałek kina s-f. Ze znanych aktorów spotkamy tutaj L. Fisburne'a, reszta to jakieś młodziki bliżej i dalej mi nieznane. Miejscami dłużyzna, ale parę zwrotów akcji jest. Połączono w filmie kilka znanych motywów. Fabuła może bć przewidywalna, niemniej ciekawie się to ogląda. Daję mocne 4/6. Jarhead 2 - Film po obejrzeniu którego bez dwóch zdań nasuwa się WTF. Z pierwszą częścią ma to, poza marines, praktycznie nic wspólnego. Tym razem akcja dzieje się w Afganistanie. Kto jest wrogiem chyba nie muszę pisać. Głupot w tym filmie jest tak dużo, że lepiej napisać, iż całe to "dzieło" jest jedną wielką pomyłką. Seal, który wyskakuje na otwarte pole i strzela do uzbrojonych talibów w wozie, snajperów co walą pod słońce, że o ataku 3 marines na wiochę pełną terrorystów nie wspomnę. A to tylko wierzchołek góry lodowej. Omijajcie to z daleka. Ten film to totalne zero.