KrzychuG

Pod wzgledem baterii najlepsza byla chyba Nokia 6310/6310i, ktora na standardowej litowo-polimerowej potrafila trzymac nawet 3 tygodnie. Wszystkie wspolczesne telefony nie sa w stanie dzialac dluzej niz 3 czy 4 dni bez ladowania baterii, ma za duzo pradozernych bajerow.

[ 12:08:56 :: arcain :: ~ ] hostx AC9BCE51.ipt.aol.comAC9BCE51.ipt.aol.com A 172.155.206.81[ 12:09:02 :: arcain :: ~ ] whois 172.155.206.81OrgName: America OnlineOrgID: AOLAddress: 22000 AOL WayCity: DullesStateProv: VAPostalCode: 20166Country: USNetRange: 172.128.0.0 - 172.191.255.255CIDR: 172.128.0.0/10NetName: AOL-172BLKNetHandle: NET-172-128-0-0-1Parent: NET-172-0-0-0-0NetType: Direct AllocationNameServer: DAHA-01.NS.AOL.COMNameServer: DAHA-02.NS.AOL.COMNameServer: DAHA-07.NS.AOL.COMComment: ADDRESSES WITHIN THIS BLOCK ARE NON-PORTABLERegDate: 2000-03-24Updated: 2003-08-08TechHandle: AOL-NOC-ARINTechName: America Online, Inc.TechPhone: +1-703-265-4670TechEmail: domains@aol.netOrgAbuseHandle: AOL382-ARINOrgAbuseName: AbuseOrgAbusePhone: +1-703-265-4670OrgAbuseEmail: abuse@aol.netOrgNOCHandle: AOL236-ARINOrgNOCName: NOCOrgNOCPhone: +1-703-265-4670OrgNOCEmail: noc@aol.netOrgTechHandle: AOL-NOC-ARINOrgTechName: America Online, Inc.OrgTechPhone: +1-703-265-4670OrgTechEmail: domains@aol.net# ARIN WHOIS database, last updated 2005-09-17 19:10# Enter ? for additional hints on searching ARIN's WHOIS database. Starczy?

A to niby dlaczego? Oferta chello jest dosc korzystna cenowo, szczegolnie jest porowna sie ja z oferta TP. Nie widze powodow dlaczego ktos, kogo na to stac nie mialby sobie wziac tej opcji tylko dla siebie. Oczywiscie to jest prawie pewne, ze znajdzie sie masa cwaniaczkow, ktorzy beda oszukiwac, ale tego chyba u nas w kraju zmienic sie nie da. Jedyne co mozna robic to pilonowac czy wszystko robione jest zgodne z regulaminem.

Aktualizacje w przypadku Debiana i innych dystrybucji polegaja na tworzeniu prekompilowanych paczek badz skryptow bardzo ulatwiajacych ich kompilacje, ktore to potem umieszczane sa na serwerach. Nawet jesli paczka dla danego programu nie zostanie stworzona to wciaz mozna sciagnac kod zrodlowy danego programu i skompilowac go na danym komputerze badz przygotowac taka paczke samemu. Dlatego tez nawet jesli wszystkie mozliwe opcje korzystania z paczek zawioda zawsze zostaje ta jedna mozliwosc. Paczki moga byc rowniez tworzone przez ludzi spoza grona developerow danej dystrybucji, a rownie dobrze po upadku jakiejs firmy fani danej dystrybucji czesto kontynuuja prace. Wymiana sprzetu wiaze sie z rekonfiguracja i rekompilacja kernela, a ten jest powszechnie dostepny od prawie zawsze. W takim przypadku do wyboru pozostaje i tak tylko kilka firm, ktore taki profesjonalny i oczywiscie platny support swoim klientom oferuja (wspomniany przeze mnie Redhat czy SuSe). Debian akurat do takich dystrybucji nie nalezy. W tym wypadku rzeczywiscie porownanie kosztow utrzymania Windowsa i Linuxa ma sens. Sam problem migracji z jednego systemu do drugiego jest dosc kosztowny i nie chodzi tu tyle o sprzet czy oprogramowanie, ale o o czas poswiecony na wspomniane przez ciebie przeszkolenie pracownikow i przygotowanie wszystkiego do dzialania. Inaczej wyglada to w przypadku gdy dana firma dopiero zaczyna sie w to wszystko bawic, wowczas mozna od razu zdecydowac co doklanie jest potrzebne i zdecydowac sie na jeden konkretny produkt.

Duze firmy typu HP czesto tworza wlasne oprogramowanie dopasowane idealnie do wlasnych potrzeb (akurat HP dosc dobrze tutaj pasuje). Te nieco mniejsze decyduja sie na sprawdzone firmy, ktore dzialaja juz na tym rynku od dawna i ktore nie maja przed soba wizji upadku, czyli miedzy innymi Redhat czy SuSe. Ja nadal nie rozumiem jakim cudem firma zostaje na lodzie na przyklad po upadku Debiana przy zalozeniu ze akurat tego oprogramowania uzywali. Przeciez sprzet maja wciaz sprawny, dostep do aktualizacji wciaz zapewniony. Co jest tutaj problemem? To, ze nowa wersja sie nie ukaze? Przeciez firmy tego typu i tak nie pozwalaja sobie na reinstalacje systemu co 6 miesiecy tylko dlatego, ze wlasnie ukazala sie nowa jego edycja. Wszystkie poprawki moga miec na bierzaca i bez tego.

Nie bardzo rozumiem problem. Nawet jesli jakas firma wydajaca konkretna dystrybucje upadnie badz zrezygnuje z kontynuowania projektu nie oznacza to wcale konca sprawnie dzialajacego systemu. Nadal bedzie mozna aktualizowac system czy to kompilujac oprogramowanie bezposrednio ze zrodel czy paczek, ktore jeszcze przez dlugi czas beda tworzone przez fanow. Wsparcie techniczne u wydawcy moze byc tutaj wiekszym problemem, ale nadal pozostaja spolecznosci internetowe, ktore bardzo czesto sa warte duzo wiecej.

Faktycznie debil, bo skoro sa tacy pewni, ze ktos wezmie i podzieli na caly blok to niech to lacze zaloza i pilnuja czy abonencie przestrzegaja regulaminu. Sprawidzic, czy lacze jest dzielone jest dla nich stosunkowo prosto.

Nie masz racji, kabelkiem USB podlaczanym do specjalnego boxa mozna rowniez bez problemu i z 8 krotnie wyzsza predkoscia zdjac simlocka badz zmienic oprogramowanie ;)

W przypadku kazdej uslugi,niewazne czy to bedzie neostrada, chello, aster czy dial-up nie masz gwarantowanej przepustowosci. Nikt nie twierdzi, ze za kazdym razem bedziesz uzyskiwal maksymalna predkosc bo wszystko jest zalezne od tego skad sciagasz dane. Praktycznie zawsze masz jednak gwarancje, ze maksymalnie masz do wykorzystania dana przepustowosc i tej raczej nie przekroczysz. Tak jest rowniez w tym przypadku.

Moze wlasnie dlatego, ze miales umowe na czas nieokreslony.

Neo nie zniesie limitow bo znowu zaczelyby postawac male sieci LAN, a co za tym idzie potencjalna sprzedarz uslugi spadlaby. Predkosci tez juz nie moga zwiekszyc, a przynajmniej nie korzystajac z aktualnej technologii bo jest to poprostu technicznie niewykonalne. Zanim wprowadza cos nowego beda musieli to przetestowac, a ta procedura wcale krotka nie jest. Poza tym, o jakim niemieckim operatorze mowisz?

Torrently na Net24 dzialaja bez zadnego problemu z pelna predkoscia (120kB/s). Wazne zeby miec otwarty port na firewallu badz przekierowany jesli ktos korzysta z routera i upload nie ustawiony na maksa. Tak samo jak w przypadku neostrady, zapchany upload = kiepski download - rozwiazanie to samo - cfos.

Bledem bylo, ze nie sprecyzowalem o jaki kontrolemi chodzi. W przypadku kontolera ATA moja wypowiedz jest jak najbardziej zgodna z prawda. W przypadku SATA, w ktorym dosc sporo sie zmienilo juz nie. Z drugiej strony cofniej sie troche w czasie i wytlumacz brak problemow z kontrolerami SCSI, ktore oferowaly podobna/wyzsza wydajnosc niz dzisiejsze SATA a dzialaly bez problemu z magistrala PCI. Swego czasu mialem nawet 2 dyski podpiete do takiego kontrolera + kilka innych kart na PCI (2x Voodoo 2, dzwiekowa, sieciowa i telewizyjna) i w nigdy nie sprawialo mi to problemow.

Smieszny jestes. Mozna spokojnie wpakowac duzo wiecej urzadzen na magistele PCI. U siebie mam 3 karty sieciowe, karte dzwiekowa i kontroler SATA. Wszystko dziala bez zadnych problemow. Jak myslisz, z jakiej magistrali korzysta wbudowany w plyte glowna kontoler HDD? Tez z PCI. Kontrolery SCSI - rowniez PCI i szczerze mowiac nie slyszalem jeszcze by ktos sie skarzyl, ze po wpieciu kontolera ATA/SATA/SCSI szyna nie wytrzymywala. Jesli chodzi o temat. Kontoler, ktory kupiles ma wlasny BIOS. Sama karta jest inicjowana po tym, jak BIOS plyty glownej wszystko sprawdzi/wykryje/skonfiguruje. Nie ma fizycznej mozliwosci zobaczenia przez BIOS plyty glownej dysku podpietego do dodatkowej kontolera. Nie ma tez takiej potrzeby. Wszystko jest u ciebie w jak najlepszym porzadku.

Wykryc to wykryja i to bez wiekszych problemow ale nie chce im sie nic z tym zrobic.

W przypadku POPa wszystko zostaje po staremu.

To oznacza, ze usluga ta usluga jest nieaktywna. Wejdz na strone diagnostyczna modemu (http://192.168.100.1) i poszukaj czegos w stylu 'allowed computers' badz podobnie (tak przynajmniej jest w Thomsonach). Tam powinienes miec napisane, ile modem komputerow wykryl i na ile pozwala dostawca. Jesli dostawca dal mozliwosc podlaczenia tylko jednego, wowczas nie ma zadnej mozliwosci aby to zmienic i oba parametry powinny byc rowne 1. Wtedy jedyna opcja to zrobienie normalnej sieci.

Przeciez ja caly czas mowie o asyscie techniczej, a w jednym z wczesniejszych postow napisalem wyraznie:

Teraz przy rejestracji mozesz/musisz przeczytac regulamin, w ktorym jest wzmianka o reklamach: Wniosek prosty: rejestrujac sie zgadzasz sie na ogladanie reklam. Praktycznie wszystkie reklamy sa we flashu, a z tym links sobie jeszcze nie radzi ;)

Z ta ulomnoscia to troche przesadziles. Links doskonale sobie radzi z wyswietlaniem wiekszosci grafiki (rowniez pod konsola - framebuffer), reklamy rowniez widac. 1647338[/snapback] Owszem, ale w przypadku 90% gazet musisz za nie najpierw zaplacic, dopiero potem mozesz sobie przeczytac i powyrywac/powycinac co chcesz. Redakcja w tym przypadku ma jakies zrodlo utrzymania, a reklamy sa dodatkiem. W przypadku forum reklamy sa glownym zrodlem utrzymania. Faktycznie, to czy jedna osoba zablokuje sobie ich wyswietlanie czy tez nie nie wydaje sie byc wielkim problemem, ale jesli zacznie to robic 80% osob odwiedzajacych serwis to reklamodawca moze sie wycofac z umowy twierdzac, ze nie przynosi mu ona zadnych badz przynosi marne korzysci, a wtedy z kasy nici.

Zebys sie kiedys nie zdziwil, ze cie badz kogos innego za ta asyste techniczna nie skasuja. Zreszta, sprawdz w cenniku, masz wszystko dokladnie napisane.

Tak, a masz jakies informacje kiedy TVP zamierza publicznie wprowadzic jakies programy w HDTV? W 2012 wraz z planowanym wprowadzeniem DVB-T? Jesli tak, a jest na to duza szansa zwazajac na problemy o klotnie z innymi stacjami wokolo DVB-T to mamy szanse byc znowu na koncu ;P

Drobny blad. Nie placisz abonamentu za ogladanie TVP. To jest abonament radiowo-telewizyjny placony za samo posiadania odbiornika i nie wazne jest czy stoi on u ciebie wylaczony czy moze ogladasz na nim polsat, tvn czy programy TVP. Z drugiej strony akurat ten abonament to nic innego jak haracz, ktory i tak jest beznadziejnie wykorzystywany. Faktem jest, ze placi go okolo 50% osob, ktore powinny to robic (dziwi mnie ze jest ich az tyle), ale jak widac nie wystarcza to pazernej TVP, totez reklamami musi podreperowac swoj budzet wydawany na tworzenie telenowel ;)

Monter moze i jest, ale technik juz nie. Sprawdz sobie w cenniku (strona 4). Asysta techniczna jak to sie teraz nazywa kosztuje 150zl i dosc czesto zdarza sie, ze po wizycie technika ta wlasnie kwota dopisywana jest do rachunku klienta. Oczywscie tak jest w przypadku, gdy problemy z usluga nie wynikaja z problemow w TP (jak wlasnie zbyt duza odleglosc od centrali, problemy z podlaczeniem i konfiguracja neotrady itp). Teraz i tak jest lepiej, kiedys asysta techniczna byla 2 razy drozsza, pamietam jeszcze jak znajomy byl zdziwiony tak wysokim rachunkiem po wizycie pana z TP, ktory tylko przyszedl zdiagnozowac problem.

Trzeba przeczytac te ksiegi przed jego grobowcem w odpowiedniej kolejnosci. Tej ci jednak nie podam, bo nie pamietam. W sieci jest jednak mnostwo solucji, ktoras napewno zawiera podpowiedz.