KrzychuG

Mysle, ze nawet poczatkujacy uzytkownik, ktory dopiero co przeszedl z Windowsa sobie poradzi, ale do tego trzeba miec dostep do internetu w domu. Instalowanie Linuxa/*BSD bez tego jest skazane w 90% na niepowodzenie, glownie ze wzgledu na problemy z oprogramowaniem, ktorego jak wiadomo mniej jest w czasopisach, a same gazetki o Linuxie czy *BSD (sa takie?) tez do najtanszych nie naleza.

Tak, zgadza sie, ale chyba lepiej wyprzedzic jego nastepne pytanie, ktore pewnie dotyczyloby napisow ;) Coz, moze zle to okreslilem, paczka fdfshow zawiera dodatkowe filtry, ktore pozwalaja wyswietlac napisy bez pomocy zewnetrznych programow.

@mEjdej owsze mozna, ale wtedy, jesli nie uzywasz kodecow typu fdfshow i tym podobnych, a napisasy ladujesz jedynie przez jakis program do tego przeznaczony (subedit, allplayer itp), wtedy napisy beda jedynie na ekranie glownym, czyli w tym przypadku monitorze.

Moja pierwsza mysl dotyczace p2p wziela sie glownie stad, ze wiekszosc firm oferujacy internet droga satelitarna nie zapewnia kanalu zwrotnego. Poczatkowo, w tym przypadku bylo powiedziane, ze do tego celu uzywany jest modem gprs, ale nikt nie wspomnial czy w cene wliczony jest nieograniczony pakiet danych na gprs, czy tez jest tak jak w sieciach komorkowych, gdzie za kazde kilka(set) kilobajtow placisz. Po przejrzeniu oferty i cennika doszedlem do wniosku, ze w ramach tego abonamentu wliczony jest nielimitowany pakiet gprs, wiec ten problem mozna skreslic. Drugi problem z p2p to zasadza dzialania sieci. Wiekszosc sieci p2p, zeby rozwinac skrzydla potrzebuje rowniez dobrego uploadu, a modem gprs poki co takiego nie zapewnia.

Gdzies wyzej wspominalem o Vadalinixie, czyli gentoo z graficznym instalerem (tekstowy tez jest), ktore da sie zainstowac w godzine. Ta wersja moze byc stosowana nawet przez poczatkujacych, a i nauczyc tez potrafi ;)

MaKaR: pociesze cie, u mnie jest tak samo. Moim zdaniem od strony graficznej to sie panowie z EA nie przylozyli, a efekty dodatkowe (swiatelka, krople deszczu itp) maja poprostu odwrocic uwage od reszty ;)

pesek: watpie bys mial dokldnie ten soft, ktory jest prezentowany na tym filmiku, on poki co nie wyszedl poza waskie grono testerow i programistow jesli sie nie myle. Th0m4S: nie bardzo rozumiem w czym problem. Soft pisany w javie na windowsie odpalasz za pomoca java -jar plik.jar, na linuxie jest dokladnie tak samo. Oczywiscie do niektorych/wiekszosci programow dorzucana jest binarka, ktora zajmuje sie odpaleniem wlasciwego programu w javie, ale nie widze zadnego problemy by zrobic wersje dla win32 i dla *nixow. Poza tym, na stronce projektu widnieje informacja, ze docelowo bedzie to dzialac na obu systemach.

Wy chyba nie czytacie moich postow, przeciez wyzej napisalem, ze jest to soft napisany w javie, ktory docelowo bedzie dzialal zarowno na Windowsie jak i systemach unixopodobnych. Co do stabilnosci to jeszcze im troche zostalo, soft powinien sie ukazac mniej w okolicach premiery nowego systemu od M$.

RTFM - skrot od Read The Funcking Manual - klik

Marudzicie z tym KDE, ladnie chodzi, wersja 3.2.3 jest szybsza od gnome'a 2.6.2. Gnome tez do malych nie nalezy, gdyby wliczyc do niego wszystkie aplikacje (nautilus, metacity itd). Dla porownania odpalilem sobie fvwm-crystal i gnome'a, na ktorym zawsze sobie pracuje. Efekt byl taki, ze crystal odpapal jakies 40 procesow mniej, ale ilosc zuzywanej pamieci byla porownywalna - zostalem przy gnome ;) Temat instacji gentoo - coz, nie jest potrzebny net jesli masz wszystkie plytki ze zrodlami programow. Domyslnie jest to faktycznie instalacja sieciowa, soft potrzebny do spokompilowania jest pobierany bezposrednio z netu za pomoca emerge. Dla kogos, kto chce sobie wyprobowac i szybko postawic gentoo moze zainteresowac sie Vidalixuxem, ktory instaluje sie z paczek (pozniej, mozna juz dzialajacy system uaktualnic za pomoca portage).

Nie chcialbym powtarzac innych, ale dla Windowsa to tylko SubEdit, a dla Linuxa oczywiscie mplayer (chociaz subedit i tak lepszy) :)

Nic zlego nie ma w KDE, a wbrew opinii nie jest o taki zolw, wersje powyzej 3.0 chodza bardzo ladnie.

Nie wspomina o Diablo 3, ty chyba tego nie czytales. Oni chca zrobic gre, ktora bedzie nastepnym krokiem, a na pytanie o D3 ze strony serwisu poprostu odpowiedzial, ze chcialby w nia zagrac, wyrazil tez nadzieje na ponowne odwiedzenie swiata gry, ale watpie by to oni zajeli sie tworzeniem kolejnej czesci, jesli ktokolwiek to zrobi :(

Troszke nie pasuje do tego dzialu, a to dlatego, ze jest to soft niezalezy od systemu operacyjnego, a wiec finalna wersja dostena ma byc zarowno dla Windowsow jak i *nixow. Niestety glownym minusem jest to, iz pisany jest w javie, a jak wiadomo ta potrafi zzerach spore ilosci ramu i raczej dziala powolnie. Sama prezentacja jest stara, ale pokaz fajny :)

Jesli Fedora to poszukaj fc3, niedawno sie ukazala, a ogolnie to tak jak napisalem wyzej. Na kazdej dystrybucji zrobisz dokladnie to samo w identyczny sposob (manualnie) - totez takie doradzanie nie ma moim zdaniem sensu ;)

No nie przesadzajmy, lacza sieci MAN dzialaja calkiem sprawie. Caly problem polega na tym, ze wiele rzeczy stoi na laczach TP i zeby sie do nich dobic trzeba przez lacza TP przebrnac. Przykladowowo pakiet z polskiej sieci MAN do sieci TP leci przez do Francji, po czym znowu wraca do Polski. Tutaj obstawialbym raczej problemy ze strony TP z przylaczeniem pozostalych operatorow do wlasnej sieci ;)

Crusaders Of Might and Magic pamietam, gralem nawet w pelna wersje, ale z czasem zaczela sie robic nudna, chyba nigdy nie ukonczylem. Jesli chodzi o Die by the Sword to mialem stycznosc tylko z demem, bylo ciekawe - pelna wersja jakos mi umknela.

Rzeczywiscie Rune byl fajny, ale tryb FPP niestety mial fatalny. Na szczescie mozna znalezc jeszcz sporo serwerow, na ktorych jeszcze w to graja - czesciej w dodatek Halls Of Valhall. Byl jeszcze Drakan, w ktorym tez mozna bylo siekac mieczem, a przy okazji przypalic potrowkom tylki przy pomocy smoka, ale tez tylko TPP. Moim zdaniem miecz jakos nie pasuje do FPP, za malo widac w tym przypadku ;)

Bylo, bylo i jeszcze raz bylo ;) Ustaw telewizor jako ekran glowny w sterownikach, a monitor jako pomocniczy. W efekcie, bedziesz film bedzie "lecial" na TV, a czarny obraz bedziesz mial na monitorze. Napisy powinienes miec wtedy na obu. A nastepnym razem dobry/niedobry czlowieku uzyj wyszukiwarki, ona nie gryzie ;P

Mozliwe jest podpiecie 2 kompow bezposrednio do modemu, ale to juz zalezy od tego jaki masz modem. Modemy Thomsona (TCM-390) umozliwiaja podlaczenie jednego komputera przez zlacze USB i drugiego przez karte sieciowa, przy czym pracuja wtedy jako mostek. Jednak nawet jesli masz taki modem to provider prawdopodobnie przyblokowal taka mozliwosc, a za odblokowanie i legalne podlaczenie drugiego komputera (ktory wowczas otrzymuje taka sama przepustowosc lacza, a wiec nie jest ona dzielona na 2) trzeba doplacic.

Rozne nieprzewidziane rzeczy moga sie zdarzyc ;)

Coz, moim zdaniem to niepotrzebne utrudnianie zycia. W sieciach osiedlowych, radiowych i tym podobnych rzeczywiscie ma to sens (brak mozliwosci wpiecia sie na "lewo"), ale tutaj jakos tego nie widze. Pozostaje mi sie cieszyc, z tego, ze u mnie nikt nie robi takich problemow i moge sobie do woli zmieniac karty sieciowe. Czasami sie przydaje, jak musze przepiac modem do drugiego komputera, bo moj chwilowo nieczynny - glupota w tym przypadku byloby przekladanie sieciowki a przez USB sie nie da, bo drugi komp za daleko ;)

@paulo: czyzbys czytal po lebkach? Chcialem porownac stabilnosc Mirandy do Konnekta. Oba programy sa aktualnie w wersja beta, ale Miranda jest stabilniejsza od Konnekta, a przy tym barziej funkcjonalna (pluginow od groma) :)

Widac to zalezy od konfiguracji sieci, u mnie w umowie widnieje adres MAC modemu kablowego. Nie ma zadnej wzmianki o adresie MAC karty sieciowej, zreszta nie widze powodu aby w ten sposob to ograniczac, tym bardziej, ze do samego modemu masz fizycznie podlaczony jeden komputer, ktory z kolei moze rozporowadzac dalej net. Akurat ten modem, ktory ja mam pozwala na podlaczenie wiekszej ilosci a takze na prace jako mostek sieciowy, ale w domyslnej konfiguracji modemu jest to blokowane, a odblokowanie to dodatkowa oplata na rzecz kablowki.

Miranda to tez wersje zero costam, a jakos sie nie wiesza (tak czesto ;)).