Grimlock

Od siebie polecam Topowera TOP-400P U12 OEM. Bardzo cichy, napięcia stabilne, wysoka jakość wykonania, niska temperatura pracy. Bardzo wysoka sprawność na poziomie 0.99. Nie ma filtra Remic, ale można go dokupić za około 12 zł - u niektórych poprawia stabilność karty grafiki szczególnie przy o/c. Seasonic też będzie bardzo dobrym wyborem, chociaż zasiłki poniżej 500W nie są aż tak dopieszczone jak Topowery pod względem jakości montażu. W przypadku Tagana raczej bym się wahał i wybrał albo Seasonic'a albo Topowera. Teraz dopiero doczytałem, Seasonic nie ma PCIE 6 pin, ale z grafikami zazwyczaj jest w pudełku odpowiednia przejściówka. Można też dokupić filtr Remic Topowera PCIE 6 pin podpisany pod molexy. 7600GT nie wymaga tej wtyczki, ale w przyszłości po zmanie grafiki na mocniejszą wymagającej sporo więcej mocy może się przydać.

Najgorsi na drogach są bezapelacyjnie kierowcy autobusów miejskich (najbardziej wredni) nic tylko wysiąść z samochodu z kawałekiem gaz rurki i przemówić do rozumu. Drugie miejsce zajmują emeryci (głównie emerytki). Mój przypadek: Ostatnio jadę sobie trzypasmową Grójecką w Wawie prawym pasem. Sobota, cała ulica pusta. Jakieś 200m przede mną wjeżdża z chodnika na chama emerytka czerownym Seicento, widząc to zmieniłem pas na środkowy. Emerytka jedzie prawym, przyśpiesza do ponad 55km/h i skręca prosto na mnie - skręciłem na lewy pas. Zatrąbiłem, a ta jeszcze do mnie buzią :blink: To ją równo opieprzyłem. Grójecka na całej tej długości była pusta, nikt nie włączał się do ruchu. Albo jakaś ślepa, albo pijana :lol:

QcK strzępi się na brzegach to już taka tradycja, ale to strzępienie jest bardzo małe. Steelpada zwykle czyszczę chusteczkami i pianką do obudów, po tym wygląda jak nowy. Zużycia nie zauważyłem żadnego po około ponad półrocznym użytkowaniu ani na QcK ani QcK Mini. Co do ślizgu a'la polany wodą lód to na Icemacie + ślizgacze teflonowe też nie osiągniesz. Choć efekt będzie trochę lepszy niż na QcK.

Drogie :?: http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=27943 :wink:

Jaki masz konfig, ile energii zużywa - nie podałeś najbardziej istotnych rzeczy. Sprawdź czy zasilacz z jakiego korzystasz ma aktywne PFC :wink: APC, Ever, Powerware to najlepsze marki. Szukaj modeli najlepiej z "sinusoidalnym przebiegiem fali" w ostateczności z "aproksymacją sinusoidy". Wtedy unikniesz problemów aktywnym PFC, które potrafi nieźle dać w kość UPS'owi. Unikaj chińskich wynalazków, które co najwyżej jeszcze pogorszą twoją sytuację. Bardzo przydatną rzeczą jest AVR i praca "online" UPS'a. Online tzn. podczas normalnej pracy bateria nie jest non-stop doładowywana co zwiększa jej żywotność - nie płynie przez nią cały czas prąd do kompa, tylko oddzielną linią.

Oryginalne RBC8 to wydatek około 370 pln. Nie polecam zamienników z wyjątkiem produktów Powerware, to OEM sprzedawany pod marką m.in Hewlett Packarda :)

Jeśli Twoja zasiłka ma aktywne PFC, a pewnie ma to nie ma się czemu dziwić, że 5 letni UPS wariuje nawet produkcji APC :wink: Do tego bateryjki ze zmniejszającą się pojemnością. Szukaj takiego APC, który ma sinusoidalny przebieg fali i będzie oki :)

Najbardziej sensowne będzie wymienić baterie. IMHO zakup nowego UPS'a to bezsens, szkoda kasy.

Ja po zainstalowaniu Ubuntu zacząłem od: http://forum.ubuntu.pl/ http://easylinux.info/wiki/Ubuntu_dapper_pl Znajdziesz tu pełno informacji m.in jak zainstalować stery, zmienić odświeżanie itp. Aha, jeśli chcesz coś zrobić z poziomu admina przed komendą w terminalu wpisujesz sudo Wiele rzeczy możesz znaleźć w repozytoriach - poczytaj i wszystko stanie się jasne :) PS. Nie polecam wersji 64bit na początek, jest czasmi upierdliwa. Wersja 32bit jest bardziej user-friendly i nie ustępuje widocznie wydajnością.

Nie obawiacie się burz :?: Czy we wszystkich gniazkach do których są podłączone kompy i switch jest uziemnienie :?:

Jaki masz chipset na płycie głównej :?: Jeśli VIA to musisz donistalować patcha (VIA Latency Patch), jeśli nie to popróbować z innymi wersjami KX'ów.

Tak, w przypadku Silencerów wkładamy dysk pudełka wielkości napędu np. dvd i montujemy na stałe.

Dowolna pianka, aerozol do obudów z dodatkiem acetonu, izopropanolu usunie wszelkie zanieczyszczenia.

Serial ATA I i II niczym fizycznie się nie różnią. Te same kable, złącza, druty tylko transfer większy. Polecam kieszenie aluminiowe, markowe jak Chieftec, Lian-Li. Modne ostatnio zrobiły się HDD Silencery BoX'y firmy Scythe - tylko to już nie jest kieszeń. Posiadają wartwy bitumiczne. Świetnie wyciszają nawet dźwięk silnika dysku, drgania i obniżają temp napędu. Kieszeń takiego typu byłaby idealna. Taki bitumiczny box można zrobić samemu sporo taniej.

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « W Cytadeli było kilku, kilkunastu Combine Advisorów - w tym pomieszczeniu (nie pamiętam dokładnie) w którym Alyx i Gordona rozbolała głowa przez podłogę można zobaczyć coś a'la silosu na którego obowodzie są umieszczeni Advisorzy. Poszukam albo zrobię screena. Dlaczego liczba mnoga :?: Inny dowód: tylko w obecności Advisora boli "nas" łepetyna. Podczas ucieczki pociągiem z C17 z Cytadeli uciekają Advisor's Pod - czyli statki - kapsuły z Combine Advisorami. Dwa z nich przelatują blisko nas i wywołują identyczny efekt. Tak, CD-Key wystarcza do założenia konta i pobrania HL2+CS, wystarczy przypomnieć sobie sytuację z dołączonymi kartonikami do boxowych Radeonów 9500, 9700. Niektórzy nawet handlowali nimi na Allegro. UPDATED: Obiecane screeny: jednak to było inne pomieszczenie. » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... «

Upewnij się, opakowanie gry nie jest otwierane. Kiedyś jak pojawił się HL2 w Empikach plagą było wyciąganie CD-Keyów z pudełek. Na szczęście gdy ktoś zgłosił się z powrotem do sprzedawcy to wymieniali na nową sztukę.

EO nie wymaga podstawki, to samodzielny tytuł

Dlatego warto uzupełniać braki w pudełkach na półce z dwu/trzy tygodniowym opóźnieniem :wnik: A cena bankowo jeszcze spadnie i zawsze jest płytka, nie trzeba ciągnąć przez Steam niczego innego poza poprawkami i walidacją plików.

Było, muchołówka dobra, tania i ładnie się prezentuje. :wink: Mucho%C5%82%C3%B3wka Rosiczka jest chroniona, dziwię się, że pojawia się na Allegro i jeszcze nie zainteresowała się tym policja.

Nie pisałem, że QcK jest zły, wręcz przeciwnie, jest bardzo dobry, uniwersalny, nie kłopotliwy w użytkowaniu. Po prostu 5L radzi sobie lepiej niż szklane, np. Icematy przy porównywalnej cenie.

Przecież 5L to też "szmata" tylko przyklejona do plastiku, for laser i z odpowiednią ceną dobraną do portfeli nabywców Copperheadów i G5 :lol: Gdyby nie była sztywna to byłby to prawie QcK i nie mogliby krzyknąć takiej ceny :wink: W każdym razie 5L potrafi stanąć na wysokości zadania.

Wiecie co najbardziej mi się podoba w Topowerach czego nie było w Chieftecach :?: » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Nie muszę już siłować się z molexami wpinanymi do napędów. Te od Topowera wyjmuje się bez trudu. Nie mówię o wyrywaniu, ale przy Chieftecu najpierw musiałem kilka (kilknaście) razy poruszać molexem w obie strony i z wyczuciem powoli go wyciągać. Masakra.

Nieestety, jeszcze nie. Dziś dzwoniłem i dowiedziałem się, że osoba, która miała go robić jest w tej chwili na urlopie :/ Poleclili mi zadzwonić w przyszłą środę.

» Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « W tych statkach są Advisorzy, a dokładniej te larwy przy których boli głowa Gordona i Alyx w Cytadeli. Vortiguanty w ostatniej chwili zabierają Gordona przed umieszczeniem go przez G-Mana ponownie w ... hmm "holderze" na następną akcję. Dodatkowo odgradzają G-Man'a, dlatego G-Man jest taki wściekły. Przy okazji ratują Alyx przed śmiercią. Odgłosy gunshipa są super, po prostu rewelka i te lecące drzazgi + roztrzaskane szkło oraz świst kul :] PS. Do kolegi używającego wersji non-steamowej, poszukaj update'u na p2p bo się do Ciebie przywalą moderzy jak będziesz takie screeny wrzucał :wink:

Miałem styczność z dwoma serwisami IBM'a i HP. Naprawa sprzętu trwała około ośmiu dni, IBM około dwóch tygodni. W przypadku IBM'a można przesłać np. sam dysk wraz z fakturą i kserokopią spodu laptopa. Ogólnie serwis IBM'a wypada trochę lepiej przy czym dla klienta biznesowego czas naprawy jest kilka dni krótszy. Co do wymiany sprzętu, który nie działa już po zakupie. Miałem problem z zupełnie nową drukarką HP LaserJet 4250. Która padła kompletnie po pierwszym uruchomieniu. Support HP rozłożył ręce. Odebrali drukarkę i... wymienli całą elektronikę wraz z mechaniką - obudowa została ta sama (poznałem po charakterystycznym zarysowaniu w dolnej części). W każdym razie drukarka pracuje prawidłowo już prawie rok.