Grimlock

Niestety do testow nie dostalem ani S1901 ani S1921 tylko S1931. Porownujac sama cene ciezko powiedziec cos testujac S1931 o S1901, ale przynajmniej obudowa ta sama :wink: Co obudowy to nie ma sie do czego prezyczepic. Jest precyzyjnie spasowana, nie trzeszczy, nie ugina sie. Widac dbalosc o najmniejszy szczegol. W koncu "made in Japan" :wink: Z tylu sa wbudowane glosniki i uchwyt na kable. S1931 jest wyposazony w wejscia DVI, Dsub, USB i audio. W pudelku sa kable DVI i Dsub oraz zasilajacy i plytka z softem. Podstawa jak i reszta monitora sa jak na LCD ciezkie. V-ksztatna podstawa zapobiega przewroceniu sie monitora w wyniku przypadkowego potracenia/zahaczenia. Regulacja na wysokosc jest precyzyjna, nie wymaga "uzycia sily". Monitor takze obraca sie w poziomie. Pivot dziala jeszcze lzej niz regulacja na wysokosc. Vista Home Premium od razu wykryla monitor i zainstalowala odpowiedni sterownik. Jakosc obrazu jest po prostu doskonala. Cala matryca jest idealnie doswietlona, nie ma przebarwien czy duchow. Nawet rogi sa bardzo dobrze doswietlonego i nie odrozniaja sie od centrum matrycy. Matryca jest bardzo szybka (oczywiscie nie tak szybka jak CRT). Podczas ogladania TV, filmow czy grania (Tomb Raider Anniversary, RFactor, Richard Burn Rally, Stalker) nie czuc dyskomfortu, nie ma smuzenia itp. Czcionka jest ostra i wyrazna z ClearTypem ladniejsza niz bez i wcale nie traci zbytnio na ostrosci. Wszystkie kropki, przecinki sa dobrze widoczne i nie mecza wzroku. Duze katy widzenia. Odwzorowanie kolorow bez zarzutu jak matryce TN. Menu monitora jest bardzo przejrzyste i proste w obsludze. Na pochwale z mojej strony zasluguje automatyczny system regulacji kontrastu i jasnosci - wbudowany z przodu czujnik natezenia swiatla (w zaleznosci od natezenia swiatla w pomieszczeniu monitor przyciemnia lub rozjasnia obraz np. szczegolnie w nocy - znacznie mniej meczy oczy). Reszta opcji tak jak w wiekszosci LCD. Ciekawa opcja jest licznik przepracowanych godzin. Innym fajnym bajerem jest przycisk S na przednim panelu usypiajacy monitor. Oraz mozliwosc wylaczenia diody sygnlizujacej zasilanie/prace. Na Eizo jest piec lat gwarancji lub 30tys przepracowanych godzin, w tym na matryce i lampe trzy lata. Wiem dokonale, ze S1901 nie dorowna S1931, ale i tak go zamowilem. Na pewno sie nie zawiode :)

U mnie Ubuntu 6 działa ok na VPC, mysz działa :) Normalnie odpala się, tryb awaryjny nie uruchamia się przy starcie.

Hehe, Levi'sy spod Łodzi, komórka z Chin - lans jest :D

Chodziło mi o to, że np. McLaren czy Ferrari w tym sezonie nie ulegają awariom. Nie przypominam sobie by McLaren się wysypał. A BMW albo słabe osiągi, albo skrzynia nawala albo coś innego. Same umiejętności i talent nie wystarczą jeśli sprzęt zawodzi.

Bild to szmaciarsko-brukowa gazeta. Nie wierzę by BMW tak postąpiło z Kubicą "wyrzucając" go do Red Bull'a w zasadzie skazując na powolne unicestwienie. Zresztą te germańskie szmatławce zawsze miały Polaków za nic. Z nieciekawą atmosferą w McLarenie to się zgodzę. Widać idealnie jak pyszałkowatego Alonso - "kierofcę nat kierofcami" krew zalewa gdy Hamilton wygrywa. I bardzo dobrze, ze znalazł się ktoś kto go utemperuje :D Raikonen jakoś tak średnio sobie radzi, ale imho będzie radził sobie coraz lepiej, może po prostu ma gorszą formę w tym sezonie :wink: Nie ważne czy McLaren czy Ferrari, gdyby do nich trafił Robert mógłby wreszcie rozwinąć skrzydła :D

Poruszanie się biustu Lary było widoczne już w Angel of Darkness i to bez Nude Raider'a :wink:

Pewnie inny producent kobitę opłacił :wink: A tak na serio to szkoda mi pracowników oby znaleźli porządną i interesującą pracę. Wdowa może wogóle nie rozumie czym się zajmują i jakie to ma znaczenie. Może chce sprzedać działkę z nieruchomością, albo firmę komuś innemu, czy co innego jej odbiło. Ale firma bez obecnych pracowników to już porażka.

Ehhh dzieci, najbardziej rozbudza wyobraźnię to czego nie widać :wink: A tak Lara się przeziębi, raptory powpadają na siebie z wrażenia, wilki obślinią się jeszcze bardziej, a T-Rex padnie o razu gdzie trzeba :wink: Nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale w Lost Valley słychać fragmenty muzyki bardzo podobne lub takie same jak w soundtrack'u z Parku Jurajskiego, do którego muzykę komponował John Williams :) I jak tu nie poczuć tego klimatu :D Heh, Parku Jurajski i dinozaury były pierwszym powodem dla którego zagrałem w TR, a potem to już Lara :) Ile to już lat minęło :wink: PS. Co do recki w KŚ co tego, że TRA jest długi i nudny :?: Proponuję zabrać kamienie na, które można wiać np. przed raptorami i dorzucić drugiego T-Rexa najlepiej w tym samym miejscu - to skutecznie i całkowicie odstaraszy "leĘdowców" :wink:

K750i w Plusie, dźwięk wyciszony poprzez # i cisza podczas robienia zdjęć :)

Hehe, domyślałem się co będzie w tym linku :wink:

Chodzi o to, że w armii jest bardzo mało ludzi z wyższym wykształceniem i wogóle specjalistów. Jeśli na tych kilka tysięcy "przymuszonych" studentów rocznie - 100 dojdzie do wniosku, że może podjąć pracę w wojsku, jednocześnie zasilając przyszłą armię zawodową. To będzie to bardzo komfortowa sytuacja dla armii. Wyobraźcie sobie jak cenny dla wojska jest taki przymuszony podoborowy po studiach informatycznych/elektronicznych/medycznych, z prawem jazdy, angielskim, bieglą znajomością obsługi komputera itp. :wink: Nie wiem czy zwróciliście uwagę na Wasze formularze w WKU. Np. co roku gdy składam pismo o odroczenie służby ponieważ studiuję - pytają się w jakiej firmie pracuje, na jakim stanowisku, czy uczę się dodatkowo nowych języków, czy nadal posiadam prawo jazdy itp. oraz wszystko dokładnie notują :) Wrzucą potem wszystko do "Accessa" i już mają listę kogo capnąć :wink:

Musisz mieć bardzo dobrą lupę by je dojrzeć :wink: Wczoraj mialem dziwną sytuację. Instalowałem sterowniki do RAID'a na płycie z podpisu czyli LanParty nF4-D i Vista BOX zakrzyczała o ponowną aktywację :razz: Z tego co czytałem w necie zmiana nazwy producenta w sterowniku do jednego z urządzeń na płycie wymusza ponowną aktywację. Jako, że to była 3 w nocy, po prostu skorzystałem z punku przywracania i po problemie. Ale mnie to z dziwiło. Aha, ponowna nie powodła się. Nie wpisywałem klucza z box'a tylko dałem od razu na aktywuj obecnym kluczem czy coś tam... Gdybym miał OEM'a to lekko bym się wkurzył, ciekawe jak na infolinii by to potraktowali.

Nooo, pistolety zawsze można schować do plecaka, a zamiast nich uzi w kaburach. Noszenie przy sobie jednocześnie shotguna, karabinu itp. trochę pogorszyłoby realistykę :wink: W AOD można było mieć przy sobie cały arsenał :) W Last Revelations było mniej broni, ale obecność jednocześnie pistoletów, uzi, shotguna, kuszy można było jakość pogodzić :wink: Chyba nie przyzwyczaiłbym się do tego, że Lara ma np. karabin, shotguna itp. a na plecach tylko jedną broń :) Legenda była dość krótka, Anniversary wyszło dość szybko i jest trochę dłuższe z racji remake'u. Biorąc pod uwagę takie tempo to nie zdziwiłbym się gdyby szybko wyszła "Legenda II" o długości pierwszej części.

Canon'a Lide 25 ma dwóch moich kolegów. Rzeczywiście, jest bardzo mały, płaski, zasilanie ciągnie z USB. Ale to skaner o konstrukcji CIS, a HP to CCD :wink: Jeden Canon Lide 25 padł po kilku dniach użytkowania, był spory problem z blokowaniem się głowicy i trafił do naprawy.

A co powiesz na HP ScanJet G4010 - seria fotograficzna, na dodatek zgodna z Vistą. http://h10010.www1.hp.com/wwpc/pl/pl/ho/WF...6-12839218.html http://h10010.www1.hp.com/wwpc/pl/pl/ho/WF...8-77955751.html Sam używam już siedmioletnego HP ScanJet'a 2200C, głównie do skanowania książek na uczelnię i nie mogę o nim złego słowa powiedzieć. Zeskanowałem nim już około 10 tys. stron A4, jest trwały i bezawaryjny. Mam zaufanie do HP jeśli chodzi o skanery.

Ja bym ustawił autologowanie, a sam program uruchomił jako usługę, która startuje automatycznie po starcie systemu. Wcześniej tylko skonguruj aplikację co ma robić, bo jak wystartuje jako usługa to najwyżej będzie mógł usługę zatrzymać, wznowić lub zrestartować. Oczywiście cały proces można odwrócić, tak by aplikacja startowała jako aplikacja a nie usługa. Tu jest opis: http://www.wss.pl/WindowsServer/FaqList/1,3055/Comments.aspx Będziesz potrzebował programu malutkiego srvany.exe jest on w pakiecie z Windows Resource Kit PS. Jak tak w pracy kiedyś na wszystkich kompach uruchamiałem United Devices, żeby nie było widać :wink: Inna opcja: - Autologowanie - Wrzuć skrót programu do Autostartu i we właściwościach skrótu ustaw "uruchom jako zminimalizowane". Zostanie tylko pasku zadań ikona aplikacji.

Dorzuciłem trochę screenshootów :) Przewaga WHS nad Linux'em to prostota obsługi. WHS sam prowadzi za rączkę i jest bardzo prosty w obsłudze na tyle, że początkujący fan multimediów (pewnie też zamożny :wink: ) bez problemu sobie poradzi i postawi swój pierwszy serwer :) Pewnie zauważy, że poza udostępnianiem swoich plików (muzyka, grafika, video, software i innych) innym komputerom w swojej sieci czy Xbox360. może udostępnić swoje zasoby poprzez internet i jeśli tylko serwer pracuje może z każdego zakątka, gdzie tylko jest internet np. słuchać swojej ulubionej muzyki czy komuś coś udostępnić. Na pewno też zauważy, że w bardzo prosty sposób ręcznie lub zaplanowany może wykonać szybko backup ważnych plików, które ma laptopie. W razie awarii lub kradzieży laptopa taki backup jest zbawienny :wink: A jeśli przekombinuje to będzie mógł w łatwy sposób przywrócić system na danej maszynie :) Dla osób posiadających kilka komputerów, Xbox360, lubiących multimedia i np. mieszkająca kilku osobowa rodzina w domu może za pomocą WHS dzielić się swoimi plikami między sobą poprzez LAN czy internet, czy też robić kopie zapasowe ważnych danych. Zagadką pozostają plug-in'y pisane przez "firmy trzecie" do WHS, jakie będą ich możliwości na razie nie wiadomo czy to, co do czego będą mogly służyć :wink: Chociaż przydałaby się znacznie większa funkcjonalność WHS np. serwer proxy, prosty sms serwer, narzędzia do zabezpieczania i optymalizacji pracy sieci itp. Moim zdaniem takie rozwiązanie ma przyszłość i może odnieść nawet spory sukces :) Szkoda, że WHS nie jest na Viście lub Server 2008, ale w sumie 2003 nie jest taki zły i na pewno ma mniejsze wymagania, do tego jest dobrze znany :)

Wyszła im jakaś taka proteza. Moim zdaniem powinni wypuścić tylko moduł Home Server do instalacji na maszynach z WinXP, coś w stylu konwersji :wink: Win2003 wygląda tu jak zwykła podstawka :) W końcu to system dla użytkownika domowego z dwoma kompami, kompem + laptopem ewentualnie Xbox'em 360. Win2003 jest zbyt potężny do takich zastosowań :wink: Beta2 była nieźle zabugowana, wolno pracowała, zużywała sporo zasobów. Beta2 w zasadzie tylko obejrzałem, bo nic sesnsownego (w krótkim czasie) nie dawało się zrobić np. backup workstacji itp. Nawet udostępnienie własnych zasobów w sieci w postaci ftp'a przezcież nie wymaga Win2003 :)

WHS'a zainstalowałem na Virtual PC 2007, który z kolei pracuje na Vista Home Premium. Biorąc pod uwagę wydajność to WHS RC1 pracuje całkiem płynnie pod Vistą. WHS Beta2 pod Win XP też na Virtual PC 2007 pracowała koszmarnie... Co ciekawe, pomimo posiadania przez mnie 1,5GB RAM (WHS zabiera minimum 512MB, ale przydzieliłem mu 600MB) Vista bardzo często korzysta z ReadyBoosta, widać po szybko i często migającej diodzie pendrive'a. Pendrive ma 512MB, ale dla ReadyVoosta przydzieliłem 430MB. Do tego Vista rzadziej odwołuje się do dysku twardego. A na samym kompie pracuje się bardziej komfortowo i rzadko widać przycinki :wink: Zmianie na lepsze uległ instalator, jest teraz jednolity, a nie tak jak było wcześniej raz z Windows'a Server 2003, a raz WHS. Podczas wyboru dysków, gdy może nam zabraknąć minimalnych 65GB, możemy skorzystać z pamięci zewnętrznej w postaci dysków USB :wink: Format niestety (może tylko w moim przypadku) był wersji full a nie quick więc trwał dość długo. Po pierwszym restarcie ładuje się znany nam instalator z WinXP/2003 - nie czepiam się, że tam pisze Windows 2003 Small Business Server. Podczas instalacji Windows Media Center 2005 jest Windows XP Professional :wink: Po drugim restarcie ładuje się Windows Server 2003 i rusza instalator graficzny WHS czas na szybką konfigurację tuż po instalacji Pulpit Windows Home Server Zarządzanie kompami, użytkownikami, udostępnionymi folderami i dyskami oraz konfiguracja Home Servera m.in. tak by można było dostać się zdalnie na server i korzystać z zasobów Windows Desktop Search Zamykanie systemu WHS RC1 oceniam znacznie lepiej niż Beta2. System przynajmniej wizualnie jest znacznie spójniejszy niż poprzednia wersja. Działa w miarę szybko i sprawie ale czasami potrafi zabrać dla siebie procka na kilkanaście sekund. Podczas instalacji nie wystąpiły żadne błędy i co najważniejsze, trwała ona niecałe trzy godziny wraz z podstawową konfiguracją. System sprawia teraz o wiele lepsze wrażenie. w przypadku Windows Home Server Console nie nastąpiły żadne zmiany, opcje pozostały bez zmian. Dziś pobawię się backup'em, udostępnianiem zasobów w necie itp. Chciałbym potestować też i przywracanie, ale mi coś rozwali w sysie to się wścieknę :wink:

Ten tytuł to fake, podobnie jak podrabiane trailery z tą nazwą. Uważam jednak, że na E3 będzie jednak nowy Tomb Raider a nie "przekonwertowany" na konsole :wink: Ktoś (nie pamiętam nazwiska) z Eidos'u powiedział, że w 2008 roku możemy się spodziewać nowego Tomb Raider'a i będzie on kontynuacją Legend :)

Dziś pojawiła się w witrynie Microsoft Connect wersja RC1 - Windows'a Home Server. Aby pobrać obraz wcześniej trzeba wypełnić ankietę. Trzeba też zgodzić na nie udostępnianie obrazu i kluczy osobom nie zarejestrowanym. WHS można pobrać z http://connect.microsoft.com/WindowsHomeServer Pakiet składa się z: - Windows Home Server RC - Installation DVD.iso 1 081 MB - Windows Home Server RC - Connector Software CD.iso 36,88 MB - Windows Home Server RC - Home Computer Restore CD.iso 281,38 MB - Windows Home Server RC - Release Documentation.doc 167 KB - Windows Home Server RC - Getting Started Guide.pdf 767 KB Właśnie pobrałem iso i staram się zainstalować, ale instalator mnie powiadomił, że mu się mieć 65GB wolnego miejsca na dysku Wcześniej było wymagane 32GB - instalator WHS tworzy dwie partycję, jedną dla systemu, a drugą pod pliki użytkowników i backup. Jak już zainstaluję to zdam relację jak działa RC1. Najbardziej ciekawi mnie zautomatyzowane przywracanie systemów kompów zbackupowanych przez WHS ;-)

Nie tylko ta hybryda :wink: Około rok temu jeden build Visty zawierał Longhorna Server, wystarczyło wpisać odpowiedniego cd-key'a. Kiedyś zgubiłem swojego i musiałem skorzystać z "zastępczego". Ale się zdziwiłem podczas i po instalacji. Po wpisaniu prawidłowego keya do Visty instalowała się Ultimate :)

Jakiś nowy i jeszcze nie zna zasad: :lol:

:lol:

Moje ulubione wspomnienia "PRL"owskie: - kromka świeżego chleba z wytopionym smalcem z cebulką i skwarkami - napój gazowany Ptyś (oranżada) - prażynki solone :D - oranżada niegazowana w woreczku - mleko w proszku (niebieskie opakowanie) - sok malinowy lub truskawkowy + woda z syfona - lody Bambino w czekoladzie No i legendarne kubki bez ucha i talerze "Społem" i aluminiowe sztućce :wink: Ptysia można było jeszcze kilka lat temu spotkać w małych wiejskich sklepikach i był naprawdę pyszny w porównaniu z tym co teraz się sprzedaje. Nie za słodki, dobry w smaku.