komisarz

http://www.esc.pl/product_info.php?manufac...roducts_id=5077 1320zl. Za 1600 tez bym nie kupil. Zreszta, u nas jak zwykle zdzieraja. Za Odra 100zl taniej. http://www.preissuchmaschine.de/psm_fronte...?produkt=390378

Chyba bardziej wyrazny, bo wiekszy. Latwiej zobaczysz wieksza rzecz niz rzecz mala, a moze sie myle?

NIe dwa, e6600 kosztuje <1300PLN. A co do plyty, to zauwazmy, ze e6600 przy fsb400 osiaga taktowanie 3,6Ghz. A to juz trzeba miec czym chlodzic, zeby cicho bylo. Ale spoko, dobra plyta nie jest zla, pamietaj tylko, ze kupujac szybszy procesor masz od razu wysoka wydajnosc, a plyta drozsza o 300zl da Ci max 1% :) Jest jeszcze inna opcja - teraz kupujesz e6300 a potem przesiadasz sie od razu na 4 rdzenie. Ale to raczej abstrakcja, bo 4 rdzenie bedz DROGIE i na pewno szybko ich ceny nie spadna (bo ile osob potrzebuje dzis 4 rdzenie w domu?).

Rozbrajajaca logika. Skoro wiesz, ze on nie gra, po po co polecasz mu xbox360 lub wii? Piszesz tak w kazdym poscie, kiedy ktos zapytac co kupic? Odpowiedz wypada dostosowywac do pytania i oczekiwan kupujacego, nie swoich. Jak nie gra, to gdzie jest sens wydawania 1600pln na xboxa360? Dalej kolejny komentarz Czyli jak, dzis ma wydac 750zl (lub 830 na box) tylko po to, zeby po spadku cen go sprzedac (ze spora strata - nie dosc, ze uzywany, to jeszcze ceny spadly) i dolozyc do e6600? A nie lepiej od razu dolozyc i kupic znacznie szybszy e6600 i od razu cieszyc sie wydajnoscia? Tym bardziej, ze zabawa w sprzedawanie/kupowanie itp wyjdzie niewiele taniej? Po co ma "startowac", kiedy moze sobie po prostu kupic wydajny komputer juz dzisiaj. Oszczedzi w sumie ze 200zl (zeby), a uciechy i pozytku z szybkiego procesora mniej (i krocej). Poza tym przy kwocie 5tys to sa groszowe oszczednosci. Aha - ta "bardzo wysoka wydajnosc" e6300 to mial byc dowcip? Przeciez ten model przy obecnej cenie ratuje jedynie o/c. Odpowiada on wydajnosciowo mniej wiecej 2,2Ghz x2, co jak na dzisiejsze warunki i ceny jest przecietna wydajnoscia. Jeszcze kwestia plyty. NIe jestem przekonany, ze warto placic 900zl za super plyte, bo z tego co napisales wnioskuje, ze wielkiego o/c nie bedziesz robil. A ten tanszy Asus tez bedzie dzialac, jedynie max fsb bedzie mial nizsze (cos kolo 400Mhz). Co nie powinno byc przeszkoda, skoro startujesz od 2,40Ghz.

Gosciu wez cos na uspokojenie, albo wyjdz na spacer. Po drugie pokaz mi jakikolwiek post, w ktorym piszed cos o odswiezaniu. Po trzecie mialem LCD juz 3,5 roki temu, 17 Gatewaya przywiezona ze stanow (ostatnio byly takie na allegro po 699zl, cztery latatemu wygladalo to nieco inaczej). Rok temu zmienilem na FS 19-2. WIec prawdopodobnie mialem LCD wczesniej niz ty uslyszales o tej techologii. Nie chce mi sie odpowiadac na taki napastliwy post, tym bardziej, ze nie wiesz o czym piszesz. Najpierw rzuczasz sie, ze napisalem ze LCD potrafi bardziej promieniowac niz CRT a potem takie cos: Poniwaz nie wiesz, wyjasniam, ze zarowno LCD jak i CRT atakuja oczy tym samy rodzajem promieniowania - elektromagnetycznym. W LCD jest ono nizsze, ale odpowiednio ekranowany CRT wysokiej klasy promieniuje mniej niz niejeden tani LCD, w ktorym oszczedono na oslonach. Jakby LCD byly takie idealne, to wszytskie powinny spelniac ne taka znowu rygorystyczna TCO'03, a tymczasem wiekszosc tanich spelnia tylko TCO'99. A w tym temacie mowa jest o TANIM monitorze, chyba, ze uznajesz 400zl za wyzsza polke. Poza tym za 400zl moze sobie kupic resztki magazynowe sprzed 2 lat (albo i wiecej), gdzie kolor czarny jest pojeciem abstrakcyjnym (co bardzo przeszkadza ogladac filmy). Tyle, daruj sobie odpowiadanie, jak masz robic to w swoim wyjatkowo kiepskim stylu.

Co jest oczywista nieprawda. 17''CRT to w rzeczywistosci 16'' powierzchni widzialnej, a 15''LCD to 15''LCD. Przy tak malych monitorach 1'' duzo daje.

A ja bym zostawil Samsunga. Cichy i wydajny, Barracuda jest zauwazalnie glosniejsza i ma nieprzyjemny dzwiek podczas chrobotania (Samsung ma gleboki, wytlumiony, a Barracuda bardziej metaliczny). Slyszalem oba.

A ja sie zastanawiam, dlaczego x800pro jest podany jako niewarty uwagi, w kosztujacy tylko samo gto, mimo ze wolniejszy, zostal oznaczony kolorem czarnym. Zrowanienie x800pro i x1600xt jest zabawne

Z dodatkami czy bez?

Czegos tu nie rozumiem. Skoro procesor nie bedzie podkrecany, to dlaczego plyta mialby byc drozsza? Za te 362zl jest kilka plyt pod core duo, a to z kolei grzeje sie zauwazalnie mniej niz x2 4200. Wiec spokojnie mozna lekko podniesc szyne (nawet na najtanszym asrocku da rade do tych 300, co da ponad 2Ghz), a komp i tak bedzie przynajmniej rownie cichy jak na am2. Ale kasa jest Twoja i komp bedzie Twoj, wiec jak chcesz. Tyle, ze nie slyszalem, zeby sie komus zepsul porcesor (ot tak przez uzywanie), a za 730zl wlasnie mozna dostac OEM core2.

Bajki. Wiele LCD nie spelnia normy TCO'03. LCD potraia promieniowac bardziej niz dobry CRT i sporo z nich, zwlaszcza tanszych, tak wlasnie sie zachowuje (czesto mozna to poznac po wadze - 4kg lcd 17'' nie ma zadnego ekranowania). Proponuje poczytac, a potem ew. rozglaszac mity.

W sklepie. Temat do zamkniecia.

To co napisales + edycja viedo o ktorej wspomnailes i wybor jest prosty. Asrock dual sata - ok 220zl grafike zostawiasz - r9600pro pociagnie nowsze gry niz Starcraft (nowsze, ale nie lepsze:) ), np. Far Cry czy Prey. Ze strategiami tez nie powinno byc klopotu (poza 2-3 tytulami). Nie ma sensu inwestowac w cos, czego nie bedziesz uzywal, tym bardziej, ze jest wiele gier do zaliczenia, ktore spokojnie pojda na obecnej karcie. I to dobrych gier. x2 3800 - 580zl. Ram - 1GB, DDR. Od 300zl. Zasilacz - tu niech ktos innny sie wykaze, maks 200zl. Koniec inwestycji. jezeli cierpisz na nadmiar kasy kup wiecej ramu lub nowy dysk (do edycji video sie przyda cos szybkiego). Ja bym ta kase dolozyl do monitora, najwiecej skorzystasz. ezeli kupujesz kompa raz na kilka lat i go nie ulepszasz, to kazdy inny zakup bedzie wyrzucaniem kasy. Nie ma przyszlosciowej konfiguracji w perspektywie kilku lat, a to co podalem bedzie Ci z powodzeniem dlugo sluzyc.

Wg. sondazy. No nie, to akurat bylo dobre:) Jakies zrodla tych sondazy, kto je przeprowadzal, na czyje zlecenie i w jakim okresie? A wiesz, ze wg. sondazy za komuny bylo w Polsce lepiej? Zagazowanie kilkunastu tys Kurdow to oczywiscie normalne. Masowe groby ofiar to oczywiscie mistyfikacja. Podobnie jak wyrznieta wioaska tu i owdzie. Wiezienie w Bagdadzie (zapomnialem nazwy - cosjak abu magrb) z pieknym zestawem tortur i celami pelnymi wiezniow politycznych to oczywiscie nic. Irakijczycy nie uwazali sie za ciemiezonych, w koncu mieli na chleb i benzyne. Ogromne dochody z ropy i poziom zycia z jak w Europie za czasow wielkiego kryzysu. Najciekawsze jest o o masakrach. Bo ci samobojcy wysadzajacy sie w powietrze w tlumach to Amerykanie. Albo arabowie oplaceni przez CIA, a wysadzaja sie w celu stwrzenia atmosfery zagroznia. W sumie chyba jedyna zaleta tych wydarzen jest tworzenie coraz to innych teorii spiskowych. Dobrze, ze przynajmniej "ich ksiega" nie karze zabijac niewiernych.

A to ciekawe. Ja akurat siedzialem w tym czasie w Niemczech niedaleko granicy Francji i TV niemiecka poswiecala tym zamieszkom naprawde wiele uwagi (ze zrzumialych wzgledow - bylo blisko i mogli miec to samo u siebie). Kilkanascie tysiecy spalonych samochodow (w tym kilka autobusow turystycznych z Polski), kilku zabitych, spalono kilkanasice szkol, zdemolowano budynki rzadowe (glownie samorzadowe), setki rannych policjantow. Ale problemu nie ma, oczywiscie. Co ciekawe, podobno we Francji w ciagu miesiaca plonie ok 1tys samochodow (wg. ARD - pierwszy program NIemieckiej TV). A co do tych Francuzow - emigrantow - zawsze znajdzie sie grupa, ktorej cos nie pasuje i to ze kilku takich znasz, to zaden argument. To raczej swiadczy tylko o tym, ze masz jednostronne informacje. @ChomiK Naucz sie pisac "ó", bo ciezko czytac ta zajebiscie bajerancka nowomowe. Widac jednak malo orientujesz sie w tej tematyce. Wiesz moze, z ajkiego powodu dokonywana jest wiekszosc zamachow w Iraku? Otoz jest to wojna religina sunnici-szyici. A wiesz kto przeprowadza zamach w Indiach, czesto na swiatynie (czesto chrzewscijanskie i targowiska - otoz sa to islamisci (jest ich tam ok. 100mln). A wiesz jak wygladala wojna Irak-Iran? Mazowe uzycie gazow bojowych (Irak) i dzieci do czyszczenia pol minowych (Iran). A talibski zamordyzm i niszczenie dzidzictwa kulturoego w Afganistanie to fikcja? Taka kultura i takie metody, niezaleznie z kim, o co i gdzie. I to ich usprawiedliwia? Mysla, ze moga organizowac zamachy, wiec takie myslenie daje im do tego prawo? Chyba jeszcze sie nie wyspalem, bo chyba przeczytalem, ze organizowanie zamachow terrorystycnych na ludnosc cywilna "nie jest do konca bledne". A ze nie ma czegos takiego jak nie do konca bledna (tak jak nie ma polwiny), to bledne nie jest. Wysadza ci siostre w warszawskim metrze, moze zmadrzejesz. @Sarkazz Po pierwsze w ich krajach nie tylko nie zbudujesz kosciola, ale tez nie mozesz noscic krzyzyka. A po drugie w Indiach buduja co chca, a i tak sa zamachy, w Iraku tez, w Londynie tez... Trzyma sie przez rozbuchany socjal. Oplacaja pokoj, ale juz wtej chwili 75% Francuzow chce ograniczenia imigracji (czyli praktycznie wszyscy natywni Francuzi). Poza tym kto jak kto, ale Francja phca sie na Blisko Wschod z kopytami. Ale nie wysyla tam armii, a buduje reaktory atomowe w Iranie (lata siedemdziesiate), dostarcza ogromne ilosci broni (za sluszna cene), i przede wszystkim ELF - ich koncern naftowy ma bardzo pokazne udzialy w tamtejszych polach naftowych. Wlasnie w Iraku ELf mial odpisane ogromne kontrakty z Saddamem, wiec wejscie USA bylo Francji bardzo nie na reke. Nie ma senstymento ani idealow, rzad francuki nie kocha arabow, on na nich zarabia, na ich wojnach, ambicyjkach i konfliktach. Podobne zreszta jak Rosja. Po pierwsze nie wiem, co uznajesz za normalne. Powinienes raczej napisac normalni muzulmanie. Moge to wycofac, jezeli mieszkales w krajach arabkich kilka lat, wtedy masz prawo do wlasnych wnioskow. Po drugie jezeli przez cos cierpia, to nie z powodu stereotypow, a z powodu kultury, jaka reprezentuja. Rozbojniczo-kupiecka kultura z silna rola religii dostala sztuczne granice i efekt jest jaki jest. Wzgledny pokoj w ich panstwach gwarantuje wylacznie zamordyzm w postaci fundamentalizmu (Iran) lub dyktatury/monarchii. Jak napisalem juz wyzej, hiduizm tez im przeszkadza, a Indie nie mieszaj sie przeciez w sprawy Bliskiego wschodu. Gdzie jest islam, tam sa problemy i to jest fakt. Nawet w Europie mielismy przyklad - Bosnia. Ludnosc naplywowa (muzulmanska oczywiscie) postanowila oglosic niepodleglosc. Nie wiem czy jest podobny precedens w nowozytnej historii Europy, podejrzeam, ze nie ma. Albo Kosowo - tez muzulmanie. Dziwne, ze takich problemow nie sprawa np. buddym, chrzescijanstwo, czy hinduizm. I jest jeszcze Izrael. Zydzi zamieszkiwali te tereny przez tysiace lat (w koncu ktos musial ukrzyzowac Chrystusa). Wiec nazywanie Izraela tworem sztucznym jest smieszne - miszkali tam dluzej niz Polacy na terytorium Polski. Ale skrajna nietolerancja muzulmanow nie mogla zniesc oficjalnego bastionu kultury chrzescijanskiej na swoim terenie. I wybuchaly kolejne wojny. A teraz mamy wojne z Libanem. Ciekawi mnie, jak to jest mozliwe, ze na terytorium niepodleglego przeciez Libanu moze stacjonowac tysiace "wojownikow" Hezbollachu, ze swoimi bazami, skladnicami bronii (w tym rakiet) itp. Przeciez Liban ma swoja armie, a jednoczesnie z bszaru Libanu jakas inna sila, jak najbardziej tolerowana przez tamtejszy rzad prowadzi sobie ostrzal rakietowy terotorium sasiada. Przeciez to jakas fikcja totalna. To tak jakby w Polsce miala baazy organizacja ostrzeliwujaca z rakiet berlin i urzadzajaca do czasu do czasu zamachy w Niemieckih miastach. I polski rzad udawalby glupiego mowiac, ze to nie oni i nie wiedza, o co chodzi z tymi pretensjami Niemiec. A teraz jest krzyk, bo Izrael stwierdzil, ze nie bedzie porywania zolnierzy i ostrzalu rakietowego, tylko wysle swoje wojska i zrobi z tym porzadek. Ja taka akcje wazam za normalna, jako obrone ludnosci i terytorium jedyna zrozumiala dla fanatykow bronia. A ze rzad Libanu nie widzial potrzeby likwidacji baz terorystow, to niech teraz cierpi, nie mozna udawac glupiego przez tyle lat (a zapewne i wspierac, w koncu jakos ta bron musiala sie znalezc na terytorium Libanu i bazy Hezbollachu tez musialy byc kiedys zbudowane). Islam, religia pokoju z zapisem w Koranie o zabijaniu niewiernych wszelkimi sposobami...

I na podstawie czego byly robione te testy? Oczywiscie Far Cry. Nie wiem skad te informacje o 16fps. 16 klatek na sekunde maja filmy krecone przed druga wojna swiatowa (nie wszytskie), mozesz zobaczyc, co to za plynnosc. Za minimalna granice plynnosci uznaje sie powszechnie 25fps. 60/50 = 12%. Jak dla mnie spora roznica za kilka kolorow. Zwlaszcza, jak w innej grze bedzie to 22 i 25 klatek, a nie 50 i 60. Staram sie;) Poza tym chyba nie moa co sie produkowac, autor pytania ma raczej problem wyboru platformy, a nie karty grafiki.

Zdecydowanie masz problemy z czytaniem. Oczywiscie, ze mowimy o Far Cry, bo podales wykresy, wg. ktorych ps3 w Far Cry daje kilka procent wiecej fps. Na co ja napisalem, ze ten sam efekt i dokladnie taki sam przyrost wydajnosci w far cry (i zadnych roznic w obrazie) daje puszczenie spatchowanej gry na sciezce ps2.0b. Co bylo udowadniane na tym forum w dziale gry jak i na forach zagranicznych. W przypadku Far Cry ps3.0 to pic na wode i fotomontaz. A skoro tak wlasnie jest, to ta gra nie moze byc dowodem na zwiekszanie wydajnosci. Bardziej lopatologicznie juz nie potrafie. A na podstawie AE3 pokazalem ci, ze moze bedziesz mial 2 kolory wiecej w bardziej blyszczacej wodzie, ale za to nizszy fps. I co mu po tych rudno dostrzegalnych efektach, jezeli gra bedzie haczyc? No to extra, tyle ze x800pro i tak bedzie szybszy od tanich kart z ps3.0 na agp. Moze jeszcze napissesz, z x800pro nie ma hdr i to jest jego wilka wada, bo nowe produkcje oferuja hdr... Poza tym zagladaj czasem do slowika, bo robienie bledow ortograficznych jest sprzecne z regulaminem forum.

Taaa, ps3.0 w far cry to sciema, taki sam zysk (identyczny) jest na radeonach z ps2.0b Poczytaj topic o far cry na forum, zobaczysz, jak to sie robi. To raz. A dwa - zamiast dawac screeny popatrz na wykresy. Radeon zamiotl tego gf z ps3.0 pod dywan w AoE3.

Ze co? Athlon 1ghz ma zjadac na sniadanie p3 1ghz? Ja rozumiem, ze chesz sie pozbyc sprzetu, ale za takie rady mozna trafic do moderacji, np. za oglaszanie ofert poza dzialem Sprzedam.

NIby tak, ale to sa wersje pci-e, z innymi taktowaniami (i w czesci przypadkow na innych rdzeniach). @GreenGo Podaj jakies konkretne zyski z ps3.0 w dotychczasowych grach, bo z ich przyszlosciowoscia jest jak z 64bitowoscia a64. Predzej wyjdzie dx10 niz ta karta wykorzysta swoja przyszlosciowosc. @-=Drizzt=- W takim razie szukaj tamtej plyty z [ci-e. To jest najtansze wyjscie i w tej chwili najlepsze. Wstukaj w google nazwa + cena i przegladaj pierwsze 10 stron przynajmniej. Albo zadzwon, moze sprowadza. A jak nie i koniecznie musisz miec pci-e, to laduj kase w niemal identyczny sprzet, bo jak kupisz a64/semprona + plyte + moze ram + grafike to zadna z tych opcji nie bedzie lepsza od tego co masz teraz. No, moze oprocz grafiki, ale bonanzy sie tez nie spodziewaj, 7300gt to nie x1800gto.

6800 mozeby byc lepsze od x800pro tylko i wylacznie, jezeli jest to 6800gt (a i to nie zawsze, mniej wiecej pol na pol w testach wychodzi, w zaleznosci czy gra jest doom3 czy nie;). Zadne zmodowane 16/6 nie daje rady, poza tym maja 128MB wolnej jak na dzisiejsze standardy pamieci. A mozesz mi wierzyc, ze zanim kupilem swoja karte dokladnie poczytalem rozne testy - sam tez mozesz zajrzec tu i tam. testow 7600gs nie wiedzialem, ale po specyfikacji wnioskujac, nie widze tam niczego co mogloby pokonac x800pro. Pamiec nie dosc, ze 128bitowa to jeszcze niskie taktowania, 12p na rdzeniu nizej taktowanych niz te w radeonie... Ja bym sie w to nie pchal, chyba, ze koniecznie chcesz zobaczyc HDR (na slajdach). Standardowo karta ma wydajnosc szybkiego 6600gt, czyli nic specjalnego. Po pobierznym rozeznaniu sytuacji na allegro polecam zapoznac sie z karta taka: http://www.allegro.pl/item120078786_his_ra...0pro_iceq2.html lub taka (wyglada na najlepsza opcje w tym towarzystwie - nowa, 16p, szybkie pamieci...) http://www.allegro.pl/item120177858_sapphi...6_pot_nowa.html Albo w przypadku wiekszego drenazu portfela taka: http://www.allegro.pl/item119967028_prawdz...ition_bcm_.html Oczywiscie sprawa sie zmienia, kiedy chcesz miec karte nowiutka ze sklepu wetdy zawalczyc mozna o cos takiego: http://www.allegro.pl/item119438230_leadte...256mb_ddr3.html Ale to chyba juz przesada, ok 500zl na karte agp powinno wystarczyc i tu zachwalany przeze mnie juz x800pro wygrywa ze wszystkimi :)

Coz, sam mam p4 z HT a mialem a1800+ i moge potwierdzic, ze HT to fajna sprawa. Starszy komp potrafil zamierac nawet przy masowym otwieraniu zakladek w FF (dosyc czesto i to bynajmniej nie z braku ramu). Na a64 3200+ kolegi na przegladarke juz tak nie narzekalem, ale komp potrafil dalej nieprzyjemnie zamierac (to sa ulamki sekund, czasem sekunda, ale jednak niefajnie). Ale ty chcesz chyba grac, bo po co bylaby ta karta grafiki? W kazdym razie obecna wymiana wydaje mi sie troche bezsensowna, typowy skok z podlogi na dywan. Jak juz zmieniac to na cos znaczaco szybszego. Ja pozostalem chwilowa dlaej na agp kupilem x800pro za te ok 500 z kawaleczkiem. Fajna szybka karta (chociaz leciwa), chyba najkorzystniejszy zakup w tej cenie na agp (no i ma 256MB szybkiego ramu). Skok byl spory nawet z r9800pro, wiec tym lepiej powinno byc przy 9600pro. Ale sam zrobisz jak zechcesz, ciezko tu cos doradzac, bo inwestycja w agp teraz jest mocno dyskusyjna.

Popieram. Jedyny rozsadny wybor w tej cenie, dobre o/c. A jak nie to, to jakis asrock za 250zl z perspektywa pozniejszej wymiany.

E tam, ja bym nie zmienial. Duron 2Ghz a AthlonXP 2Ghz, max 2,2 (to juz przy sporym szczesciu; oczywiscie sa tacy co wyciagaja 2,4-2,5, ale ilu takich jest?) to roznica, do ktorej doplacilbym ok 30zl, na pewno nie wiecej. A z tym ramem to zrob tak - uruchom ten progam, otowrz ze dwa skomplikowane rysunki, zacznij z nimi cos robic, pobaw sie 2h i zobacz, czy Ci dysk mieli. Jak tak, to kupuj ram, bo zaden procesor nie przyspieszy Ci pracy tak bardzo jak wlasnie wiecej ramu. Bo doczytywanie z pliku wymiany przy kazdym przekszalceniu moze do szalu doprowadzic.

Poczytaj zalecane wymagania i sam sie przekonasz. Napisane jest praktycznie zawsze - processor 3Ghz or equivalent. Ewentualnie p4 2,8Ghz or a64 3000+ (tak np. minimalne w Far Cry). NIe chce mi sie tu wdawac w polemiki, ale a64 300+ jest generalnie slabszy niz p4 3ghz. Wi o tym tez AMD: a64 3000+ ma taktowanie 1,8Ghz a643200+ ma taktowanie 2Ghz Pytanie jest proste od kiedy to 200Mhz u AMD odpowiada 200Mhz u Intela? (2ghz-1,8ghz u AMd i 3,2ghz - 2ghz u Intela). No ale nie czas i miejsce na to, w kazdym razie w grach producenci podaja wymagania w Mhz Intela, a nie AMD (lub ew. rownolegle). NIe, roznic miedzy 800 a 667 praktycznie brak (miedzy 0 a 1% na platformie core 2), a poza tym zawsze mozesz te 667 podkrecic. A chlodzenie boxowe mozesz zostawic, dopiero jak Ci nie bedzie pasowac (za glosnie?), to zmienisz.