kamyk155
-
Postów
64 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez kamyk155
-
Niestety nie masz racji - gigabyte SOC oznacza Super Over Clock - fabrycznie grubo kręcone. Zwykłe 460 raz były lepsze, raz gorsze od 580 - SOC niestety daje baty 580.
-
Nie ma sensu zamienianie 2 na 1. Posiadam 2x GTX460 1GB Gigabyte SOC w SLI - wyniki są wiele lepsze niż na pojedyńczym GTX580........... Ehhh chyba zaraz dostane bana albo jakiegoś kicka, bo założyłe temat w forum sprzedaży, a nie doczytałem, że początkujący uczestnik nie może zakładać tematu....ohhh :?
-
Przecież wyraźnie napisałem, że jak wsadzę X-Fi w dolny slot x8 to grafy w sli zaczną pracować na x8 zamiast x16 więc............. PS. - Asrock P67 Fatality B3, oraz Asus P67 Deluxe B3 mam do opchnięcia B-) obie płyty śmigane tylko przez kilka dni.
-
A ja powiedziałem - raz kozie śmierć - Gigabyte Z68 UD7 B3 już jedzie (przedpremierowo). Oczywiście zawsze jakiś babol musi być - wtopa ponowna z X-Fi. Slot pci-e x1 jest zasłonięty przez radiator i X-Fi Titanium tam nie wejdzie. W slot pci-e x8 go nie wsadzę, bo wtedy grafy w sli będą działać x8-x8. Ale równie szybko znalazłem rozwiązanie - PCI-Express Extension Riser Card x1 – x1 (podwyższający port) - oby pasował. Będzie wtety tylko problem wydłużenia śrubki do przymocowania karty do obudowy. Chciałem już się przygotować ze sterownikami, aby były najnowsze jak płyta dojedzie, ale....na stronie gigabyte nie ma jeszcze tej płyty :lol2: No nic - we wtorek płyta już powinna być - mam nadzieję że warta wyłożonych pieniędzy. Aha - pytanko o tzw degradacji procka - wyczytałem, że nikt nie wie dokładnie jekie jest max voltage dla SB. Ktoś pisał, że 1,52V max, ale ktoś inny że to tylko VID a nie core. Sporo osób pisze, że 1,32-35, a inni, że 1,42-45. Czy degradacja procka zależy tylko od Vcore, czy wpływ mają także temperatury ? Przykład - ktoś ma procka na 5GHz z napięciem 1,45V i robi tempy po 80*C, a ktoś iny ma 5GHz z takim samym napięciem i 60*C w max stresie ? Sam nie wiem, jak na to patrzeć. Jakoś nigdy wcześniej ludzie tak nie panikowali z degradacją procków (cała masa mega kręconych C2D i pierwszej serii i7 8xx 9xx). Sprawa oczywista, że tutaj mamy niższy proces produkcji ale..... Ja staram się na to patrzeć trochę inaczej - lepsze chłodzenie = dłuższy żywot, 24/7 chyba nikt nie wali prime95 albo LinXa, więc chyba nie ma co panikować. Wystarczy zobaczyć w grach/programach zużycie procka - chyba więc tak szybko się nie przekręci ? Poza tym w typowym zastosowaniu robi wiele niższe tempy niż na max stresowaniu.
-
Mam dość - ten asus to największa moja wtopa w życiu. Właśnie straciłem nerwy - zwisy i bsody przy 4,8GHz......żart ? Nie wytrzymałem i podjąłem ostateczną decyzję - raz kozie śmierć - zamówiłem przed chwilą Gigabyte Z68 UD7 B3, a tego zapchlonego asusa o ścianę zaraz :mur: - czyli sprzedam. Tego gościa co mówił, że do kręcenia procka warto asusa deluxa - znajdę :wink:
-
Megawypaśna płyta do i7 2600k i najlepiej go nie podkręcać, aby działał X-Fi ? Nie nie. Ja kupiłem po to asusa, aby grubo kręcić procka. Nie wiem jak na nie kręconym (mam lenia, aby uruchamiać kilka razy kompa i patrzeć czy jest dźwięk). Rozwiązania są dwa - czekać, aż może łaskawie asus coś zrobi oprócz doradzania, aby wypytywać creativa lub zmienic kartę (to w moim przypadku słabo opłacalne, bo mój X-Fi Titanium kosztuje 328zł). Na upartego mógłbym zmienić na Xonara DX za 238zł, bo a Xonar 2 kosztuje wpip (500+) więcej, więc to pomyłka. Czytałem także, że zmiana slotów muzy nic nie daje. Ktoś pisał, że to sprawa oszczędzania energii, kto inny że to coś przez spectrumy (auto/dis/ena), ale na pewno nie ten od procka (patrzałem), a ktoś jeszcze, że przez podłączania słuchawek/odłączanie (to także nie to, bo nie stosuje). Najlepszy był jakiś gościu, który twierdził, że to chipset P67 (oczywiście bzdura). Na razie nie mam wyboru - czekam na bios/stery/cokolwiek.
-
Czytałem o tym - u mnie nie działa. Problem z dual bootami/freezem nie jest jakiś masakryczny. Mi nie przeszkadza, że raz na 10 startów kompa odwali mi ten numer. Niestety nie jestem jedynym użytkownikiem kompa - ojciec nie ma zielonego pojęcia o kompie więc jest to problem, gdy komp się zawiesi lub nie wystartuje. Natomiast problem X-Fi to ewidentna wina asusa/biosu. Na asrocku fatality dźwięk X-Fi był zawsze i bez problemów (nie jest to więc wina chipsetu B2/B3).
-
Wgrałem bios 1606 i X-Fi już przy 1 starcie nie grał. Reset kompa i działa - weź się tak baw z kompem. Pomyśleć że byłem łakomy na megaherce i wziąłem tego asusa. Jeśli nowe biosy/infy/storage nic nie naprawią to tragedia. Asus w sprawie X-Fi odsyła do creativa a creative pisze - użyj nowych sterów.....z 2010....kpina. A co do tego dual boota i zwisu na ładowaniu windowsa, to już totalnie nie mam pomysłu od czego to jest.
-
Nadal [gluteus maximus] - VCCIO podbite i dziś ojciec załapał dual boota i freeze na "ładowanie windows". Zaczyna męczyć mnie ten asus. Na Asrocku miałem mega stabilne 4,6GHz i przynajmniej działał X-Fi.
-
Jezus Maria - takie Vcore ?! Ja się boje tego co mam - 1,410V bios = 1,420V stres !!!! Wiele forów pisze, że max 1,45V to tylko na wodzie i lepiej nie przekraczać, bo proc wyciągnie kopyta degradacyjnie. Co do moich Kingstonów HyperX Genesis 2133MHz widziałem już 2 testy. W jednym dawali nawet 1,275V VCCIO i 1,7V RAM bo podkręcali je na 2400MHz (właśnie na asusie deluxie), natomiast jakiś guciu sam sobie testował i jemu starczało 1,1V. Ogólnie czytałem, że VCCIO powinno odstawać wartością o 0,5V w stosunku do Vcore proca. Jak na razie kilka uruchomień kompa i chwilowo nie mam dual boota i freeza windowsowego. Widziałem wiele opcji przy kręceniu, że ludzie dawali ram na 1,65V, a VCCIO na 1,15V. Zobaczę później - jak wystąpi błąd (oby nie). Jak na razie mam 1,125V. Ramy testowałem na XMP i teraz manulane ustawienia. A może to nie od ramów ? Hmmmmm.........
-
Wszystko ładnie pięknie, ale czy ma to związek z moim dual bootem (co kilka/kilkanaście włączeń kompa) oraz zaraz po nim zwisem ładowania windowsa ?
-
A ja mam dość skomplikowane pytanko : - jakie ustawienia dajecie w biosie przy podkręcaniu procka 5GHz+ i dla wysoko taktowanych pamięci np 2133MHz ? Dlaczego pytam - ostatnio przy wysokim kręceniu 5GHz+ pojawił mi się błąd. Dual boot zakończony zwisem przy planszy "ładowanie systemu". Poczytałem sporo i niby najczęściej to wina nowych sterów lub ingerencji w sprzęt pod windowsem (to odpada - nic nie ruszałem). Przeczytałem jednak, że może to także być wina wysokiego kręcenia lub niestabilności ram. Czytam dalej i wyczytałem, że dla wysoko taktowanych pamięci przy także wysoko taktowanym procku warto dać wyższe napięcie dla kontrolera pamięci w procku VCCIO. Na auto niby wszelkie testy stabilności przechodzą i płyta daje 1.05V. Znalazłem kilka opisów na forach, aby z pamięciami 2133MHz dawać VCCIO przynajmniej 1,1V i nawet do 1,25V (nie zalecali przekraczać tej wartości przy 24/7). Jak na razie dałem 1,125V i testuje starty kompa. Czy ktoś miał może podobny problem ze zwisem startu windowsa ? Czy to może faktycznie od VCCIO ?
-
Gościu do tego zestawu miał i7 920 grubo kręcony ponad 4GHz. Grafa liczy fizykę szybciej i nie musi jej liczyć procek. Aktualnie każdy procek jest zabity, gdy ma policzyć fizykę w grach typu Mafia 2 (totalnie niegrywalnie). Z tego co widziałem w kilku testach - szybsza grafa do fizyki = coraz szybciej. Widziałem test pojedyńczego GTX480 + grafiki od GT220 aż do GTX470. Ten GTX480 + fizyka był dopiero odczuwalnie szybszy od grafy pokroju GF 250/260. GTX 480 (gpu) + GTX470 (fizyka) miał tylko 1 fps różnicy między 480+460. Jak widać, im szybsza grafika do fizyki tym lepiej, ale nie warto ładować tych najszybszych. Cały czas mam tylko to jedno ALE - widziałem już dwa potwierdzenia, że czasami wolniejsza karta do fizyki niż podstawowa może spowolnić tą główną. Ustawiając fizykę na wolniejszej, czasami sami spowalniamy aplikację (czasami GPU+PhysX na jednej grafie jest szybsze). Teraz jest tylko kwestia - czy warto. Gier jak na razie jest mało, ale widać naprawdę spore różnice jak już fizyka działa. Teoretycznie taki GTS450 nie jest jakoś strasznie drogi - 330zł za gigabyte 512MB (chyba modelu 1GB nie warto za kolejne 70zł skoro obie mają takie same zegary). Cały czas szukam więcej testów na forach SLI + PhysX, bo jak <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> to na prosty rozum to widzę to tak: 1. GTX460 SLI ustawia sobie fizyką na jednym z GPU (u mnie GPU 2) 2. dokładam GTS450, który odciąża tą 2gą grafę i fizykę bierze na siebie 3. GTX460 nr 2 daje max mocy do generowania grafiki w grach (bo już nie zajmuje się fizą) 4. w czystej teorii powinno być szybciej .... ale tego nie wiem w realu
-
SLI + PhysX działa bez problemów - nie wiem skąd info że nie. Wsytarczy wejść na stronę Nvidia i tam wyraźnie napisane że nawet Quad SLI + fizyka...... Przed chwilą czytałem testy 570 SLI + 450 i wszystko wskazuje na to, że jest różnica i to spora w grach wykorzystujących fizykę. Gościu testował Metro/Batmana/Mafia/Cryostasis i różnice są ogromne. Facet miał wcześniej do fizyki GT240 i był załamany, że różnice znikome - wkurzył się i kupił 450 i jest bardzo zadowolony. A ja coraz bardziej zaciekawiony, czy sam nie zakupić 450tki i przetestować z moim SLI.
-
Witam i mam taką zagwozdkę: - ciekawi mnie, czy do 2x GTX460 1GB warto dorzucić kartę tylko do Physx - GTS450. Ostatnio pojawiło się sporo słabszych kart z serii 5xx a seria 4x znacznie staniała. Widzę, że za 300+ można już kupić GTS450 i ciekaw jestem, czy warto taką grafę sobie zakupić jako dedykowaną do samej fizyki. Jak na razie podchodzę do tego czysto teoretycznie, bo są plusy i minusy. Sporo testów pokazuje, że nawet jakiś zakichany 9600GT/240/250 bardzo odciążają grafe główną. Jest jednak ALE - tylko gdy gra obsługuje fizykę. Ostatnio znalazłem jeden jedyny test, gdzie gościu pisał o 2x460+450, że może być wolniej niż samo SLI. Dla przykładu podał test fizyki z 3DMarka Vantage, że SLI miało lepsze wyniki, niż dodatkowo GTS450 do samej fizyki. Ponoć dlatego, że 450 ma mniej shaderów i nawet obciążone SLI było ciut szybsze. Oczywiście w grach z fizyką SLI+450 było szybsze wszędzie. Pytanie jest proste i mam nadzieję, że nie będzie mega spamu typu - "jesteś głupi i chyba za bogaty lub - kup sobie 10 kart gtx590 jak masz za wolno" : - czy ktoś ma 2 grafy w SLI i dodatkowo do nich kartę do fizyki ? - jeśli tak, to jak się sprawują i czy warto ?
-
U mnie - na początku myślałem że to od kręcenia procka. Sprawa tak wyglądała: Zainstalowałem win7 64bit i wszelkie sterki i pojawił się dual boot zakończony zwisem na planszy - ładowanie windows. Wszedłem do wina i poustawiałem wszystko jak najlepiej i normalniej i było git. Kilka razy uruchomiłem kompa i patrzę - głośniki stereo zamiast ustawionych wcześniej 5+1 - to znowu ustawiłem i reset kompa. Znowu przypadek dual boota i zwis przy ładowaniu windowsa. Poczytałem jednak na googlach, że zwis ładowania wina występuje jak dodajemy nowy sprzęt/stery. Gdy nie ruszam ustawień kompa i x-fi (stery/bajery od muzy) - wszystko jest ok już od kilkunastu resetów i on/off kompa. Dziwne trochę, ale jak na razie działa wszystko bardzo elegancko (na asrock fatality nie było problemów zupełnie i tylko proc na 4,6GHz niestety).
-
Prime 5 min bo nie miałem screena z katowania więc dałem przykład. Widać zresztą po temperaturach, że jest mniej niż pisałem, bo prime krócej jechał. Aha aha mam pytanko klami85 - widzę że masz X-Fi Titanium tak jak jak - czy masz problem czasami znikającego dźwięku ? Np. mam dźwięk normalnie, a jak włącze kompa innym razem to nie mam dźwięku. Pomaga wyłącz/włącz X-Fi w windowsie. Teraz dałem nowe sterki (creative pax) i jak na razie nie mam problemu, ale jak na razie resetowałem i wyłączałem kompa tylko kilka razy.
-
Chyba nie widzisz o co chodzi - zobacz jaka część kompa jest najwolniejsza według windowsa................ :lol2:
-
ImageShack Album - 2 images 1. stresowanie z CPU-Z i GPU-Z i temperaturami 2. wyniki - index windowsa + wszystkie 3DMarki
-
Ja dosłownie przed chwilą zamieniłem płytę Asrock P67 Fatality B3 właśnie na Asusa P67 Deluxe rev3 i jestem wniebowzięty. Na asrocku kręciłem mojego i7 2600K na 4,6GHz i to była górna graniczne częstotliwość pracy przy rozsądnym napięciu i tempach. Mogłem procka żyłować nawet na 5,1GHz, ale asrock miał problem z dual bootem i problemem migającego podkreślnika powyżej tych 4,6GHz. Strasznie mnie to wkurzało, bo miałem przypadki, że procek działał na 5,1GHz przez cały dzień torturowany i stabilny, a po wyłączeniu i ponownym włączeniu kompa, już nie wstawał (migający podkreślnik). Ponieważ wiedziałem, że proc ma zapas ponad 4,6GHz, a moje chłodzenie wodne się marnuje, to zakupiłem owego asuska deluxe. Na dzień dobry procek dostał 5GHz z napięciem 1,41V i na razie na tyle śmiga. Jest cudny i boski, a w dodatku zimny i myślę, że 1,4V go raczej nie zabije za szybko. Stabilność testowałem za pomocą Prime95 (max stress, max heat), LinX (pamięc 6 z 8GB ramu), oraz IntelBurnTest (stres very high). Temperatura na najcieplejszym rdzeniu nie przekroczyła ani razu 65*C, pozostałe rdzenie 5x-6x *C. W trakcie klasycznego użytku (gry/testery) tempa nie doszła ani razu na żadnym rdzeniu do 60*C. Jak dla mnie ten asusik to poezja, chociaż miałem trochę problemów z "co i gdzie w biosie" (asrock ma chyba łatwiejszy), a z pamięciami na 2133MHz można wycisnąć z procka ostatnie soki. Może kiedyś zobaczę czy poleci na 5,2GHz, ale cały czas czytam o Vcore na sandy bridge i martwi mnie, że te procki raczej nie lubią wysokich napięć i może już nie warto więcej go katować. Ogólnie podsumowując - Asus P67 Deluxe - klasyczny dobry asus.
-
Ja własnie oddałem swojego Fatality na wymiane po prostu do sklepu. Sklep kontaktował się z dystrybutorem, a ten palił głupa. Sklep wysłał wiec płyte na zasadach wysyłka gwarancyjna z dopiskiem "płyta na wymianę". Już przygotowałem się mentalnie na 14 dni roboczych. Ponoć wcześniej sklep wysłał im maila z numerem seryjnym płyty i zapowiedział jej przysłanie na wymiane na B3. Co z tego wyjdzie - czas pokaże. Trochę głupio z tą wymianą - jak to w polsce ze wszystkim (by żyło się lepiej) :angry:
-
Ja mam jak na razie dość kręcenia i bajerowania, a wszystko przez to, że nadal siedzę na B2. Trochę mnie zdziwił asrock, że nie zrobił tak jak konkurenci z wymianą - zarejestruj i wyśli, albo oddaj sprzedawcy. Ja cały czas męczę się, aby dokonoć wymiany, pomimo, że w moim sklepie Asrock Fatality B3 jest dostępny od ręki. Dystrybutor nadal pali głupa i mówi, że nic nie wie i że próbuje się dowiedzieć od asrocka. Sprzedawca mówi, że czeka na to, co zadecyduje dystrybutor. Jak na razie umówiłem się w sklepie tak, że jeśli w tydzień nic się nie wyjaśni odnośnie wymiany, to oddaję płytę jako wadliwą na gwarancję (standardowe 14 dni roboczych) i czekam jak łoś bez kompa przez ten czas i modlitwa tylko czy wymienią, czy nie. Dlaczego tak pesymistycznie do tego podchodzę - dystrybutor wcześniej kazał sprzedawcy sklepowemu, aby ten zapytał się mnie, czy problem z SATA2 u mnie wystąpił......to się nazywa głupota (cały świat wie od intela, że wszystkie chipsety miały wadę niezależnie od producenta i muszą zostać wymienione, a polski dystrybutor jak widać....)
-
Coś się może ruszyło z wymianą płyt asrocka ? Zaczynam się już męczyć. Wyczytałem na niemieckim forum asrocka - zanieś do sklepu oni wyślą na wymianę. A sklep do mnie - asrock nic nie pisze jak i co, więc czekać, aż asrock coś napisze na swojej stronie internetowej.....................
-
Z pena nie idzie - flasz z pod biosu pokazuje jakieś 2 dziwne kreseczki zamiast zawartości pena. Pokazuje coś takiego z lewej strony ekranu i tyle. Działa tylko ESC i powrót do poprzedniego menu. [][] ? jakieś kreseczki czy nawiasy ? Flashowanie przy starcie kompa chyba F6 jeśli dobrze pamiętam - także nie uruchamia flashera i leci po chwili wgrywanie windowsa.
-
Dawałem wszystkie napięcia prawie w kosmos - Vtt nawet 1,2 - totalnie nic. Wyjąłem 2 sztuki ramu, dałem 2133 i niby lepiej, ale czasami mam dual bota i winda nie startuje - migający podkreślnik. Więc i tak lipa. Zamieniałem także pamięci miejscami. Dziwne na max. Nie wiem o co chodzi. Jak na razie zostaje mi 5,1 na 1600 i testować ile wycisnę z CL pamiątek. Teraz testuje 8-8-8-27-1 z firmowych 9-11-9-27-2. A jak u was sprawa tego nowego biosu 1.61 do fatality ? Jak go wgrać ? Czy ktoś interesował się może wymianą asrocków z B2 na B3 ? Bo w moim sklepie mówią, że nawet jak nowy asrock P67 B3 będzie leżał na sklepowej półce to i tak mi go nie dadzą w ramach wymiany, bo na stronie asrocka nie ma opisu jak wyglądać ma wymiana płyt, a ich dystrybutor i hurtownie także nic nie wiedzą. Powiedzieli tak - jak asrock da opis wymiany na stronie www to wtedy zobaczymy.
