Witam!
Mam pytanie na temat win10 oczywiście. Zasadniczo jestem użytkownikiem sceptycznie nastawionym na nowego win. M$ jednak trafiło w 10 :> z brakiem wsparcia DX12 na win7, taki ruch oczywiście wielu graczy zmusi (w tym mnie) do zmiany systemu. Na razie jednak za wiele gier na DX12 nie ma. Dodatkowo przechodzę gry z opóźnieniem by nie bulić po 150PLN za nie. (Teraz gram w Watch Dogs kupione za dychę). Głupio by było jednak płacić za rok, dwa za system który mogłem mieć za darmo. Zaplanowałem więc taką operację, powiedzcie czy ma to sens i czy zadziała:
1. Aktualnie mam win7.
2. Wykonuję aktualizację do win10. (Rozumiem że w tym momencie system przypisuje mi licencję i klucz produktu do płyty głównej). Dodam że planuję założyć konto lokalne a nie ms ale chyba to nie ma znaczenia.
3. Wypalam win10 na płytce do czystej instalacji w przyszłości.
4. Wykonuję czystą instalację win7 (nie wykorzystuję opcji przywrócenia poprzedniego systemu ponieważ planuję dodać ssd do kompa i tam zainstalować system)
5. Za ok. 2 lata instaluję win10 za darmo (i cieszę się grami DX12 )