-
Postów
3690 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
49
Treść opublikowana przez m4r
-
152,7 mega. Myślałem, że mi zgodnie z prawami Murphy'ego dowali 2,5 giga i będę do jutra ściągał :lol:
-
Macie, tak to wygląda w praktyce.
-
Aktualny setup na panterze II, przeniesiony z pantery. Pierwszy czołg - win ratio 60%, drugi - na razie 71% :lol:. Można powiedzieć, że się sprawdza.
-
Dziwne, ja zwykle schodzę po dwóch trafieniach złowrogich krzaków. Ot, widzisz, to nie jest sprzęt na pierwszą linię.
-
Mogą mu dać i 1400hp, co mi tam. Ba, niech mu wzmocnią przedni pancerz do 200mm. Szaleć - to szaleć. Tylko niech mu odbiorą jednocześnie dostęp do BL-10, bo żaden inny TD z VIII tieru nie może założyć topowego działa z tieru IX. Jak już mamy takie zmiany robić sprawiedliwie, to róbmy po całości.
-
A cóż to za niepotrzebne i przedawnione informacje? Matematyka się od wielu lat nie zmienia (najwyżej dochodzą nowe rzeczy). Informatyka, jak ostatnio sprawdzałem, nadal korzystała z systemu binarnego. Fizyka ciągle jest ta sama, co najwyżej niektóre teorie się potwierdza, albo obala. W medycynie ciągle odkrywa się nowe rzeczy, ale to nie znaczy, że stare się zdezaktualizowały. Chemia już dawno jest zazębiona z fizyką (molekularną chociażby), matematyką, biologią i masą innych dziedzin &c.
-
•• world-of-tanks.eu :: 30 nowych pojazdów - ikony <<< taka ciekawostka :mrgreen:
-
Wiem, ale potem jest 4502b :s To, że 4502a łapie wszystko, doskonale się już przekonałem strzelając do niego. Z KT nie ma najmniejszych szans, Panterą 2 można go spokojnie zjechać, nawet bardzo się nie wysilając z celowaniem i zachowując odrobinę ostrożności. O pershingu i T-44 mówił mi kumpel - vk zawsze obrywa. A Jak go spotkam w 9 tierze... ech :lol:
-
To ja podobnie - 4502a, czy Ferdek? W ostateczności mogę jeszcze T-50-2 / leoparda / amx {coś}, ale po jeżdżeniu T-50 stwierdzam, że mnie jazda lekkim, łapiącym wszystko czołgiem średnio bawi.
-
W końcu porządki z żabojadami... Dobrze :twisted2: A nie spotkałeś jeszcze 88L71 albo 75L100, który robi to samo? :lol: Moment, bo czegoś nie kojarzę. To nie było tak, że tylko poprawili wyświetlaną wartość w statystykach czołgu, a realny pancerz od jakiegoś czasu już miał taki?
-
Ja zawsze myślałem, że im bardziej płaski wykres momentu, tym lepiej. Wczoraj jeszcze mi to potwiedził jakiś inżynier w Megafabrykach - akurat trafiłem na materiał z projektowania wolnossaka do Astona Martina one-77. Dla niekumatych - 750 atmosferycznych koni. Ale co ja się znam... taki ze mnie ekspert od motoryzacji, jak z koziej doopy trąba. Czyli wodny lakier, konieczność serwisowania w ASO przez ileś lat (u niektórych 7?), modułową budowę, oryginalne części i wysilone "bezobsługowe" 1.2 z kosiarki, napędzające coraz cięższe auta. A my możemy sobie tylko narzekać i wozić się starymi parchami z nadzieją, że przejadą tych kilkaset tysięcy km, zanim się rozlecą. Miałem w tym roku sprzedawać Fiatozę, ale jest na tyle złośliwa, że nic się w niej nie psuje (a nawet jak się psuje, ciągle się opłaca naprawić). No ale dla pokazania własnej zajebistości wezmę kredyt (bankom też dajmy żyć) na salonową nówkę, żeby po skończeniu gwarancji być połowę wartości w plecy i zbierać na kolejną salonową nówkę. Tymczasem w Indiach rusza (albo już ruszyła) sprzedaż aut na sprężone powietrze. Koszt przejechania 100km zamyka się w równowartości 3 (słownie trzech) złotych. Autko jest smarowane olejem jadalnym. U nas jako ciekawostka, bo pewnie UE zablokuje sprzedaż jakąś dyrektywą. A skonstruowano je w Europie :mur:
-
Darmową przejażdżkę passatem B5 TDI kombi. Srebrnym, w skórach i drewnie. Kumpel się na pewno zgodzi, tylko podjedź na Podkarpacie :lol:
-
Dlaczego mam wrażenie, że zbieranie ostatnich paru k expa do wyelitowania to na każdym czołgu cholerna orka? Od przedwczoraj mam na tygrysie P same przegrane bitwy (wygrane z bólem, gdzie exp = 200/500). Właśnie przed chwilą wtopiłem piątą bitwę (zrobiłem remis vs. maus i JT), a teraz szóstą (stan 4vs4, przejęli bazę 100:70, bo naszego ferdka zablokował pershing i nie miał jak zresetować).
-
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lamborghini_Estoque Przeszkodził kryzys, bo by mieli w ofercie klekota.
-
Ja mam takie dziwne jazdy, że na nowych czołgach od razu mnie wrzuca w bitwy dla hardkorów: Kupiłem jagdpanterę i o ile pierwsza bitwa była w miarę (trzeci na liście), to w następnej dostałem 2x IS-7 i Mausa do zabawy. I tak się już trzymało praktycznie cały czas. Na panterze 2 to samo - pierwsza bitwa, ja z L100, stockową wieżą i gąskami w bitwie IX i X tierów... Byłem ostatnim czołgiem na liście. Poniżej tylko T25 AT i arta. Ostatni "w miarę" dobry start na czołgu miałem przy T29 - często góra/środek listy, gdzieś do 50. bitwy. Potem się zaczęły akcje "poniżej artylerii". Teraz mnie to nawet specjalnie nie dziwi. Nie, od razu nie - ale po odblokowaniu czołgu zawsze wyłączam komunikat o zrobieniu elite z poprzedniego (nie dotyczy czołgów, które całkiem przeskoczyłem za free expa, albo tych, które mnie wkurzyły). Panterę 2 "wyelitowałem" (bez E-50) w dwa dni.
-
Jest warta każdego expa i kasy, jakie są w tej grze. Bez tego działa T32 to nędzna namiastka czołgu 8 tieru. Po tym, jak widziałem ostatnio T34 ze stockowym 90mm (dzięki niemu zresztą przegraliśmy - ostatni czołg na mapie zjechany przez niedobitków) i w innej bitwie E-75 z krótkim 105mm, nic mnie już nie zdziwi.
-
Jaasne, dzisiaj skrobałem szyby. Pewnie po świętach dopiero zmienię - jak zwykle. No ale ja mam lansiarskie alu na zimę, więc mnie cal mniej średnicy nie kłuje w oczy tak bardzo, jak widok czarnej stali :lol:
-
Yhy... MM się wkurzył, bo miałem duże win ratio na kw-3. Nie dość że byłem nim dzisiaj ciągle na dole listy, to jeszcze każdą bitwę do tej pory przegrałem.
-
Właśnie tam. Czas łączny masz na samym dole listy w zakładce "time", a ilość strzałów w zakładce "performęs". Te za 1000k/sztuka sobie policzyłem z sumy wszystkich czołgów, na których mam takie działa. Duża zasługa Hummela w tej liczbie, bo wystrzeliłem nim ponad 7000 pestek. Tylko że to i tak nie jest poprawna liczba, bo na niektórych czołgach zaczynałem z mniejszym kalibrem (KT, KW-3). Ale błąd niewielki, bo dość szybko miałem odblokowane najmocniejsze działa. Łącznie do wczoraj miałem 80 300 strzałów, z czego 54400 trafiło. BT-2 - 4877.5 Sturmpanzer I Bison - 5425.4
-
Żeby trafić do przeciwnej drużyny musisz mieć nick "m4r" i panterę II. Win ratio 69% :lol:
-
Pod warunkiem, że nie trafisz na kogoś, kto ogarnia. Tymczasem popatrzyłem sobie z ciekawości w stronkę ze statami: 3w 3d 16h 42m 16s << tyle czasu łącznie straciłem na tę grę. 19 481 << tyle wystrzeliłem pocisków za 1000cr/sztuka... ależ kredytów poszło :s Nie ubiłem jeszcze tylko AMX 50b z nowych czołgów non-premium
-
KW-3 - 107 ──► 122 Koszt ammo to mały pikuś - zwraca się praktycznie co bitwę, a zarabia się nawet lepiej, niż na 107. A jednym strzałem ze 122 zdejmujesz pacjentowi ze swojego tieru 1/3, połowę, albo i całość HP, a z HE możesz grzać z powodzeniem nawet do X tieru (mausa nie polecam). ___ Battle: Komarin 2 marca 2012 18:14:12Vehicle: Panther IIExperience received: 3 465 (x3 for the first victory each day)Credits received: 32 839Battle Achievements: Steel Wall, Confederate, SniperTen czołg jest za...sty :D A wczoraj miałem kolejną fajną bitwę na sand river w T34 - imo najlepsza mapa dla tego czołgu - można się chować za górkami i lać niemiłosiernie wszystko co się napatoczy. Oberwałem trzy strzały, poszły trzy dingi. Naprawy kosztowały mnie zero, a zdjąłem sześciu, w tym IS-4 i JT. Byłoby siedmiu, ale AMX 50-100 uciekł i kto inny go wykończył.
-
I pewnie przez to jeszcze tej fizyki nie ma :lol: Ale podziwiam ich za same chęci wprowadzenia czegoś takiego - przebudowa map, dodanie mas dla czołgów, rozkminka "jak rozwiązać problem wpadania 'gdzieś' " - ja sobie np. nie wyobrażam sand river po zrobieniu fizyki - wjedzie w przepaść... i co? Lawę dodadzą, czy fog of death, żeby go ukatrupić? A z innej beczki: Wczoraj kolejny top gun w T34 na sand river (idealna mapa dla tego czołgu). Żeby było śmieszniej - za naprawę zapłaciłem 0 (słownie zero). Poszło kilka dingów - kolesie musieli być nieźle wkurzeni.
-
Ja miałem coś w rodzaju drogi przez mękę - ze wskazaniem na mękę. A wczoraj się napatoczyłem na IS-4 w Panterze II (88L71). No i jest z tym ustawianiem bokiem jakiś cholerny błąd, bo wygarnąłem w gościa trzy strzały, z czego weszły trzy "we've hit 'em harrrrd" za zero HP. Potem mnie wyczaił i przestawił się przodem - dopiero wtedy mu się wstrzeliłem w wizjer kierowcy i dolną belkę.
-
Nie czekasz na bonusowy slot w garażu, że go sprzedałeś?