SambaVerde

Sprawdź czy w BIOS masz włączone gniazdo SATA? I jak zwykle: "Load Setup Defaults" ;)

O ile mnie pamięć nie zawodzi to napisałem, że SanDisk Ultra II jest szybszy a te inne wolniejsze od Trion. Samsung Evo? Mam to polecać po tym jak Samsung miał wpadki z serią Evo, gdzie czasem odczyt spadał do jakiś absurdalnych wartości i tylko podmiana firmware pomagała? Potem po kilku miesiącach było dokładnie to samo... To jest ta jakość Samsunga? Crucial podpadł mi po tym jak jego RAM przegrzewał się bez powodu. Również miał wpadki z firmware SSD. Spośród SSD do 1000 złotych tylko SanDisk bym kupił. Trion jeśli miałbym ciasny budżet. Toshiba nie miewa problemów z firmware.

W moim GTX też jest od producenta :D

Nie wiesz czy wgrany w nią jest standardowy VBIOS czy jakiś Custom? Ja mam kosmiczny VBIOS, który powoduje, że na nowych sterownikach nVidii nie bardzo mogę ją podkręcić, bo pojawiają się... zgadnij co? Czarne artefakty! :) Możesz mieć tak samo jak ja, że VBIOS sam podkręca kartę mocniej niż potrzeba i cokolwiek zmienisz już GPU ma dosyć.

Powiem tak... Mam stare SSD AData SP900 i nowe SSD Toshiba Q Series Pro. Teoretycznie różnica w użytkowaniu powinna być ogromna, bo drugie tyle kasy i 3 lata nowsza konstrukcja... a właściwie nie jest aż tak wielka. No niby coś tam jest lepiej. Niby jak kopiujesz to jest odrobinę szybciej. Ale to nie jest aż taka różnica, żeby warto było się przesiąść na nowszy i droższy dysk.Słabości SATA3 nie ominiesz nawet najlepszym SSD a właśnie to powstrzymuje osiągi napędów. Nie ma co pchać się w drogie SSD, bo w pewnym momencie różnice w osiągach się spłaszczają. Czy ci się Word otwiera w 0,9 sekundy czy w 0,7 sekundy to na prawdę nie jest problem. Za to konwertery filmów tak samo chodzą na HDD jak i na SSD - tu gdzie liczy się moc procesora i szybkość RAM to Ci żaden SSD nie pomoże - nawet taki za pierdyliard złotych ;) Jest wiele konstrukcji 480 GB więc to nie musi być ten Trion. Szybszy jest SanDisk Ultra II 480GB - ok. 700 złotych. W podobnej cenie GoodRam CX100 480 czy Kingstone V300 480 są wolniejsze od Trion. Wszystko co szybsze o takiej pojemności jest powyżej 1000 złotych. Moim zdaniem nie warto ;) Ale Twoja kasa - twoja decyzja ;)

Takie małe pytanie: a czy 480 GB by Ci wystarczyło? Za w gruncie rzeczy niskie pieniądze możesz mieć OCZ Trion 100 480GB - teraz to jakieś 640 złotych a pojemność niemal taka jak w dużo droższych SSD 512 GB. Ten SSD to Toshiba z niebieskim logo, więc powinien być całkiem dobry. Ja na Toshibę nie narzekam. Jeśli masz gniazda USB 3.0 to kup do dysku wyjętego z laptopa przenośną kieszeń USB 3.0 - będziesz mieć maksymalną szybkość przesyłu danych z HDD. Nie będzie różnicy pomiędzy tym rozwiązaniem a wewnętrznym adapterem HDD a będzie taniej - no i zachowasz DVD - jeśli nagrywasz filmy to może być przydatne.

Ad. 1) Nie potrzeba do tej obudowy 6 wentylatorów - 2 wystarczą. Jeden z tyłu oraz jeden na górze z tyłu obudowy. Ad. 2) Tego procesora się nie podkręca - i właściwie nie ma po co tego robić ;) Ad. 3) Standardowe chłodzenie wystarczy, z tym że to już jest karta podkręcona - wiele więcej z niej nie wydusisz, a może mieć dziwaczny VBIOS i będzie głupieć po OC. Włącz AMD OverDrive i nie dłub niczym innym. Ad. 4) PCI-E czy m.2? Na płycie masz m.2. Ad. 5) System przenosi się dołączonym do SSD oprogramowaniem. Jednak najlepiej jest zainstalować wszystko od nowa.

Słychać terkotanie, szuranie, zacina się czasem? Widać, że się troszkę wyeksploatował... Pełne formatowanie dysku pozwoli zaznaczyć uszkodzone sektory, ale jeśli to uszkodzenie mechaniczne, termiczne itp. to przecież nowego talerza żaden program Ci tam nie wstawi ;) Chociaż błędy odczytu to też może być problem z głowicą albo zasilaniem. Długo masz ten dysk?

Znowu mi pokasujesz wpisy? :P Zląkłem się :P Co do VRAM to odpowiadam na wątpliwości kolegi, który założył wątek. Nie ja zacząłem oderwaną od rzeczywistości dysputę o VRAM GPU. Co do SSHD to miałem tylko intencję uświadomić kolegę, że wbrew temu co opowiadają szpece od marketingu, SSD nie jest odpowiedzią na wszystkie problemy przeciętnego użytkownika... a w jego konkretnym przypadku już na pewno nie. Ale OK. Wmówcie mu, że potrzebuje dysku SSD za 2000 złotych, żeby na nim muzykę trzymać i bez tego to nawet internet mu nie będzie szybko chodził :P

Jeśli masz możliwość to sprawdź kartę graficzną u kogoś innego. Jeśli zadziała bez problemu. To czas zastanowić się nad wymianą płyty głównej, bo może być problem z nowymi urządzeniami na tym chipsecie. Albo płyta jest już wyeksploatowana..

Mamy widzę zupełnie inne doświadczenia... O ile wiesz to z autopsji, czy tylko poczytałeś o tym w Internecie? Tego plecenia o szynie pamięci już nie mogę słuchać. Cache L1 CPU ma szynę 8-bit i to jest najszybsza pamięć w całym komputerze. Nadmierne poszerzanie szyny danych nic nie daje. Nawet AMD to zrozumiało zmniejszając szerokość szyny danych z Radeonach 3xx w porównaniu do 2xx. Za to pojemność pamięci VRAM ma ogromne znaczenie. Szybciej jest zapisywać dane na wolnym obszarze, czy najpierw oczyścić zbyt małą pamięć, zbuforować dane, które będą potrzebne za chwilę w RAM a potem dopiero na uwolnionym obszarze zapisać potrzebne teraz dane? Mam porównanie pomiędzy GTX 960 2GB i 4GB - czasem różnica jest kolosalna (np. w "Assassin's Creed: Unity" gdzie wersja 2GB ma dropy do 5 fps a wersja 4GB trzyma zawsze przynajmniej 30 fps na "Ultra" @ 1080p) Większa pamięć VRAM pozwala na włączanie niektórych efektów niedostępnych przy małej ilości pamięci np. bez straty na wydajności możesz włączyć szczegóły otoczenia na full. Im nowsza gra tym je więcej VRAM. "Lords of the Fallen" potrafi się buntować jeśli używasz poniżej 6GB VRAM i ma gdzieś jaką masz szynę pamięci. Do wysokich ustawień ma być 6GB VRAM i koniec. Jeśli nie masz to klatkuje. Zmniejszysz użycie VRAM i wszystko działa płynnie. Ta kosmiczna szybkość SSD przydaje się tylko w niektórych sytuacjach. Mechanizm ładowania z wyprzedzeniem i buforowania w RAM powoduje, że im dłużej pracujesz na komputerze tym mniej widać różnicę pomiędzy bardzo szybkim dyskiem a "tylko" szybkim dyskiem. Co naszemu koledze faktycznie przyśpieszy SSD? Słuchać muzyki będzie szybciej, a może film szybciej obejrzy? Przeglądarka internetowa będzie nagle demonem prędkości? Za to brak miejsca zauważy natychmiast - myślisz, że po co mi te 3TB HDD? SSD strasznie szybko się zapełnia... Szczególnie kiedy masz na nim katalog \TEMP oraz plik wymiany pamięci wirtualnej. Te gry które ruszą na komputerze naszego kolegi też nie są pod względem użycia napędu specjalnie wymagające. Zamiast ładować się w drogi SSD lepszym rozwiązaniem będzie kupić hybrydę Seagate 1TB. Można ewentualnie jeszcze dokupić RAM, żeby mieć pełne 8 GB i ograniczyć wielkość pliku wymiany. Więcej to da jak SSD.

Cóż... więcej VRAM to szybsza praca karty graficznej ;) Jeśli program działa z SSD a czasem potrzebuje danych z HDD to możesz mieć nawet kilkusekundowe pauzy, a nie tylko spowonienie pracy ;) Owszem są adaptery i możesz zamontować HDD w kieszeni DVD - tylko czy na pewno DVD nie będzie Ci kiedyś potrzebny i czy do twojego modelu laptopa są adaptery? Do mojego nie było :) No i kwestia kosztu samego adaptera... Dasz stówkę za sam adapter? :\ Mam teraz łącznie 384 GB użytecznej przestrzeni SSD. System + gry + kilka programów łącznie nie zajął mi 100 GB... Ale w zapasie jest jeszcze 3TB HDD + 750 GB na dyskach zewnętrznych ;) Jeśli nie będziesz składować danych multimedialnych na SSD to 256 GB wystarczy na długi czas. Z doświadczenia mogę polecić Toshiba Q Series Pro 256GB - bezproblemowy dysk o wydajności Samsung'a 8xx Pro... tylko tańszy ;) Zastanawiałeś się może nad hybrydą? Raczej nie potrzebujesz bardzo szybkiego dysku półprzewodnikowego do swoich zastosowań, za to sporej przestrzeni na dane multimedialne. Seagate STBD1000400 to teraz raptem ok. 400 złotych a będziesz miał całkiem szybki dysk z ogromną przestrzenią na muzykę ;) Teraz jest moda na ładowanie tych dysków do konsol do gier i droższych laptopów. Miałem kiedyś starszy model hybrydy Seagate i działała bardzo dobrze. Właściwie przesiadka z Hybrydy na tanie SSD nie zrobiła na mnie tak dużego wrażenia jak zamiana HDD na Hybrydę. Przykra prawda o SSD jest taka, że jest do bani jeśli chodzi o obsługę i składowanie danych multimedialnych... Bywa wtedy nawet wolniejsze jak mój WD RED 3TB 5400 obr./min. :D Poza tym nowy Windows 8, 8.1 oraz 10 na laptopach nie do końca się wyłączają. Jeśli system jest na wpółuśpiony to SSHD i SSD będzie działać zwykle tak samo szybko ;) W linkach poniżej masz porównanie 3 dostępnych technologii składowania danych: HDD - zwykły twardziel; SSD - półprzewodnikowy cudak; SSHD - hybryda obydwu technologii. https://www.youtube.com/watch?v=6iBhf8rpobo

Sam sobie już odpowiedziałeś w pierwszym wpisie ;) Taniej i lepiej wybrać Broadwell ;)

Windows 10 chyba nadal możesz zainstalować za darmo jako upgrade Windows 7? Mój Radeon lepiej działał na Windows 10. Za to GTX najlepiej działa na Windows 8.1... Dziwne, ale cóż...

Mnie Radeon najlepiej działał na sterownikach Omega 14.12. Jeśli masz Windows 7 SP1 to zainstaluj sterowniki starsze - te przed Crimson. Crimson są już stworzone pod Windows 10 ;) Domyślam się, że raczej nie planujesz zmiany systemu? Możesz jeszcze wyłączyć AMD Overdrive - czasem mi karta na tym głupiała ;) Więcej Ci nie podpowiem, bo teraz mam GTX, więc nawet nie mam jak sprawdzić twoich ustawień... AMD dawało kiedyś taki program do dostosowywania ustawień karty pod konkretną grę. Tylko nie pamiętam jak się to nazywało? Evolved? nVidia ma to samo tylko nazwała Experience :) Może tym wyregulujesz grę, żeby nie rwała? Ale zacznij od starszego sterownika ;)

Podobno lubi wibrować... Może problem z jakością spasowania? Chyba, że ten konkretny egzemplarz tak miał? Więc zdania są podzielone jeśli chodzi o jakość ;) Sam układ środka jest przemyślany. Kable się mieszczą. Klatki od dysków można wyjąć. Jedyne co to będzie głośna, bo jest dziurawa jak sito :) H440 jest teraz flagową obudową NZXT i chyba faktycznie najlepszą skoro mało na nią narzekają. Z tym, że parę groszy droższą... Potrzebujesz zatok 5,25"?

FRAPS to oszust ;) Wróć do starych sterowników AMD. Problem ze zniekształceniami na określonych rozdzielczościach przy użyciu najnowszych sterowników AMD zgłaszało na forum kilka osób ;) Windows 10 - tego używasz? - miał niezłe sterowniki WDDM 2.0. Może warto wypróbować?

DSP = Digital Sound Processor. W tej karcie dźwiękowej masz wbudowany wyspecjalizowany, programowalny układ służący do obróbki dźwięku. Stąd dodali w sterowniku różnorakie funkcje korekcji i konfiguracji. Jeśli producent przewidział użycie takiego rozwiązania to korzystaj - widocznie ta karta tego potrzebuje ;) Sprawdziłeś, że profil "classical" najlepiej brzmi to znaczy, że trafiłeś w takie ustawienia procesora DSP, które niwelują braki przetworników użytych w twoich słuchawkach. Nigdy nie jest tak, że sprzęt jest idealny i wszystko świetnie na tym zagra. Na przykład moje studyjne monitory Behringer mają bardzo podbity bas - czasem muszę użyć DSP, żeby to skorygować, bo ktoś nagrał piosenkę licząc na to, że będę odtwarzał ją na sprzęcie, który ma mało basu - tymczasem moje głośniki jeszcze go dodają i efektem jest trzęsące się biurko i jedno wielkie burczenie. Tak samo dzieje się z dynamiką - Behringer'y mają bardzo duży zakres dynamiki, czyli np. skok głośności pomiędzy szeptem a wybuchem jest ogromny. Fajnie to brzmi kiedy słuchasz dobrze nagranego studyjnego albumu, bo wyłapiesz nawet oddech wokalisty czy przytupywanie butem i inne takie smaczki, ale podczas wieczornego oglądania filmu jest nieprzyjemne... dla sąsiadów :) Wtedy włączasz korektę dynamiki i możesz słuchać nieco ciszej :) Automatyczna głośność też się czasem przydaje ;) Tak, że wiesz... Każdy sprzęt trzeba troszkę "poprawić" za pomocą DSP ;) Tym bardziej na dzisiejszych <span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>ianych nagraniach :( 1) Popróbuj sobie, które wyjście jest najlepsze - nic dobrego o wzmacniaczu słuchawkowym w Blasterach nie słyszałem ;) 2) Też musisz poszukać najlepszego rozwiązania - ja bym wybierał pomiędzy Speakers 2.0 i Headphones. 3) Jeśli dobrze gra to była dobrym wyborem ;) Prawdopodobnie wszystkie Blastery mają bardzo podobny układ w środku - po co masz przepłacać za jeden napis więcej na obudowie? Kiedy będziesz gotowy na przejście na coś lepszego to kupisz prawdziwy DAC Audio Interface i profesjonalne słuchawki. Na razie nie wmawiaj sobie, że jakiś inny Blaster zagra lepiej ;) Dobry sprzęt troszkę kosztuje. Ale, żeby cieszyć się muzyką nie potrzebujesz wydać fortuny ;) I tego się trzymaj ;) Ale, żeby narobić Ci smaku pokażę Ci najnowszy wynalazek M-Audio - bajka ;) A prawdziwe słuchawki wyglądają tak jak na filmie poniżej ;)

Ad.1 ) Oczywiście, że będzie działać z lepszymi słuchawkami. Ad. 2) Może bardziej słuchaj słuchawek a mniej cudzych opinii? ;) DSP może służyć także do korekcji brzmienia słabszego sprzętu, żeby brzmiał lepiej - czemu masz z tego nie korzystać? DSP wyłączasz tylko wtedy, gdy sprzęt lepiej brzmi bez niego. Na przykład: moje stare radio JVC bez użycia korekcji brzmiało fatalnie - po lekkim dostosowaniu ustawień brzmi jak rasowe Mini Hi-Fi. Za to zestaw ASUS DGX + Behringer MS40 po załączeniu DSP brzmi jak tania dyskoteka - po wyłączeniu wszelkich polepszaczy nabrał profesjonalnego brzmienia. Tak to działa. Podłącz słuchawki do tego Blastera i spróbuj kilku ustawień. Wybierz najlepsze do tych słuchawek. Tak między nami, to jakość przetworników jest drugorzędna, kiedy masz dobry wzmacniacz i DSP - wszystko można skorygować...no może prawie wszystko ;) Ad. 3) EQ Enabled powinno być włączone. Masz u góry po prawej wybór zaprogramowanych ustawień - sprawdź na ulubionej płycie różne ustawienia i wybierz najlepsze. Jeśli żadne Ci nie przypasuje, poniżej masz suwaki, którymi wymuszasz korektę określonego pasma dźwięku. Po kilku godzinach zabawy dojdziesz do prawidłowego ustawienia :P He, he, he :P W zakładce "Speaker" powinien być wybór rodzaju głośników - zanim będziesz mańdrować w equalizerze, dobrze żebyś wskazał karcie, że korzystasz ze słuchawek (ewentualnie "małych głośników"). Surround sobie daruj na muzyce. Crystalizer włączasz tylko na naprawdę marnych słuchawkach/głośnikach - powiększa wrażenie dynamiki, ale może mocno zniekształcać dźwięk przez przesterowanie. Dialog Plus - tylko na filmach ze zbyt cichymi dialogami. Ad. 4) Teoretycznie X-Fi HD jest wyższej klasy... praktycznie raczej nie usłyszysz różnicy. Do dźwięku na prawdę wysokiej klasy potrzebujesz zupełnie innego sprzętu - np. takiego, który ma porządny dedykowany wzmacniacz słuchawkowy. Poza moim staroświeckim ASUS DGX, który nie wiadomo czemu ma taki wzmacniacz, jest jeszcze kilka innych kart dźwiękowych z tym bajerem ale niestety ceny zwykle są zaporowe. Nie myśl teraz o tym i ciesz się z nowej karty. Wyreguluj porządnie słuchawki i ciesz się grami czy czym tam innym... ;) Jest jeszcze jeden trik. Możesz spróbować, czy wyjście "Line Out" nie ma lepszego dźwięku jak wyjście słuchawkowe. W tym celu należy podłączyć słuchawki do gniazd RCA z tyłu Blastera adapterem "RCA to Jack". Adapter wygląda jak na zdjęciu w linku poniżej. http://img.misco.eu/productmedia/htmlimages/cten/Cables%20to%20go/03182-A.jpg Aaaaaa.... Jeszcze jedna sprawa. Którą wersję tych słuchawek posiadasz? Te z wtykiem USB czy tę RCA, czy może tę z wtykiem Jack? Bo jeśli masz wersję USB to zapomnij o używaniu jej razem z Blasterem ;) W takim przypadku trzeba zakupić nowe słuchawki, tym razem ze standardową wtyczką :) Standardowa wtyczka wygląda tak: http://www.publicdomainpictures.net/pictures/10000/nahled/1-1211027085QHcq.jpg

Jak lubisz niski bas to ewentualnie możesz rozważyć to: http://www.audio-technica.com/cms/headphones/99aff89488ddd6b1/ Chyba najlepsze do "mocnego boom!" - Poczujesz to dowalenie, oj poczujesz :P

Znaczy, że jak nie dudni, nie tłucze to nie da się słuchać? :P Dokładna recenzja AKG 550 jest tu: http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-akg-k550/ Jeśli interesuje Cię tylko jednostajne dudnienie to proponuję to: http://www.bloody.tw/EN/products.php?pid=12&id=16 Zabiły moje uszy :( Powrót do monitorów Behringer'a był jak wyjście ze studni... a Behringer zawsze miał i ma przesadzony bas ;) Najlepiej będzie jeśli osobiście posłuchasz przed kupnem. Te Behringery HPX6000 do których link Ci przesłałem mają chyba wystarczająco basu i są większe od Sennheiser'ów. Sprawdzałeś je?

Było tak od razu mówić ;) http://pl.akg.com/akg-product-detail_pl/k-550.html

Opcja droższa: Znacznie tańsza propozycja: http://djworx.com/review-behringer-hpx6000-headphones/

Masz najnowszą wersję BIOS? Bateria CMOS jest na pewno sprawna? Wyłącz zintegrowaną grafikę i ustaw start z grafiki PCIE. Próbowałeś włączyć w BIOS funkcję "Load Fail-Safe Defaults"?

No nie mów, że mysz powodowała konflikt sprzętowy?! :D