Skocz do zawartości

DziubekR1

Stały użytkownik
  • Postów

    4994
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez DziubekR1

  1. http://wiadomosci.wp.pl/martykul.html?kat=1356&wid=16765797 - ja nie kumam kompletnie tych ludzi. PO co oni chca tam wysylac miedzynarodowych sledzczych, OBWE i Bog wie kogo jeszcze. POwinni brac przyklad z Bolandy gdzie premier kraju PO katastrofie w szemranym kraju, szemranych okolicznosciach, w ktorej ginie prezydent, pierwsza dama i tylu ludzi, oddaje wszystko bez pierdniecia naszym towarzyszom (w koncu oficerom KGB mozna ufac). Jak widac to byla doskonala decyzja, w Bolandzie PO takim czyms wygrywa sie wybory, POlaczki sobie jeszcze zarty robia i generalnie wszystko gra, karawana jedzie dalej. Obawiam sie, ze POdejscie swiata do wyjasnienia tej katastrofy i POrownanie do POwskiego, skandalicznego i bezczelnego olania wszystkich ludzi, ktorzy zgineli w Smolensku, POkaze jasno ile dlugosci brakuje POlaczkom do swiata dzieki ich umilowanenu przywodcy. I obawiam sie rowniez, ze i tak to nikogo nie ruszy i nic nie zmieni... Karawana jedzie dalej, jest zajebiscie generalnie.
  2. Moje faworyty to generalnie Browar Kormoran (Orkiszowe w szczegolnosci + Orkiszowe z miodem) - http://browarkormoran.pl/Nasze-piwa/Orkiszowe-z-Miodem.html Ciechan miodowy - http://www.ciechan.com.pl/index2.php?q=page/12 Paulaner, w szczegolnosci ciemny Paulaner.
  3. DziubekR1

    Szukam Gry!

    Kojarzy ktos gre z Pegazusa, piłka nożna gdzie mozna bylo używać różnych strzałów, czy mocy, ze rozwalalo graczy druzyny przeciwnej. Sa jakies emulatory tego, bo chetnie bym zagral.
  4. Jak widac dla przecietnego POlaczka, ktory POziomem inteligencji przegrywa nawet z moim psem, takie cos w zupelnosci wystarczy. Moj pies ma przynajmniej cos takiego, co w naturze nazywa sie "instynkt samozachowawczy". Niestety POlaczkom tego brakuje, tutaj to dziala wrecz przeciwnie, im bardziej dymasz bez mydła, tym bardziej cie kochają i POdziwiaja. Musiałbyś POsłuchać paru moich oddanych POwskich znajomych, to naprawde jakies niedorozwinięte stworzenia. A najgorsze jest to, ze w Bolandzie niedorozwinietych stworzen jest na dzien dzisiejszy wystarczajaco duzo, zeby zasrać życie tym co chca budowac normalne sPOłeczeństwo i walczyc o interesy swojego kraju. Sa pewne granice skretynienia i debilizmu, ktorych sie nie przekracza, a w POlszy zostaly przekroczone w ostatnich latach 100krotnie, wiec ja juz wypadłem z tego obiegu, nie POpełnie błędu mojego dziadka i jego kumpli z Solidarności. Widze to w swoim malym miescie, jak ogromny błąd oni zrobili. Dzisiaj ci, przeciw ktorym oni walczyli cale zycie, żyją jak królowie i kazdy ich POdziwia jacy to zaradni (jak zaradnie POtrafili skupić grunty, bo jako komuszy urzędnicy, albo ich bliscy funfle wiedzieli, ze za pare lat jest plan otworzenia strefy ekonomicznej i POgonią to 100x drożej itp. itd.). A tacy ludzie jak mój dziadek i jego kumple ledwo ciagneli od pierwszego do pierwszego na marnej emeryturze. Jestem w stanie zrozumiec, ze komuna znowu POlaczków wydymała w 92r. obalając Olszewskiego, głupi jeszcze byli, ale kur... ten sam numer z tymi samymi parchami 20 lat pozniej ?????? To naród przegrańców i skonczonych debili i nie, nie jestem dumny i zadowolony mówiąc takie słowa. Jestem w kur... jak nigdy. A do tych co mowia jak to kazdy odważny w internecie, to ja sobie powiedzialem pare lat temu krotko. Po katastrofie smolenskiej, byla krotka pilka, zbieralem podpisy na Kaczynskiego, namawialem ludzi do glosowania, uczestniczylem w jego spotkaniach itp. itd. i POwiedzialem sobie, ze albo teraz wygrywa i POgodni to kur... towarzycho raz na zawsze, albo wyp... z tego kraju. Dzisiaj jestem w Londynie, wiedzie mi sie bardzo dobrze, a w POlszy moge co najwyżej fabryke za pare lat otworzyć i dać POlaczkom 1600 brutto, bo wtedy POlaczki są szczesliwe. A za POlsze, bogatszy o historie mojego dziadka, to ja nawet palcem nie kiwne, bo PO tylu latach PO prostu jasno widze, ze w takim skretyniałym sPOłeczeństwie nie warto, pozniej cie jeszcze oplują w nagrode. EDIT: A co do POstu POwyzej, to nie wyrabiaj opinii PO jednym POscie jakiegos kretyna. W Ameryce nie mieszkaja debile i dobrze wiedza, co sie w POlszy wyprawia, tam zawsze PO i inne komusze kur... przegrywały z kretesem. BTW. Jak zbieralem POdpisy na Jara 4 lata temu, to mialem okazje zobaczyc jaka to POlska B glosuje na Kaczynskiego, mialem POdpisy od lekarzy, profesorów z Polibudy, nauczycieli itp. itd. I kazdy z nich był równo wkur... Tak wiec niech POlaczki dalej łykają komusze g... jak to na PiS głosowali starzy, bez wykształcenia i z małych wsi. Smiech na sali. EDIT2: Nowa nuta - http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Newsweek-premier-zbudowany-podsluchami,wid,16736590,wiadomosc.html - premier jest zbudowany tym co uslyszał, czyli wyszlo na to, ze to były rozmowy oddanych krajowi, zatroskanych o losy obywateli POlityków. A najlepsze jest to, ze pewnie mysleli nad tym ostatnie dwa tygodnie i teraz zacznie sie propaganda tej nuty w kazdej gazecie, telewizji i serwisie informatycznym i za 2 tyg. POłowa tępych, nędznych POlaczków bedzie to śpiewać jak z nut. Czemu ja sie tam musialem urodzić, ja pier...
  5. O smieciach sam bardzo powaznie myslalem, bo mam dokladnie takie samo zdanie na ten temat. Smieci to jest przyszlosc i mowie to powaznie :) Ewentualnie ubrania i żarcie, na to tez zawsze bedzie zbyt.
  6. Niedaleko mam hinduska knajpe z bardzo dobrym zarciem, to miedzy 12-15 masz za 5F do oporu (szamasz ile wcisniesz) kilka dan do wyboru. W kantynie u mnie w biurze dobre obiady tez ok. 5F. Biorac pod uwage, ze moje zarobki dochodza do 1000% w stosunku do tego co mi placili w Bolandzie, to te ceny sa jak najbardziej akceptowalne :)
  7. Do jazdy po lewej musialem sie przyzwyczajac dokladnie tydzien. Pozniej juz bez roznicy. Co do pogody, to jesli chodzi o Londyn to sie ciagle nie moge nadziwic jaka jest zarąbista, bo kazdy mi gadal, ze tutaj jest do dup... w tej kwestii. Jak przyjechalem na koniec maja w zeszlym roku, to pierwsze 4 miechy mialem niebieskie niebo NON STOP. W tym roku znowu jak sie zaczelo gdzies w kwietniu to do teraz NON STOP niebieskie niebo i piekna pogoda. I z tego co mi mowili, to jak sie zaczelo tak wczesnie, to powinno to pociagnac do pazdziernika spokojnie. No sorry, ale gdzie znajde cos takiego w Europie ? Nie za zimno, nie za gorąco, lecz w sam raz :) Co do żarcia, to ja kupuje tylko i wylacznie w polskich sklepach, ktorych jest tu pełno na kazdym kroku. A w kwestii owoców, warzyw, serów itp. to Lidl trzyma bardzo dobry poziom moim zdaniem, mozna tam tez dostac sporo staffu do przygotowania dobrego obiadu. Gdyby tylko to miasto wygladalo jakos na poziomie i te ich mieszkania... Buda mojego psa w PL i garaż na auto ojca, sa lepszej jakosci niz ten chłam, ktory oni tutaj oferują ludziom za horendalne pieniadze.
  8. Z tym odkladaniem 100F tygodniowo, to wszystko zalezy od tego jaki masz rodzaj pracy. Jak masz cos lajtowego, ze sie pokrecisz 4-5h dziennie i spadasz do domu, to spoko. Oplacasz sobie wszystko, spokojnie pracujesz pare godzinek, a do tego jeszcze 100F zostaje w kieszeni. Jesli cie to zadowala, to wszystko gra. Problem zaczyna sie w przypadku ludzi, o ktorych wspomnialem. Oni tyraja po 10h dziennie, zyją na poziomie mojego psa w PL, a odkladaja po 100F na tydzien. Sorry, ale cos takiego, to juz nie jest normalne, a juz najbardziej nienormalna jest dla mnie niechęć do zmiany tego stanu rzeczy. Tutaj juz nawet tak potężny umysł jak mój nie potrafi tego ogarnąć :) A jak ktos sie kieruje tak popularna zasada pracy w PL, ze "lepiej cos robic, niz siedziec w domu" (nawet robic za frajer), to jak wspomnialem wczesniej, znacznie lepszym rozwiazaniem jest wypad do Afryki, klepniecie sie na plaży i szamanie bananów z drzewa. Miło, bezstresowo, ładna pogoda, a w kwestii finansow na jedno wychodzi jak tyranie za darmo.
  9. Ciagle nie warto. To zdanie wyrobilem sobie obserwujac paru gosci, ktorych tu spotkalem. Oni rypią po 10h dziennie, zyją po pokojach, jedza jakis tani szajs, chodza w jednych butach od chyba 5 lat, na drugim koncu Europy, zeby zaoszczedzic 3000zl miesiecznie. I jeszcze pier... mi, ze to przeciez zaje..., bo w PL by tyle nie zaoszczedzili. Do nich nie dociera kompletnie to co im mowie, a przedstawiam im dwie opcje, ktore ja widze: 1) Skoro zarabiasz 8-9F/h w jednym z najdrozszych miast na swiecie, to dlaczego nie sprobujesz zmienic pracy tylko narzekasz i siedzisz w jednej dziadowskiej firmie od 5 lat ? Przeciez majac 8-9F/h NIE RYZYKUJESZ NIC probujac czegos nowego. Przy takiej stawce, w najgorszym mozliwym wypadku dostaniesz tyle samo, ale przynajmniej sprobujesz. Ewentualnie dlaczego nie przeprowadzisz sie do jakiegos innego, tanszego miasta, gdzie zarobisz tyle samo. Przeciez UK to nie tylko Londyn. 2) Opcja numer dwa, to dlaczego nie sprobujesz pracowac w PL, jesli takie pieniadze Cie zadowalaja ? Przeciez zyjąc w ten sposob co na emigracji, czyli jedzac najtanszy szajs, chodzac w tych samych butach i ciuchach od 5 lat, zyjac po pokojach i tyrajac po 10h dziennie, bedziesz w stanie odlozyc bardzo podobne pieniadze. Pracujac tyle godzin w jednej z fabryk u mnie w miescie, zarobisz do 3000-3500zl netto, tyle ze na pokoj wydasz tylko 500zl, na jedzenie moze ze 200zl i na koniec miesiaca zostaje ci w kieszeni praktycznie to samo, a jestes u siebie. No wiec pytanie jest proste, jaki jest sens pchac sie do tak drogiego kraju, tyrac tyle godzin zeby zaoszczedzic jakiś szajs ? Jesli takie cos cie zadwala, to pojedz do jakiegos kraju, gdzie przynajmniej pogode bedziesz miał ładną, moze jakies miasto nad morzem. Zarobisz g..., a przynajmniej bedziesz w ładnym miejscu mieszkal. Tym bardziej, ze z tego co moge o UK powiedziec po roku czasu, to nie trzeba byc wcale inzynierem, zeby zarobic tu dobre pieniadze. Trzeba tylko miec łeb na karku, bo mozliwosci sa tutaj ogromne.
  10. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Czy-Polacy-maja-zaufanie-do-premiera,wid,16715485,wiadomosc.html?ticaid=112fbd&_ticrsn=5 - ja pier..., nie wiem czy sie śmiać czy plakac, to juz przechodzi nawet akcje Kim Dzong Una. Dla mnie to jakis totalny absurd i paranoja. Juz bardziej delikatnych wyPOwiedzi jakichś debili to juz chyba sie dobrac nie dalo. Jeszcze to glosowanie nad votum zaufania, no ja pier... ekipa ktora zrobila ta afere i ktora ma wiekszosc w sejmie glosuje na siebie, ze sobie dalej ufa. JA PIER... czemu ja sie musialem urodzic w Bolandzie wsrod tak żałosnego, tępego i pasywnego narodu. Ja nie widze KOMPLETNIE NIC co by moglo w tym POsranym kraju cokolwiek ruszyc, spada samolot z tyloma ludzmi na POkladzie, w kraju gdzie szemrane akcje sa codziennoscia, i co ? I nic, wszystko gra, nawet wlos nikomu z glowy nie spadl. POdatki rosna, wiek emerytalny rosnie, pensje maleja, i co ? I nic, wszystko gra. Ktos nagrywa ekipe, ktora kreci lody na NAJWYZSZYM SZCZEBLU WLADZY, rypiac na kase wszystkich obywateli, i co ? I NIC !!! JEST DALEJ ZAJE...SCIE ! Ja juz wyjechalem z tego kraju i wiedzie mi sie bardzo dobrze, jednak mimo wszystko mialem nadzieje, ze tam wróce, ale NI CHU... mnie tak nikt wiecej nie zobaczy w innej formie jak turysta, dopóki, dopóty tak jakiegos Majdanu nie bedzie. Wszelkie granice paranoi, absurdu i bezczelnosci zostaly w ostatnich latach przekroczone 100 krotnie, a pasywnosc i totalne skretynienie tego narodu, mnie jako czlowieka, ktory sie tam urodzil, po prostu obrzydza. To jest PO prostu naród przegrańców. Szkoda, ze moj dziadek byl w Solidarnosci, pół zycia ukrywal sie PO kraju, drukowal ulotki, walczyl z komuchami, a to byl ogromny błąd, bo w POlszy warto byc kur..., komuchem, SBolem i ostatnia mendą. Wtedy żyjesz jak król, a ludzie jeszcze cie kochają i POdziwiaja.
  11. Twoja wyPOwiedz tylko utwierdza mnie w przekonaniu jak wiele jeszcze obywatelom Bolandy brakuje do czegos takiego, co w cywilizowanych krajach nazywa sie "Społeczeństwo". Co cie niby w tej kobiecie smieszy ? W kazdym normalnym kraju ona zostala by odebrana jak najbardziej powaznie, bo jest OBYWATELKĄ SWOJEGO KRAJU i takich ludzi sie slucha, a nie wysmiewa. Ona nie jest szalona, tylko zdesperowana, a to są slowa, ktorych znaczenie leży bardzo daleko od siebie. PO prostu żal jak sie takie komentarze czyta.
  12. Za ta cene bardzo dobra :)
  13. Najtansze co znam, to mBank. Astra 1.3 CDTI z 2009 roku wyszla za samo OC 285zl :)
  14. Pewnie, ze bzdury. Komusza POlsza jest tego najlepszym przykladem, bo przeciez jak sie rozwija, to trzeba schładzać, a jak cos jest rentowne i przynosi zyski, to sie to goni za grosze, żeby chapnąć trochu do kieszeni. Prosze jak pieknie dzisiaj dzieki temu POlsza sie rozwija. Cud, miód i orzeszki.
  15. http://ekonomiaigospodarka.blogspot.co.uk/2013/12/polska-dla-polskich-firm.html - tak to jest jak do władzy wpuszcza sie komusze, SBcke mordy...
  16. Nigdy w zyciu sie nie spodziewalem, ze cos takiego powiem, ale po roku w UK widze to bardzo jasno. To wina 40 lat rządzenia czarnych w tym Detroit. Gdzie spotykam czarnych w UK ? Tylko i wylacznie w pracach, gdzie trzymasz ręce w kieszeni przez caly dzien. Na budowie ilu ludzi juz mi sie przewinelo to nie zliczę i JEDYNI czarni jakich spotkalem to COSS (Controler of site safety), gosc ktorego zadaniem jest po prostu być, trzymac rece w kieszeni i miec sluchawki na uszach. 90% COSSow na kolei w Londynie, to czarni. Za to nie mialem ANI JEDNEGO czarnego, ktory robil by robote, w ktorej sie pracuje, czyli stolarz, zbrojarz, czy nawet operator maszyny, podkreslam, ANI JEDEN. Na poprzedniej budowie widzialem jednego co "pracowal" dla innej firmy, codziennie spozniony przynajmniej 30min, przerwy 30min wydluzaly mu sie do 50min, a najlepszy byl w kreceniu bajery. Drugi rodzaj prac, w ktorych ich czesto widze, to security, siedzisz przez 12h i to cala twoja praca. Sorry, ale nie wierze, ze tam to wygladalo inaczej. Kiedys to miasto tętnilo zyciem, a wszystko zaczelo sie srać, jak zaczeli zjezdzac czarni, a juz poczatkiem konca bylo wybranie czarnego burmistrza (ktorzy to czarni byli przez nastepne 40 lat). Podkreslam, nigdy sie nie spodziewalem, ze cos takiego bede pisal, ale no kurde teraz to sam widze na wlasne oczy !
  17. A i film jaki trzeba: Jest :) Dzieki, to ten. Polecam przy okazji, moze akcji za wiele nie ma, ale fajnie sie oglada.
  18. Panowie, szukam filmu. Klimaty gangsterskie, francuski, calkiem świeży (widzialem pare lat temu na Canal+ jesli mnie pamiec nie myli). Glowny bohater smigal czarnym Audi Q5 jesli dobrze pamietam, wielki gosc, stary gangsta, troche juz na emeryturze, zawsze czarna skóra. Szykowali jakis napad, zabunkrowali sie w jakichś przyczepach kempingowych na odludziu, ale ktorys ich sprzedal. Fajny byl, a kompletnie nie moge sobie przypomniec.
  19. DziubekR1

    Warto Obejrzeć...

    - to nie ze chcialbym tam mieszkac, bo dobrze wiem jak to tam wyglada, ale samo miasto prezentuje sie tu po prostu genialnie. A napewno 1000x razy ladniej jak London.
  20. Pytanie jaki jest sens tyrac na emigracji, zeby zaoszczedzic 100Ł tygodniowo... W takiej sytuacji to ja bym pojechal do Afryki, leżał sobie na plazy i jadl banany z drzewa. Na jedno wychodzi, a tyrac nie trzeba.
  21. Porownujac koszty zycia korzystam z tej stronki - http://www.numbeo.com/cost-of-living/comparison.jsp - wiadomo, ze to bardzo przyblizone szacunki, ale daja jakis poglad sytuacji. I teraz patrzac na oferty pracy, to w budownictwie raczej sa bardzo podobne stawki w calym UK. Wiec coraz bardziej pytam siebie jaki jest sens siedziec w jednym z najdrozszych miast na swiecie, jesli w innych czesciach UK moge zarobic podobna kase i miec znacznie tansze zycie. Jedno co w Londynie jest niezle, to pogoda, naprawde nie moge narzekać. Narazie nigdzie poza Londynem nie bylem, wiec jedynie patrze na jakies fotki znalezione na necie. Cardiff zrobilo na mnie bardzo pozytywne wrażenie, podobno wygralo tez ranking najbardziej przyjemnego miasta do zycia w UK. Znowu Szkocja zawsze mnie urzekała widokami, lubie takie "zielono górzyste" klimaty. Po prostu chcialbym namierzyc jakies miejsce, gdzie moglbym sobie zaczac wszystko układać i co moge powiedziec o Londynie po roku, to to, ze to napewno nie jest takie miejsce. Ceny mieszkan, szczegolnie biorac pod uwage ich standard to jakas kpina.
  22. Panowie, jak tam ogolnie wyglada Szkocja lub Walia w sensie życia i ustawienia sie tam ? Jak pogoda, jak ludzie, jak ogolnie wszystko :) Narazie nie planuje sie ruszac, ale jakos mi chodza od dlugiego czasu po glowie te dwa kraje. W Londynie co moge powiedziec, to ze napewno bardzo duzo sie dzieje w moim temacie, czyli budownictwo, spotykam tutaj po budowach i Szkotow i Irlandczykow i cale UK, wiec cos jest na rzeczy. Z drugiej jednak strony to miasto mi sie kompletnie nie podoba, wrecz mnie odrzuca i chetnie znalazl bym cos mniejszego i bardziej przyjaznego ustawieniu sie (w Londynie musialbym np. na głowe upaść, zeby wziac kredyt na tak drogie mieszkania). Napewno znacznie wiecej sie buduje w Londynie, ale i tez nie wierze, ze w wyzej wymienionych krajach nic sie nie dzieje.
  23. Mial ktos z was okazje pobawic sie nowym HTC One M8 ? Chodzi mi o przyciski glosnosci, w moim egzemplarzu sa okrutnie luzne, lataja na wszystkie strony, co w tej klasie sprzetu po prostu wali mi po oczach. To normalne w tym modelu ? Recenzji za wiele nie ma, ale w jednej kolo pisze, ze slyszal o tym, ale w jego modelu siedza idealnie. W komentarzach kolo pisze, ze u niego tez lataja na prawo i lewo. EDIT: Widze, ze to wiekszy problem. Bez jaj, nie dziwie sie ze ta firma ledwo przędzie. Flagowy sprzet za cene niezlego telewizora, a przyciski lataja jak w jakims chinolu za 300zl -
  24. No to fakt, mozna tak gadac caly czas, ze wyszlo cos lepszego, ale wiesz, ledwie minął miesiac :) Tym bardziej, ze w drugim lapie mam od 1,5 roku Plextora M5S 256GB i jestem bardzo zadowolony.
  25. Widze, ze dalem dup... kupujac tego Trascenda. Cena praktycznie taka sama, a sprzet klase lepszy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...