@jaro@

Dziękuje za szybką odpowiedź . W chwili obecnej wiem juz na 100% że zasilacz do wymiany . 4.6V na linii 3.3V przy pomiarze napięcia na biegu jałowym .Po podłaczeniu płyty i reszty - 3.08 .Takie zasilanie powodowało wiesznie się kompa ,dziwne artyfakty w grafice 3D . Po wymianie zasilacza napięcia idealne i zero problemów. Tagan zaczął swoje dowcipy ok. miesiąca temu (problem opisywałem na tym forum -chodziło o dziwne wyłączenia siezasilacza i brak możliwości ponownego jego włączenia - wtedy jeszcze napięcia były idealne) . Ogolnie się bardzo zraziłem do tych Taganów .Poprzednio mialem Chiefteca, ktory ciągnął kompa przez dwa lata .Oczywiście Chieftec chodzi do dziś ,Tagan wytrzymał miesiąc . Dziękuje jeszcze raz za odzew ,a miernik w 100% sprawny i sprawdzony .

Witam . Mam krotkie pytanie i chciałbym się upewnić co do interpretacji pomiaru zasilacz Tagan U01 420W . Chodzi mi dokładnie o linię 3.3V . Od wczoraj wszystkie programy diagnostyczne wykazują napięcie na tej linii 3.08V . Podłączyłem miernik - wynik 3.12V . Puściłem Tagana na jałowym biegu (mostek zielony z czarnym + dysk + cd) pomiar miernikiem - 4.6V To chyba nie jest normalne ? . Proszę o szybką i treściwą odpowiedz na pytanie : Tagan do wymiany ? .

Tagan działa już 15 godzin (nie wiem czy się cieszyć czy smucić) . Rozumiem że przestanie działać jak sprzedam zapasowego Chieftec-a ? . Mam kolejne pytanie do znawców (bo widzę że tacy tu są) : 1. Gdyby zadziałalo ktoreś z zabezpieczeń Tagana (żle podłaczony np. kabelek zasilający FDD) - czy jest możliwe że zasilacz "resetuje się' dopiero po dłuższym okresie czasu - np. po godzinie,dwóch ? . Każda proba ponownego podłączenia Tagana była poprzedzona wyjęciem wtyczki zasilającej zasilacz ,a nawet wyjęcie wtyczki ATX . 2.Wiadomo jak działaja kondensatory ...więc domyślam się iż możliwe jest zachowanie Tagana - działa pare godzin póżniej przez pare godzin nie mozna go włączyć ? (mialem już taką jazdę) . 3. Jestem zdany na toto-lotka ,jesli chodzi o ten zasilacz (może działac godzinę ,tydzień i pózniej znów cały dzień z palcem na przycisku power ?) . 4. Rozumiem że zasilacza Tagan (U01) są na jakimś punkcie związanym z moim problemem bardziej czułe od Chieftec-ów ? . 5. Zimne luty - trudno wykluczyć jednak byly przypadki że podpinając go pod inna plyte ruszal bez problemu za każdym razem a po podpieciu go pod IC7-G -cisza . Przeczytałem masę wątkow odnośnie podobnych zachowań zasilaczy . Przyznam się iż ogolnie jest to dośc powszechny problem (start kompa na 1s) ale zawsze był podyktowany zwarciem - zlym podłaczeniem zasilania (FDD ,grafika itp) . Moj przyadek jest chyba nieco odmienny - komp może działać kilkanascie godzin po czym się wylącza i wystartować go już bardzo trudno .

Fioletowy kabelek - 5.1V . Następna zagadka - wlasnie podłączylaem znów Tagana do mojej płyty - ryszyl za pierwszym razem . Wyłączałem ,załączałem kompa - za każdym razem odpalał . Pisze tego posta właśnie na tym zasilaczu w oczekiwaniu na ponowne wyłączenie komputera (w przypływach dobrej woli - ten zasilacza potrafił pracować nawet kilka godzin) . W poprzednich przypadkach gdy już się wyłączył ponowne wlączenie było możliwe już tylko 1s . To już naprawdę mnie przerasta .Rozumiem jak coś nie działa ale takie losowe włączanie się i wyłączanie komputera ....? Przy nastepnym wyłączeniu będę zmuszony reklamować ten zasilacz .Z Komputronikiem współpracuje więc myślę ze z wymianą nie będzie problemu (postaram się jasno problem wytłumaczyć) . Nie wiem czy w przyadku takiego zasilacza jak Tagan ma znaczenie mocno rozbudowany konfig ?)Chieftec sobie radzi bez problemu) : - Prescott 3.0 - 4x HDD (w sumie 700GB) - 3 napędy ATAPI - X-Fi Elite Pro - Radeon 9800Pro - 1GB KingMax - 4 urządzenia USB - płyta IC7-G itp. Dalsze propozycje odnośnie rozwiązania tego dośc dziwnego problemu mile widziane . Pozdrawiam .

Jeszcze raz dziękuje za odzew w temacie troche rozjaśniło mi to w głowie . Trudno mi jednak do końca zrozumieć poczynania mojego Tagana :) : 1. Kupuje zasilacz ,podpinam - wszystko działa bez najmniejszych problemów . 2. Po miesiącu obraża się na moją płytę ? (mozna podejżewać że to płyta zmieniła swoje usposobienie do Tagana) . Wniosek z tego - dziwne te Tagany . Jaka byłaby Wasza odpowiedź gdybym dodał jeszcze jeden szczegół : po "awarii" wymontowałem zasilacz i po godzinie zacząłem go podłączać po kolei pod trzy płyty głowne (które miałem pod ręką) - na każdej był ten sam efekt - 1s startu . Na zasilacz machnąlem ręką ,jednak na drugi dzień powtórzyłem testy - każda płyta wystartowała bez problemu .Każdka oprócz mojego Abita ...i tak jest do tej pory . Pomijając domysły - w kompach siedze długo ,sporo składam - takiego przypadku jeszcze nie miałem . Teraz zaczynam się zastanawiać co zrobić z tym Taganem - troche szkoda sie go pozbywać (jeśli jest sprawny) - może kiedyś znajde sposób na zmuszenie go do działania na mojej płytcie . Oczywiście czekam na wszelkie Wasze rady ,pomysły itp.

Oczywiście sprawdziłem . Bateryjka - 3.1V . Podłączony pod tą płytę zasilacz Chieftec przeszedł właśnie test 24 godzinny (praca non stop) . Podłaczając Tagana mam tylko 1s zryw komputera ,po czym cisza - tylko wyjęcie przewodu zasilania na pare sekund może zmusić go do ponownego zrywu 1s .

Na początek - dziękuje za odzew w temacie . Więc tak : 1. Stwierdziłem ,że wyłaczenie kompa po instalacji drukarki - było całkowitym przypadkiem . Drukarka ,USB nie ma z tym nic wspólnego .Oczywiście próby starty kompa na tym Taganie odbywały się podczas wyjnowania kart ,urządzeń itp. Na koniec miałem gołą płytę + zasilacz i dalej zero startu zasilacza (1s i wyłączenie) . 2. Po zlożeniu wszystkiego i włączeniu komp odpalił z rożnymi skutkami (raz na godzine ,raz na minute ,później już tylko na 1s.) 3. Sprawdzałem praktycznie wszystko co można sprawdzić - jednak co można sprawdzić w przypadku kiedy mam gola płytę głowną a Tagan tylko bzyknie na 1s i wyłącza się ? . 3.Obecnie w kompie siedzi Chieftec 420W DF i działa bez zarzutu już drugi dzień . Dziwią mnie dwa fakty : 1. Tagan działał na tej płycie prawie miesiąc bez zarzutu . 2. Podłączany dziś do innych płyt głownych rusza za każdym razem . PS. Rzeczywiście zasilacz zachowuje się jakby płyta miała zwarcie lub został odwrotnie włożony np. kabelek zasilający fdd . Może jednak padło któreś z zabezpieczeń Tagana ? - może jest zbyt czułe ? .

Witam . Na początku pragnę zaręczyć iż przeczytałem wszystkie tematy pokrewne ,dotyczące podobnych problemów - jednak każdy z przeczytanych był nieco odmienny w swej treści i tak naprawdę żaden nie pasował w 100% do mojego problemu . Sprawa wygląda następująco : 1.Zakupiłem ten zasilacz miesiac temu . Samo podłączenie przebiegło bez problemu .Zasilacz działał znakomicie (płyta Abit IC-7 G) przez prawie miesiąc czasu . 2. Po miesiącu ,podczas instalacji sterownika (drukarka) nastąpiło szybkie wyłaczenie komputera ,po którym włączenie nie było już możliwe (krótki ,sekundowy błysk diód ,wentylatorów i cisza) . Po odłaczeniu zasilania oraz wtyczki ATX i po ponownym podłączeniu - znów błysk i cisza . 3.Rozebrałem komputer na częsci pierwsze celem sprawdzenia połączeń ,dociśnięcia kart itp. Po złożeniu komputer odpalił bez problemu i działał przez jeden dzień .Pózniej schemat się powtórzył - wyłączenie i brak możliwości włączenia . 4. Poźniej już tylko ruletka ,zasilacz wyłącza sie coraz szybciej ,są okresy kiedy włączenie zasilacza staje się niemożliwe nawet przez kilka godzin ,po czym rusza na sekunde ,minute ,10 min. i się wyłącza . Co sprawdziłem : - zasilacz czasem nie chce odpalić na żadnej innej płycie (socket A) ,po czym działa znakomicie nawet przez 2 dni . - zasilacz oczywiście "po mostku na ATX" działa - wentylatory się kręcą . - napięcia w całkowitej normie ,nawet gdy za 1min. ma się samoczynnie wyłączyć - po właczeniu zasilania zasilacz sobie cichutko cyka (przeczytałem na forum że to normalne) - poprzednio prawie przez rok czasu pracowałem na Chieftec-u 420W - bez problemu ,nawet dziś podłączając Chieftec-a komputer pracuje bez podobnych anomalii . Moje pytania : Jeśli ten Tagan pracował przez miesiąc bez zastrzeżeń to chyba można wykluczyć problemy z płytą główną ? (także na tym forum czytałem o braku współpracy Tagan-ów z niektórymi płytami głownymi) . Czy jest szansa na reklamację tego zasilacza ,czy drugi model Tagana nie odziedziczy tego dziwnego zachowania ?. Z góry dziękuję za odpowiedzi.

DiamondMax Plus 9 na moje ucho WD-ki znacznie glosniejsze ,no i troszke wolniejsze . Mniej chrobotania ,ok. 10% poprawiony transfer - dyski tego samego producenta z serii Maxtor MaxLine Plus III .Moze technologia NCQ wydawac sie sloganem reklamowym ,niemniej roznica jest widoczna .

Zanizenie napiecia w tym aparacie moze doprowadzic do roznych dziwnych efektow (zanikanie obrazu na LCD ,wylaczanie aparatu) . Mialem podobny problem z wyborem zasilacza do A60 . Rodzima firma "Tatarek" ma w ofercie zasilacze do praktycznie wszystkich modeli aparatow cyfrowych dostepnych na rynku i to w cenach bardzo przystepnych . Pamietam iz do A60 orginalny zasilacz kosztowal ok 350zl - ja kupilem "Tatarek" za 70 na Allegro . W sklepach wysylkowych jest troche drozej ale za to mamy pewnosc ze nasz aparat nie ulegnie uszkodzeniu : http://fotoklik.pl/shop.php?prid=40 http://www.tridex.com.pl/_6943.htm

Podaj : 1.Dokladna nazwe plyty glownej (czy chodzi o plyte w wersji Deluxe ?) 2.Napisz dokladnie gdzie podlaczony jest dysk twardy - pod jaki kontroler (Deluxe - posiada dwa kontrolery RAID - SATA i ATA) 3.Napisz czy dysk ten dziala jako dysk "zwykly" czy tez jako macierz dyskowa RAID0 Pamietaj o kilku zasadach : a. przed instalacja systemu Windows XP sterowniki powinny zostac rozpakowane i zgrane na dyskietce . Przykladowo wygladajaca dyskietka ze sterownikami : si3112r.cat Si3112r.inf Si3112r.sys SiiSupp.vxd SIWinAcc.sys b.Po wlozeniu plyty instalacyjnej z systemem po ok 30s pojawi sie monit o trscie przytoczonej przez "ULLISSES" : "'Nacisnij F6 aby zainstalowac SCSI..." c.Po nacisnieciu F6 instalator poprosi o wlozenie dyskietki ze sterownikami do Twojego kontrolera i wcisniecie "Enter" . d.Nastepnie pojawi sie plansza z wyborem sterownikow dla kontrolera . e.Wybierasz odpowiednie sterowniki (np. oznaczone WinXP .....") f.Po tej operacji instalator Windows wczyta z dyskietki sterowniki i rozpocznie "normalna" instalacje systemu . Jesli okaze sie ,iz problem z bootowaniem dalej istnieje ,a przedtem upewnilismy sie ze dysk na kontrolerze RAID ,SATA jest glownym dyskiem botujacym oznacza to iz w ktoryms z punktow (a-f) popelnilismy blad .

"Zwykly" TV posiada utrzymuje odswiezanie na poziomie 50Hz przy rozdzielczosci PAL (72x576) . Rozdzielczosci w dzisiejszych monitorach sa znacznie wieksze .Byc moze sie myle ale owa rozdzielczosc ma tutaj wiele do powiedzenia (wraz ze zwiekszeniem rozdzielczosc spadaja mozliwosci wysokich odswiezen w monitorze - oczywiscie w zaleznosci od modelu monitora - ceny) . Druga sprawa - tak naprawde to TV sobie calkiem ladnie migocze ,z tym ze jednak nie jest on 70cm od naszego wzroku (jak ma to miejsce w monitorach) - ludzkie oko z tak duzej odleglosci (TV- 1.5m) potrafi dosc latwo sie dostroic do tej czestotliwosci . No ale to tylko moje fanaberie ,nie majace nic wspolnego z technicznym wytlumaczeniem . Napewno jakis elektronik poda bardziej fachowa odpowiedz na Twoje pytanie .

Ogolnie zasada jest nastepujaca : mniejszy stripe size = szybszy transfer ,w szczegolnosci doptyczy to plkow mniejszych plikow (MP3 ,txt) wiekszy stripe size = wolniejszy transfer dla plikow malych ale znacznie lepszy dal wiekszych plikow (Video ,3D) Optymalna wielkosc trzeba dobrac wedlug uznania ,w moim przypadku jest to 16kb . Twoj problem to nico zanizona wartosc podczas kopiowania .Rozwiazan nalezy szukac w : - stripe size - enable write cache Na moje oko zapis w obrebie jednego dysku powinien oscylowac w granicach 15-18s . A dlaczego nie 9s ? ,to juz napisalem we wczesniejszych postach - "kopiowanie z dysku na dysk pliku 730MB - czas : 9.0s .

"ja mam 2maxtory 120gb sata (raid0) i mi kopiuje z dysku na dysk c na d ok. 30sekund 700mb czemu tak długo, kontroler silicon image 3114" Podstawowe pytanie : Jaka wielkosc "paczki" (stripe size) byla ustawiana podczas konfiguracji RAID0 ? .

Zmiana biosu plyty glownej moze pociagnac za soba zmiane biosu kontrolera RAID (jesli jest zintegrowany z plyta glowna) - inforamcja w opisie dotyczacym zman w nowym biosie . Zawsze producent kontrolera ostrzega ,iz ladowanie nowego biosu moze rownac sie z utrata danych znajdujacych sie w macierzy . Osobiscie nigdy nie mialem z tym problemow - nic z danymi po flasch-u biosu sie nie dzialo . Jedyne zle wspomnienia mialem kilka lat temu ,kiedy po wladowaniu biosu do kntrolera RAID HPT372 macierz znikla ,po powrocie do starszej wersji wszystko wrocilo do normy . Tak czy inaczej radze do tego podchodzic ostroznie i jak zaleca producent - przed ta operacja zrobic backup danych .

"tylko jak sie podlaczy dysk dodatkowy na ata100 (ustawionego na slave) to po odpaleniu maszyny nie widzi raidu i probuje botowac sie z tego doloczonego dysku" To dosc typowy problem i rozwiazania nalezy szukac w biosie plyty glownej . Niestety wiekszosc plyt opartych o kontroler RAID w przypadku podlaczenie dodatkowego dysku IDE zmienia priorytet botowania .Bios plyty czasem sam ,bez naszej ingerencji zmienia po prostu Promary Boot na IDE lub odwrotnie . Po zmianie tego parametru w biosie wszystko wraca do normy ..az do kolejnego odlaczenia i podlaczenia dysku IDE . "czy dyski w raid 0 da sie podzielic na partycje programem Partition magic?" Dyski skonfigurowane jako RAID0 da sie dzielic kazdym programem do tworzenia partycji ,do fdiska wlacznie . Czesto mylone sa pojecia odnosnie podlaczenia ,konfiguracji macierzy RAID0 wiec krotkie wyjasnienie : Same podlaczenie dyskow do kontrolera RAID nie oznacza posiadania macierzy (np. RAID0) . W tym przypadku mamy do czynienia ze zwyklym podlaczeniem dyskow pod dodatkowy kontroler (np. w przypadku ,kiedy wszystkie inne kontrolery na plycie glownej sa juz zajete) . O konfiguracji RAID (macierz) mowimy dopiero wtedy ,kiedy przejdziemy przez wszyskie etapy jej tworzenia (wejscie do biosu kontrolera RAID + konfiguracja) . Po stworzeniu macierzy ,wybraniu wielkosci "wielkosci klastra" nasz dysk bedzie widoczny jako jeden ,duzy dysk np. 160GB (w przypadku dyskow 2x80GB) i dopiero ten dysk poddajemy partycjonowaniu . W przypadku duzych macierzy np. 2x120GB (a nawet 2x80GB) wskazana jest instalacja SP1 dla WindowsXP .Chcac uzyc fdisk-a w tym przypadku konieczne jest zaopatrzenie sie w poprawiona wersje tego programu (stworzona przez niezaleznych programistow) ."Stary" fdisk nie radzi sobie z dyskami o pojemnosci pow. 120GB w RAID .

Twoj dysk pracuje poprawnie .Porownujac wyniki z bazy danych zauwaz ,iz ten z bazy danych zostal wykonany na innym komputerze .Kontroler ma tutaj wiele do powiedzenia ,jesli chodzi o szybkosc . Reasumujac - test z bazy danych zostal wykonany na plycie opartej o chipset Intela ,do tego dochodzi inny kontroler ,to w sumie daje nieco wyzszy wynik . Moj komputer /Wlasciwosci dysku-partycji/sprzet /Twoj model dysku/Zasady - sprawdz czy opcja "Wlacz buforowanie zapisu na dysku" jest aktywna . "Dodatkowo zrobilem test kopiowania kilku plikow o lacznej wadze 2GB w obrebie jednej partycji, wynik 2GB na 2 minuty" Kopiowanie w obrebie jednej partycji ,czy tez jednego dysku zawsze jest wolniejsze niz kopiowanie z jednego dysku na drugi . Pozostaje problem owych 2min ...jesli pliki zostaly kopiowane w obrebie jednej partycji - wynik jest ok ,1min osiagniesz kopiujac pliki z dysku na dysk . W tym przypadku dochodzi jeszcze jeden wazny czynnik ,ktory ma wplyw na czas potrzebny do przekopiowania owych 2GB danych : Ilosc plikow a model dysku . Rozne modele /firmy dyskow roznie radza sobie w trybie zapisu : duzej ilosci malych plikow plikow duzych Rozne modele /firmy dyskow roznie radza sobie w : trybie zapisu trybie odczytu Dalej dochodzi nam format partycji : Swego czasu glosno bylo o NTFS ,jako systemie plikow spowalniajacy transfer zapisu/odczytu z dysku . Przetestowalem kilkakrotnie NTFS wzgledem FAT32 - moja prywatna opinia jest nastepujaca : W NTFS kopiowanie i zapis na dyskach jest wolniejsze o kilka procent .Zaznaczam iz to moja prywatna opinia poparta kilkoma testami . Jak widac ogolnie czynnikow majacych wplyw na szybkosc operacji dyskowych jest kilka i kazdy moze znacznie zmienic wyniki testow . Konczac ,mysle ze nie masz powodow do obaw dysk pracuje w normie a na oszalamiajaca poprawe nie mozesz liczyc .

SiliconImage RAID0+2xMaxtor (16kb pasek) - kopiowanie z dysku na dysk pliku 730MB - czas : 9.0s (mierzone stoperem) . Testy typu benchmark nie zawsze oddaja rzeczywistosc . "Swoją drogą kontrolery na płytach to żadna rewelacja z prof. nie mają nic wspólnego " Oczywiscie masz racje . Niemniej jesli laduje kilka probek do virtualnego syntezatora (VSTi) o wielkosciach pow. 80MB to na zwyklej konfiguracji czas oczekiwania = 2min ,na RAID0 niecala minute .To tylko jeden z przykladow . Co do bardziej przyziemnych : - zwykly format spod DOS-a - instalacja Windows - ladowanie Windows Tutaj ,w przypadku RAID0 zawsze czas skraca sie o polowe .

Moja historia z dyskami twardymi rozpoczela sie w czasach kiedy krolowaly Seagate-y 1.2GB . Przeszlem chyba przez wiekszosc etapow ,zwanych potocznie powolnym zwiekszaniem pojemnosci dyskow . Obserwujac dokonania producentow przez ostatnie 9 lat doszlem do moze nizbyt odkrywczego wniosku : nie ma ,nie bylo i dlugo nie bedzie pewnego nosnika - na ktorym nasze dane moglyby czuc sie bezpiecznie . Majac na uwadze reguly rzadzace rynkami biznesu trudno spodziwac sie zmiany na lepsze .Powiedzmy sobie szczerze - wyprodukowanie dysku zdolnego do bezawaryjnej pracy przez np. 5 lat jest bardzo nieoplacalnym procederem . Inna sprawa jest ,iz dyski nader wszystko cenia sobie stabilnosc (zasilacz ,overclocking ,miejsce na oddech) i to jak dlugo dysk bedzie nam sluzyl wlasnie w glownej mierze od tych czynnikow zalezy . W tym watku oszkalowano chyba wiekszosc modeli dyskow ,ktore z drugiej strony wychalono - to chyba warte zastanowienia ? . Oczywiscie kazdy ma swoich faworytow i za wszelka cene bedzie ich bronic (znajac zycie - kazdy chwali swoje) . Nie jestem wyjatkiem - tez swoich faworytow w gronie dyskow mam :) . Najstarszy dzialajacy dysk (5 lat): IBM 9.1GB UWSCSI (DDYS) - potwierdza slyszene gdzie niegdzie opinie - dyski SCSI naleza do czolowki ,jesli chodzi o wytrzymalosc . 2xIBM 40.1GB (tu dopiero bedzie zdziwinie) Made In Hungary seria IC35L - pracowaly przez 3 lata w RAID0 - sprzedane roku temu - 0 bad-ow ,100% sprawne .Jak na owe czasy - najwydajniejsze dyski na rynku IDE . 2xWD800 - 80GB 8MB cache - zastapily IBM-y w RAID0 - minimalnie lepsza wydajnosc od owych IBM-ow . Zmienienione praktycznie po 2 miesiacach (dalej siedza w kompie - pracuja jako pojedyncze jednostki ) 2xMaxtor 80GB ATA133 8MB cache - na razie nie uwidzialem nic szybszego na rynku (oprocz RAPTOR-a) 1xMaxtor 120GB SATA - doskonale sie sprawdza . Coz moge powiedziec o mim wyborze ? . Zasze ,przy wyborze dysku kieruje sie jego osiagami .Pracuje na duzych plikach (sampler ,programowe VST ,Audio-Video) i czas ma dla mnie duze znaczenie . Podczas kopiowania 20MB roznice czasowe miedzy dyskami sa sekundowe ,niemniej przy plikacg liczonych w GB licza sie w minutach . Oczywiscie gwarancja ma dla mnie duze znaczenie ,im wieksza tym lepiej . Testy na www - raczej odpadaja sa czesto niemiarodajne . Baczna obserwacja rynku ,cena (niestety dobry dysk kosztuje zawsze troche wiecej) znacznie mi pomaga w trafnym wyborze . Oczywiscie malem wpadki ,inaczej zakrawaloby to na cud :) Moje najwieksze wpadki : Fujitsu ,Seagate . Nie chce przeciagac watku ,bo napewno macie juz dosc ...ale powiem ,ze nie daje z reguly szans na powtorne naciaganie mnie jako klienta . Wpadki trakuje zawsze powaznie ,wykluczajac przypadki .Nie warto skreslec producenta za to iz ktos tam kiedys narzekal ze mu dysk padl po miesiacu . Warto takze zauwazyc iz perfidny serwis moze takze wyrobic opinie producentowi .Znane sa przypadki padnietych dyskow wymienianych na padniete - kilkukrotne wizyty w serwisie z rzedu to ostatnio cos powszedniego . Przepraszam za te prywatne ,nieco przydlugie dygresjie - pozdrawiam .jaro

nLite+integracja sterownikow SATA/SATA RAID z plikami instalacyjnymi Windows+wypalenie tak zmodyfikowanej plyty CD .

"czy softwareowy raid 0 zrobiny na woluminach dynamicznych w xp też jest obarczony tą wadą przy zapisie bo wiem że przy odzczycie sprawuje się doskonale" Softwarowy RAID zaimplementowany w Windows XP mozna porownac do np. softwarowej emulacji funkcji 3D . Porownujac osiagi "normalnego" kontrolera RAID z programowym mozna wlasnie taki wniosek wciagnac . "Jak wygląda ta kwestia na kontrolerze plyty ASUS p4p800 e??? Czy ktoś ma zrobioną macierz na tej plycie?" To kontroler na ukladzie Intela .Ostatni raz budowalem macierz na tym wlasnie kontrolerze jakies 4 miesiace temu . W tym czasie sterowniki nie uaktywnialy funkcji "Buforowania zapisu na dysku" ,jak jest w chwili obecnej - nie mam pojecia . Wykone testy transeru danych nie zaskoczyly mnie - ten kontroler nalezy do bardzo przecietnych kontrolerow .Wyniki w RAID0 wzgledem SiliconImage byly srednio 30-40% nizsze . Napewno odblokowanie " "Buforowania zapisu na dysku" w znacznym stopniu pozwolilo by sie zblizyc wynikami do SI ,niemniej nie bylby to wynik na miare SI .

"ale musisz pamięytac że każda awaria Windows=utrata wszystkich danych" Oj cos zakreciles :) Kazda awaria Windows = ten sam skutek co w przypadku zwyklego podlaczenia dyskow (IDE,SATA) . Do calkowitej utraty danych na obydwu dyskach dochodzi wtedy ,kiedy jeden z dyskow w macierzy RAID0 ulegnie awarii . Po wymianie dysku ,ktory odmowil posluszenstwa musimy niestety stworzyc nowa macierz ,z racji zapisu "przeplotem" w RAID0 dane z dysku nr2 zostaja bezpowrotnie utracone . W przypadku awarii systemu cala struktura macierzy nie zostaje zmieniona - wykonujemy typowe czynnosci (format/instalacja systemu) jak w przypadku "bezraidowej" konfiguracji . "Mam dysk twardy WD800JB na którym powoli brakuje mi miejsca i zamiast sprzedawać i kupować nowy może by warto bylo kupić drugi taki sam i je połączyć w macież" Moje pytanie - czy wiesz mniejwiecej na czym polega budowa macierzy ? . RAID - nie ma nic wspolnego z rozwiazaniem problemu braku miejsca na dysku . RAID0 - to bardzo znaczne zwiekszenie transferu danych na dyskach (read ,write) . RAID1 - to zwiekszenie bezpieczenstwa (kopia dysku nr1 na dysku nr2) .

Witam . Jako autor artykulu (http://www.cdrinfo.pl/software/artykuly/artykul_w.php?ID=20021117230949&nrstrony=5) pragne nadmienic iz problem ten jes nieaktualny na kontrolerach SiliconImage 3112r . Firma ,a raczej oprogramwane + sterowniki rozwiazalo problem z "Wlacz buforowanie zapisu na dysku" w systemie Windows XP . To wlasnie ten czynnik w glownej mierze byl odpowiedzialny za kiepskie wyniki macierzy RAID0 w tym systemie . Dodam jeszcze iz kazdy kontroler zewnetrzny (czyt. dodatkowy) IDE ,SATA ,SATA RAID ,IDE RAID zewnetrzny bedzie widziany jako urzadzenie SCSI w systemie .To ,jaka szybkosc zaoferuje w glownej ierze zalezy wlasnie od oprogramowania kontrolera ,biosu ,sterownikow i oczywiscie samych dyskow . Firma SiliconImage doskonale wyczula problem i w swym oprogramowaniu do zarzadzania macierza dodalo opcje wlaczenia buforowania zapisu na dysku .Obecnie moja konfiguracja (2xMaxtor 80GB SATA RAID0 -pasek 16kb) wzgledem innych ,pozbawionych tej opcji kontrolerow osiagla wzrost transferu rzedu 30%-40% .To praktycznie identyczny wynik ja ma to miejsce w przypadku systemow W9X ,Me . Chcac uniknac problemow z wydajnoscia radze zatem dokladnie przegladac specyfikacje kontrolerow ,a w razie braku danych pisac do producenta . Pozdrawiam zacne forum i przepraszam za odgrzebywanie tematu .jaro