Skocz do zawartości

costi

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    21518
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Odpowiedzi dodane przez costi

  1. Witam.

    Dostałem kompa do "ogarnięcia" i już mi ręce opadają (reinstalacja nie wchodzi w rachubę).

    Mam tylko 1 problem, z którym wcześniej nigdy się nie spotkałem (mega ewenement).

    Otóż system Windows 7 x86 tuż po włączeniu mieli dyskiem chyba z 15 minut.

    Wszystkie programy w autostarcie powyłączałem, usługi jakie mogłem to ubiłem, antywirus zainstalowany - też wyłączony. Przeskanowany i nic. W procesach nie ma "żabojadów". Zresztą oryginalnie był kaspersky... z początku myślałem, że on tak zamula.

    Zbadałem programem który pokazuje co jest aktualnie robione i mielił cały czas proces wmiprvse.exe. Jak wyłączyłem usługę, to teraz mieli tak samo svchost.exe. Systemowi coś odwaliło. Na samym starcie zaczyna przelatywać wszystkie pliki z folderu Windows i chyba cały rejestr - odczytuje i ponownie zapisuje!? I tak za każdym uruchomieniem. W folderze "temp" windowsa tylko miga pojedynczy plik tymczasowy *.tmp. Jak przemieli wszystko cisza i spokój. 

     

    Czy ktoś wie jaka genialna usługa może odpowiadać za takie coś... ala automatyczna kalka systemu?

    Będę instalował jeszcze SP1, ale boję się, że to nie pomoże.

     

    Może tworzy punkt przywracania przy starcie systemu? Albo jakaś usługa backupowania? Sprawdzałeś harmonogram zadań?

  2. Linux mu bootsectora nie odbuduje. Partycja recovery nadal tam pewnie jest, tylko co z tego? Instalka czystego systemu nadpisała MBR i teraz partycja recovery to już tylko zajęte miejsce na dysku.

     

    Inna sprawa, że ja bym machnął na to wszystko ręką i po prostu ściągnął stery ze strony producenta dedykowane do tego modelu.

     

    A jak to przersta, to usunąć wszystkie partycje z dysku i "samo się zrobiło".

  3. Zakładając, że kolory pól na środkowej kostce odpowiadają schematom siatek na pozostałych 8 polach, to wybór jest między C i E.

    Jako że dwie widoczne na obrazku pary są tymi samymi obrazkami odbitymi przez lustro lecz różniącymi się 2 elementami, to prawidłowa odpowiedź brzmi C.

     

    Też przychylam się do takiej interpretacji.

  4. Nie wiem, nie interesowałem się. Wyznaję zasadę, że sprzętu komputerowego nie kupuje się z myślą o funkcjach, które dopiero mają przyjść - zawsze się okazuje, że jak już one przyjdą, to nowsza generacja robi to samo taniej i lepiej ;)

    Teoretycznie każde GPU (w tym iGPU), które obsługuje HDMI 1.4 da sobie radę.

    • Upvote 1
  5.  

     

    Choć chyba porzucę operę w ogóle - wersja 12.16 nie działa poprawnie na coraz większej liczbie stron , a chromo-opery na razie nie chcę tykać .

    Mam to samo, zastanawiam się tylko nad zamiennikiem dla wbudowanego klienta poczty... no chyba, że 12.16 zostawię tylko do maila.

  6. Z ta zmiana nazwy czy profilu zrodla to znalazlem na forum samsunga. Wyglada na to ze nie do konca jest to tylko kosmetyczna zmiana jesli chodzi o nazwe zrodel zeby latwiej bylo sie polapac. Zreszta delikatna roznica na korzysc jest odczuwalna dla mnie.

     

    Z tym VGA to podobno mozna uzyskac 100hz. Po HDMI nie da rady gdyz source output dla HDMI jest max 60hz. Nie mowiac o tym ze gdzies mialem wzmianke ze input po HDMI jest ciut wiekszy.

     

    Jest nieco większy, bo dochodzi handshake HDCP.

  7. Ale przecież działka i karabiny w skrzydłach nie strzelają dokładnie na wprost - nawet przed bitwą jest taki parametr do ustawienia jak odległość zbieżności karabinów (czy jakoś tak), czyli dystans, na jakim wiązki pocisków spotykają się w jednym punkcie.

  8. Poszukaj jakiegoś starszego Synology z drugiej ręki, 214se ma sens tylko jeśli musisz mieć nowe z gwarancją. Ew. coś od Qnapa czy Thecusa, może interfejs nie jest taki bling-bling jak DSM, ale działa i robi wszystko, co potrzeba.

    Jeśli to ma być na kopię zapasową, to zdecydowanie dwuzatokowy z RAID1, przynajmniej jak jeden dysk poleci to jest szansa uratować zawartość. A i tak najlepiej mieć najważniejsze rzeczy na dodatkowym cold backupie ;)

     

    Kolega z pracy ma NSA320 i nie jest zbyt zadowolony - szybkość i stabilność pozostawiają sporo do życzenia.

  9. Tylko widzisz, yacior - ja gram od święta i pilotem jestem miernym. W arcade po pierwsze akcja jest od razu, a po drugie jak mnie zestrzelą, to wskakuję od razu w następny samolot i cisnę dalej. W realistic battle tracę 10-15 minut na start i dotarcie do celu, po czym często nie wychodzę cało z walki kołowej i kończę misję z góra jednym killem. Efekt: zysk marny, frajda marna, a poczucie straty czasu dość duże.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...