Skocz do zawartości

costi

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    21518
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Odpowiedzi dodane przez costi

  1. No, Emilia IMHO dużo za młoda (albo za młodo wyglądająca) do roli Sary Connor. Aczkolwiek sam film uważam za bardzo fajny - mało sztywnego nadęcia, trochę cytatów z klasyka (początek) i doskonały, autoironiczny Schwarzenegger. 

    Zupełnie inna liga niż Mad Max, który jest poważny do ścisku pośladków.

    • Upvote 1
  2. Z tego co czytałem trzeba mieć schemat do łączenia tych specyfików  i wykonać to u specjalisty :P

     

    Też bym chciał połączyć parę mniejszych kamieni w większy i umieścić go np. w mieczu czy pancerzu.

     

    Mam i mam. Nie rabotajet.

  3. Właśnie wróciłem z Mad Maxa. Design pojazdów - fajny, rozpierducha niezła, choć miejscami jednak mocno przegięta. Muzyka ok (podobało mi się wplecenie jej częściowo w setting, że niby ona faktycznie tam jest), dobrze podkręcała tempo. Dobra praca kamery, nawet jeśli pod koniec za bardzo montaż przyspieszył i zacząłem mieć problemy z ogarnięciem kto jest na której furze aktualnie. ;)

     

    Niby wszystko pięknie, ale... scenariusz? Kuźwa, fabuła była tak absurdalnie denna, że ręce opadają. I nie, nie kupuję, że takich filmów się nie ogląda dla historii - nawet w kinie akcji historia musi mieć jakiś sens, a tu nic się nie trzyma kupy. Jadą, wracają, deus ex machina, sztampa goni sztampę, bzdura goni bzdurę, a ogólne założenie filmu kładzie setting na łopatki:

     

    Mamy trzy osady w pobliżu siebie - jedna ma full wody, druga paliwa, a trzecia amunicji. A ponieważ wszystkie grzecznie ze sobą handlują i współpracują, to efekt końcowy jest taki, że wszyscy mają w bród najrzadszych zasobów na świecie. W efekcie urządzają sobie efektowne i mega kosztowne polowanie na dupeczki. Z kolei rzeczone dupeczki urządzają sobie wycieczkę po pustyni. A co, kto bogatemu zabroni?

    Ba, nawet scena kąpieli w mleku się znalazła :lol:

     

     

    Zgadzam się w 100% z jonathanem - to już nie jest Mad Max, tylko Destruction Derby na pustyni. O tym, że czegoś w ogóle w tym świecie brakuje, można się dowiedzieć tylko z krótkiej scenki jak dupeczki się dowiadują co się stało z Oazą.

     

    A tak przy okazji: czy poza sceną otwierającą ktokolwiek cokolwiek w tym filmie jadł? Czy też scenarzyści uznali, że taka prozaiczna rzecz jak żywność na pustyni jest niewarta uwagi?

  4. No to chociaż jeden na forum, co rozumie, haha.

     

    Baboli jest więcej, o dziwo na początku z większością nie spotkałem się. Teraz coś częściej trafiam na bugi (Czyżby powodem aktualizacje) opisywane przez innych.

    Oczywiście są takie, co tylko śmieszą (półdupek konia w galopie pionowo w górze ), ale są i takie co niestety drażnią i powodują pewne zniesmaczenie, irytację. (na bagnach wpadnięcie w dziurę po pas, z której nie da się wyjść)... Opisywanych, streamowanych jest znacznie więcej...

     

    Mi się z tej dziury udało jakoś wygrzebać, nie wiem jakim sposobem, na zasadzie latania po całym dołku i walenia w spację ;)

     

  5. Zrób screena z miejscem na mapie gdzie tak Ci się dzieje. No chyba, że przeszkadza Ci to, że mapa w grze ma trochę marginesu i obszar gry jest nieco mniejszy niż "papier" (tzn. faktycznie nie da się dojść do krawędzi mapy bo teren gry kończy się nieco wcześniej - mapa pokrywa też ten kawałek, który widać, ale nie da się na niego wjechać).

  6. Po prostu jedziesz sobie, jedziesz... a tu nagle gada ci , że się znalazłeś tam gdzie diabeł mówi... i pozostaje ci w tył zwrot...mimo, że na mapie jesteś niby w terenie. Spotkasz się z tym.

     

    - Mit otwartego świata - każda lokacja jest ograniczona niewidzialną ścianą witającą nas napisem "dotarłeś do miejsca gdzie diabeł mówi dobranoc"

    To jest tylko na krawędziach mapy.

  7. Takie rozwiązanie (fog) było by dobre na początku, ale i tak wracasz wiele razy do tej samej lokacji.

     

    Po oznaczeniu celu, masz przecież linię kropkowaną kierującą cię na miejsce.

     

    Taki mały bug, ale czasem denerwujący to to, że zaiwaniasz na koniu ileś tam po mapie, po czym informują cię, że jesteś w d... gdzie diabeł mówi dobranoc. Mogli dać jakąś linię eksploatacyjną na mapie, żeby było wiadome, że w połowie mapy już masz szlaban.

     

    Ale co, tabliczki "koniec rzeczywistości", patrole "ausweiss bitte, passkontrole" czy zasieki nie do przejechania? 

    Moim zdaniem obecny system jest ok, bez tworzenia sztucznych barier na krawędzi mapy.

  8.  

     

    @Aurora001: Od dawna wiadomo, że Luxottica kontroluje większość rynku i zawyża ceny. Podobnie jest w innych branżach. Na przykład prezes Zary jest najbogatszym Hiszpanem, prezes H&M drugim najbogatszym Szwedem, a odzież szyją w Azji i Afryce. Tak samo w motoryzacji. Dodajmy modę i poczucie pseudoluksusu, a zawsze znajdzie się ktoś, kto kupi produkty po cenie 5x wyższej niż jest warty. Często to są produkty wysokiej jakości, ale mają złą opinię ze względu na grupę docelową (czyt. galerianki). Gorzej, gdy nie ma wyboru, bo globalne koncerny opanowały galerie handlowe i markety.

    Dla uściślenia: Zara i H&M to jest masowa budżetówka, tylko w Polsce nie wiedzieć czemu robi się z szamba perfumerię.

     

     

     

    Polaryzacja - jeśli inwestujemy więcej kasy, nie żałujmy na coś, co poprawi pole widzenia. Filtr eliminuje tylko odbicia od powierzchni płaskich, więc zagadnienie eliminacji intensywnych promieni społecznych padających wprost pozostaje zagadką.

    Nie jest żadną zagadką, działanie filtrów polaryzacyjnych jest dobrze poznane i opisane - polecam publikacje dla fotografów. Aha, filtr polaryzacyjny nie poprawia pola widzenia (tego może dokonać tylko soczewka), a jedynie służy zmniejszeniu kontrastu.

  9. Wreszcie...

     

    Przy okazji mogli by naprawić burdel z runami i glifami i ich łączeniem. Gra konsekwentnie twierdzi, że nie mam składników do runy Igni, mimo że 5 pomniejszych run leży w inventory (w tym dwie zrobione własnoręcznie).

  10. A jednocześnie są tematy typu "battlefield 3: rogrywki purepc" czy "diablo 3 klan PPC". Zastanowimy się nad tym.

     

    Na razie mój główny zarzut do tematu to że jest płytki jak spodeczek. Np. do Wieśka 3 mamy opis zmian, jakie można wprowadzić do pliku rendering. Co one robią? Jaki jest wpływ na wydajność? Zgaduj sobie graczu sam...

     

    A, i prośba ode mnie - mogę prosić o kopię presetu SweetFX bez film grain? Nie cierpię tego syfu...

  11. Z drugiej strony, ma to fabularny sens. Geralt od wczoraj po świecie nie chodzi, zlazł go wzdłuż i wszerz, pewnie większość terenów zna co najmniej dobrze. Ukryta mapa byłaby w tym kontekście nieklimatyczna.

    • Upvote 6
×
×
  • Dodaj nową pozycję...