dioda

Berkut jedno pytanie mam do ciebie czym spawasz te weze stalowe. bo to cholerstwo jest bardzo delikatne na acetylenie+ tlen to normalnie sie nie da, migiem przepala ten waz, srebro techniczne wogole sie tego nie klei - mowie oczywsice o tym wezu z Tubies.pl - zbrojony stalowy waz elastyczny, nowy blok wlasnie koncze i trza to wszytko zlaczyc do kupy...prosze woszelkie sugestie nie tylko do Berkuta ale od wszystkich....

Testow nie bylo bo se dalem spokuj, zanim bym to powiozl , i kedy by to zrobili to wiesz, (no i moje lenistwo tez... brak zaufania do nich) intuicja podpowiada mi ze to nieszczelnosc wezy jest tym wypadku problemem. Lepiej postawic na cos co jest juz pewne i sprawdzone, nie budzi cienia watpliowsci. Kupuj waz stalowy bedzie dobrze :), na przesylke czekalem 3 dni, szybka wysylka. Za metr biora 110 zl brutto ja kupilem 0,5 metra z przelewem i poczta wyszlo mi 70 zl. Propnuje kupic 5mm bo ja wziolem 8mm, dodatkowo jest wyposarzony w ladny pancerzyk - proponuje go zdjac jesli ma isc w izolacje, bedzie bardziej elastyczny. A wogole budowa tego weza to jest prostrza nisz myslalem - rurka stalowa - specjalnie poprazkowana (walcowana ,cosik jak ala harmonijka, nie potrafie tego dokladniej wytlumaczyc, przypomina gwint na zewnatrz).

Dobra w koncu zmienie troche temat... w koncu doszla do mnie paczka z wezem stalowym elastycznym od TUBIES INTERNATIONAL, powiem ze zaryzykowalem, zadzwonilem, zrobilem przelew i jest cacy, powiem ze sprawdzona firma, dostajesz to czego chesz wlacznie z wypasiona faktura. Po maturach probnych zaczynam modernizacje mojego FC, wymiana wezy poprawa elektorniki (ekranizacja przewodow itp.) Dodatkowo dochodzi MOD obudowy wstawiam okno na czesc boczna obudowy i chlodzenia - poodswietlanie na niebiesko. Propo weza stalowego, fajna sprawa, chociaz jest mniej gietki niz weze do napelniania ukladow gazem, ale jest leastyczny, zamowilem troche za duzej srednicy bo az wewnetrznej 8 mm - ale mysle ze zbytnio nie wplynie to na prace ukladu, tym bardziej ze to jest tylko odcinek 0,5 metra - tylko na polaczenie czesci glowicy chlodzacej z ukladem chlodniczym - dalej leci sobie ruka miedziana wspawana do kompresorka. Skracam dlugosc rurki ssacej - bedzie krutsza niz wczesniej (uzalezniona od dlugosci przewodow do freonu - zakonczenia skrecane). Zobaczymy co dalej szykuje zmiane gazu na R22. Trzymajcie sie wszyscy i licze na mniejsze zamieszanie na tym topicu.... nerwy w konserwy i na eksport... lepiej tworzyc niz niszczyc.

No tak lae czy da sie go dorwac w Warszawie czy tylko na zamowienie...bo chcialbym to w poniedzialek kupic..... a moze masz go troche to bym kupil od ciebie....

Ludzie to jak z tymi wezami stalowymi ? gdzie to kupic, boje sie z neta cos zamawiac.... ktos mi pomoze zamowic tego weza..... jesli to mozliwe to nawet 0,5 do 1 metra potrzeba mi tylko na czesc ktora wchodzi do obudowy...dalej w czesci kompresora bedzie rurka miedzana...... qurcze szkoda ze nie da sie ich kupic w Warszawie..... :(

Dobra ale gdzie zamowic i zeby bylo tanio, bo na podanym linku www.tubes.com.pl, to nie ma ani zadnego cynnika, i tyko kontakt tlefoniczny i e-mailowy, no i to servisco......ech, poczekam co Berkut odpisze......

Witam wszystkich, wczoraj musialem niestety zdemontowac swoje FC, przyczyna bylo to ze po tygodniu pracy, poszlo zbyt duzo pradu, na tyle zeby mama mi zrobila wielka afere, w sumie niedziwie sie jej jesli w dzien w dzien komputer chodzil na kompresorze czasami ponad 10 godzin.... niesetty kiepsko jest finansowo w domciu, i nie ma nawet za co zaplacic za prad... echh.... ma to jednak swoje dobre skutki :wink: rozdemontowalem izolacje i parownik, moge stwierdzic ze izolacja dzialala wysmienicie, zadnych zaciekow ani korodujacych nozek, a podstawa parownika idealnia przylegala do procesora - zadnego ukruszenia ani innych problemow, jedyna wada to jest walka z pasta sylikonowa i plastelina.... dluggggggooo zmywalem ja z powierzchni plyty glownej, gniazda i procesora... Drugim plusem jest to ze dzisiaj pewnie zaniose na testy prozniowe i cisnieniowe (azot, detektory i inne sprawy) swoje cale FC i sprawdze gdzie jest wyciek gazu, podejrzewam ze to wina elastycznej rurki ssącej - przewodu do napelniania - to samo stwierdza Berkut i tej wersji sie w sumie trzymam, chcoiaz tam w serwisie twierdza co innego, ale to sie okaze.... co wyjdzie.... Co do wersji roboczej temperatura na R12 ustabilzowala sie do - 34 C na parowniku, a procesora - 21 C, moze nie czuje spadku cisnienia, gazu ani wydajnosci to jednak oddam uklad na te testy... Berkut mam do ciebie bardzo wazna sprawe :!: .... w ten poniedzialek bede w Warszawie ok godziny 12 mam spotkanie w Muzeum Techniki, chcialbym sie z toba spotkac w celu zakupu tego weza stalowego, a ja kompletnie nie znam Warszawy, prosilbym cie abys mi pomogl gdyz od tego zalezy jak potocza sie losy, mojego FC, bo w tym Chelmie (zadupiu) i wogole to nic sie nie da kupic.... a chce wydac ostatnie pieniadze na szlachetny cel... waz elastyczny stalowy do rurki ssacej... :wink: Godziny spotkania to beda napewo po 15, prosze o wszelki kontakt, podaj numer na twoj telefon .... zalezy mi na tym....

W Berlingu to Vibraflex, w Thermo Schiessel to anakonda... Moje przeowdy kupuje sie na metry, nie sluza z zalozenia do chlodnictwa Dobra to gdzie to kupic ...chociazby przez neta...... :?

naprawde?? Gdzieś tam wyczytałem w temacie :lol: Może spróbujesz skombinować R22? Cos sie moze pokombinuje bo butla jest po R22 ale napelniona ponownie R12, pogadam z dziadkiem musze pogrzebac u niego ....dokladniej :!: ....... wiem tyle ze mam ponad 5 litrow r12 :) bo butla ciezka az az.... chlupalo skroplonym gazem.......... przynajmniej tak mi sie wydaje..... :lol: Ciekawe jaka jest roznica miedzy r404A a r409A bo szczerze tak dokladniej gazami sie nie zajmowalem ani interesilem sie.....

Dzis napelnilem uklad na r12 w fazie testow.... jesli uda sie pomyslnie - po dokreceniu przewodow to spoko, jesli nie to zalatwilem sobie w serwisie proby cisnieniowe i prozniowe na azocie, oni twierdza ze tu nie lezy wina przewodow ale to nic sie wyda... Berkut co do tych przewodow stalowych o nazwie "Anaconda" to jest tak ze to nie jest z metra lecz na odcinki, bo to jest tzw. "Vibraflex" słuzy do tłumienia drgan w układach o duzych sprezarkach....aby ztlumic te drgania... :wink: A tak przy okazji to teraz tak jest.... EVAP -34C/CPU -23C przy R12...

Nie wiem co sie dzieje, sprawdzilem caly układ, rozpuszczonym mydlem wszystkie spawy sprawdzielm wlacznie z przewodem elastycznym, i niczego.... przeciekow, zadnych baniek tyko splywa...... mysle ze jest jeszcze jedna sprawa podejrzewam ze dziadek kiedy napuszczal freonu nie odpowietrzyl weza byc moze jakies powietrze jest wsrodku filtr moze padl - ale sie nie poci.... wiele mozna gdybac.... olej jest raczej orginalny Danfossa ale tego nie wiem bo nie sprawdzalem.... poprostu jutro napelnie uklad ponownie gazem i podepne manometr do zaworu serwisowego i bede kontrolowac cisnienie przez okres tygodnia.... moze cos pozostalo po wczesniejszym gazie nie wiem... wiem tyle ze wychodzi na to ze uklad jest szczelny chyba ze rozszerzalnosc temperturowa ma jakis wplyw na zawor czy przewod przy - 35 C bo tak przy wlaczonym ukladzie i wylaczonym normalnie nic... sprawdzajac stan cisnienia w ukladzie spuscilem za duzo gazu teraz to ledwo co mrozi....... c.d.n...

Dzisaj rozwailem izolacje parownika, <span style="color:red;">[ciach!]</span>a to nie to.... trzyma jak trza, mydliny nic nie pokazaly, szczelnosc 100% wiec bede dalej szukal, tylko sie nameczylem bo musialem cala izolacje rozwalic i od nowa robic - ma to swoje zalety - zrobilem z deka grubsza i usunolem zbede ilosci plasteliny.... zobacze teraz przy kompresorze..... jak nie to bede sprawdzac spawy na skraplaczu......... Berkut a wogole ile kosztuja weze stalowe te co pisales ze sie bezposrednio wspawuje do parownika , kompresora...gdzie to dostac moze jakies zdjecia...bo chce miec pewnosc w koncu jesli nie znajde przyczyny....bo moze jednak te weze sa lewe ale mydliny nic nie pokazuja to ja juz niewiem. A moze gaz r409A nie nadaje sie do tego kompresora przeciez jest on na r12...... :cry: :cry:

Ale to juz dziala prawie tydzien tyko dzisiaj mnie zaskoczylo... prosotpadle pracuje od poczatku..., jutro bede cos kombinowac....no nie wiem przed zaizolowaniem sprawdzalem szczelnosc przewodow ale no nic trzeba bedzie zobaczyc co sie stanie po zmianie gazu......

Berkut to nikt tego nie bedzie czytac, a chodzi tylko oto zeby cos bylo i zajelo pare linijek wiecej..... w pracy dyplomowej :oops: poprostu nie chce mi sie pisac..... nikt nie ma pojecia na temat chlodnictwa w tej szkole, nawet moj promotor, czasmi na zbyt powaznie bierzesz pewne sprawy... Dobra mam bardziej inny powazny problem. jest taki myk dzisiaj w niedziele odplailem swoje Fc no i spoko zszedl na niskie temp ale gdy wlaczylem kompa do [gluteus maximus] tempertura wzrosla do - 9 C a na procku to -2 C, tylko co sie dzieje jakies wycieki gazu ??? czy co ???, cisnienie uklad trzyma przynajmniej na to wychodzi bo sprawdzalem spuszczajac deko gazu z ukladu przez zawor serwisowy, jutro jade do dziadka dokladnie to sprawdzic..... prosze o wszelkie sugestie...... :cry:

Mam pytanie do wszystkich jakie powinno byc optymalne cisnienie w ukladzie, oczywiscie manometr mam tyko wpiety w zawor serwisowy... to jest pytanie praktyczne a nie teoretyczne.... jakie powinno byc..... ??? Jelen dzieki za FAQ znajdzie swoje miejsce w mojej pracy dyplomowej. :wink:

heh nie wiem ile kosztuje przepuszczam ze ok 200 - 250zl, ja dostalem nowego w prezenice od dziadka, a w sumie to przebralem kilka sprezarek i postanowilem ze to bedzie ta "moja, jedyna"... :)

Danfoss TL4A o mocy znamionowej 91W, moc max chlodnicza 178W, moc min chlodnicza 39W klasa 1.0 (najwyzsza pod wzgledem wydajności w tej grupie) pojemonsć skokowa 3,86 cm3, zakres pracy od -35C do -5C Tempertura po 6 h godzinach pracy to srednio + 36 C.... no na max do - 40C ale to jest zadkosc i tak tiko zakladam na maxa... Juz 3 dni - chodzi bez zarzutu, jestem ciekawy jak dlugo moze pracowac kompresor non stop, a jak bedzie z zywotnoscia takiego kompresora... hmmm.... Zobaczymy co bedzie sie dzialo po nowej kalibracji......

Troche chyba kiepsko bo na full stresie przy 1,85 V i 2,5 Ghz - to czesto zwisa niestety, stabilnie to przy ok 2,4 Ghz a temperturka na procku to wtedy + 10 C na parowniku jakies - 12 C, ale to nie koniec... zabawy. Jak pisalem uklad na poczatku byl kalibrowany na sucho bez obciazenia, i do tad kalibrowalem az nie oszranialo mi sprezarki..... a teraz sytuacja sie zmienila pod obciazeniem i bede teraz juz ostateczny raz kalibrowac uklad i mysle ze bedzie lepiej... Jelen ty kiedy miales taki prosty opis dzialania ukladu FC, nie chce mi sie juz tego klepac mozesz zucic linka do tego tekstu, bo wlasnie sklecam prace dyplomowa - czesc teoretyczna...

Jesli intersuje was co robie z ta plyta glowna A7V8X, zapraszam do watku http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=9037&start=2760, mile widziane komentarze.....

To jest Danffosik TL4A, mam go od dziadka, a produkowane sa takie tylko ze trzeba szukac nowych z oznaczeniem TL4 lub TL... bo tego na r12 juz nie produkuja... Witam mam mile poprawki do dodania, okazalo sie ze moj bios zle wskazywal temperature procka, po wgraniu starego zaczol sensowne temperture pokazywac :!: . Wiec tak dzisaj po dlugich testach - kopmuter pracowal najpierw 3 godziny potem godzine przerwy a nastepnie 2 godziny pracy uswidomil mnie w zuplenosci ze wszystko gra i bucy :) Tempertury sie tak przedstawiaja.... Parownik po 2 godzinach osiaga temperture - 35 C i jest stala jesli mocno go nie obciazymy Procesor zaczyna miec na poczatku - 14 C a potem dochodzi do - 17 C przy temperturze parownika -35 C Ale jak zwykle zawsze musze napotkac jakis problem, mainowice narazie cienko jest z OC bo tylko 2,5 Ghz z tego powodu iz mam do [gluteus maximus] pamieci - te TwinMosy 333Mhz na Mtec'ach nie daja sie dobrze podkrecac co z tym idzie magistrali nie moge zwiekszyc :(. Bede staral sie cos kombinowac z innymi pamiatkami.... Mostek zostal zaopatrzony w wentyl, natomiast Mosfety nie osiagaja az tak wysokich tempertur aby je zopatrywac w raditorki - ale pozniej sie okaze przy OC czy trzeba je bedzie dorabiac...

Waz sie bardzo dobze sie spisuje....., kapliara jest zrobiona na tzw subcooling czyli obwinieta spiralnie na rurce ssacej, pozniej wrzuce kilka zdjatek to zobaczycie. a potem jest otulinka na to wszystko i na koniec kolnierz z detki aby ladnie to wygladalo i zabezpieczalo otuline przed uszkodzeniami. A teraz tak panowie :!: :!: :!: UKLAD DZIALA BEZ ZARZUTU wg mnie :) :!: :!: :!: Jest taki myk ze z temperaturkami ciezko mi cos powiedziec bo bez obciazenia na poczatku przy 1,47 Ghz i normalnym napieciu temperaturka schodzila na procku do - 8C a potem juz czujnik wariowal i pokazwyal rozne cyferki, i nie wiem czy sie nie uszkodzil, a parownik mial temperturke blisko - 40C Potem zrobilem mini test lekko podkrecilem procka na 2 Ghz i podnioslem napiecie do 1,6V to temperturka na procku wynosila +3C na full stresie. Ale jak pisalem niewiem czy nie zostala uszkodzona czujka na plycie glownej, wiem ze na parowniku to jest -32C. Co do izolacji sprawuje sie wysmienicie, jutro tez zapodam fotki jak zostala wykonana na procku. Zadnych wyciekow wody ani sie skraplania.... :!: :!: :!: Testty dzisaj przeszedl to tak roznie , kilka razy wlaczany,kilka razy wylaczany po kilka godzin, minut w roznych odstepach czasu, najdluzej pracowal przez 2 h. To na razie tyle...... c. d. n. :wink:

Odswierzanie to1 sekunda a nawet chyba mniej.... UWAGA :!: :!: :!: TRZYMAC KCIUKI ZA OK 1 H BEDE ODPALAL SWOJEGO KOMPA NA FC, postaram cos dac znac wieczorem jak do qumpla na neta wdepne..... :!:

Jak sie sprawuje ? Skad go masz ? Ile kosztowal ? bo wlasnie sie zastanawiam nad termometrem Wiec tak zestaw do samodzielenego montazu (sam musisz zlozyc uklad, dostajesz elementy i plytke, i musisz zlozyc go sam, a nastepnie go wykalibrowac - mi to zajelo <span style="color:red;">[ciach!]</span>a az 2 godziny, tyle zabawy z dwoma potencjometrami to nigdy nie mialem, jesli chesz zeby w miare dokladnie i poprawnie pokazywal temperaturki), koszt hmm wyniesie cie ponad 50zl a tu masz linka http://www.nordelektronik.com.pl/ :wink:, acha zakres to jest od +150C do - 50C, jest to jednopunktowy termometr, ktory mozna przerobic na dwu :) Niestety nic nie wyjdzie z nforca 2, niestety bede sie meczyc na Kt400 a moje ddry wiecej nie pojda niz 370 Mhz :( Zmienilem serwer na Lycos, wiec teraz juz bedzie lepiej z zdjeciami. :) Wiec tak sam parownik zostal polutowany srebrem technicznym (lut twardy), natomiast ta "przejsciowka" na 20 mm zostala przylutowana cyna, poniewaz nie chcialem naruszyc warstwy wczesniejszej parownika - poprostu by preciki sie poskladaly a gaz by sie wydostal, a tak cyna ma mniejsza temperature topnienia no i sie udalo dosztukowac wymagana czesc, ktora dopiero pozniej wyszla w praniu...

Wiec tak termometr jest to zmontowany kit Ne 45, natomiast obudowa i panel Berkut prezentuje sie wysmienicie ale nie jest to widoczne na zdjeciach tzn. nie mam tak dobrego aparatu zeby pokazac jak naprawde super ona wyglada, mi sie naprawde podoba tylko trzeba ja zobaczyc na zywo, a wogole to rzecz gustu... :wink: . Co do temperatur pisze ktorys raz z koleji to nie sa temperaturki z obciazeniem tylko w temperturce domowej :!:

Sproboj ponownie, albo ograniczenie limitu na Interi..... z obciazeniem yyy nie widzialem narazie roznicy - probowalem dogrzewac przez lutownice , temperatura byla stala.... ale to nie jest porownanie obciazenia....