Nie, wynika z tego ze czasami lepiej nie obsluzyc klienta-chama niz sie pozniej z nim szarpac np przy serwisach.
A to roznica. Bo obsluguje wszystkich, wszystkich ktorzy potrafia sie zachowac. To jak wygladaja mam gleboko w tylnej czesci.
Pracuje jako sprzedawca jakies 8 lat, wiec pewne doswiadczenia juz mam