KvaN

Chyba nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Zacznijmy więc tak: Pyt: Czym jest ciepło? Odp: Jest to przepływ energii termicznej. Pyt: A czym jest energia termiczna, microskopowo? Odp: Energia termiczna, jest statystyczną miarą enegrii kinetycznej drgań atomów i ruchu czątek (nazwijmy to nośnikami swobodnymi w danym ciele w metalu są elektrony, w półprzewodniku elektrony i dziury) Ja mówiłem o dwóch mechanizmach przepływu ciepła, które zresztą zazwyczaj ze sobą współistnieją lecz w omawianym zagadnieniu rozchodzi się który z tych procesów jest dominujący. Pierwszy polega na wymianie energii poprzez przekazywanie drgań termicznych atomów w wyniku zderzeń [w przypadku ręki (atomów skóry) i cząsteczek powietrza (rozumianego jako mieszaniny gazów), w przypadku ręki i drewna(atomami na powierzchni)]. Istnieje także mechanizm zachodzący przy pomocy nośników swobodnych. A nie wiem czy pamiętasz czym się różni izolator od przewodnika w klasycznym rozumieniu? Metal otóż posiada wolne ładunki elektryczne ( w przybliżeniu można nazwać go gazem elektronowym) które mogą także przenosić ciepło (przekazują je atomom poprzez zderzenia z węzłami sieci krystalicznej, gdyż metale zazwyczaj są kryształami). I w tym drugim procesie (ręka i metal) przewagę stanowi proces przekazywania energii poprzez nośniki wolne (w tym przypadku elektrony). Pokrywa się to fenomenologicznie z tym co napisałeś, ja tylko starałem się wyjaśnić jaśniej decydujące o tym mikroskopowo procesy, o których widać dość skąpo było mówione podczas Twego toku edukacji. A po za tym istnieje na granicy przewodnik - izolator wiele ciekawych zjawisk, w których udział biorą cząstki obdarzone ładunkiem elektrycznym, ale nie o tym tutaj. Nie chciałem podważyć tego co napisałeś tylko rozszerzyć Twoją wypowiedź o ogólne wyjaśnienie mechanizmu transportu. A jeżeli chodzi o to co zachodzi jak włożymy rękę w worek foliowy i dotkniemy metalu, wydaje nam się on nieco cieplejszy, gdyż następuje współistnienie tych dwóch mechanizmów transportu (w metalu II mechanizm, w worku I). Jeśli przynudzałem to przepraszam, ale to takie zawodowe zboczenie uzyskane po 5 latach studiów na wydziale Fizyki i Astronomii UWr na specjalności Fizyka Doświadczalna w instytucie zajmującym głównie fizyką ciała stałego i powierzchni HOWK :)

Efekt odczuwany przez nas jest obu przypadkach przytoczony przez MaSell'a jest taki sam ale zajwisko to wywołujące zgoła inne, apropo wentylatorów zostało to opisane wyżej. Natomiast jeżeli chodzi o dotknięcie drewna i metalu to uczucie zimna (czyli wrażenie że metal ma niższą temperaturę) wiąże się ze swobodnym przepływem ładunku elektrycznego między ręką a metalem, a nie przekazywania ciepła w postaci energii kinetycznej (jak to jest w przypadku powietrza).

Ten MacBook jest kuszący ale obawiam się wykracza trochę poza mój budżet, a że będę trochę rzeczy liczył na tym lapku to szybki procek jest bardziej priorytetowy od dłuższej pracy na baterii. A co do tego IBM, to namyślę wykluczyłem procki Core Solo, gdyż dwa rdzenie do normalnej pracy mi będą chyba niezbędne. A miał na ktoś styczność z tym lapkiem Aristo Slim 430??

Chociaż nie miałem styczności akurat z tym modelem, ale IMHO nie bo to ECS a odkąd pamiętam były z nim problemy.

No gratki Panowie, widzę że nie spoczęliście i upragniona 4 z przodu jest. Tak trzymać ;]

Nie jedynym :P U mnie też gdzieś się znajdzie i DOS chyba też ;)

Ja jeszcze pamiętam jak sobie poraz pierwszy w autoexec.bat i config.sys namieszałem próbując zrobić menu z wyborem systemu (DOS+NC i Win 3.11). A potem cały weekend pracy zakończony reinstalką ;)

Jeszcze COM i LPT :)

A ja też pamiętam jak karierę zaczynałem od 486 SX z 4MB RAM oraz dyskiem 200MB (który leży jeszcze gdzieś zajechany w szafie :) ) Windows 3.11 oraz DOS (nie pamiętam teraz wersji) Ale to były czasy, aż się łezka w oku kręci :)

Albo przez WIFI, jak lapek ma to tylko do kompa sieciówkę dokupić i będzie bardziej praktyczne.

Wiem :oops: Przeoczenie z pośpiechu ;] A wracając do temtatu? Jakieś rady??

Literóka już poprawiona, a co do ceny... hmmm... Słuszna uwaga ale chyba dopiszemy ją dopiero w kolejnej recenzji...

Witam. Stoje właśnie przed kupnem laptopa. Mam odnośnie niego 3 wymagania: 1. Jako że często jestem w podróży to musi być mały matryca 12"-13" 2. Dość szybki z C2D z możliwością dołożenia ramu 3. Dość przyzwoity czas pracy na baterii Po przeszukaniu gąszczu internetu znalazłem dwa modele: 1. Aristo Slim 430 http://www.gvcnet.pl/?mod=5&id=870 Nie mam kompletnie wyrobionego zdania o tej firmie, jak z jakością, gwaracją i serwisem. Lapek i tak nie będzie mi służył dłużej niż 2 lata 2. BenQ Joybok http://www.skapiec.pl/site/cat/17/filtr Jest mniejszy ale dość znacznym kosztem wydajności. Proszę o sugestie i opinie bardziej obeznanych w temacie.

No to przejściówka jest ewidentnie walnięta, jakieś zwarcie na niej jest. Kup nową przejściówkę.

ale jak ma 2 PCI-E razy 16 to powinno być bez różnicy, ja tak robiłem na innych płytach i nic się nie działo, ale tej nie miałem jeszcze w rękach. Albo może weź mobo i grafę na giełdę i poprostu sprawdź tam.

To spróbuj użyć PM jakiegoś, powinien sobie poradzić.

Ja obstawiam że coś na stykach grafa-PCI-E albo wyjście od grafy. Włóż ją najpierw w drugi port PCI-E, jak nie pomoże sprawdź na innej grafie, jak na innej będzie ok to reklamuj. Pozdro

Ja chciałem tylko zwrócić uwagę na względność pojęcia nowości w przypadku elektroniki, bo np skąd wiesz czy nowy ram już wychodząc z fabryki nie był kilkutygodniową używką? Nawet w celach testów. A zbyt dalego poszedłeś moim tokiem rozumowania, bo 2 tygodnie w przypadku elektroniki to o "wiele mniej" niż urządzeń mechanicznych jednak przy roku dwóch to różnica. Więc istnieje używany sprzęt elektroniczny tylko proces jego starzenia odbywa się na innych zasadach, i jego tracenie na wartości względem "zużycia" rządzi się innymi prawami. Po za tym sprzęt który dostajesz zawsze będzie obmacany czyimiś łapami :P Ktoś to musi np spakować :P :)

To normalna procedura, bo elektronika że tak powiem się szybko nie starzeje i jej proces starzenia rządzi się całkiem innymi prawami. Dlatego rozbrajają mnie ludzie którzy mówią że to samo mobo po 2 tygodniach użytkowania traci na wartości bo nie jest nowa :P Ja osobiście nie mam nic przeciwko temu, jak sprzęt jest w 100% sprawny, tzn jak ktoś zwróci do sklepu bo coś kupił przez omyłkę a oni to sprzedają, ale sprzedawanie jeszcze raz szmelcu z nadzieją że nierozgarnięty klijent da sobie wcisnąć kit to IMHO niedopuszczalna przesada lecz niestety zdarza się to coraz częściej :/ A jeżeli chodzi o gwarancję, to idź do nich, powiedz że masz świadka (kogoś z papierkiem) który był przy montażu i potwierdzi że był przeprowadzony prawidłowo. Poinformuj ich, a najlepiej szefa :twisted: że jak nie wymienią to pójdziesz na drogę sądową i nie omieszkać nagłośnić sprawę w mediach. Powinno pomóc.

Dzięki za info, poprawki zostały już naniesione :]

I zawsze chodzi z dwoma gotowymi do akcji minigunami oraz nożem takim jak Rambo :D

No to gratki Panowie!!! Super wyniczek i widzę że to nie ostatnie słowo. Gdyby nie ostatni rok mgr też bym powalczył a tak trzeba siedzieć i zakuwać :mur:

No gratki wyniku panowie! Lecz widać że jest tu w tej materii jeszcze coś do zrobienia ;)

E tam Pi i Sigma z Matplanety rulez :D starsi powinni skojarzyć ocb

Np. to: Tak potraktował UPS, solidnie zapakowaną grę którą wysłałem u nich do kupującego z allegro :/