faktycznie to biurko jest malutkie. albo wieelki monitor ;)
a nie myslales o przestawianiu go np o 90 stopni do sciany?
gdybys wtedy wyciachal dziure w tylnej sciance biurka,
dalbys rade przykrecic zasilke z tylu, a jak juz sie uparles
na przedluzanie kabli to tylko i wylacznie jak pisal reed -
lutowanie, koszulka termokurczliwa itd bo wyobraz sobie ze
poskrecasz w miare wszystko ok, poizolujesz a pewnego dnia
szarpniesz nieswiadomie mocniej i .uj Cie strzeli bo wszystkie
kable bedziesz sprawdzal po kolei ;)
aha jak juz przedluzysz to ja bym zasilke przykrecil pod blatem
w miejscu wysuwanej polki na klawe. nie trzeba byloby tak
dloogich kabli i moze z tymi napieciami co tutaj pisali
nie byloby sie co obawiac....