Ech. SS kiedyś rządził. Co do kompendiów to miałem 3 pierwsze. A pamiętacie stary top secret? Kopalny, Naczelny i Dżemik? ;] To były pisma i czasy. Jeszcze potem gambler i całkiem niezły reset. To były pisma które były robione z jajem, bez komercji która niestety coraz mocniej zakrada się do naszego życia. W tym momencie nie znam żadnego pisma komputerowego godnego polecenia (no może z wyłączeniem linuxmagazine, ale to zupełnie inna bajka).