A może powiesz coś więcej o budowie sieci? Bo coś tu jest nielogiczne... jak uplink to sieć zbudowana na skrętce... z tego co wiem nie ma czegoś takiego jak 'trójnik' do skrętki. Jest trójnik do BNC.
Co do drugiej części to poleciłbym slacka bo jest najłatwiejszy. Ale ogólnie każda dystrybucja != rh (i pochodne) jest dobra. (Na rh są bardzo duże problemy z bezpieczeństwem, co jak dla mnie wyklucza ten system dla przynajmniej początkujących użytkowników na serwer).
Ok... to po kolei: Oto co potrzebujemy...
Składniki:
Jedno jajko 2.4.x
trochę iptables (http://netfilter.org)
posypane patch-o-matic'iem (również http://netfilter.org)
Musimy rozpakować torebkę z patch-o-matic'iem i wymieszać dokładnie z jajkiem. Jajko powinno zostać później rozmieszane porządnie (z włączeniem opcji 'networking options -> netfilter configuration -> string match support'. Gdy jajko mamy spreparowane można przystąpić do planowanego zabiegu. Mianowicie powinniśmy w konfigu naszego piekarnika/ogniomurka/firewalla jak kto woli umieścić taki wpis:
iptables -I FORWARD -s 0/0 -d <ip komu blokować> -m string --string 'X-Kazaa' -j DROP
I w ten sposób zgotowaliśmy niezłą jajecznicę userom :>
Generalnie bardziej bym podpasował to do tendencji, że jak nie ma okienek i nie da się kliknąć to beee, bo kto by czytał głupiego manuala... 'przecież mi się nie chce'.
1) Skonfigurować? Wątpię, aby nawet połowicznie dało się to zrobić. Powiedzmy da się zastosować defaultowe ustawienia i pozmieniać różne duperele. Śmiem twierdzić, że spod X'ów nie zoptymalizujesz ani nie zabezpieczysz systemu.
2) a co za problem wpisać np. tar xvzf archiwum? ;] ew. sobie nawet aliasa do tego zrobić? ;]
3) my mistake ;] źle przeczytałem.
Mój licznik zrobiony na pałę. Po prostu już mi się nawet odechciało sugerowania guglania w tej sprawie, bo sajtów z takimi rzeczami jest mrowie. Zastanawiam się tylko dlaczego ludzie nie zaczną rozwiązywania swych problemów od gugla.
Prawdopodobnie by pomogło stworzenie virtual interface.
Na pałę:
ifconfig eth0:0 <ip>
route add -host <gate> dev eth0:0
i traktujesz drugie ip jakby było podpięte pod użądznie eth0:0 (albo eth1:0) w twoim przypadku.
Nie chodzi mi tutaj konkretnie o windowsy (btw: skąd masz .net? Chyba ich jeszcze nie ma w sprzedaży...) ale dobranie pewnego rozwiązania które ma być w miarę przystępne, łatwe i darmowe.
A porównanie rzuciłbym trochę inne i powiedział nie "Eeee tam... daj spokuj lepiej kup Skode" tylko "Eeee tam... daj spokuj lepiej weź sobie Skode, rozdają za rogiem za darmo"