moj radzio 9800SE@Pro ciagnie tak duzo pradu ze czysto i stabilnie dzialal tylko na defaultowych ustawieniach.Po podniesieniu zegarow nawet minimalnie robila sie sieczka nawet w windowsie
http://www.1000lecie.pl/~vip/smieci.jpg
Naszczescie chyba poradzilem sobie :] +12V mialem na poziomie 11.70V co pewnie jeszcze w stresie spadalo dosc ostro.Wczoraj wieczorkiem rozkrecilem chieftec'a,potencjometrem podrasowalem sobie +12V na 12.25V i jest czysciutko :]]] pamieci podkrecily sie na 800MHz,ale rdzen idzie tylko na 390MHz :( cosik ten silencer ciulaty jest troszke.Dzis jeszcze sprawdze czy nie za duzo pasty dalem
tak czy siak mysle ze nie musze zmieniac zasilki jeszcze przez jakis czas :]