Jak pisałem, Gołota nie dał rady. Tu nie chodzi o siłe aż tak, jak o szybkość. Myślicie że Wałujew czy Kliczko nie poczuł by ciosu od Adamka ?(w sumie Kliczko jest gorźniejszy od Wałujewa, bo Wałujew jest jednak wolniejszy.... ) ? Odnosze wrażenie że niektórzy odbierają wygraną Adamka jako oczywitość i że to nic nadzwyczajnego.