marco

inne się generalnie nie mają. Symbian EPOC32 w Psionach umarł razem z Psion'em. PalmOS umiera. Został tylko PalmOne (Handspring'a wykupili, sony z clie zrezygnował). W sumie pozostał Symbian dla smartphone'ów który jest aktualnie największym zagrożeniem dla palmtopów. Na WM 2005 imho nie warto. rewolucją były ekrany vga i na to warto było czekać

1) MDA III jest bardzo ciężkie. 210g. 2) Kosztuje sporo a oferuje standard sprzed roku - ekran QVGA i procesor XScale 400 MHz AFAIR 3) Niewygodnie się go trzyma w łapie do rozmowy 4) Microsoft cośtam Phone cośtam jest koszmarny, niewygodny, irytujący, zwij to jak chcesz ;) Na dzień dzisiejszy mimo pewnych niedoróbek (fatalny aparat, niewygodny imho joypad i niezbyt szybki CPU a raczej brak akceleracji grafiki co wychodzi przy ekranie VGA) wybrał bym FS Loox 720 lub hp hx4700 (jednak przekracza 2K PLNów) [szybszy procesor, fajna solidna obudowa która sprawia solidne wrażenie, dużo softu w tym świetny BT Phone Manager, duży dobry ekran i pojemna bateria; minusy: brak hosta USB i joypada co dla niektórych może być dyskfalifikujące, brak aparatu (co biorąc pod uwage jego "jakość" w produktach konkurencji można wręcz in plus zakfalifikować ;))]

TAG z polskich. Ale oczywiście absolutnie bezkonkurencyjny był WordPerfect w wersji DOS (afair do 5.1 czy 5.2 był w wersji DOSowej) Małe uaktualnienie: obydwa programy są niestety ciągle chronione prawem autorskim i co gorsza generalnie nie do kupienia. Ale tak sobie przypomniałem że MS Word też był dla DOSa i wygląda na to że jest do pobrania z: http://download.microsoft.com/download/wor...US/Wd55_ben.exe Sorry ale musisz sam sobie poszukać tekstu licencji do tej wersji ale pobrać można za darmo Jako, że nigdy nie używałem to nie wiem czy ma obsługe tabelek ale chyba musi mieć jeśli niby z WordPerfect'em chciał nieudolnie konkurować ;) [nie mogłem się powstrzymać przed złośliwością ;) Sam używałem i używam ciągle ;) WordPerfecta, znałem ludzi używających TAGa 2.xx ale MS Word'a absolutnie nikt ;) ]

IMHO Palm umiera jako platforma. Sony wycofało się już wogóle z Clie, pozostał sam Palm. Coraz mniej softu, skąpy wybór akcesoriów, ciągle afaik brak np. działającej mapy polski z nawigacją etc. Aktualnie IMHO z bólem serca to powiem ale tylko coś pod microsoft pocket pc

powiedz coś więcej czego oczekujesz waga, rozmiar na początek wifi? bluetooth? CF czy wystarczy SD? PalmOS czy PocketPC Jak ważna jest dla Ciebie dostępność akcesoriów i jakich (klawiatury, GPS, aparat etc...)

Normalnie aż przysiadłem z wrażenia i spojrzałem w dokumentacje i wybrałem się do centrum gdzie edge jest wg mapki ;) I według dokumentacji max jest 460 kbit/s na tyle niby zestawia połączenie z telefonem, realny transfer dochodzi do 200 kbit/s. opóźnienia dalej nieakceptowalne do pracy interaktywnej. Jak to się ma do 480 kB/s to ja ciągle nie wiem. Po cholere by w UMTSa mieli inwestować który ma zapewnić max 2 mbit'y narazie jeśli można niby po EDGEu ponad 2 razy więcej wyciągnąć? Zresztą właśnie wyciągnełem PRa Idealnych. Cytat wybrany (...) "Technologia EDGE to rozszerzenie funkcjonalności pakietowej transmisji danych GPRS, umożliwiająca osiągnięcie prędkości teoretycznej na poziomie 384 kb/s. Obie technologie są dla terminali i sieci całkowicie przejrzyste i "przechodzenie" (ang. "hand-over") pomiędzy technologiami GPRS i EDGE jest płynne i niezauważalne dla użytkownika. Dostawcą technologii EDGE w sieci Idea jest firma Nokia Poland i Nortel Polska." (...) Prośba. Nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia

W polsce? Może WDC albo atman albo GTS. O MANach zapomnij. będzie 100 mbit/s do nikąd a zwłaszcza nie do tpnet'u. Z tym, że patrząc na absolutnie chore ceny w kraju [to będzie conajmniej kilkadziesiąt tysięcy PLN / miesiąc] zdecydowanie bym popatrzył na zachód jeśli nie masz potrzeby wstawiania całej własnej infrastruktury sieciowej.

Nie limitowany był pod warunkiem zakupu notebooka/palmtopa HP. Był. 500 kB/s ;) ? Miły mój afair to EDGE zwano również GSM384 od 384 kbit/s. Jak to się ma do 500 kB/s to nie powiem bo ma się nijak ;)

Kuba Ty myśl kiedy do Poznania wpadniesz a nie w Studencie byś pił :P

Hej, Poszukuje czegoś co by spełniało następujące kryteria - obsługa IAX2 i kodeków GSM, iLBC i najchętniej G.711 - SIP zbędny - obsługa wielu sieci z możliwością łatwego wyboru przez którego operatora realizować połączenie wychodzące (miło by było żeby dało się zrobić jakąś forme preselekcji że np na wszystko zaczynające się na 00352 ma dzwonić przez operatora x, a na pozostałe y. Albo w edycji ksiązki telefonicznej wybór. Albo w ostateczności pytanie podczas wybierania ;) - możliwość odbierania incoming z każdej skonfigurowanej sieci Firefly był by dlamnie całkiem sympatyczny gdyby nie fakt, że outgoing zawsze idą przez jedną sieć co mi nie zabardzo się podoba. Z góry dziękuje za wszelkie sugestie

Nie mam w zwyczaju komentować bzdur na stronach internetowych różnych producentów. Oczami wyobrażni właśnie widze próbe włożenia Pentium M do socket 478 ;) Chyba nóżka by mu odpadła ;) Pentium/Celeron M wykorzystują socket 479 z śrubeczką zamiast dźwigienki (i nie ma ZIF ;) Chipset obsługujący P4 może obsługiwać P4-M [już nie produkowane]. Pentium/Celeron M są w tej chwili obsługiwane tylko przez intelowskie chipsety z rodziny 855 i Mobile 915 Express (Sonoma)

Czy istnieje sprzęt potrafiący obsłużyć tak wielką ilość użytkowników... istnieje Jaka prędkość wynosiłaby między użytkownikami... Zależna od sprzętu Jakie są jego koszta... gdzie można o nim przeczytać. W granicach miliona PLN może się zmieści Oraz co najważniejsze jakie winno być łącze internetowe? szybkie ;)

Ale przeczytaj ze zrozumieniem to co ja napisałem. Pentium M nie ma nic wspólnego z Pentium 4/Pentium 4M/Celeron'em Inny socket, inna architektura.

Rozumiem, że obaj Panowie po banie?

jasne 1) włóż mATX do notebooka ;) 2) kup płyte z m479 w Polsce. Powodzenia

Centrino to cała technologia mobilna wg. Intela. nie ma procesora Centrino. Centrino wykorzystuje procesor Pentium M (np rdzenie Dothan czy Banias) które w zasadzie nie mają nic wspólnego z Pentium IV-M. Podsumowując - nie ma absolutnie żadnej możliwości zamienienia PIV na Pentium/Celeron M

Co do patchy na qmaila. Tak jak pisałem na netqmail'a nakładam patche Billa Shuppa (http://www.shupp.org/) Aktualnie używam tego: http://www.shupp.org/patches/qmail-toaster-0.6-1.patch.bz2 chociaż zastanawiam się nad nową wersją z spf'em - brzmi ciekawie ale nie mam póki co czasu żeby poeksperymentować. Kiedyś się bawiłem w składanie samemu, ale naprawde ten gość odwala kawał świetnej roboty składając do kupy wszystko co potrzebne i dużo ludzi to używa więc i testuje. Co do: @40000000420f712a0ece5dfc /usr/local/bin/tcpserver: error while loading shared libraries: libc.so.6: failed tomap segment from shared object: Cannot allocate memoryJaki OS? Wygląda, że nie może załadować biblioteki glibc - dosyć dziwne. Szczerze mówiąc na szybko nic mądrzejszego Ci nie powiem - łeb mnie boli i wogóle ;) [po robieniu eliminacji Gaussa/Gaussa-Jordana na iluś tam dziesięciu macierzach każdego może boleć ;) ]

IMP nie ma takie możliwości. Zależy co rozumiesz przez tworzenie kont przez www. Jeśli o tworzenie kont przez administratora to qmailadmin spełnia Twoje oczekiwania Jeśli przez samych użytkowników to afair vqregister albo vqsignup - nigdy nie miałem potrzebny używać więc niepowiem czy są fajne czy nie ;) Zresztą napisać coś takiego to jak by co banalna sprawa - jakikolwiek frontend odpalący vadduser uzytkownik@domena.com haslo (ew. jakies tam opcje) Więc nawet w PHP można napisać w 5 minut jeśli nie wycięte są funkcje do wywoływania aplikacji systemowych. Co do zabezpieczeń - imho token obrazkowy to najlepsze zabezpieczenie - jeśli jest poprawnie zaimplementowany to jest absolutnie nie do obejścia. Ale jeśli chcesz coś wysyłać użytkownikowi na adres spoza Twojego serwera to potwierdzanie takiego adresu też jest koniecznością.

Jasne że serwer mySQL może się wywalić przy duuuużym obciążeniu. Wszystko się może. Natomiast autentykacja kilkuset użytkowników polegająca na wyciągnięciu hasła z prostej tabelki -nieeeee no powaga nie ma szans zapchać mySQLa nawet na defaultowych ustawieniach

co do RBL/RWL - Realtime Black List / White List Jako, że korzystam z ucspi-tcp Bernsteina i wszystko odpalam z tcpservera mam do dyspozycji rblsmtpd czyli cos takiego: exec softlimit -m xxxxxxx tcpserver -S -H -R -c20 -x /usr/(...)/tcp.smtp.cdb -u 89 -g 89 0 smtp rblsmtpd -c -r sbl-xbl.spamhaus.org -r bl.spamcop.net qmail-smtpd (...) RBLe to listy dostępne via DNS z adresami IP znanymi z niemiłych zagrań. (polecam zwłaszcza spamhaus.org) trzeba dobierać bardzo ostrożnie bo nasi mili darmowi polscy providerzy często na nich lądują dzięki wspieraniu spamu albo tworzyć duże whitelisty ale gra jest warta zachodu bo odrzuca znaczącą ilość spamu już na poziomie sesji SMTP. Tak samo mam zrealizowane zabezpieczenie antywirusowe - blokuje hosta na 24 godziny bo zazwyczaj przychodzi więcej niż jeden wirus. Wiem, że generalnie dużo ludzi przeklina Bernsteinowskiego qmaila + daemon tools + ucspi-tcp ale w sumie jak się do nich przyzwyczai to jest to bardzo fajny zestaw z dużymi możliwościami i małą ilością bugów. co do Couriera jako SMTP - przyznam szczerze, nie używałem, nie znam nikogo kto używa więc się nie wypowiadam. Popularne i chwalone przynajmniej w moim towarzystwie z MTA to: exim i postfix. Zwłaszcza exim ostatnio zdobywa popularność. Szczerze się też przyznam, że nie śledze na bieżąco od kilku lat na tyle poznałem qmail'a i okolice, że robie na nim wszystko co mi jest do szczęścia potrzebne. I to jest chyba najlepsza puenta: w sumie każdy z tych programów potrafi zapewnić właściwą funkcjonalność to tylko kwestia odpowiedniej konfiguracji i dodatków. Trzeba wybrać takie, żeby czuć się z nimi jak najbardziej swobodnie i to jest kluczem do sukcesu. Bo sendmail'a chyba już nikt nie chce używać..... ;)

Żadna. AFAIR ciągle obowiązują promocyjne warunki przejścia na InternetDSL z aktywacją za jakieś grosze i obniżonym abonamentem w zamian za lojalke. SDI jest usługą martwą, nie robi się nowych podłączeń i docelowo wszyscy mają mieć Neo/internetdsl

Wiesz szczerze mówiąc idę o zakład, że 64 bity przy tym zastosowaniu niewiele dadzą. Osobiście nie pakował bym się w solarisa jeśli chcesz potem używać opensourceowego oprogramowania - prawie żaden nie jest wystarczająco testowany pod solarisem. I jest też problem z komercyjnymi antiwirami - nie wszystkie są pod solarisa. Co do Twojego pomysłu na antywira: odradzam zarówno Amavis jak MksVir. amavis jest powolną kobyłą, mks też szybkością nie grzeszy (fakt, że stare wersje, ale wywalało się nam przy niedużym w porównaniu do Twojego ruchu) i na dodatek licencja mks się ciągle zmienia. Naprawdę nie moge złego słowa na clamava powiedzieć szczególnie, że jego integracja jest zazwyczaj banalna (patrz: ClamSMTP - pasuje do każdego MTA). Do tego można jako drugi etap coś komercyjnego dla pełnego bezpieczeństwa (tu polece DrWeb - ma miła licencje per server, nie per skrzynka i polski dystrybutor naprawdę się stara - czas reakcji supportu technicznego był doskonały i nawet przed zakupem licencji byli bardzo pomocni z swoimi tłumaczeniami, udostępnili testowe klucze etc - konkurencja tego nie potrafiła, konkurencja przegrała wybór softu na 3 serwery ;)) Squirrelmail jest bardzo sympatycznym webmailem w PHP, ładnie potrafi używać filtrowanie do folderów imap, ale jest szczerze mówiąc i brzydki i średnio funkcjonalny. Horde to jednak inna liga - zwłaszcza genialne wątkowanie i nakładanie filtrów na folder - fakt, że instalacja nie trwa 5 minut tylko 30 ale IMHO warto. in minus to tragicznie niespójne i niedokończone tłumaczenie najnowszej wersji. Co do serwera www aktualnie apache 1.3.xx + mod_ssl + mod_php4 Sprawdzone, stabilne, pamięciożerne. na tweak'u i serwerach obok tweak'a stopniowo całkowicie przechodzimy na ares'a [wątkujący, mały, obsługuje ssl, działa w tym momencie tylko na fbsd ;)] + php przez fast cgi. Bardzo to sobie chwale ze względu na oszczędność pamięci, ale są też i minusy np brak obsługi .htaccess i zupełnie inaczej rozwiązane coś a la mod_rewrite. Zresztą anyway zawsze polecam do serwowania statycznych elementów stron coś małego: thttpd czy boa. Daje to spore zyski. W ostateczności lingerd przed apache'a

Najważniejsze kryterium jeśli już się pakujesz w firmówke to warunki gwarancji. To pierwsze. Drugie czy cały sprzęt będzie supportowany pod wybranym OSem (zwłaszcza uwaga na kontrolery RAID/SCSI). Na działanie ewentualnych różnych fajnych ficzerów IBMa pod czymś innym niż RH Ent nie liczył bym. Co do serwera pocztowego. Cóż ja mam generalnie skrzywienie w stosunku do Linuxa i używam wszędzie FreeBSD. Po części przez przyzwyczajenie, po części dlatego, że jest lepszy, ale przedewszystkim jest przewidywalny i nie ma tutaj numerów, że Linusowi się w stabilnej gałęzi jądra przestał podobać VM i kazał go wymienić. Od dłuższego czasu stosuje następujące połączenie: FreeBSD qmail a raczej netqmail 1.0.5 z patchami Billa Shuppa (smtp-auth, TLS, mfcheck, Big Concurrency i pewnie jeszcze więcej) +chkusr odpalany daemontoolsami vpopmail 5.4.xx autentykacja z mySQLa + qmailadmin Courier-IMAP simscan + ClamAV + SpamAssassin RBLe dzięki kolejnemu cudownemu patentowi Bernsteina ;) webmail: Horde IMP do tego pare własnych dupereli i statystyko/logi przez rrdutil, qss, isoqlog Jestem cholernie zadowolony z tego rozwiązania. Działa niezawodnie, jest wygodne w administracji, generalnie qmail z starannie dobranymi patchami jest póki co ostoją spokoju na wszystkich serwisach monitorujących o krytycznych bugach ;) Funkcjonalnie też bardzo ładnie - wirtuale hosty - autentykacja z bazy danych. Nie śmieci mi w passwd ;) - łatwo wpinane/wypinane filtry antywirusowe/antyspamowe. ClamAV szczerze mówiąc od jakiegoś czasu sprawdza się na tyle dobrze, że tam gdzie miałem jeszcze komercyjną licencje DrWeb'a to jej nie odnawiam po wyekspirowaniu. Czas reakcji na nowe cuda rozprzestrzeniające się mailami jest generalnie bardzo dobry. Ze stabilnością clamd nie mam absolutnie żadnych problemów. Tak samo SA z dodatkowymi regułkami spoza instalacji out-of-box wyłapuje prawie wszystko co przejdzie przez RBLe. - chyba najlepiej wyglądający darmowy webmail ;) - można szpanować wykresami z rrdutil ;) Generalnie nie powiedziałeś jaki ruch przewidujesz ale dla mail only to wszystkie te platformy wydają się aż nadto silne chyba, że planujecie naprawde duży ruch

Ok teraz załapałem jeden element Twojej wypowiedzi. Wyjaśnij mi proszę po jaką cholere tworzysz nowe tabelki dla każdej płyty? Przecież to nie ma sensu. Poprostu struktura bazy która tworzysz się nie trzyma zabardzo kupy. Zrób coś w stylu: tabela: płyty id mediumint, auto_increment czas timestamp tytuł varchar artystka varchar opis, etc.... tabela komentarze: id_plyty id_komentarza komentarz nick_komentujacego data na wprowadzanie komentarza rób update tabeli płyty. ew. select na 2 tabelach (JOIN się kłania). Rozwiązań jest wiele i można to zrobić na 100 różnych sposobów tylko trzeba zacząć od sensownego rozplanowania bazy danych Weź może najprościej pokaż te Twoje tabelki z przykładowymi data to będzie dużo prościej zaproponować coś sensownego

eraomnix.pl - jest ciach!iana, ma błedy i się sypie ale można wysyłać na wszystkie sieci i o określonym czasie (oczywiście płatna)