John M. Kane

Dowciapni jesteście ;) Z tym lataniem to tak "by-the-way". Ja chce, żeby rozrywało terrorystów na strzępy (albo CT :) ). Poza tym czego się boicie - przecież pisałem na początku, że to tylko dla zabawy po LANie ;) dobra, EOT :P *pisze list do Valve* :>

:D Nie, nie aż tak mocny, tylko, żeby granat zabijał za każdym razem. Czasami rzucam i zabiera trochę zdrówka, a ja chcę, żeby tak pie****ło, żeby latali po ścianach od razu :P Poza tym, jak już jesteśmy przy niemożliwych rzeczach, niech ktoś doda do Karmy skrypty odrywanych kończyn. :) Dobra, już nie mące Wam w omawiany rozgrywek. Ale jak coś to niech ktoś spróbuje pogrzebać, może się da zwiększyć siłe rażenia ;)

No, ale ja się chcę tylko pobawić :P Jak coś jest niemożliwe to trzeba poczekać na kogoś kto o tym nie wie i to zrobi... *czeka* :P

Mam takie szybkie pytanie - bawię się z kumplem na LANie w CSS i chcemy zwiększyć siłę rażenia granatów -- da się gdzieś poszperać i to zmienić? Tak wiecie, że jak walnie to żeby wszystko dookoła fruwało, a goście, żeby nie mieli prawa przeżyć (bo nie raz wychodzą cało z bliskiego spotkania z fragiem O_o).

Constantin - wejdź do panelu sterowania (tego na forum, nie tego w windzie ;) ). Znajdź Dane Osobiste i wybierz "Edytuj avatar". Tam sobie możesz "wrzucić" avatara (ten obrazek pod nazwą użytkownika). Poczytaj tam dokładnie, jaki ten obrazek może być itp. I nie pisz postów pod sobą, bo zaraz przyjdą i Cie okrzyczą :D Używaj przycisku EDIT. No i witamy na forum.

Spoko opis. W sumie to takich pierdółek nie wiedziałem jak chociażby ten Interest Level. Co do finansów to jeszcze się zastanawiam jak poustawiać w oknie [resources], żeby dana rzecz przynosiła nam zyski. Chociażby te narkotyki (sic!) - grając Turcją ustawiłem sobie aby zwiększyć ich produkcję no i wraz z cięciami budżetowymi (dałem na min. wszystko - education, health, itd..) dało to bdb rezultat w postaci wychodzenia z dziury budżetowej. Ten Global Tax Modificator to właśnie co on ustawia? Bo poniżej jest też jakby opodatkowanie, które możemy ustawić i nie wiem zbytnio co jest to pierwsze a co to drugie. Aha no i wiesz - tą Turcją podpisywałem traktaty z innymi (oczywiście starałem się nie pojedyńczo bo rzeczywiście zajechać się idzie) - no, ale poza Economic Partnership nie chcieli nic więcej podpisać (próbowałem na początek wymianę kulturową, wspólny rynek). Może wiesz jak ich podejść, co zrobić żeby podpisali? Pewnie trzeba czekać aż stosunki między państwami wzrosną czy coś takiego... Pozdrawiam :)

Ja sobie właśnie próbuje grać w to. Pod względem sfery militarnej jest ok - atakowanie itp to akurat mi pasuje :) Gorzej jak przychodzi do polityki i ekonomii :D Dałem sobie najproszte zadanie z dziedziny polityki - wprowadzić Turcję do Unii Europejskiej. Niestety - podpisałem kilka traktatów z kilkoma państwami i na tym się skończyło :] Aha, a chwilę potem postanowiłem wprowadzić poważne cięcia budżetowe przez co zredukowałem debet o połowę a potem nie zagłosowali na mnie i gra się skończyła ;) Jakiś poszerzony tutorial by się przydał...

Zjeżdżasz myszką na deploy a potem rusz nią w prawo.

Houston, we've a problem... (Post już nieważny)* Od chyba roku (sic!) mam 99%.. Problem jest na tyle wkurzający, że brakuje mi dosłownie 1 rzeczy - 1 cholernego unikatowego skoku. Jechałem wszystkie po kolei, odhaczając sobie te co wydaje mi się, że wykonałem poprawnie, zrobiłem wszystkie i nie znalazłem tego 1. Mapkę mam to wiem gdzie są wszystkie 36 jumpy. Zastanawia mnie ten skok ze screena. Trzeba przeskoczyć nad autobusem (chyba), ale gdzie trzeba spaść żeby skok był prawidłowy? Już nie pamiętam naprawdę czy kiedyś tam spadłem na ulice po lewej czy na trawnik za autobusem, skąd się rozpędzałem itp... Ktoś może pamięta dokładnie ten skok?? Picture (dzielnica Little Haiti): » W sumie teraz to samochodem przeskoczyłem - wylądowałem na ziemi i nic. Znaczy albo źle albo mam to już zaliczone :D (zaraz zwariuje). Tam na pólnoc jest też dziwny skok - leci się po 2 rampach a potem nad dachem i jest billboard - nie wiem czy lądować na dachu czy za domkiem... Oo! Potrzebuje czegoś, żeby mieć wszystkie tereny odblokowane już i 0 jumpów zrobionych :) Tak mógłbym sprawdzić czy dobrze wykonuje dany jump :) *już mam, dobra - dam sobie radę chyba już sam* ]:-> * 4h jazdy i znalazłem tego skurkowańca! Heheh, no mam 100% uczciwie zrobione, to teraz mogę czekać spokojnie na GTA:SA :D

Lukk - ja wiem o czym z nim dyskutowałeś, ale popatrz taka małpa ze mnie, że ja do tego planowania się doczepiłem akurat a nie do całej wypowiedzi i mi tylko o to chodzi. A na temat tych bredni, że czemu się nie odblokowuje to wiadomo, że masz racje - mnie nawet nie chciałoby się odpisywać :) Ale dalej twierdze, że z tej taktyki to jest... nie wiem co... na pewno nie akcja. Cała taktyka to "widze drzwi, daje dyspozycje, wchodzą - robią czystkę". A taka taktyka to wiesz... Chyba, że coś w późniejszych misjach się diametralnie zmieni. Ja po prostu miałem nadzieję, na poprawiony Swat3 oraz zaczerpnięcie z R6 czegoś.. No wiesz.. taki ze mnie maruda...

Primo - spokojnie bo Ci żyłka pęknie.. stary. Secundo - dokładnie przeczytałem i tylko śmiech mnie ogarnął przy słowie "powoli zaplanować" - tylko tyle. Dla mnie to jest śmiech nie taktyka. Jak Ty musisz powoli planować to gratuluje. Poza tym nie miałem intencji przyrównać tego skomplikowanego dzieła do Unreala. Sam jakieś wnioski sobie wyciągasz i do tego jakiś taki nerwowy jesteś. :) Na ten moment gra zawiodła moje oczekiwania... Fatal - no mnie też nie za ciekawie to chodzi. Już zszedłem do 800x600, very high i czasami przytnie :/ To chyba ten element taktyczny, żeby wejść tak do pokoju, żeby nie przycieło.

:D heh, dobre, to się uśmiałem :P (no offence) W Raven Shield to trzeba było sobie powoli zaplanować.. tu niestety nie :(

Mam pytanie - czy jeden z zespołów da się ustawić aby ruszyli na dany mój sygnał? Ominąłem trening :P to może ktoś o złotym sercu mi napisze ;) W RvS dało się np. na alpha/bravo.. Szkoda, że jest póki co tak mało tej taktyki, wszędzie sprawdza się open and clear :/ A ja chciałbym najazd na pokój z dwóch stron w tym samym czasie zrobić...

Boxster - ja sobie siana dałem z treningiem bo w sumie też coś się jakby zacięło - pewnie nie usłyszałem, co mam robić, a że w takie gry nie gram od wczoraj to dalem sobie z tym spokój i ten snack bar już mam zaliczony ;) W sumie jakoś tak nie mam ochoty grać albo tak słabo mnie wciąga. Raven to było coś. Tutaj jest wszystko nowsze, lepsze - to trudno porównać. Ale jakoś tak dziwnie się gra.. :/ To takie pierwsze wrażenie, niekoniecznie słuszne, po prostu jakoś nie mam siły dzisiaj. W sumie chętniej bym odpalił teraz Act of War ;) Wciągne się, pogram to zdam relację - także tym powyżej się póki co nie sugerujcie.

Boxster - stack up z tego co kojarze z dema, to było ustawianie się w danym miejscu, np. przed drzwiami... Może ustaw się gdzieś tam konkretnie.

Na innych forach też BiA za swoje dostało. Ja w sumie jestem z niej zadowolony, bo połknałem ją i chciałem more.. a tu niestety - kamera uniosła się nad budynkami i ujrzałem credits.. o/t - przed chwilą skończyłem CoD (lepiej późno niż wcale :D) - misje o wiele większe, o większym kalibrze i w sumie na początku było nudno (bo jakoś w BiA od razu się wczułem - tu było gorzej). Ale klimacik chyba jednak ciuteczke większy czułem po stronie BiA niż CoD. Tam jednak to jakoś tak skonsolidowane na jednym oddziale a w CoD takie rozstrzelane (co oczywiście nie jest złe, tylko tak wspominam..) Oby więcej takich dobrych gier, a mniej babolowatych (jak np. driv3r) - czego sobie i Wam życzę a chociażby z okazji Świąt ;) [edit]: aha, CoD jest równie krótkie co BiA. 2 dni i po grze :D ;) Pozdrawiam.

Demko było całkiem przyjemne. W pamięci mam świetne C&C, C&C:RA, C&C:Generals pominę, bo nie zagłebiałem się.. Ale widząc już nawet te wstawki filmowe przypominają się stare, dobre czasy. Jak ktoś widział już pełną wersję w akcji to niech powie co tam fajnego przygotowali dla nas. W demie podobało mi się większosć rzeczy - np. jeńcy wojenny, śmigłowiec medic (szkoda, że mi go w końcu rozwalili). Dobrze przyczajony snajper może sporo żołnierzy wybić w pojedynkę.. Ciekawe się zapowiada.

Wiem, że wojna to chaos. Hmm, jakby to wytłumaczyć. W BiA natrafiamy na góra jakiś oddział, a tutaj dookoła się wiele dzieje. Skończyłem grać jakiś czas temu i aktualnie bronię jakiegoś mostu będąc już brytyjskim komandosem. Niektórzy gdzieniegdzie narzekali, że BiA miałobyć realistyczne i wynoszą CoD na piedestał w tej kwestii - tylko, że na tym moście była taka masakra, iż nikt by chyba tego nie przeżył - i gdzie tu realizm. Zresztą obserwując różne fora ludzie ścierają się nawet w kwestiach ilości naboi w magazynkach - gdzie ile ma być, jak to się ma do realizmu. Ale wolę się już nad tym nie rozwodzić. Lepiej pograć ;) Cały czas staram się porównać BiA i staje w jej obronie bo to nie jest aż taka zła gra jak niektórzy piszą. That's all. O/T - po brytyjczykach będą rosjanie, tia? (CoD)

Po pierwsze szkoda, że gra jest taaaka krótka. To jest jej główny minus moim zdaniem. Co do wad to jest kilka - jak w każdej grze, niestety przy tej są one bardziej widoczne ze względu, że to konwersja i to jak widać zbyt wcześnie oddana w nasze ręce. Grało mi się przyjemnie przez całe, ja wiem, dziewięc godzin? Śmieszne to może jest, ale nie grałem dotychczas w Call of Duty (nie bijcie) - no jakoś nie było czasu - zawsze była jakaś inna gra i CoD spadało w kolejce oczekującej :) Ale teraz nadrabiam zaległości i te pierwsze misje w CoD jakieś takie słabiutkie - nie mogłem się wczuć. Taki chaos. W BiA były mniejsze akcje i przez to może jakoś tak bardziej się wczułem. Poza tym może i BiA jest spaprane, ale widać, że jest nowsze i grafa mimo iż wielu narzeka jest miła dla oka - roślinność mi się podoba szczególnie. Tak to wygląda jakby się wielu uwzięło na BiA - ja wiem - pewnie wiązaliście wielkie nadzieje z tym tytułem - a ja - po zaliczeniu jedynie serii MoH dostałem fajną gierkę po prostu. No nic, wracam do CoD - może się rozkręci ;-)

Mam problem z tymi sterami (właściwie to już nie bo je odinstalowałem :>). Mianowicie w niektórych grach wykorzystujących EAX nie miałem muzyki w ogólę. Kiedy np. uaktywniłem EAX dajmy na to w Brothers in Arms to miałem same efekty dźwiękowe - jeszcze do tego jakbym siedział w studni - i zero muzyki czy "tła" - same odgłosy walki. Kiedy wyłączylem EAX było w porządku. W ogólę instalując te wszystkie zmodowane stery w surround mixerze porobiły się czary - zniknęły niektóre efekty, EAX też poznikało :/ Wróciłem do sterów z A1, dorzuciłem update do EAX4 i dźwięk w grach jest teraz ok - ale w surround mixerze nadal brak różnych rzeczy - dodatkowo jak wybieram jakiś preset z Advanced EQ to jest cisza... :blink: Ktoś miał podobnie? Muszę wrócić do oryginalnych sterów w takim razie i z nowymi dać sobie spokój jak i z tymi modami? <_<

Ma takie zakończenie, że aż żal się robi. Pojawia się plansza z naszymi dokonaniami i to wszystko. Ja musiałem doprowadzić do tego, aby w każdej dziedzinie było max pkt. :) (ostro "wealth points" męczyłem, bo miałem 20/24 w momencie jak już wszystko pozostałe pozałatwiałem). Tak więc, znajdujesz członków rodziny, odnajdujesz miasta, rozprawiasz się z innymi piratami, żenisz się z najładniejsza kobieta jaka spotkasz (moja była w Santa Marta), rozprawiasz się również z Montalbanem, awansów multum nie zaszkodzi no i bogactwo (kasa na koncie + tereny). Ja zakończyłem majac sławe [126], ponad 40k złota, 27k akrów ziemi i szczerze już dalej bym nie mógł grać bo nudne to się robi po tych kilku dniach. Przeszedłem na emeryture majac 51 lat... Moglem wczesniej niby - tylko, ze w duchu mialem ciagle 20 lat :D Jednego tylko żałuję, że nie trafiłem na "Ship of the Line" :/ Może jeszcze powrócę na morze niegdys ;) Wracajac do pytania - to jest - ale tylko taka lipna plansza. Nic więcej. :/

U mnie też to miasto było opisane jako "na południe od Campeche" - de facto jest ono na południowy-wschód - baardzo daleko. Nie warto zaczynać od Campeche, tylko od drugiej strony wysiąść i iść tam jak się kończy ten cały "półwysep" (tam jest bodajże jakiś charakterystyczny przylądek/rafa czy coś. Też tego trochę szukałem... :) btw, dlaczego wiatr jest ciągle na zachód? :)

Ja w to grałem po LANie i wszystko było ok. Może coś blokuje Twój komputer albo kolegi (firewall?) - nie wiem co to może być innego.

Oczywiście, że gra słabymi zespołami jest ciekawsza. Akurat ja grałem Ado den Haag i gra się świetnie. Poza tym wybierając jakąś silną drużynę pozbawiamy szansy gry z silnym przeciwnikiem :) Ale zrobiłem w końcu z Ado tak potężną drużynę, iż musiałem zacząc od nowa inną ;-) Tylko zastanowiłem się dwa razy nad drużyną bo nie wszystkie stroje są przyjazne dla oka (ten zielony Ado jest taki sobie i na niektórych fakturach murawy wyglądał kiepsko ;) ).

Koledzy, a co sądzicie o tym Samsungu na przykład (link). 1GB, funkcja PenDrive, jest dyktafon, radio, mp3 z vbr aż do 448 kbps, 10h pracy (to mało chyba, nie?)... Zwróciłem uwagę na cenę oraz 1GB (zawsze coś ciekawego, nie-mp3 można załadować i przenieść do kolegi ;)). Dzięki za odpowiedzi, całkiem zielony jestem w tej dziedzinie, a nie chciałbym kupić ładnie opakowanego... no.. :)