dzis sie obudzilem jeszcze pod wplywem , dowloklem sie do domku i dalej w kime. Mineralna i moze kawy to jest to. Zadnych APAPow nie biore abym wiedzial ze jak sie pije to trzeba potem cierpiec. Jeszcze 3 h temu czulem jakby w mojej glowie siedzila taki malutki krasnal i napie... TAKIM WIELKIM MLOTEM w czache.
Trzeba DZIECIOLA albo udobruchac albo odganiac :lol: