-
Postów
2156 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Sid
-
Grzane z miodem przypomina mi wypady na deske w zimie ;) A i owszem, smaczne :)
-
A ja dzisiaj za namową kolegi zakupiłem Pilsner Urquell. Skonsumuje i ocenie...
-
Taaa, z rowerzystami lepiej czekać. Jak ja miałem egzamin jakaś babka jechała rowerem i było z 20 metrów od przejscia. Nie ryzykowałem, zwolniłem, II wrzuciłem i jazda za nią...
-
Ja będę używał tego którego na fakultetac uzywamy "Matura w nowej formule z matematyki" A. Cewe i jeszcze kogoś tam... Co do studiów jestem pewien, że dzienne... [EDIT] Zapomniałem dodać info o zmianach z maty do wymagań, ale to dobrze, bo widze ze juz ktoś zapodał.
-
Hm a nie ma jakiejś bazy żebym np. mógł sprawdzić jakie obroty w danej prędkości i na danym biegu są (BTW Lanos 1.4 silnik sohc) ? Ja mam tak rozpracowane i siebie - troche zgodnie z zasadą żeby na jawyższym możliwym jeździć(pisze o normalnych warunkach a nie wyprzedzaniu czy takim tam): I - ruszanie, jak zacznie się toczyć: II - do 30 III - 30-50 IV - 50-80 V - 80-666 Oczywiście to teoria, bo na 3 się pociągnie do 60 często, V się włączy od 70, zależy czy jedzie sie z górki czy "eee" ;)
-
Krupionce, jakby to pewnien fhancuz powiedział ;)
-
Sam nie wiem :) Ja jak zmażyłem do tortilli po hiszpańsku(na poprostugotuj.onet.pl jest przepis - polecam(tylko mało jajek, dużo ziemniaków)) ziemniaki to koło 30minut mi zeszło...
-
Drogie... I mi troche zajeżdżało "kurzem" ;) Fajne i w ogole, ale drogie :)
-
Heh w tym roku niestety ten topic mnie dotyczy już :/ Póki co planuję zdawać polski podstawowy, angol podstawowy, mate rozszerzoną i infę. Co do uczelni po maturze bede sie staral dostać wg. kolejnosci: AGH, UJ, UŚ. Wszedzie na informatykę...
-
Pewnie że się da ;) Mi byłby potrzebny tylko po to obrotomierz żeby trzymać jak najbardziej ekonomiczne obroty. A takie coś ze słuchu wiadomo że piłuje już :D Ja osobiście się sugeruję tylko prędkościomierzem. I styka mi to ;) I tak BTW o technice gdzie indziej gadamy, ale w sumie można to i do prawka zaliczyć :)
-
Co do pomysłów z malowaniem na biało to fuuuuj. IMHO jak jakaś konstrukcja jest drewniana to ma być pure-drewno ;)
-
Już myślałem, że źle wyszlifowane drewienko, ale na ostatniej fotce widać że się myliłem ;) Pomysł z pleksą bardzo trafiony. I pytanie - nie można by tej plastikowej wanienki wystrugać w drewnie czy cuś? By było ładniej... Ogólnie - podoba mi się ;)
-
Galeria Zdjęć Użytkowników PurePC
Sid odpowiedział(a) na Szymoon temat w Fotografia, Grafika Cyfrowa
http://henichaer.deviantart.com/art/Window-63569002 http://henichaer.deviantart.com/art/Brook-HDR-63502323 -
Mi na egzaminie wręcz kazał 4 biegu używać ;)
-
IMHO kolorowe. Na prawku są 2 zdjęcia - jedno kolorowe a drugie coś a'la WBMP. Chociaż kto ich wie. U mnie na stronie urzędu pisze tylko o "wyraźnej fotografii"...
-
O kurcze o.O Ale to nie zmienia faktu że masz errora bo na papierze tylko 1.5 roku...
-
Error walneli, albo po prostu masz na półtora roku...
-
Teoretycznie jest to możliwe. Żeby zdać za pierwszym trzeba umieć jeździć+mieć fart na egzaminie ;) Wiesz, Kraków duży jest, ale się nie wypowiem czy trudny bo zdawałem w Tychach ;) Słyszałem że Dąbrowa Górnicza jest "prosta" ;)
-
Tylko uważajcie na pytanie "Czy zna pan zasady przeprowadzania egzaminu praktycznego?". Ja powiedziałem "Tak". A koleś na to: "Proszę przystąpić do pierwszego punktu zadania". I siedzi... I wtedy panika "Co to był ten pierwszy punkt?" ;)
-
Thx, berkut, bo jeszcze bym silnik zajechał swoją nadgorliwością ;) A jak mawia mój fizyk - nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu ;)
-
@msn: I tak Twój jest najlepsiejszy ;)
-
Hm. A inna kwestia. Raz czytając jedną ze stron z cyklu "jak palić najmniej" czytałem o systemie start/stop w nowych Citroenach i na manualnym odpowiedniku, czyli gaszeniu samochodu, przy każdym postoju który trwa ponad 10-15 sekund. Oczywiście warunek jest taki, że samochód ma być sprawny :) Zna to ktoś? Ma taki samochód? Czy cuś?
-
To FastlY zdemaskowałeś nasz klub piratów drogowych ;) A tak na serio to staram się naprawdę przepisowo. Zdarza się że czuję tą presje jak jade 50 czy 40 w niektórych miejscach, ale wole często nie ryzykować, i tu nie tylko o bezpieczeństwo chodzi, ale o Miśki też :D Co prawda teraz zerwałem z zasadą że po mieście 50, chyba że jest ruch/centrum/dużo pieszych. Normalnie to 55-60. Bo w sumie za to by nawet Miśki nie zgarnęły... A prawda taka że czasem są drogi gdzie ograniczenia są śmieszne/niezmienione po remontach... Chociaż wczoraj się spieszyłem. Demon, prawie 70 w mieście. A co do idealnej jazdy to osobiście miałem okazję porządnie stłuc czy skasować samochód kilka razy. Czasem się zagapiłem, zrobiłem coś po czym się sam dziwiłem i byłem zły na siebie czy coś. Ale trzeba się starać i uważać.
-
Właśnie się dowiedziałem że zmniejsza do minimalnej dawki gaz przy hamowaniu silnikiem, ale nie odcina ;) 42 litry z tego co pamiętam. "Ładowność" niby 80%. Z tym że coś jest chyba troche walnięte że nie "wybija" przy tych 80%(jak kiedyś wybijało to przy koło 36l), więc standardem jest jechanie na gazie dopóki nie zacznie zdychać, a potem tankowanie za 70zł. Wczoraj zatankowałem 34,3 litra, zobacze ile na tym zrobie... Ale licząc że ostatnio było 36 litrów i zrobiłem koło 440 to wychodzi na setke 8,2 litra, czyli nie tak dużo... Szczególnie że na gazie jak wiadomo więcej pali. Muszę jeszcze ustawić rezerwe na gazie, bo na wskazówce od butli jest takie metalowe ustrojstwo co sie tym zajmuje. I ono mam przesunięte. Z tym że jak sie jedzie na gazie to wiadomo że się kończy gaz. Bo wtedy dynamika spada. I kręci dobrze tylko na niskich obrotach. Kurcze jeszcze byłbym wniebowzięty jakbym miał obrotomierz albo wyskrobany jakimś_cudem na jakimś_mikrokontrolerze takie cudo co by na wyswietlaczu pokazywało ile spala w danym momencie na setke i ile średnio... ;)
-
Hm ja wczoraj odnotowałem sukces, tzn. Na pełnym baku gazu zrobiłem koło 430km, może troche więcej. I tak się zastanawiam czy przez hamowanie silnikiem czy nie. Bo nie wiem czy fabryczna instalacja w lanosach(Bedini) odcina gaz przy hamowaniu silnikiem czy nie. Może po prostu nauczyłem się ekonomiczniej jeździć. Wczoraj miałem pierwszą jazdę późnym wieczorem jak ciemno było. No i znowu akcja 'idiota na drodze'. Śmigam 90kmph lasem. Prosta droga. Nagle koleś z naprzeciwka jakiś koleś wyprzedza. I kij że miał do mnie może 200-300metrów... Oczywiście po hamulcach tak do 30 musiałem spaść żeby się we mnie nie *****.... Co za ludzie...