BENITO

Jeżeli zasilacz z aktywnym pfc ma sprawność około 80% to przy mocy 400 W pobiera z sieci 500W i musi wydzielić 100W w postaci ciepła, a czy uwazasz, że te ponakrawane blaszki nadają się do odprowadzenia około 100W, bo ja nie. Tak samo w tym thermal take'u, który ma mieć 480W, w co szczerze wątpię radiatory są trochę większe, ale i tak moim zdaniem za małe, bo tu musimy odprowadzić już 120W mocy strat. Tak czy inaczej w pod tym względem radiatory w zasilaczach powinny mieć jakąś rezerwę na wypadek, gdyby np. wiatrak się zatarł, albo zatrzymał. Przeciez trzeba dać czas na zadziałanie zabezpieczeń, które w tym wypadku nie reagują natychmiastowo. No i rzecz ostatnia. Ja nie twierdzę, że od razu musisz kupic sobie potwora typu 480W itp. Sam wiem, że dobra 350tka wystarczy dla każdego. Prześledźcie moje wypowiedzi na forum, a nie wmawiać mi czegoś, czego nie powiedziałem!!!!

Tak jak mówiłem. Spire się nie nadaje na tak mocny procesor. Pomyśl o czymś innym. Lepszym niż spire.

Pagadam z Liskiem to zobaczymy, co da się pożyczyć do testów. Inna sprawa, że nie każda firma produkująca zasilacz budżetowy udostępni swoje "cudo" do testów, heh. Niektóre wymiękną. Na razie nie mogę się z naczelnym skontaktować, nawet jak jest na gg to nie odpowiada. No i mamy w planie coś w rodzaju SEMPRON vs CELERON.

Po prostu nikt mi nie proponował takiej posady, a pomagam Romkowi po kolezeńsku.

Powiedzćie mi po ile chodzą zamienniki do 5150?

Złe rozdzielenie sygnału na 2 wtyczki. Pewnie ten, co je montował zrobił fuszerę, albo się na tym nie znał. Znam taki przypadek. Koleś musi odłanczać telefon, żeby skorzystać z modemu i odwrotnie, ponieważ sygnał przy podłączeniu jest zbyt słaby do obsługi 2 wtyczek.

Złe chłodzenie procka. Napięcia wydają się być jak najbardziej w porządku. Ale bez miernika nie stwierdzisz na 100%.

Ja testuję co mi dają. Pretensje co do doboru zasilaczy proszę składać do Liska, nie do mnie. A gratulacje za fotki należą się również Liskowi i Zenfistowi. Tekst jest całkowicie mojego autorstwa. LZIggy: a znasz się na elektronice? Bo jak masz niezabezpieczony dławik, to po jakimś czasie może wpaść w wibracje, co może wywoływać buczenie, piszczenie, lub w extremalnie skrajnym przypadku oddzielenie się od płytki na skutek pęknięcia lutu. Jeżeli chodzi o rezystory chodziło mi dokładniej o te większe znajdujące się na końcach pcb, gdzie może nastąpić styk z obudową i zwarcie.

dla twojego konfiga 11,4-12,6v w pełnym stresie Jak nie umiesz obsługiwac miernika to lepiej poczekaj na brata, bo tak to możesz se sprzęt popalić i miernik też.

Gadałem niedawno z dystrybutorem Tagana w Polsce i może jakieś podświetlańce będą z nowej oferty. Jeżeli się uda to nieomieszkam wspomnieć.

Jeżeli nie ma wentylacji w budzie to jest to możliwe. Wiatrak 80x80 wyciągający powietrze obok procka załatwia sprawę. Przynajmniej przy takim konfigu jak ma Waldemas.

Jakby to powiedział Bill Clinton..........BULL SHIT. Zasilacz, w którym nie reagują zabezpieczenia przeciwprzepięciowe nie może być uważany za sprawny. Zwłaszcza po przepięciu. Dysk już się sypnął na dobre, ale ja bym sprawdził jeszcze na wszelki wypadek inne części, a z tą zasiłką to bym się pożegnał.

Publikuję test na razie w ten sposób, bo Lisek nie może ze względu na kłopoty ze sprzetem. TEST ZASILACZY edit: Temat zostaje przyklejony romek

Ja piszę recki i pomagam sprzątać Romkowi w innych komponentach, pozdrówka.

Zainstaluj jeszcze raz sterowniki do płyty głównej albo przeinstaluj system. Ale najpierw sprawdź, czy inne kompy dysk wykrywają(NP. U KOLEGI) i skasuj tego powtórzonego posta.

trafo to by raczej bardziej buczało niż piszczało

Jeżeli nawet bez OC masz takie napięcia i napewno nie jest to kwestia złej regulacji, to zasiłka do wymiany.

Jezeli zasilacz 300W pracuje przy obciążeniu do 240W to nie ma prawa nic paść nawet przy dłuższej pracy, ponieważ ma jeszcze rezerwę bezpieczeństwa (te 40W). Wiadomo jak jest w praktyce i dlatego zaleciłem coś w rodzaju fortrona 300GTP lub BT, które właśnie mają te 300-350W no i masz gwarancję, że w razie czego zasilacz ci się wyłączy, a nie spali sprzętu. Więc śpij spokojnie.

Zauważyłem, że ostatnio wśród niektórych użytkowników powstało coś w rodzaju paranoi (bez obrazy Para), która prowadzi do instalowania o wiele za mocnych zasilaczy w niezbyt prądożerny sprzęt. Z powodzeniem wystarczy jakaś porządna trzysetka, lub góra trzystapięćdziesiątka, bo twój konfig koło 210-220W pobiera.

Kolory okablowania lepiej zostaw w spokoju, jakby ktoś jeszcze się pomylił, to skutki mogły by być opłakane. Sugeruję, żeby utwardzić nieco kabelki splatając je, tak jak w taganie. Fluorescencyjny oplocik, to jest to.

Lepsze radiatory, filtr sieciowy wmontowany w pcb, staranniejszy montaż elektroniki i cichszy wiatrak w modelu X3800. No i wlutujcie ten mostek Graetza bliżej PCB, bo mnie schlag trafia jak to widzę. Chyba starczy co?

Jakby kto chciał taganika 330W objąć w posiadanie to na priva dać znać.

Tia, z tych co podałeś to tagan będzie najlepszy.

Tylko bez wyzwisk, jak lubisz siedzieć na tykającej bombie to już twoja sprawa. A temperatur to nie masz zachwycających. Ja mam takie przy solidnie wykręconym Bartonie i to jak na dworze jest powyżej 30 stopni.

Maniak, prawdziwy maniak ;)