BENITO

Tacens przy topowerze jest niczym. A ten niby test nic nie udowodnił. Zasilacze Andysona, a do takowych nalezy tacens, nigdy nie stanowiły czołówki.

Szanowny początkujący uczestniku. Zechciej najpierw poczytać przyklejony topic zanim zdenerwujesz resztę userów. A twój zasilacz to 500W ma tylko sekundę przed smiercią.

USB daje 0,5A czyli 2,5W może Laing by pociągnął, ale to trzeba sprawdzić doświadczalnie, wystarczyło by żeby tylko jakoś przemieszczał ciecz. Jesli to by nie wypaliło zawsze można się podłączyć bezposrednio do np. interfejsu ATA napędu DVD, wtedy mocy ci nie zabraknie a pompka się załączy razem z uruchomieniem laptopa.

Jeśli procek to c2d to powinien starczyć, gorzej jeśli mówimy o Pentium z serii D. Wtedy sprawa się nieco komplikuje i pewności nie mam.

wydajnościowo na nowych konfigach blado, jest cichszy

Niskoprofilowe bloczki, cienkie węże z tygonu (żeby się lepiej układały), wyprowadzić na zewnątrz, zmontować cienką pasywną chłodnicę z klapą laptopa. Obok chłodniczki dało by się wkomponować małego Lainga DDC, a jego zasilanie pobrać z wewnątrz laptoka (może nawet +5v z USB by stykło). Najtrudniejsze zadanie to uzyskanie odpowiedniej chłodniczki, ja bym proponował coś o konstrukcji skraplacza, o powierzchni mniej więcej równej klapie laptoka. rurka miedziana fi 5mm, blaszki 15, lub węższe powinny załatwić sprawę.

A jak myślisz? Koniec odpowiadania na głupie pytania.

To nie jest zasilacz tylko adapter. Bateria(akumulator)=>adapter=>PC

Baterie 12 voltowe sobie znajdziesz zamiast akumulatora samochodowego.

Są gotowe zestawy nawet na allegro do zasilania PC z akumulatora samochodowego.

Po pierwsze jaki tagan? Po drugie, czy podłączyłeś zasilacze zgodnie z instrukcją obsługi? Po trzecie, zmierz napięcia miernikiem w tych Taganach po podłączeniu choćby cd-romu i odpaleniu na sucho (zwarcie zielonego z którymkolwiek czarnym wtykiem na wtyczce do mobo). Po czwarte, czy masz UPSa jeśli tak spróbuj bez niego. Po piąte. Jeśli zasilacze nie żyją dawaj na gwarancję i kup u kogo innego lub inny zasilacz, być może ma na magazynie cała serię padniętych.

Daewoo może pali mniej, jest tańsze, ale jakoś ludzie nie porównują go z audi.

A najgorsze co można jeść to pieczywo z hipermarketów, pracowałem tam trochę i wiem jak się je robi. Z gotowej mieszanki mąki + cała tablica Mendelejewa pieczywko rośnie samo że aż miło. Z kawałka "ciasta" jak 3 orzechy włoskie dostajesz chleb, który trzeba upiec przez 15 minut w piecu i gotowe. Tyle że po 12 godzinach sam wysypuje się ze środka i jest niejadalny.

To jest post retoryczny? :lol:

Raczej nie, zasilacz w laptopie działa praktycznie tylko jako ładowarka do baterii.

khe..khe :blink: zawatowałeś już korki??

Ile takie cuś pobiera prądu z trzema kompresorami. Masz siłę w domu czy co. Masakra, lepiej ni pokazuj policji, bo cię wezmą za terrorystę.

Jeśli chodzi o zupełnie pasywną pracę to alu będzie lepsze.

Owszem jest, niedawno wymontowałem takowy ze starego laptopa Toshiby(pentium 90 Mhz), w którym dla baterii o napięciu 10.9v dawał napięcie bez obciążenia równe 15v. Jako że wsio jest mniejsze to ten zasilacz ma wymiary jak 100 ml tubka pasty do zębów.

Sprawdź na innym zasilaczu to najprostsza metoda. Poza tym istnieje jeszcze takie urządzonko jak multimetr. Skorzystaj z niego zamiast walić bzdurne posty z cyklu "zapytaj wróżki".

Czy ty nie umiesz czytać czy masz kłopoty ze zrozumieniem tekstu? Powyżej wyraźnie jest napisane.

Chodziło mi o to właśnie że jest, kurcze coś źle przeczytałem twojego posta.

Obawiam się że nie.

Zależy jaka jest twoja definicja ciszy. A na topowerze się nie zawiedziesz. BTW, przy tej mocy to: http://zenfist.pl/pID/301.htm też powinno być ciche.

Nie jest, ma 14cm wiatrak.