Ragnor

Jeśli chodzi o soft użytkowy a nie o zabezpieczenia to ja jeszcze polecam i używam: - Adobe Reader (*.pdf) - Ghostview, ghostscript (*.ps) - OpenOffice - Total Commander - Latex (jeśli trzeba jakiś porządny dokument stworzyć) Wiesz po pierwsze nie miałem na mysli Linuxa :P i : - nie na wszystkie systemy jest Thunderbird - nie z każdego systemu da się dostać pod drugi - i oczywiście to wogóle nie musi mieć miejsca na tym samym kompie, zdarza mi sie korzystąc z kilku a wtedy klient pocztowy wogóle traci sens, nie mam ochoty mieć porozwalanej korespondencji na kilku komapch pod kilkoma systemami itd Tak więc w tym przypadku poczta przez www jest najleszpym wyjscie a dodatkowo nie ściągnie człowiek na dysk niczego co by nie chciał :).

A to może zdziwi Cie ale własnie kilka dni temu zdarzyło mi się, że musiałem uzyc Matlaba (może kojarzysz) po uruchomieniu jednego wbudowanego algorytmu program w ciągu około 30 sekun zajął moje 512 ramu, no nic poszedłem do kumpla i było już w sumie 1.5 GB uruchamiam tym razem 50s i znowu out of memory, no nic dałem mu jeszcze plik wymiany 4GB trawalo to tym razem około 3-4min i co "out of memory', czemu nie dalem więcej pamieci, to proste 4GB potrafią tylko procesory 32bitowe zaadresowac. Po tych zmaganiach chciałem udusic informatyka który pisał tak wydajnie, pewnie u niego tez się szybkośc liczyła, ale pisania a nie działania. I właśnie dzieki takiemu myslenie mamy soft jaki mamy a więc dziura na dziurze, łata na łacie, co chwila jakieś nowe błędy sa wykrywane, zamiast porządnych beta testów uzytkownicy robią za króliki doswiadczalne a wszystko dlaczego.... bo wkońcu liczy się czas a nie jakoś tworzenego oprogramowania. Jeśli wszyscy zacznął tak myśleć to daleko nasza cywilizacja nie zajdzie.

Spox ludzie akurat na programowaniu to się znam, ta dyskusja wyżej odnosnie wydajności była oczywiście żartem. Gdyby tak wszystkim zależało na wydajności to: - programowalibysmy w assemblerze - kod byłby na tyle wydajny i zoptymalizowany że kupno nowych procesorwo i kart graficznych mijało by sie z celem skoro na aktualnym sprzecie wszystko dobrze chodziło Ale dzieki temu że kolejne windowsy są coraz bardziej zachłanne na pamieć i na moc procesora napędza to koniunkture rynku i biznes się kręci :D. Wspominając o javie zaleta tego języka jest to że jest przenosny oraz aplikacje w nim w miarę szybko się pisze, co do wydajności to chyba kazdy wie jaka jest, wystarczy takiego azureusa uruchomić w systemi i się to czuje :D. Zwazcie na to, że są zadania które wymagają jednak szybkości, wyobrażacie sobie system napisany w javie (choć taki był a może jeszcze jest ;)) lub wyszukiwarke w google dziłakaca na javie, lub baze danych? Poprostu warto mieć dobra nawyki jeśli chodzi o wydajnośc i stąd ta cała dyskusja była, nigdy nie wiadomo co wyrosnie z ludzi którym teraz daje rady ;).

Hmm ja już jak winde odpale to mam tak: Norton Antivirus, Kerio Personall Firewall, klienta poczty nie używam gdyż często przełączam się pomiedzy systemami , lepiej z www odbierać, przeglądarka to firefox i opera, do tego tlen (plugin do gg) ale zwykle windy nie uzywam do netu więc za duzo się nie wypowiem.

Jeśli chodzi Ci o Inserta (nie o Clear CMOS) to robi sie tak: -Wyłączasz komputer; -Naciskasz Insert i trzymasz go (ewentualnie możesz szybko naciskac, bo to roźnie łapie) -Włączasz kompa i czekasz co się stanie trzymając przycisk, powinno Ci to przywrócic ustawienia domyślne -Wchodzi do BIOSu ustawiasz co jak chcesz i po sprawie. Z tego co pamietam Soltek ma taką opcje że jak 3-4 korotnie nie wystartuje komp to automatycznie przywraca domyślne ustawienia.

Powinno wszystko śmigać. Sprawdz jakie proce obsługuje najnowszy bios, jesli są w tym zestawie jakies PIII na fsb 133Mhz (aby była pewność ze jest dzielnik 1:4 na PCI) , to ten procek Ci ruszy i będzie chodził jako 800Mhz, a nawet jeśli nie pisze że uciągnie 133MHz to wystarczy aby był ten dzielnik 1/4 dla PCI a wkońcu to chpset BX więc powinien latac na 133Mhz. Dla pewności możesz jeszcze sprawdzić czy odpowiednie napięcia obsługuje ta MoBo.

Może być :) ....... byle z sokiem :lol:

Jak nie wchodzą strony internetowe to może coś z DNSem jest pomieszane? Wpisz w któreś przeglądarce taki adres: http://212.77.100.101/i sprawdz czy coś się pojawi, jeśli tak to ewidentnie DNS masz źle ustawiony.

W sumie to chyba nie jest ważne ;), zboczenie na temat wydajności pozostało mi chyba z ostatniego przedmiotu jaki zaliczałem AiSD :D, widocznie jeszcze mi nie przeszło ;).

Możliwe że trochę szybszy ale asymptotycznie mają te same szybkości :), trzeba by zobaczyć jak poszczególne funcke biblioteczne sa zapisane w C o raz jak sa przekładane na asm i wtedy wszystko by się wyjaśniło :P.

Przesadziłeś troche, po co tyle ifów :P, lepiej było tak zrobić: #include <ctype.h> .................... for(int i = 0; i < strlen(normal); i++){ if( isalpha(normal[ i ])) ){ printf("%s\n",Mors[ (int)(toupper(normal[i])) - 65 ] ); } /* else // z tego co wiem w dokumencie zapisanym alfabetem Mora sa tylko kropki i kreski wiec wszelkie znaki interpunkcyjne sa pomijane { printf("%c\n",normal[i]); }*/}

Mam nadzieje że jakieś dobre ;).

Algorytm wygląda na poprawny, problem lezy tutaj s_newtona *= (i + k)/i;nastepuje dzielenie całkowitoliczbowe, zmień zmienne i, k ,s_newton na float lub spróbuj czegoś takiego: s_newtona = ((double)s_newtona)*((double)i + (double)k)/(double)i;masakryczne ale może bedzie działać :).

Celeron 500 to prawie najszybszy model z technologi 0.25 a takie słabo się kręcą, duzo z niego nie wyciągniesz, co innego gdybyś miał 533 na FCPGA (0.18) ten ma duzy potencjał :). Możesz większe napięcie zapodać ale nie ma co przesadzac, jak nie chce startowac na 83 to go nie zmusisz, do tego uważaj na dyski bo 41.5 to już duzo i może Ci wymazać wszelkie dane.

Wiesz jak się checz nauczyć samej sztuki programowania to dla mnie nie ma róźnicy czy uczysz się z książek z 2005 czy z 1990, ważne by wszystko jasne było i dobrze wytłumaczone, a jak przyjdzie już do klepania konkretnego kodu to wtedy bierze się dokumentacje do aktualnego języka, kompilatora i przenosi wcześniej powstała idee na platforme jaką sie potrzebuje. Powyższy program nie obsługuje małych liter, do tego zapewne tekst będzie pobierany z pliku więc nie będzie potrzeby tworzenia buforu i można czytac znak po znaku.

Niestety żadnego interesującego kodu w C++ nie ma zwykle w C, Javie i innych pisze. Co dokładnie Cie interesuje? Jeśli zaczynasz z programowaniem to polecam starą ale bardzo dobrą książe Symfonia C++, podstawowych rzeczy z niej się w łatwy i przyjemny sposób dowiesz.

A co za problem? Podam Ci zarys jak to zrobić. Najpierw znajdujesz sobie jak poszczegolne litery sie oznacza przypuscmy ze a = -- b= .-., jak już bedziesz wiedział tworzysz sobie tablice (niech nazywa się trans) stringów, której poszczególne elementy oznaczają własnie znaki arabskie przetłumaczone na alfabet morsa i tak np element 0 to A zapisane w morsie element 1 to B w morsie itd, będzie ich tyle ile liter w alfabecie. Z tego co wiem w morsie listery małe i wielkie nie są rozróznialnie więc kazdy znak kótry jest literą zmieniasz np na mały A na a, N na n itd, a nastepnie na wyjście wyrzucasz znaki takie jak są w trans[aktualna_itera - 'a'] i po bólu. W miedzyczasie oczywiście pomijasz wszelkie znaki interpunkcyjne, a poszczególne litery w alfabecie morsa możesz (lub musisz nie wiem jaka jest konwencja) oddzialesz spacja wiec ab = -- .-. Zaimplementowanie tego nie powinno być problemem.

Jeśli wsadzisz w płyte Coppermine to daję 99% że to ruszy, jesli będziesz chciał wsadzić tulipanka za pomocą jednej przejściówki to daje około 95% szans, jeśli za pomocą dwóch przejścówek to już 70% lub nawet mniej. A co do kręcenia to mozna by kupić z jakieś fajnej serii Celeron 533 lub 566 z SSE na FCPGA i puścić je na magistrali 100Mhz lub nawet 133 niektóre ładnie chodziły :), moja 533 wyciągała około 1.1Ghz na Abicie BX 133 RAID i do tego mało co się grzała :).

takie coś zamieni cały wiersz z kolumną: float tmp;for (i=0; i<x; i++) { tmp = tab[w][i]; tab[w][i]=tab[i][k]; tab[i][k] = tmp;} lecz chcesz aby jedn element pozostał na swym miejscu (ten znajdujacy się na przecięciu), więc powinno być tak: for(i=0,j=0; i<x || j<x; i++, j++) { if (i == k) i++; if (j==w) j++;if(j >= x || i >= x) break; tmp = tab[w][i]; tab[w][i] = tab[j][k]; tab[j][k] = tmp;}i po bólu powinno działac, choć nie sprawdzałem tego w praktyce ale wydaje mi się że zadziała. Kod jest napisany z palca więc nie jest zbyt ładny i przejrzysty.

U mnie to wystepuje czasem gdy zbyt podkręce fsb i na kilka dni pozostawię kompa wyłączonego z prądu, z wyciągnięta wtyczką z gniazda. Po uruchomieniu zdarza się że komp nie chce ruszyć na takich ustawieniach i trzeba go znowu wbijac powoli po 1-2Mhz na odpowiednie fsb na 230Mhz, bo od razu nie chce zaskoczyć.

Takie coś bym zdecydowanie odradzał, przez zastosowanie przejściówki do przejściówki wydłużasz ściezki i czas dotarcie sygnału a te wartości są kluczowe w podkręcaniu i stabilny chodzeniu proca, im krótsześciezki tym lepiej. Co gorsza stosując przejściówki możesz spowodować że poszczególne sciezki będą miały rózną długośc (na jednej przejściówce mały bład i na drugiej tez mały i razem to już jest odczuwalny błąd) a to już wogóle jest klapa i nie ma mowy o stabilnym chodzeniu proca. Właśnie odpowiednie ustawienie długości ścieżek determinuje jak szybki proc możesz włozyć do płyty i żeby stabilnie w niej chodził (jeśli pasują gniazda), im szybszy proc tym mniejszą ma tolerancje co do czasu docierania sygnałów. Ramu maksyymalnie tyle ile w instrukcji masz i takiego typu, co do ilości to pewnie maksymalnie da się włożyć 768, po 256MB do każdego gnizada (zakładam ze na tej płycie są 3 gniazda). Co do typu to zalecałbym kości sd-ram (tylko takie chodzą) o szybkości 133MHz lub szybsze :), były też 166Mhz :D, wszystko zalezy czy i jak masz zamiar podkręcac. W kościach kluczowy jest czas dostepu, ja po miesiącu siedzenia na allegro trafiłem na kości o czasu dostepu 6ns co daje nominalną prędkośc własnie 166Mhz, oczywiście sprzedający nie wiedział co sprzedaje :) i za normalna cene dostałem te pamiatki a przy 145Mhz śmigały one jako 2-2-2 :D. Przy kupnie pamiątek musisz uważac aby były one dwustronne szczególnie dotyczy to 256, dokładnie chodzi aby miały one odpowiednią liczbe banków (modułów) bo inaczej bedziesz widział tylko połowe kości, zamiast 256 tylko 128. Taki sam problem czasem zdarza się też przy kościach 128MB.

Przypuszczalnie prawda zwazywszy na opis, cene i sprzedającego, ale dla Ciebie nie ma to znaczenia, gdyż nie będzie pasować do Twej płyty, chyba że zastosujez przejściówke do przejściówki :D, bo ta oferowana na allegro nie jest pod slot 1 tylko socket 370 :D

Bez moda chyba jeszcze wejdzie w ta płyte P III 1.13GHz bo z tego co pamiętam było to najszybszy proc z rodziny Coppermine, ale nie duzo tych proców wyprodukowano. Po modyfikacji (takiej jak wyżej była opisana, ewentualnie kupnie lepszej prześciówki) możesz wsadzić w płyte Tulipanka 1.4Ghz.

Był tak poczytaj pierwsz posty z tego tematu ta płyta tak ma (miała) :), u mnie też to czasem wystepuje szczególnie po wyciągnieciu kabla zasilającego ale zwykle wystarczy restet lub wejście i od razu wyjście z biosu bez zapisywania ustawień i wszystko wraca do poprzedniego stanu.

Abita BX133 Raid jest super płyta do O/C, magistrala 200Mhz w najnowszych biosach tez jest :), ale mi udało się wystartowac tylko mego Celorona 1Ghz (Coppermine) jako 1.45 Ghz więc do 200 daleko :( i to przy napięciu chyba 1.95V :D. Jednak przy takiej zabawie napięciem wysiadają kondziory na płycie i trzeba je co jakiś czas wymieniać a to kosztuje kilka $.