Wawelski

Popieram zdanie przedpiśców - te trójkąty są bez sensu. Nic nie dają, a tylko utrudniają przepływ.

IMO lepiej, gdyby woda płynęła po bokach. Do tego jak dołożysz po 3mm z 2 stron to nie wejdzie to do 3,5", a sporo będzie brakowało też do 5 1/4. Oczywiście jest to tak dopasowane, że przynajmniej brzegi dysku ładnie przylegają do ścianek? Marnuje sie też sporo miedzi - IMO rozwiązanie w stylu Popixsa jest dużo tańsze w wykonaniu, lżejsze, wygodniejsze (powinno pasować do 5 1/4) i conajmniej równie wydajne (ale obstawiam, że bardziej). Tak czy inaczej blok na pewno bardziej wydajny od mojego, ale mniej poręczny a stosunek kosztów i ilości włożonej pracy do efektu raczej mizerny.

Jednoznaczna odpowiedź jest jedyna słuszna - taśma termoprzewodząca. Wszelkie kleje, kropelki i inne będą trudniejsze do usunięcia i zazwyczaj mniej wydajne.

Małe co nieco paruje. Zależy od konstrukcji układu - ja mam zaworek otwarty, czyli wylot do otocznia ma średnicę wewnętrzną zaworu ok. 8mm - ale woda w tym miejscu jest schłodzona, więc nie za wiele paruje. Na początku więcej "wody" ubywa przez odpowietrzanie. We wodzie masz też sporo nikrobombelków i rozpuszczonych gazów - to też z czasem się ulatnia. Ja od jakiegoś miecha nie odnotowałem zauważalnego ubytku wody w zbiorniku. Ale spokojnie może mi ubyć z litr i nic się nie dzieje (czyli mam z głowy na parę lat :))

Ja wolałem dołożyć nieco, i mieć to, co ma to MSI a do tego drugą sieciówkę i wypasiony dźwięk (u mnie NF2 zdyskwalifikowało konkurencję kodowaniem do DD). Do tego sprawdzona i dopracowana konstrukcja (zarówno płyty jak i chipsetu), którą KT600 co najwyżej dogania (w żadnym razie nie można powiedzieć, że NF2 jest przestarzały). A ryzyko niedoróbki czy też problemów z niedopracowanymi driverami do wszelakiego sprzętu jest spore. A tę płytkę MSI dyskwalifikuje u mnie brak otworów na coolerek.

Sczelnie zamknięta obudowa? Gratuluję pomysłu. Obudowa ma być przewiewna i to im bardziej, tym lepiej. Sprawdź, jaką temperaturę ma powietrze inside.

Spotkaliście się z takim oszukiwaniem co do szybkości proca przez MBM? Czasami po restarcie kompa pokazuje OK, a czasami, aż do kolejnego restartu kłamie, przy czym jak zamknę i otworzę MBM to pokazuje co innego za każdym razem (ale ciągle kłamie).

Chyba coś pokręciłeś z tymi napięciami -5 -12 na pewno. A 3.3 - to dziwne, że w ogóle komp Ci się odpala. Sprawdź miernikiem i jak się potwierdzi przynajmniej to 3,3 to szybko umieść PSU w koszu, albo w serwisie (jeżeli Ci życie sprzętu miłe). :D

Jak możesz, to połóż obudowę na boku. Powietrze łatwiej będzie krążyło po układzie i będzie miało większe szanse na jego opuszczenie odpowietrzaczem (który, oczywiście, powinien znaleźć się w najwyższym miejscu).

Dlaczego niepoważnie? AWE 64 Gold to IMO ostatni sensowny blaster. A co do tanich, dobrych kart stereo to IMO SQ2500 digital na V2 nie ma sobie równych.

A tak gwoli tematu - są jakieś z wyświetlaczem B&W.

Najlepiej zapytaj na pl.soc.paranauki

Bo na SS musisz dać WB ;)

A czy partycje się nie ukryły? Czy w innym kompie też są niewidoczne? Co na to pqmagic, scandisk i ndd (tylko nie dawaj bezmyślnie "napraw" jak o coś zapyta)?

Proponuję kolejno 1. Sprawdzić zworkologię płyty. 2. Na płytę zamontować tylko proca z coolerkiem (bez kart, dysku, pamięci itd). 3. Jak pójdzie (znaczy zacznie wyć) to dokładać kolejno RAM, grafikę, dysk itd (po każdym dołożeniu sprawdzać, czy żyje). 4. Jak nie pójdzie, sprawdzić z innym zasilaczem. 5. Jak nie pójdzie, sprawdzić płytę z innym procem i/lub proca z inną płytą.

@Undertaker Zrobił się ładny OT, ale dlaczego nie lookniesz na google? Ostatnia wersja to Borg PRO 2.1. Pisząc o przedostatniej miałem na myśli PRO 1.1 Wszystkie wersje PRO chodzą pod XP. http://borgtech.org/

I przykleisz sobie wirnik do obudowy ;) Twoja pompa, Twoje ryzyko. Ja bym tak dla odczuć estetycznych się nie bawił.

Pewnie coś a'la copal, tylko do stali ;) A nie pomalujesz wewnątrz dobrze.

Nie spuszczam wody i nie przejmuję się jej rdzawym zabarwieniem ;)

Rdza. Też to miałem - nie trzeba spuszczać wody i po kłopocie ;)

Nie zapominajcie o prekursorze DH - czyli matroxach :) Tylko stosunek wydajności 3d do ceny jest nieciekawy.

Ten papst 172mm (jeżeli to ten, którego ja mam) pokazuje pazurki dopiero przy wyższych obrotach. Na 30V utrzymuje teperaturę wody 2-3* powyżej temperatury otoczenia w moim systemie (tylko wtedy zagłusza wszystko ;)). Ale mogę pracować przez 2 godzinki bez żadenego wentyla (a bez podkręcania nawet non stop) i włączać go na 5 minut na 30V żeby schłodził wodę. A na 12V słychać ciche terkotanie łożysk - na tyle, żebym z 1m wiedział, że komputer chodzi (ale to taki IMHO pozytywny dźwięk, jak dźwięk silnika w dobrze wyciszonym aucie)

@saygon Co do obciążenia proca - wcale nie jestem taki pewien, że był obciążony na maxa. Wystarczy dać cokolwiek z dużym priorytetem, żeby nie dało się na niczym pracować, co nie znaczy, że wszystkie elementy są obciążone. IMO lepiej byłoby zapuścić 3dsmarka, prime torture (tych 2 progsów, albo podobnych najbardziej mi brakuje), kodowanie divx i mp3. @PROF Te testy musiały trwać dosyć długo. Jak udało Ci się cały czas utrzymywać temperaturę powietrza na niezmiennym poziomie?

A ile znasz SP do XP? Nie masz wyboru.

1. Czy na takiej samej płycie w końcu działa, czy nie? 3. To wejdź na innym procu - ja jest na auto, to ustaw tak jak powinno być na sztywno i wymień proca. 4. Czy coś jeszcze zmieniałeś w momencie gdy przestał chodzić? 5. Czy inny 1700+ (dla pewności dlt) chodzi na tej płycie? Chodzi o to, by definitywnie ustalić, czy to kwestia płyty, proca, czy konkretnej kombinacji tego egzemplarza płyty i tego egzemplarza proca.