brachol

czy aby nie przeginasz czasem? 2 tematy dotyczace praktycznie tego samego w przeciagu 30 min? :mur: nie wspominajac juz o tym, ze nawet nie chcialo ci sie pewnie przeszukac forum...

Jezeli chodzi o prace z pakietami biurowymi, to od kad mam ten monitor, to nie mialem z nimi za duzo do czynienia. Jednak kilka razy zdazylo mi sie cos pisac w wordzie i nie zauwazylem zadnego dyskomfortu jezeli chodzi o prace z tekstem - jak dla mnie jest dobrze. A jezeli chodzi o wysokosc to troche nie rozumiem... Przeciez nie wysokosc sie liczy, a rozdielczosc (pomijam kwestie plamki)... 20 cali w panoramie ma 1050px w pionie a 17/19 (zakladam, ze chodzi o proporcje 5:4) cali 1024px... Wiec jak by nie patrzec, wiecej zobaczysz na tej panoramie. Kolejna zaleta takiej rozdzielczosci jest zmieszczenie sie dwoch stron A4 obok siebie w wordzie (word 2k3: 100%, wylaczone linijki; lub 99% z wlaczonymi linijkami). A jezeli chodzi o PIVOT, to pisalem, ze jest i nawet dziala tak jak powinien ;) Musialo Ci sie ominac :) @gmfriend: w sumie to by sie i zgadzalo, dzieki za info :)

Co dziwne (o czym zapomnialem wspomniec), to po wejsciu do menu serwisowego, zmieniaja mi sie kolory (na customowe). A co do Soft Dither to mimo wylaczenia go, niektore barwy dalej migaja (jak sprawdzam to na gradiencie, to dodatkowo minimalnie sie nasila banding). Po wyjsciu z menu serwisowego kolory wracaja na Normal, a Soft Dither zdaje sie ponownie uruchamiac. Myslalem tez wlasnie nad ustawieniem kazdego kanalu na 100 - w sumie nie widzialem wtedy dominacji ktoregos z kolorow. Jednak wtedy troche daje po oczach (zwlaszcza wieczorem) - wiec trza bedzie chyba zjechac z jasnoscia wtedy blisko zeru :) A co do godzin, to rzeczywiscie masz racje... Wyglada na to, ze monitor musial byc wczesniej na chodzie, bo sredni czas uzywania dziennie (nawet teraz przy ok 850h) wychodzi kolo 23h... Ten czas powinien byc nizszy o jakies 15h na dzien... Ale tez nie nie widzialem niczego co by wskazywalo na to, ze monitor byl uzywany. Wszystko elegancko zapakowane etc.

Generalnie wszystko opisal juz gmfriend, ja przedstawie jak to mniej wiecej wyglada na modelu panoramicznym... Jak widac na zamieszczonych zdjeciach, u mnie jest dodatkowo opcja "PBP" (Picture By Picture). Wyglada na to, ze okienko PIP w modelu panoramicznym jest w proporcjach 16:10. A co do osobnego przycisku dla PIP to sluzy on do przelaczania sie miedzy trybami PIP oraz PIB (o wlaczaniu i wylaczaniu chyba nie trzeba wspominac ;)) Niestety nie zapodam zadnego przykladowego materialu, bo nie mam czego podlaczyc pod monitor. Ale to powinno chyba wystarczyc :)

Teraz widac to znacznie lepiej. Rzeczywiscie na Gateway'u obraz jest "czystszy" - pozbawiony tego "pylu". Takze to juz zalezy od wlasnych preferencji czy tez stopnia akceptacji danego "zjawiska" (to chyba bedzie najodpowiedniejsze okreslenie). U kolegi na BenQ (FP93GP - MVA) takze zauwazylem taki efekt "pylu". BTW, gmfriend, masz moze w dalszym ciagu jakis monitor CRT (wiem, ze uzywales do grania w UT), aby samemu sprawdzic Input Lag na Dell'u? Jezeli nie, to moze tak 4fun test Input Lagu Dell vs Gateway? Na stoperze, czy tez jakas krotka sekwencja wideo?

rozumiem, ze chodzi Ci w dalszym ciagu o ten efekt "pylu"? jezeli tak, to rzeczywiscie moze cos w tym byc, ale imho do stwierdzenia, ze "mieni się jak posypany brokatem" to chyba daleko :) Moze dlatego tak twierdze, gdyz nie widzialem tego Gateway'a, a tym bardziej postawionego zaraz obok. Imho kwestia przyzwyczajenia - sam nawet stwierdziles, ze po 1h czasu juz nie zwracasz na to uwagi ;) A tak BTW, to domyslam sie, ze jeden z tych monitorow zostawisz (Gateway vs Dell)? Jezeli tak, to ktoremu blizej do pozostania na biurku? No chyba, ze Della kupiles tylko ot tak do testowania (w dodatku, bo byl tanio dostepny ;)) //edit: co do zdjecia... chyba rzeczywiscie musial bym to zobaczyc na zywo (monitor w monitor)...

@gmfriend: mozesz zapodac ta tapeta? sproboje to sprawdzic u siebie.

Teorie mniej wiecej znam, jednak wole sie jeszcze w jakis sposob upewnic ;) Ale jest tak jak pisalem. Z odleglosci pol metra, jezeli go _nie_ szukam (czyli w normalnej, codziennej pracy), to go nie widze - kompletnie nie przeszkadza, nie przejmuje sie nim. Ale jezeli chce go znalezc, to na bialym tle (innych nie sprawdzalem) widze go nawet z odleglosci metra :) To tylko takie moje male spostrzezenie. Lubie tez byc swiadomy tego co mam na tyle, ile tylko moge ;)

Uzupelnilem pierwszego posta o kilka zdjec tego "bad'a", moze teraz bedzie lepiej to widoczne? Generalnie widac, ze pixel swieci, ale jednak cos jest nie tak, wiec moze faktycznie jest to tylko jakis pylek? Jako "statyw" pod aparat do robienia zdjec z takiej odleglosci posluzyly mi szpule do plytek :) Za bardzo mi sie trzesly rece by wyszlo ostro...

Tak jak napisal gmfriend (a ja zapomniałem), jest także regulacja aspektu w menu monitora, także z rozdzielczościami (w grach) nie powinno byc praktycznie żadnych problemów w tej chwili (no chyba, ze ktoś nie lubi czarnych pasów dookoła lub po bokach). O designie nie pisalem, bo zapomnialem :) Ale potwierdze tylko slowa gmfriend - jedne z najładniejszych monitorów, jakie widziałem, o ile nie najładniejsze. A co do efektu "pyłu"... Owszem, jest... Ale czy przeszkadza? IMHO nie. Przynajmniej nie mnie. Poprostu nie zwracam na niego uwagi. A o jakimkolwiek zmeczeniu oczu nie ma mowy. @gmfriend: niezla okazje wylapales z tym Dellem :) No i powtórze jeszcze swoje pytanie z recki. Czy ten bad (na zdjęciu) to badpixel czy subpixel? //update: W tym pości wrzuce dalszą część mini recki (czyli rzeczy o których zapomniałem, a warto by także o nich napisać). Poniekąd muszę to podzielić w ten sposób, bo zamieszczam dosyć sporą liczbę zdjęć i to uniemożliwiło mi wstawienie wszystkiego do pierwszego posta (forum zaczęło rzucać się o zbyt dużą ilość zdjęć w jednym poście). PANEL PRZEDNI/BOCZNY/TYLNY, MENU Panel przedni: Od lewej: podświetlona cyfra oznacza aktualnie wybrane źródło obrazu (1. VGA; 2. DVI; 3. S-VIDEO; 4. VIDEO), przełączanie między źródłami, przycisk odpowiadający za funkcję PIP (Picture in Picture), menu/enter, dół/lewo, góra/prawo, power. Tutaj jakikolwiek opis jest raczej zbędny. Przejdźmy teraz do MENU... Na samym początku poruszanie się po menu sprawiało mi niewielkie problemy, tzn. na ślepo nie trafiałem sobie w ten przycisk który powinienem i w efekcie, zamiast w "górę" (+) wciskałem w "dół" (-). Jednak po iluś tam razach zabawy z menu, przestało być to problemem. A tak wygląda MENU dla połączenia poprzez kabel DVI:

Witam, dnia 20 września stałem się posiadaczem Dell’a 2007WFP więc przydało by się zdać jakieś relacje na temat monitora. Ale może zacznijmy od początku (jeżeli komuś się nie chce czytać wstępu "po co, na co i dlaczego" to niech przejdzie do następnego akapitu). WSTĘP Do tej pory leciałem na CRT 15 cali na kineskopie FD Trinitron. Za monitorem LCD rozglądałem się już od kilku miesięcy. Wiedziałem, że chciałbym kupić panoramę, więc wybór ograniczał się do modeli 20 i 22 calowych (wyższe pominąłem m.in. ze względów finansowych). Początkowo chciałem kupić 22 cale – jak wiadomo, duże jest fajne i cieszy oko. Ale niestety wszystkie monitory 22 calowe przeznaczone na rynek masowy dla przeciętnego usera to TN. Nigdy wcześniej nie widziałem w akcji żadnej TN’ki (mowa o wersji III generacji) "sam na sam" (w przeciętnych, pokojowych warunkach), więc nie wiedziałem czego konkretnie można się spodziewać (noo… wyczytałem to po forach). Widziałem tylko kilka modeli na pułkach w sklepach typu Auchan. Jednak tym nie chciałem się sugerować (pełne oświetlenie, brak możliwości testowania po ciemku). W między czasie oczywiście regularnie śledziłem wątki (na różnych forach) dotyczące monitorów 22 jak i 20 (S-IPS) calowych. Ludzie kupowali w/w Dell’e na allegro – sporo z nich była zadowolona. Były także opinie/testy bliźniaczego Nec’a (tego z góry odrzuciłem przez szybę). Coraz bardziej zaczęły mi się podobać te 20-tki, a zwłaszcza Dell. Potrzebowałem monitora do codziennej pracy z tekstem (www, poczta, programy biurowe, komunikator), filmów/seriali (dlatego panorama), zdjęć (a także zabawa grafiką w minimalnym stopniu) oraz do grania w q3 po necie (niski Input Lag). Jako, że monitor ten ma posłużyć przez co najmniej kilka lat, to chciałem zrobić jak najlepszy zakup. Co raz bardziej odchodziłem od zakupu TN’ki (Samsung 223BW, Dell E228WFP), gdyż mogły by mi się nie spodobać kąty widzenia, podświetlenie matrycy, emulowanie kolorów etc. W efekcie to też zdecydowało o zakupie Dell’a 2007WFP. Ostatnio wywiało mnie do Szkocji, więc z zakupem tego modelu nie było praktycznie żadnych problemów. Do tego był droższy od TN’ek o mniej więcej 30-50 ft (w zależności od modelu na TN) – to tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że zakup ten będzie znacznie bardziej trafiony. To by było chyba tyle o moim podejściu, wyborze modelu i finalizacji zakupu. Przejdźmy do wrażeń. POCZĄTKOWE OGLĘDZINY/WRAŻENIA Pierwsze moje wrażenie po złożeniu go do kupy i postawieniu na biurku to: "o cholera… te 20 cali nie jest w cale takie małe…" – bałem się właśnie, ze 20 cali może być trochę za małe (pod względem wielkości ekranu jak i plamki), jednak się myliłem – jest ok, bardzo ładnie wypełnia miejsce między głośnikami ;) (musiałem je trochę uprzątnąć ;)) Model jaki dostałem został wyprodukowany w Czechach. Jest to rewizja A04 (czyli na start póki co jest dobrze). W menu serwisowym niestety nie da się odczytać rodzaju matrycy – jedyne co pisze, to "V1B22" oraz "RT803" co sugerowało by właśnie matrycę S-IPS. Jestem jednak przekonany, że mój egzemplarz jest na S-IPS ze względu na dosyć mocne "fioletowienie" oraz "złocenie" (o tym potem) gdy patrzy się na ekran pod ukosem z góry/dołu (ale od razu mówie, że nie widziałem nigdy wcześniej na żywo monitora na matrycy S-PVA). Na matrycy mam walniętego jednego pixela/subpixela (nie jestem pewien, bo pierwszy raz coś takiego w ogóle widzę, więc proszę o uświadomienie). Znajduje się on mniej więcej w połowie wysokości ekranu i ok. 1,5cm od lewej krawędzi. Jeżeli się na niego nie przypatruję, to go w ogóle nie widzę i nie przeszkadza w normalnej pracy. Także nie jest najgorzej. (kilka zdjęć, gdyż na każdym widać to nieco inaczej. Przy takim zbliżeniu, wygląda na to, że wszystkie piksele świecą, więc może to rzeczywiście jakis pyłek?) WYPOSAŻENIE ORAZ FUNKCJONALNOŚĆ W zestawie był kabel VGA, DVI, USB oraz kabel zasilający. Szczerze mówiąc to nie wiedziałem, czy będzie DVI, więc jak go zobaczyłem, to morda mi się uśmiechnęła, bo nie musiałem już za nim latać. Do monitora podłączony był kabel VGA, więc od razu go wypiąłem na rzecz kabla DVI. Oryginalna podstawa jest naprawdę bardzo dobra. Monitor na niej jest stabilny. Ekran można pochylić w przód o 4 stopnie, w tył o 21, a w okół własnej osi o 45 stopni. Oczywiście jest także funkcja Pivot’u. Podstawa ma także regulację wysokości – 10 cm. Spodobał mi się także hub USB po prawej stronie monitora (jak i z tyłu - po dwa porty). Może się przydać do podłączania pendrive’ów lub innych tego typu urządzeń. PIERWSZA ZABAWA Czas uruchomić bestie. Monitor został wykryty jako "Monitor Plug and Play", więc zainstalowałem mu sterowniki z płyty (szczerze mówiąc nie wiem co to dało oprócz zmiany wyświetlanej nazwy, ale niech będzie). Zauważyłem, że zainstalował się także profil kolorów z płyty, ale go usunąłem. W ATi Tray Tools (Radeon 9550) pokazały się rozdzielczości panoramiczne. 1680x1050 odpaliła się bez żadnych problemów. Pora więc pobawić się menu monitora. WTF?! Nie ma ustawień kontrastu? Osochosi?! o_O OK, pora przeczytać jakąś instrukcje. Szybko wyczytałem, że monitor nie ma możliwości zmiany kontrastu (i paru innych rzeczy), gdy jest podłączony przez DVI. No ok, niech będzie. Zobaczyłem pozostałe dostępne opcje i przystąpiłem do zabawy suwakami. Jasność standardowo ustawiona była na 50 – zmniejszyłem do 10. Sprawdziłem sobie różne ustawienia kolorów (Normal, Blue, Red, Custom). Blue i Red podziękowałem i ustawiłem sobie Normal. Niestety kolor szary nie jest do końca szary. Wpada minimalnie w odcień żółtego/beżowego – w normalnym użytkowaniu w cale to nie przeszkadza – widać to bardziej wieczorem i na gradiencie (czarny-biały). Próbowałem się trochę bawić własnymi ustawieniami kolorów, ale w końcu zrezygnowałem, bo cały czas mi coś nie pasowało (szczególnie banding) – na razie za leniwy jestem do tego. COLOR BANDING/GRADIENTY/KOLORY W poprzednich rewizjach tego monitora można było dostrzec problemy z Color Banding’iem. Dell coś modził, coś poprawiał w kolejnych rewizjach i o to co jest u mnie (A04): na Desktop Mode efekt ten występuje, ale bardzo minimalnie – w dzień przy normalnym oświetleniu praktycznie go nie widać, jednak wieczorem nieco się nasila i można zobaczyć charakterystyczne schodki. Na Multimedia oraz Gaming Mode jest to już o wiele bardziej widoczne (szczególnie w Gaming Mode). Desktop Mode: Na kablu VGA jest w zasadzie bardzo podobnie. Może w trybach Multimedia oraz Gaming efekt ten jest nieco mniejszy niż na DVI. Oczywiście też, gdy bawimy się ustawieniami kolorów, to color banding się nasila lub też maleje (to był poniekąd powód, dla którego nie chciało mi się bawić z własnymi kolorami). Szczerze mówiąc, po opiniach, które krążyły w necie o kompletnym zniknięciu color banding’u w tych monitorach, byłem przekonany, że nie uświadczę tego efektu u siebie. Przypadłość mojego egzemplarza? Czy może ludzie już nie dostrzegali tego niewielkiego (bo taki jest u mnie – w minimalnym stopniu) efektu? To teraz kilka "gołych tablic" z kolorami: A teraz kilka zdjęć koloru czarnego z różnymi czasami naświetlenia: Wieczorem, czarny kolor wygląda jak szary – ale to już taka przypadłość S-IPS. Widać to na screenach wyżej (jednak jest on równomierny). Jak już mówiłem na początku, wieczorem, gdy patrzy się na monitor z ukosa to zauważyć można "fioletowienie" oraz "złocenie". Przykład: Generalnie kolor czarny (a raczej jego imitacja) nie przeszkadza w większym stopniu. Wcześniej miałem już do czynienia u kolegi z MVA (BenQ FP93GP) - kilka filmów zaliczonych, oglądanie pod kątem - srebrzenie, więc poniekąd przyzwyczaiłem się do "szarej czerni". Obejrzałem już sporo filmów wieczorami i nie jest źle - prawdopodobnie przywykłem do tego, bo w cale nie zwracam na ten czarny aż takiej uwagi. W moim egzemplarzu można zauważyć także migotanie niektórych barw (czytałem o tym problemie w poprzednich rewizjach) – dotyczy to kolorów ciemnych, np. jakiś odcień szarego, czy też fioletu/purpury. Nie jest to uciążliwe – trza będzie się po prostu przyzwyczaić do tego… ROZRYWKA – FILMY/GRY/ZDJĘCIA Jako, ze lubię sobie czasami obejrzeć film, a i z niektórymi serialami staram się być na bieżąco, tako też wiedziałem, że panorama powinna się tutaj spisywać bardzo dobrze. No i potwierdziła się moja myśl. Filmy/seriale ogląda mi się naprawdę komfortowo. Oczywiście zależne jest to od rozdzielczości danego materiału, ale w dzisiejszych czasach nie jest to raczej problemem. Jak by się wpatrywać to wiadomo, że zobaczymy kompresje, ale ja skupiam się na filmie/serialu i wtedy mi to kompletnie nie przeszkadza (nie dostrzegam tego). Gorzej natomiast, jeżeli ta rozdzielczość jest naprawdę niska – wtedy aż biją po oczach kwadraty i wszelkie niedoskonałości. Następna kwestia, to nie oglądamy filmu z odległości 30cm. Ja zazwyczaj przy takim filmie/serialu siedzę oddalony o ok 1m od monitora i wtedy jest dobrze. ___TUTAJ POJAWIĄ SIĘ ZDJĘCIA Z SAMPLI FILMÓW ORAZ SERIALI___ Próbowałem zassać także jakąś reklamówkę w 720p (ze strony microsoft’u), ale niestety mój komp nie wyrabia z taką rozdzielczością… Jak można się domyśleć jakość obrazu na takim filmie 720p jest nieporównywalnie lepsza... W nagłówku wpisałem także gry. Jednak w tej mojej minirecenzji nie zobaczycie żadnych porównań w skalowaniu obrazu czy innych tego typu zdjęć. Jak już napisałem we wstępie, najwięcej gram w q3 po necie. Rozdzielczość 1280x800 (do tego gram w oknie) i musze przyznać, że nie jest tak źle jak myślałem. Smużenie występuje, ale jest na tyle małe, że po pewnym czasie nie powinno mi przeszkadzać (trza będzie się przyzwyczaić). Jeżeli chodzi o Input Lag, to niestety nie mam pod ręka żadnego monitora CRT by go sprawdzić. Jednak mogę powiedzieć, że na pewno jakiś jest (na sucho jak go sprawdzam w q3, to można go wyczuć) – może kiedyś uda mi się to sprawdzić. Tak więc do tej pory nie odpalałem innej gry… a nie przepraszam, włączałem stare dobre wormsy (te z czasów Amigi) i przyznać muszę, że dało się grać na tych kwadratach :))) Jeżeli natomiast chodzi o skalowanie do niższych rozdzielczości, to powinno to wyglądać mniej więcej tak jak na innych monitorach tej klasy – czyli całkiem nieźle. Nie przykładam do tego wielkiej – nie jestem maniakiem grania w natywnej rozdzielczości. Teraz kilka przykładów różnych widoków (zdjęć) z natury etc: I teraz przykład na kąty widzenia (niestety mam aktualnie kiepskie warunki, by wykonać to lepiej): PODSUMOWANIE Po kilkunastu dniach używania tego monitora, jestem z niego naprawdę zadowolony. Mniej więcej tego właśnie oczekiwałem. Jak widać nie jestem jakimś ślepym fanatykiem i postarałem się tutaj opisać wady, które u mnie występują. Ja te wady jak na razie akceptuję i nie przeszkadzają mi zbytnio w codziennym użytkowaniu. Generalnie komfort pracy podniósł się znacznie (w końcu przesiadka z 15 cali CRT…). Nie będę tutaj podawał jakiś punktów w skali od 0 do 10 w poszczególnych kategoriach, bo nie mam bezpośredniego porównania do innych monitorów tej klasy, podobnej lub też całkiem innej. To co tutaj napisałem to moje spostrzeżenia oraz odczucia co do konkretnego egzemplarzu. Wracając jeszcze do zdjęć to wiem, że nie są najlepszej jakości, ale tylko tyle potrafiłem wyciągnąć z mojego aparatu (Minolta z10). Wszystkie zdjęcia nie przedstawiają realnego obrazu, służą tylko i wyłącznie jako podgląd oraz wypełnienie tekstu. Jakkolwiek starałem się by zdjęcia jak najbardziej przypominały to co widzimy oczami… Jak wiadomo, w rzeczywistości wygląda to jednak lepiej niż ze zdjęć :) Jeżeli macie jakieś uwagi, krytykę, prośby, pytania wątpliwości czy cokolwiek innego do mnie, to śmiało pisać. Reszta recenzji do czytania w moim następnym poście [#9] w tym temacie. Niestety w tym nie zmieszczą się wszystkie zdjęcia, dlatego rozdzielone. //update: zmienione zdjęcia biurka dodane kolejne zdjęcia bad'a(?)

pozwolisz, ze sprostuje ;) to bedzie raczej druga, bo KaszaWspraju podal wczesniej jakas w temacie o myszkach http://forum.purepc.pl/index.php?s=&sh...t&p=2768073

To raczej z innego powodu narzekam na brak czasu ;) Generalnie byly wakacje, czasem nudno przez caly dzien, wiec sobie umilalem czas ogladaniem seriali :) @Crosis: Za GA wzialem sie jeszcze w wakacje i powiem Ci, ze tez chetnie bym przysiadl i obejrzal kilka odcinkow na raz, Ale to poprostu sie poprostu nie dalo... Wtedy jeszcze nie wiedzialem jakie wersje powinienm miec, mialem zle napisy i jeden odcinek ogladalem w zasadzie prawie 2x dluzej, bo po drodze poprawialem dla siebie napisy (synchro, literowki, etc)... I generalnie nie wiem czemu, ale wlasnie na GA wyjatkowo wyczulilem sie na bledy jezeli chodzi o synchro... :/

ja uzywam jakiegos mikrofonu na klipsie (chyba jakis media tech) za 8 zl... W rozmowach na skype raczej nie mialem problemow. Zazwyczaj byl ode mnie w odleglosci 30-50 cm (w zaleznosci czy chcialo mi sie po niego siegnac reka) i moi rozmowcy raczej nie narzekali. W tej chwili jezeli mialbym kupowac mikrofon, to chyba cos takiego: http://allegro.pl/item249657906_mega_mocny...db_unikat_.html Mysle, ze moze byc to o wiele lepsze rozwiazanie niz jakies logitechy/creative'y etc... Ale niestety nie mialem go w rekach, wiec nie potrafie powiedziec jak dziala konkretnie...

A ja znowu sie odezwe po dluzszym czasie (troche ponad 2 miechy). Przez ten czas zdazylem zaliczyc 2 sezony How I Met Your Mother - co powiem? Jak dla mnie BOMBA! Na tym serialu smialem sie jak glupi, zwlaszcza z Barney'a (ale i nie tylko). IMHO jeden z lepszych seriali komediowych jakie widzialem. Aktualnie staram sie byc z HIMYM na bierzaco - na razie pierwszy odcinek zaliczon, dzisiaj moze drugi :) Oczywiscie polecam. Udalo sie takze obejrzec drugi seozn Grey's Anatomy. Tak jak poprzednio. Serial caly czas mi sie podoba i napewno bede go ogladal dalej. Zaniedlugo trza bedzie sie wziac za 3 sezon, by nadgonic zaleglosci i przejsc do 4 :) Pojawil sie takze spinoff do GA - Private Practice... Trza bedzie zobaczyc jak mi bedzie lezal... Ale to dopiero po 3 sezonie GA. W miedzy czasie wzialem sie takze za ogladanie That 70s Show. Imho tez dobry serial komediowy. Jestem dopiero w polowie 1 sezonu, ale juz mi sie podoba. W przeciagu ostatniego tygodnia szarpnalem sie na pierwszy sezon Rome. Pozycja godna polecenia. Troche zwlekalem z ogladaniem tego, ale niepotrzebnie. Teraz troche zaluje, ze tak pozno sie za niego wzialem (a tutaj przede mna jeszcze 2 sezon - mam nadzieje, ze tak samo dobry jak pierwszy). Oby wiecej takich produkcji - to mi sie podoba. Widze, ze juz sa wielkie szumy wokol nowego seoznu Prison Break. Ja na poczatku takze bylem zachwycony tym serialem, ale tylko przez pierwszy seozn. Drugi obejrzalem, zeby tylko zobaczyc co sie stanie - kompletna padaka. Powiedzialem sobie, ze tak czy siak bede ogladal ten serial (3 sezon), ale jeszcze nie teraz... Na razie wstrzymam sie z tym... Jezeli 3 sezon rzeczywiscie bedzie lepszy od 2, to moze nie bedzie az tak zle ;) A teraz Dexter... Wypadalo by sie wziac w tej chwili i za niego... I chyba tak zrobie :) A raczej postaram sie, bo cholera tego czasu zawsze jest za malo... //update: Kurna, tak patrze na post kamilo23 i 4 sezon Desperate Housewives... Chyba nie wytrzymam dluzej i zalicze ten pierwszy odcinek :] //update#2: no i bym zapomnia... Po drodze zaliczylem takze Weeds. Zaczalem ogladac ten serial dlatego, gdyz kilka osob porownywalo go z DHW (ze niby jakies podobienstwo)... No sorry, ale w ten serial nie ma nic wspolnego z DHW... o_O No moze jedynie jakies tam male miasteczko, w ktorym zyja sobie 'bohaterzy'... Jednak mimo wszystko ciesze sie, ze zaczalem ogladac ten serial, bo ma to cos. Oglada sie go naprawde przyjemnie. Bardzo podoba mi sie rola Nancy oraz gra aktorki, ktora sie w nia wcielila. Jej niejednokrotne zaklopotanie, dylematy, zmieszanie... A ide zobaczyc 03x08 :)

Ja sie moge podpisac pod Kyle'm. Uzywam X-718 od ok poltora roku do grania w q3 (osp ca/pm przewaznie) i nie mam powodow do narzekania na nia. Ani razu mnie nie zawiodla :) Kumpel od kilku miechow uzywa wersji BF (podana przez Kyle'a) i takze sobie bardzo chwali. Propozycje wyzej (IE3.0, DB) tez powinny byc dobrym wyborem ale ich nie mialem w reku niestety :/

Na rynku pojawi sie nowa klawiatura przeznaczona dla graczy. Nowy twor wyjdzie od Razera, a nazwany zostanie Lycosa. Co w nim takiego innego niz w poprzednich klawierkach dla graczy? Ten model bedzie na plaskich klawiszach. Podswietlenie wszystkich klawiszy, mozliwosc podswietlenia tylko klawiszy 'wsad' i inne duperele ;) Prezentuje sie niezgorsza, szkoda tylko, ze swieci sie jak psu jajca... wiecej tutaj: http://www.razerzone.com/index.php?main_pa...;products_id=76 Wsumie nawet cieszy mnie ta informacja, bo myslalem sobie sprawic w przyszlosci jakas klawierke z podswietlanymi kalwiszami, ale chcialem, zeby koniecznie byla plaska i z normalnym ukladem klawiszy (jakies tam klawierki tego typu byly, ale zawsze mi cos w nich nie odpowiadalo). Jedynie na starcie cena moze byc troche zaporowa, bo spiewac sobie za nia beda chcieli mniej wiecej 80 dolcow/euro. Mysle, ze moj ultrax flat jeszcze troche pozyje i doczeka sie obnizenia ceny tej Lycosy :)

przez chwile myslalem, ze i mnie szkodza :razz: ;) ok, mialem akurat chwile czasu, wiec pstryknalem zdjecia mojego x718 po poltorarocznym uzytkowaniu... nie bylo sensu czekac tych kilku dni. tam gdzie widac juz czarny plastik to w wiekszosci zdrapalem juz te farbe (latwo schodzila), widac takze, ze pod kciukiem mozna by ja praktycznie juz zdrapac. Z prawej strony, zaczal schodzic srebrny pasek (pierwsza warstwa) i widac bylo zolta (druga warstwa) ktora takze zdrapalem do jasnego plastiku. Przy malym palcu za niedlugo tez bedzie mozna drapac "brozowa" farbe do czarnego plastiku. Mysz uzywana dzien w dzien - uzywana takze do gry w q3. Jak do tej pory jeszcze ani razu mnie nie zawiodla i dziala tak jak powinna. BTW, strona razera juz wstala.

Czy aby na pewno? nie wiem czemu, ale ta strona z razera mi chodzi: 2727345[/snapback] Chodzi o urwisa ?? zakladam, ze chodzi bardziej o te ostrzejsza wymaine zdan na gorze poprzedniej strony ;)

w tej chwili strona razera nie chodzi, wiec nie mam jak dokladnie sprawdzic... ale DiamondBack byl przeciez na LED (1600 dpi), teraz chca wydac wersje refresh na LED 1800 dpi 3G - a jak wiadomo DA byl wlasnie na LED 3G i 1800 dpi... wiec jednoznacznie skojarzylo mi sie to z optyka zastosowana w DA...

wnetrznosci DA jako uklad optyczny z DA... :) nastepnym razem bede bardziej precyzowal, zeby uniknac zbednych nieporozumien ;) //edit: BTW, po weekendzie zapodam kolejne zdjecia mojej x718 po ok poltorarocznym uzytkowaniu.

ale ja nigdzie nie pisalem, ze DA jest na laserze :blink:

a to juz bylo jakis czas temu... nie wiem w sumie czy ktos o tym pisal w tym temacie, ale na to wyglada, ze razer chce wydac odswiezona wersje Diamondbacka na wnetrznosciach DA :)

ostatnio poajwiaja sie wiadomosci na temat logitech g9, microsoft sidewinder, ale nie widze, zebyscie pisali o razerze :) jak sie okazuje, razer tez nie spi... Postanowil wprowadzic kolekcjonerska wersje BoomSlang'a na bebechach z DA: http://www.razerzone.com/index.php?main_pa...;products_id=70 Podobniez tylko 10k egzemplarzy wyjdzie. Cena jeszcze nieznana. W sumie moze to byc niezla pozycja dla osob, ktore kiedys posiadaly BoomSlang'a :) I kolejna pozycja od Razera to zupelnie nowa mysz nazwana Lachesis: http://www.razerzone.com/index.php?main_pa...;products_id=72 wygladem przypomina troche BoomSlang'a oraz DeathAdder'a. Jako bebechy zobaczymy laser 3G (4000 dpi). Wiecej o laserze 3G na: http://www.razerzone.com/3G/laser.php Cena na poziomie ok 80USD. Ciekawe, czy cos poprawia wzgledem wczesniejszych laserow... //edit: literowki

Wczoraj skonczylem ogladac ostatni sezon Alfa i sie zawiodlem na zakonczeniu... :mur: Bardzo nie podobal mi sie ten odcinek i w ogole go spupcyli :/ » Naciśnij, żeby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler... « Mogli zrobic normalny happy end, wszyscy zyli by dlugo i szczesliwie, a tak pozostaje tylko niesmak po ostatnim odcinku, jak to brygada d/s kosmitow lapie Alfa... Teraz pozostaje jeszcze zobaczyc film pelnometrazowy pt. "Project ALF"... ktory to tez podobno mocno sredni jest. No coz, jak mi przyjdzie ogladac Alfa jeszcze raz, to na pewno bez ostatniego odcinka :)