Aquarium

te które leżą w pudełku i są mało używane :wink: ... każda płyta jest rysodporna, o ile się z nią obchodzi po ludzku 8)

Yo yo - mam ten sam model :twisted:

optyczna przede wszystkim - bezprzewodowe są "troszkę" cięższe z powodu bateryjek/akumulatorków (no i zwykle i tak operuje się nimi na biurku - z kablem czy bez nie robi mi to akurat specjalnej różnicy ) - miałem przez 1y tydzień cholerne problemy z przestawieniem się na nową mysz opt-bezprz. właśnie :) Mimo iż mój stary już A4 ma ponad 2 latka na karku, nie zamieniam go na nic innego :wink: .. IMHO cięższą myszą łatwiej się gra w FPP - wyrabia się ręka, no i bezwładność sprzętu robi swoje. 8)

i oto biega, jak kogoś interesuje to zapraszam na studia informatyczne :wink: ... a co do liczenia masek - spróbuj zrobić to od ręki w pamięci bez sciagawki - konfigurując sieć nie masz zwykle dostępu do ... sieci :twisted: ... Dzielenie przydzielonej puli IP na sieci o konkretnej liczbi członków jest dość ... wciągające :lol:

ach ... adres rozgłoszeniowy sieci służy choćby do szukania maszyn - komunikat puszczony pod adresem rozgloszeniowym jest przekazywany dalej przez wszystkie urządzenia w tej podsieci. Inaczej trzeba by np dla 192.168.1.0 (maska 255.255.255.0) puścić 255 wiadomości by mieć pewność że dotrze ona do wszystkich komputerów w tej podsieci. Powiem tyle: wyznaczanie podsieci oraz masek, adresów rozgłozeniowych nie jest takie banalne jakby się wydawało - trzeba przećwiczyć, bo obejść przy tcp/ip tego się raczej nie da :wink: To że TPSA przydziela dla łącza 512 DSL (akurat takie mam) jeden publiczny IP jest równoznaczne z przydzieleniem właśnie wszystkich dodatkowych adresów dla podsieci. Gdyby adresy wszystkich DSL tpsy były w JEDNEJ podsieci to wyobraźcie sobie ruch, jak generowałyby broadcasty - a te byłyby wysyłane przez każdy publiczny IP przypisany do DSLa ... (SIC) PS. DSL działa super - tylko ta cena .... wrrr .. w ciągu 3 tyg. użytkowania była jedna przerwa 8 godzin, ale odłączyli całe miasto wtedy :roll:

mniej więcej - trochę więcej mają na stronkach MAN w Radomiu - ale dzięki za linka, przyda się :D

szukam czegoś przykładowego, teorii mam dość - polskie MANy jakoś nie kwapią się udostępnianiem choćby orbazowych planów infrastruktury na WWW :?

też niezły, kumpel 2 tyg. temu odkasowal nim 25GB filmów :P... tylko jeden poległ :twisted:

ontrack easy recovery.... po prostu trzeba mu tylko powiedzieć gdzie ma szukać porąbanych partycji i jakiego typu byly. Programik świetny ale: musisz mieć gdzie te dane od razu zapisać - 50GB hmmm przydalby się dysk kumpla no i czy jesteś flejtuchem - dwano defragmentowaleś tego 50 GB? Jak dawno to będą problemy - program odtwarza też stare, dawno skasowane pliki o ile ich części uchowaly się nienadpisane - później trzeba wszystko przebierać. U mnie z 7 GB mp3 mniej więcej 10-15% bylo wybrakowanych - zwykle końcówka obcięta. No i trochę to potrwa :P

:twisted:

:lol: przecież to oczywiste ze trzeba wpisać kod by zarejstrować program :twisted:

T-34 to http://www.geocities.com/Pentagon/Quarters...5/Text/t34.html taki czołg 8)

tank ju wery macz :) Może być T-34 ? :twisted:

:D ja właśnie posprzątalem burdel po PM8... G**** a nie program - wogóle nie radzi sobie z partycjami [brzydkie określenie na linuksa]owymi. Dobrze że W2003 poszedł pięknie z obrazu. A do odzyskiwania danych polecam ontrack easy recovery - 10 GB mp3 odzyskał z palcem w nosie - wcześniej tylko musiałem zalożyć wyjściową partycję systemową fdiskiem i pilnować zeby nie nadpisać nic na starych danych.... Jeszcze tylko poinstalować z powrotem te 22 GB gierek :wink:

Zna ktoś jakiś fajny programik do zmiany wielkości liter w łańcuchach znaków? (upper->lower). Konkretnie chciałbym pozmieniać w miarę automatycznie nazwy plików - nagrywałem cdki pod linuxem i mam wszystkie nazwy mp3 TAKIMI WOŁAMI :twisted:

instalnąłem se mandrake 10 - świetny sys by the way, ale w po wybraniu w lilo/grub windy 2003 dysk trochę mieli, kursos miga i tyle. portycje Windziarskie są sprawne - zarówno pod dosem jak pod linuxem. Fdisk /mbr (oraz bootfix) dają tyle ze usuwają lilo, i grzecznie wyświetla mi się "brak systemu na dysku" ... Co śmiejszniejsze fdisk nie widzi nic poza c: - pewnie Linux nakopał coś w tablicy partycji :cry: ... Jutro biorę dysk do roboty, zgrywam wszystko co potrzebne i wywalam wszystko fdiskiem ale może ktoś ma pomysł jak przywrócić bootowanie wingrozy???

jeszcze są fotki bonusowe - po wygranej .... o wiele ciekawsze :twisted:

jak masz ze 2 GB wolnego to wrzuć jakiegoś linuxa - może być mandrake - jeśli uda ci się na nim zresetować kompa to na 100% wina hardware :wink:

uaaaauaaaa - ja też się trochę przejechałem na restartach - po 2 miechach użytkowania Radzia 9700 (montaż nowy rok) zaczęły mnie męczyć właśnie restarty - no to lu nowy zasilacz - stary noname 300 wiadomo lipa. Wrzuciłem nowego Modecoma 350 BDP - 3 dni intensywnego testowania - i znowu to samo :lol: ... Dopiero jak kapnąłem się że po styczniowej reinstalce WIN2003 zostawiłem mu odhaczony "automatyczny restart w razie awarii" znalazłem winowajcę - okazało się że kompletny pad sysa fundował mi sterownik do AC'97.. Faktycznie, miesiąc wcześniej zachciało mi się updateować stary , żeby wycisnąć coś więcej z nowozakupionych słuchawek 5.1 Zalmana..... Zasiłka rzecz jasna fajna - i tak trzeba było coś lepszego ulokować, ale przyczyna restetów mnie rozwaliła - posiadacze nforce - strzeżcie się :wink: ... stery producenta płyty głównej to podstawa ..

(zieeeew) ... jakoś nie widzę różnicy pomiędzy moim 6cioletnim samsungiem a bezprzewodowym logitechem w robocie :lol:

Adam Słodowy jest z Ciebie na pewno dumny 8) ... naprawdę fajny pomysł :lol:

:twisted: niezłe .. przyłączam się 8)

wystarczy że żarcie pójdzie w górę o jakieś 30% - leżymy i kwiczymy - ceny sprzętu ne są u nas takie znowu tragiczne - porównując do cen żywności w innych krajach - inni mają duzo drożej, a te normy to sobie mogą wsadzić. Prawda jest taka że co najzdrowsze i najlepsze to rośnie na g***(sorry nawozie) - kafelki w oborze tego nie zmienią :twisted: ...

hmm. u mnie na procku chłodniej minimalnie - tylko że mam 200oXP i jakiś badziewny wiatraczek... Tylko 3.2 V mnie wkurzało, ale znalazłem dobry sposób na to - nie włączam żadnych monitorów napięć i jestem happy ... :wink:

:lol: ... trafne spostrzeżenie ... Tylko jakoś nie wyobrażam sobie pracy (a grania wogóle) na moim Solteku BEZ sterów dla nForce .... litości :wink: ... Pododnie na poprzedniej płytce - właśnie na VIA była - mimo iż sporo ludzi ma o tym chipsecie kiepską opinię, mi służyła absolutnie bezproblemowo przez ponad 2 latka - mimo iż sama płyta główna była dosłownie nijaka :twisted: