Skocz do zawartości

Kaeres

Stały użytkownik
  • Postów

    16220
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Kaeres

  1. W t.dieslu wiadomo, dwumas, sprzęgło, turbawka - jak coś z tego wysiada to od tysiaka się zaczyna. W KAŻDYM SAMOCHODZIE. To jest common rail więc nie lejemy na NESTE, CRABACH czy innych skorupiakach albo olejów opałowych. Gaz nawet do Thesis 2.0 zakładano z powodzeniem. Dobry gazownik, sekwencja i można jeździć nawet Porsche :) CO do tych ogłoszeń. Pierwsza już była przez forum Lancia przerobiona. To jest najwyższa wersja wyposażeniowa - INTENSA Stoi już kilka miechów. Na początku była po 23 tys zł. Nasze spostrzeżenia po wizycie u gościa to: -przebieg niby 88tys a pedaly strasznie wytarte do blachy, chociaz nie wytarta kierownica i fotele tez nie najgorsze -szczeliny plastilkow za kierwnica starsznie duze ok 2 cm -duzo malych zadrapan -zbulwiony i oblazacy gril -spryskiwacze nie dzialaja -starsznie stuka wariator, mam andzieje ze to wariator a nie cos innego bo takiego stukotu to nie slyszalem w zyciu, podobno stala dlugo i sie zaczelo, wczesniej stukow nie bylo -nie ma kard kodowych do radia -auto stoi juz chyba ponad rok w komisie -ktos wstawil w komis ale ludzie z komisu nie chca dac tel do wlasciciela -nie swieca zadne kontrolki ale to chyba przez to ze nie ma kart do radia i sie poprostu nie aktywowalo wiec nic nie pokazuje -szyby maja chyba te same numery ogolnie prztyrane auto, ale jak ten stukot to tylko wariator to za 15tys(a pewno pusciliby i za 13) wydaje mi sie ok, pozatym mozna sprawdzic w serwisie bo z 2 km od komisu jest serwis fiata a auto zarejestrowane wiec mozna dojechac, znaczy 2 miesiace temu mozna bylo-teraz to nie wiem jak jest Drugie ogłoszenie: - automat + 2,0 w gazie - 15l w mieście i mały zbiornik w kole zapasowym. Nie chodzi o koszty ale o wygodę. Co 200km na stacji :/ - cena realna bo chyba jeszcze przed opłatami - zamknięcie schowka chyba uszkodzone jest/było - kiepsko widać po zdjęciach ale chyba przycisku od otwierania bagażnika brak (zaraz pod ustawieniami lusterek na środkowym tunelu), - wyglancowany silnik - trzeba się ostro przejechać czy go gdzieś nie zalewa Jakoś bardziej miałbym zaufanie do tego drugiego ogłoszenia. Ale wszystko może sie obrócić o 180 stopni jak się to obejrzy na żywca.
  2. Pigmej, nie chcę tutaj przecież komuś powiedzieć że dzięki grze możemy zostać kierowcą rajdowym :) Po prostu odruch hamowania przy wejściu w poślizg został u mnie wyeliminowany (mam nadzieję).
  3. Pytali mnie już na PW o Lybrę więc zamieszczę dokładnie co innym napisałem. Ja dokładnie dałem za swoją 17 750zł 2001 z 2,4JTD (oczywiście przed opłatami i wymianami płynów, pasków, itp) i egzemplarz jest jak najbardziej OK bezwypadkowy. Sądzę więc, że teraz, rok później 15-17k za to auto może być dobrą ceną jeżeli jest to samochód w okolicach 2001 roku, a tym bardziej z silnikiem benzynowym. Nie tylko podczas kupowania Lybry jest ten sam problem, że ceny mogą się różnić i co mniejsze mogą być podejrzane. Najlepiej aby ktoś z okolic miasta, które się znajduje w ogłoszeniu zrobił pobieżne oględziny. Na stronach klubowych danych marek społeczność z chęcią pomaga w tej kwestii. Te samochody tracą na wartości bardzo mocno i stąd takie ceny. Za tą samą kasę porównywałem samochody z VAG`a. To były dopiero zajechane sztuki po 250tyś przebiegu pewnie cofniętego jeszcze o 100k i to 3-4 lata starsze (np passaty). Za tak wyposażonego Passata, z tym rocznikiem i przebiegiem trzeba było dać wówczas blisko 30tyś. A czy dana sztuka będzie bezwypadkowa to już kwestia sprawdzenia miernikiem (najprostsza metoda, ale weź znajdź kogoś z miernikiem :) ). Ew. można kupić miernik i niby tracąc 100zł możemy wiele sobie nieszczęść zaoszczędzić. Wiem, że każda złotówka się liczy no ale to zależy od Ciebie. Później możesz go odsprzedać. Co do rad podczas kupowania Lybry (ogólnie samochodu) to looknij w ten sznurek - http://www.lanciaclub.com.pl/site/submenu/22/24.html Awaryjność jak każdy inny samochód. Zawsze coś się tam musi posypać, nie ma mowy aby było bezawaryjnie. Ale w życiu nikt się nie uskarża na nadmierne czy ponad przeciętne awarie Lybry. Do najczęstszych problemów zalicza się w benzynówkach sonda lambda, wariator szczególne w 1,8. W dieslach czujnik położenia wału (potrafi unieruchomić samochód na dłuższą chwilę, po czym można go odpalić gdy się ostudzi ale wymiana tego czujnika jak najszybciej). Włoch, od którego samochód pochodzi nie dbał o niego jeżeli o chodzi o wymianę części eksploatacyjnych. Ja wymieniałem pierwszy raz rozrząd i paski wszelakie w tym klinowy. Co do porównania z innymi samochodami. Miałem jeszcze pszczółeczkę Miśka Colta 1,6. No żwawe to, szybkie i powinno być precyzyjne. Tak myślałem dopóki nie pojeździłem Lybrą. Jechałem do rodziny na nowych oponach (pewnie to również ich zasługa) ale świetnie łyka szybkie, łagodne zakręty. Nie trzeba się siłować z kierownicą aby utrzymać zakręt bo samochód ładnie dociska zewnętrzną stronę. Ostre i szybkie już gorzej bo to nie jest sportowy wóz i raczej fotele nie zapewniają sportowego trzymania tak jak i wypośrodkowane zawieszenie (bardzo wygodne ale bez nadmiernych wychyłów) nie zapewni nam trzymania jak w "zglebionych" wozach. O trakcji nie za wiele mogę powiedzieć ponieważ nie jeżdżę szybko. Ale posiadając nowe opony nie narzekam na nią bo jak się okazuje one mają wiele do gadania (zanim ich nie zmieniłem to na starych ostro pływałem w koleinach podczas deszczu). Komfort i wyciszenie. Znajdź mi audice, paska, czy coś japońskiego o takim komforcie (oczywiście porównując cenę i rocznik). Jeżeli piszę o komforcie mam na myśli nie samo zawieszenie ale całość pojazdu. W niemal każdej Lybrze w standardzie masz dwustrefowy klimatronik, bardzo dobre nagłośnienie i często świetnej jakości tapicerkę (nie rzadko alcantara lub skóra). Wyciszony jest idealnie. Jest cicho, elegancko, wygodnie. A komfort zawiasu ? Może trochę nieobiektywnie piszę bo o swoim się inaczej myśli ale porównując to do byłego Mondeo I ojca (które było samochodem roku dzięki zawieszeniu), Vectry B kombi od ojca, a z nowszych Passek kumpla z 2004 roku to Lybrą bezapelacyjnie mi się lepiej jeździ. Mondeo było za miękkie i potrafił czasami niemal się rozbujać na poprzecznościach (do przodu i do tyłu), Vectra jest za nisko zawieszona, passek jest za twardy. Jedynie lepsze zawieszenie do pokonywania szybkich zakrętów ma teraz Lancer ojca z 2009. Ale tak jak mówię to dla mnie odczucia bo np. ten kto będzie chciał sztywniejszego i stabilniejszego pojazdu to wybierze pod tym względem paska. Zawias jest bardzo komfortowy. Mankamentem podobno są gumy stabilizatora, które dość często wysiadają przy PL drogach. Przez zakupem auta mi to wymienili (przy mnie) i wiem, że teraz nie mam się co o to martwić na dłuższy czas. W sumie to po prostu tylko trzaska i można jeździć, a sama część kosztuje 30zł/szt (są dwie). Z zawiasu nie ma prawa wydobywać się żaden odgłos, żadnego dodatkowego bujania. W kombi z tyłu są zastosowane amory z Kappy i nie ma szans ich zajechać chyba, że przeciążamy samochód. I nie życzę nikomu ich wymieniać bo kosztują krocie - w sedanie jest standard. Wymieniałem ostatnio końcówkę drążka (gałkę) z topowej firmy 80zł. Zamienniki były po 40zł. Jeszcze możesz poczytać o mojej Lybrze tutaj - http://club.roadlook.pl/krs/lancia-lybra.html Przy silniku 2.4JTD czeka Cię kolosalna opłata akcyzowa więc szukaj już opłaconej. W tym przedziale cenowym raczej dostaniesz 2000-2001r Jeżeli są nowsze to podejrzanie niska jest cena i trzeba mieć oczy szeroko otwarte. Jeszcze jakieś pytanka ?
  4. Nie chcę teraz mędrkować bo stratę masz i nie piszę tego aby Cię pogrążyć. Ale po 2 letnim graniu w Richard Burns Rally nauczyłem się wychodzić z poślizgu przednio-napędówką. Raz uratowało mi to skórę w sytuacji podbramkowej na śniegu. Faktycznie nie nacisnąłem wtedy hamulca tylko kontra i gaz. PS. Na kursie możesz poznać tylko zasady i ew. je przetrenować kilka godzin ale odruchów nie wyrobisz.
  5. Kaeres

    Street Fighter Iv

    Nie gram dużo w SFIV ale jak się odblokowuje postaci ? Nie kodem, normalnie. Przeszedłem kilka razy i nic mi się nie odblokowało poza jakimiś filmikami w galerii.
  6. Akurat wczoraj wracałem autostradą A4. Słoneczko, a za 5 minut ściana wody i każdy zwalnia do 80km/h Nagle grad ! I normalnie stawali na poboczu idioci stwarzając jeszcze większe niebezpieczeństwo. Co ciekawe tylko Niemcy :blink: Później w Rybniku wody tyle, że koła do połowy w wodzie.
  7. Teraz byłem w trasie i w Rawiczu na Shellu ON po 3,73zł - od razu do pełna nalałem bo u mnie nawet na Crabie jest po 3,75zł łój.
  8. Kaeres

    Na Co Czekamy

    Na 2012 będzie warto się przejść dla niesamowitych efektów i patetycznej gadki.
  9. Był już ktoś za "Harry Potter: Książę Półkrwi" ?
  10. Kaeres

    Doom 3

    Czy mod GX2 jest już w ogóle gotowy czy gdzieś zawisł w powietrzu ?
  11. Kaeres

    Secret Of Monkey Island

    Umieram gdy patrzę na wymagania :) Ale chyba warto będzie sobie przypomnieć tego hita w odświeżonej oprawie
  12. Kaeres

    Alan Wake (c) Remedy

    W sumie dość zrozumiale napisałem ale spieszę z wyjaśnieniami :P Na PC łatwiej grę crackować i ogólnie rynek piracki cieszy się większym powodzeniem niż na konsole. Więc dlatego opóźniają wydanie wersji PC aby ludzie, którzy mają ew. wybór zagrać w wer. Xbox lub PC kupili na Xboxa, a nie szybko złamaną PC-ową wersję.
  13. Kaeres

    Doom 3

    Gra po tylu latach nadal straszy nieziemsko. Przechodziłem ją tyle razy ale pikawa non stop na podwyższonych obrotach. Sweet.
  14. Kaeres

    Alan Wake (c) Remedy

    To działa w drugą stronę. Prędzej ludzie którzy mają Xbox i PC kupią wersję na Xbox (których mniej piratów schodzi od PC) bo nie będą się mogli oprzeć i czekać aż PC scrackują
  15. Kaeres

    Doom 3

    Oczywiście, że grałem w tą wersję. Łazienka była de beściak. Ale jak to się miało do fulla ? Przecież była na wskroś okrojona, zabugowana i chodziła baardzo siermiężnie.
  16. I drugie podobne pytanko. Czy roamingowe połączenia schodzą z pakietu czy również się doliczają osobno ? Edyta: Nie trzeba, już się dowiedziałem. Roaming poza abo, dzwonienie za granicę poza abo, sms premium poza abo. LIPA ! Typowa sieć dla małolatów.
  17. Kaeres

    Top Gear

    To były konie i goniły Foxa ;)
  18. Kaeres

    Top Gear

    Do poprzedniego odcinka się nie umywa. Najbrzydsze Porsche vs Royal Mail. Najgłupszy z ich wyścigów, na szybko bez emocji. EVO od dilera też na siłę z armią. Akcje raczej bardzo kiepsko wyreżyserowane. Wiem, że program jest czysto rozrywkowy i wszystko musi być poukładane (jak rozkładany most) ale na Boga oni w tym odcinku mieli nas naiwniaków - znów bez emocji. Bolt jest tak drętwym gościem, że gdyby nie kazali się widowni śmiać to już kompletna klapa. News o Gallardo w ogniu, jedynie fajnie May podsumował, że w nowej Zondzie nie jest problem jak zahamujesz i się zerzygasz ale większym będzie jak później nagle przyspieszysz :D Początek jedynie poszedł ostro z testem Focusa RS - piekielna maszyna. Ale wyścig Megane R26 vs Fucus RS również jakoś składany z kilku chyba. Na metę wpadli niemal równo co do setnej, a różnica na fotokomórce ponad 1s (nie zdradzę tylko kto wygrał).
  19. Kaeres

    Street Fighter Iv

    Owszem, to chyba przez wspomniane dziwne działanie gier/bijatyk. Im mniej FPS tym wolniej czas leci w grze.
  20. Kaeres

    Soul / rap / r&b

    Jeżeli ktoś się jara PL hip hopem to niech ma odskocznię od 90% tandety i przesłucha Indy & Wich zza południowej granicy. Większość PL HH odpada w przedbiegach.
  21. Rowente mam z elektryczną regulacją długości strzyżenia (regulacja o nieskończonej ilości między 3mm-25mm) Akumulatorowo sieciowa. Oczywiście polecam. Mam kilka sprzętów z Rowenty i są świetne.
  22. Pytanie mam następujące. Czy w Play sms`y premium (zaczynające się na 7xxx) są pobierane z pakietu złotowego czy osobno się dodają do rachunku ?
  23. Kaeres

    Topic śmiechu

    Top Gear i Michael Mctyres http://www.youtube.com/watch?v=5Ch43UXTrtQ
  24. Kaeres

    Prawo Jazdy

    Bo na kursach nie uczą jeździć tylko uczą myków aby zdać egzamin.
  25. Kaeres

    Prawo Jazdy

    Gratuluję. Zdawałeś już z tymi najnowszymi zasadami ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...