lechoo

W tych płytach bardzo nagrzewają się (i przegrzewają po pewnym czasie pracy) elementy przetwornicy dostarczającej Vcore, a otwarcie obudowy powoduje, że ich temperatura trochę spada i problem niby ustępuje. Temperatura elementów stabilizatora (mosfety i diody, a także kondensatory) wzrasta do tego stopnia, że można się nawet poparzyć.

np. AC3Filter

Moi dwaj znajomi mieli ten sam problem z restartowaniem i wyłączaniem się kompa - w obu przypadkach przyczyną okazała się wadliwa płyta ECS K7S5A, wymiana zasilaczy w niczym nie pomogła.

Jejku, ale macie problem - odwrotnie podłączona dioda poprostu nie będzie świecić... Po tej fotografii powyżej trudno rozpoznać wyprowadzenia, ale ogólna zasada jest taka, że przy katodzie (minus) jest wyraźne ścięcie na okrągłym kołnierzu: Żeby nie było wątpliwości: anoda - plus katoda - minus I jeszcze jedno: nie zapominajcie o szeregowym rezystorze ograniczającym prąd diody do maksymalnie około 20mA, przy zasilaniu z 5V rezystor powinien mieć wartość 150ohm, zaś przy zasilaniu z 12V - 470ohm (podałem wartości dla prądu 20mA).

Mówisz, że praktycznie niczym się nie różnią? Mam obecnie w domu zarówno G200 oraz G220 (brata), i widoczne gołym okiem (i uchem ;)) róznice to: - zupełnie inna obudowa - wbudowany hub USB w G220 - brak pstrykających przekaźników w G220 - do G220 producent już nie dał drugiego kabla sygnałowego (oba monitory mają 2 wejścia), który był standardowo w komplecie z G200. Pozatym oba modele mają takie same parametry, nie widzę żadnych róznic w jakości wyświetlanego obrazu - w obu modelach jakość jest naprawdę na wysokim poziomie.

Luknij sobie np. na http://angielski.lukar.net/FCE__1.html Moja siorka twierdzi, że FCE to bułka z masłem, CAE też zdała bez problemów...

Do wgrywania oprogramowania jest inny kabel, tzw. flasher dejana. http://sonycmdj5j6.republika.pl/Flasher%20Dejana.htm

Może wyłączony masz w biosie Bus Mastering lub coś podobnego...

Ten tester z AVT jest do bani - wygląda że da się przetestować jedynie kabel którego końce są blisko siebie. Takie urządzenie powinno składać się z 2 elementów - nadajnika i odbiornika - lepiej byłoby powzorować się na jakimś testerze fabrycznym. Tu masz projekt takiego prostego testera, który spełnia mój warunek: http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic...ighlight=tester Uwaga - aby móc pobierać pliki z elektrody trzeba założyć sobie konto i zalogować się.

Lepiej ustawić przerwanie 5, gdyż te wysokie są zazwyczaj okupowane przez urządzenia PCI. Zaleca się aby przerwanie od portu MIDI nie było współdzielone z innym urządzeniem.

Osobiście nie używam (jeszcze) karty DVB, ale polecam SkyStar2 - tania i dobra karta znanego producenta. Jeśli chodzi o jakość to chyba nie ma co pisać - przekaz jest cyfrowy (MPEG2) więc zarówno jakość oglądanego jak i nagrywanego materiału jest bardzo wysoka. Zerknij np. na tą stronkę: http://www.physd.amu.edu.pl/~dareks Jeśli chodzi o dekodowanie - da się oglądać cyfrę+ (seca2), ale do tego celu potrzebna jest dodatkowo oryginalna opłacana karta + czytnik kart do kompa (phoenix). Publicznie dostępne są jedynie klucze na pakiet polsatu oraz na kilkadziesiąt pakietów zagranicznych o zróżnicowanej tematyce. PS. Napisałem tą odpowiedź pierwszy raz kilkanaście godzin temu, ale forum raczyło się wtedy zjebać i nie mogłem jej wysłać...

Wdepnij na http://www.elektroda.pl/nauka/dyplomowe/dyplomowe.html Może coś znajdziesz dla siebie :) Chyba ze 3 zamieszczone tam tematy są mojego autorstwa (11, 12, 21).

TT1.3 jest OK, ale cena też jest 2x wyższa... A skoro różni się od SS2 jedynie wbudowanym dekoderem MPEG2 i wyjściem na telewizor to czy warto? Przy nagrywaniu na dysk nie ma różnicy pomiędzy SS2 a TT, zaś do oglądania na telewizorze osobiście mam (i wolę) stacjonarny tuner...

Jak mieszkałem kiedyś w akademiku w wawie to kumple wyciągnęli kinola 24" ze starego TV i wywalili go przez okno - nieżle jebutnęło :)

W tym celu bez porównania znacznie lepiej kupić kartę DVB, np. SkyStar2.

W przypadku P4 jest tak jak na rys. a)

A może masz jakieś problemy ze sprzętem? Czy przypadkiem nie za mocno podkręciłeś proca? A może ramy nie wyrabiają?...

Czy Ty wiesz o czym piszesz? Nie ma fizycznej możliwości aby napięcie 220V przeszło bezpośrednio na kompa. Jedyne co się może zdarzyć, to napięcia mogą niebezpiecznie wzrosnąć (nawet 2-krotnie) w wyniku uszkodzenia sterownika PWM. Wykorzystywałem stare zasilacze komputerowe do zasilania różnych urządzeń, konieczne było w tym celu dokonanie w zasilaczach różnych przeróbek. Z ciekawości sprawdziłem jakie maksymalne napięcia da się uzyskać (przy otwartej pętli sprzężenia zwrotnego, maksymalne wypełnienie sygnałów sterujących tranzystory kluczujące) z takiego zasilacza. Na linii 12V było to około 25V (ponad 10V na linii 5V), a to napewno wystarczy aby skutecznie usmażyć (dosłownie) elektronikę kompa.

Ta, tylko że te zwykle są na PCI 64-bit/66MHz :) A jeśli chodzi o S-ATA, to najlepsze są kontrolery zintegrowane z SB chipsetu, np. w Intelach 865/875/848 gdyż wewnętrznie podpięte są pod osobną dedykowaną szynę PCI. Kontroler S-ATA w osobnej kostce (np. Promise, Silicon Image) to już nie to samo...

Port MIDI jest wyprowadzony na złącze Game-portu, ale tak naprawdę nie ma z nim nic wspólnego! W biosie należy włączyć port MIDI (MPU-401), a nie Game-port.

sp1mta: widzę, że bardzo generalizujesz... Napisz może konkretnie z czym miałeś problem odnośnie BH6, Twoje uogólnienia nie zawierają żadnego konkretnego przykładu wziętego prosto z życia. Jak pisałem wcześniej w kumpla BH6 "na siłę" wpakowałem kiedyś Celerona 1,1A (Vcore=1,475V), do tego w kompie siedział sobie GF3 więc jakby nie patrzeć była to konfiguracja dosyć prądożerna. Niemniej system działał stabilnie i bez zastrzeżeń. Egzemplarz procka trafił się nam jednak kiepski, nie dawało się go puścić na FSB=133MHz, na innych płytach (które oficjalnie go obsługiwały) też nie chciał się za bardzo kręcić. Aha - bios tej płyty wykrywał tego Celerona jako PIII.

Na płycie BH6? Żaden, szanse 0,0%.Kiedyś miałem na BH6 Pentiuma II 350MHz podkręconego na 466MHz (FSB 133MHz), więc czemu Celeron ma nie działać?

To nie transformator, lecz dławik - jest on częścią układu PFC (korekcji współczynnika mocy). U mnie też trochę buczy...

Do podkręcania lepsze są wersje z Vcore=1,7V. Sąsiad ma celka 566 1,5V i wogóle nie idze na 100Mhz nawet przy maksymalnie podniesionym napięciu. Natomiast ja miałem kiedyś 566 1,7V który bez problemów latał na 850 (FSB100) bez zmiany Vcore. U mnie w szufladzie leży teraz celek 633, który ładnie śmigał na 950MHz przy podniesieniu Vcore o 0,1V - ale go nie sprzedam :) Najlepiej to pomyśl o Celeronie na jądrze Tualatin (np. 1200MHz), mają 256kB cache i są to najabrdziej udane Celerony jakie Intel wypuścił.

Jak pokombinujesz to włożysz w tego abita nawet Tualatina, kumpel przez jakiś czas jechał na BH6 + Celeron 1,1A. Moda jest bardzo łatwo zrobić, ja też pisałem o tym kiedyś na forum. Jeśli nie chce Ci się szukać, to luknij tu: http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=17828&&start=20