Skocz do zawartości
Andersen

Zasilacz i grzanie...

Rekomendowane odpowiedzi

W kolejności przy obciążeniu ok 70-100% typowo wynosi:

1. diody prostujące po stronie niskiego napięcia 40-70%ciepła

2. tranzystory sterujące 10-25%

3. trafo wcz 15-30%

4. dławiki i kondensatory 10-20%

Dokładny rozkład zależy od budowy tj materiały, typ przekształtnika, moc znamionowa (w tym przeciążalność i bezawaryjność) oraz obciążenia.

Zgodnie z normą sprawność powinna nie mniejsza niż 85% (jest jeszcze kilka warunków dot. strat mocy) tylko trudno znaleźć zasilacz spełniający takie parametry. Norma wcale nie ma wygórowanych parametrów, a producenci i tak ich najczęściej nie spełniają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kolejności przy obciążeniu ok 70-100% typowo wynosi:

1. diody prostujące po stronie niskiego napięcia 40-70%ciepła

2. tranzystory sterujące 10-25%

3. trafo wcz 15-30% 

4. dławiki i kondensatory 10-20%

Dokładny rozkład zależy od budowy tj materiały, typ przekształtnika, moc znamionowa (w tym przeciążalność i bezawaryjność) oraz  obciążenia. 

Zgodnie z normą sprawność powinna nie mniejsza niż 85% (jest  jeszcze kilka warunków dot. strat mocy) tylko trudno znaleźć zasilacz spełniający takie parametry. Norma wcale nie ma wygórowanych parametrów, a producenci i tak ich najczęściej nie spełniają.

1 - 40/70%

2 - 10/25%

3 - 15/30%

4 - 10/20%

__________________

= 75/145%

 

8O 8O 8O

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez sie zgadzam z dwxterem , tranzystory mozy sa najbardziej zgrzejacym sie elementem w zasilaczu, , a diody prostownicze to sie praktycznie nie grzeja, chociaz niewiem jak te trafa w zasilaczu . one wedlug mnie tez ie powinny grzac, ale ostatnio to niechce sie lapac za zasilac jak mnie <span style="color:red;">[ciach!]</span>llo 300V z zasilacza to mi sie odechcialo dotykania :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli coś ma trzy nogi to wcale nie musi być tranzystorem lecz może być podwójną diodą i pewnie to wprowadza wielu w błąd. Podany rozkład strat ciepła jest prawdziwy, sprawdzony w wielu różnych zasilaczach impulsowych obniżających napięcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez sie zgadzam z dwxterem , tranzystory mozy sa najbardziej zgrzejacym sie elementem w zasilaczu, , a diody prostownicze to sie praktycznie nie grzeja, chociaz niewiem jak te trafa w zasilaczu . one wedlug mnie tez ie powinny grzac, ale ostatnio to niechce sie lapac za zasilac jak mnie <span style="color:red;">[ciach!]</span>llo 300V z zasilacza to mi sie odechcialo dotykania :-)

Trafo w zasilaczu tez sie grzeje, w zasadzie to chyba kazdy element sie grzeje, tylko ze nie zawsze jest to duuuuza temperatura.

Na pewno jak zauwazyli przedmowcy, "tranzystorki" najbardziej.

BTW w zasilaczu nie ma 300V, z sieci podaje sie napiecie 220 - 240V~ (teoretycznie)

Chyba ze masz 3-fazowy zasilacz ??? 8O

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja se tak mysle ze moze otowrze zasilacz i wtedy bedzie mu chlodniej, nie?? tylko ze powietrze w obudowie sie ociepli, oplaca sie?? :?:

Jak se tak otworzysz zasilacz to przy okazji wyłącz wentyla. Po co mu ukierunkowany obieg powietrza. Będzię ciszej i cieplej, zapach może trochę się zmieni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...