macin Opublikowano 20 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2005 Kumpel zmienił sprzęt z k7s5a;D1300;GF2MX400 na GB 7nf-rz;sempron 2400;GB radeon 9550 128bit;pamięć 2x128 MB 266.Wcześniej wszystko chodziło ok na win xp pro. Teraz jest ogromny problem z zainstalowaniem systemu. Raz się udało z problemami ale po restarcie klapa: logo wczytywania xp i restart w kółko. No to twardo: format dysku i na nowo instalka. Tu błędy przy kopiowaniu niektórych plików (raz jeden za innym razem trzy :np netman, wmcore.dll) Po skopiowaniu wszystkich plików potrzebnych i restarcie do dalszej instalacji blue screen: STOP:c00021a {Fatil System Error} The system manager initialization process terminated unexpectedly with a status of 0xc000026c (0x00000000, 0x00000000) the system has been shut down Ma ktoś jakiś pomysł. Może grafika z płytą się gryzie? Pamięci dobre bo na mojej 512/400mhz to samo. Procek ma temp 45 stopni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Opson6667 Opublikowano 20 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2005 zasilacz do bani pewno :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Linoge Opublikowano 20 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2005 popieram psu albo tasma od hdd Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobo Opublikowano 20 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2005 ja mialem podobnie, ale wina byl stary procek cos mu z "keszem" odbilo i sie sypalo all Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macin Opublikowano 20 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2005 Jeżeli chodzi o zasilacz (miał megabajta 300W) to dałem mu swój stary codegena (ble), który pociągnął radka 9600pro oc 500/700 i A XP 2000+@2100Mhz. z całym osprzetem. Różnicy żadnej nie ma a mój konfig chyba troszkę więcej prądu bierze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Errorx Opublikowano 20 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2005 RAM. skoro memki sa 266DDR=133mhz a sempron ma standardowo FSB 166Mhz to wedlug mnie tu jest problem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
donulung Opublikowano 20 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2005 Ja bym zaczął od rozłożenia wszystkiego na części i starannego złożenia z powrotem do kupy. Kiedyś miałem podobny problem, niby wszystko było w porządku a jednak jakieś dziwne błędy były i zwiechy, okazało się że po ponownym osadzeniu pamięci wszystko już było cacy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregosnl Opublikowano 20 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2005 tez sie zgadzam z donulung mialem podobny problem odlacz wszystko i od nowa podlacz sprawdz czy wszystko podlaczone jest dobrze i w biosie poustawiaj co nieco, powinno dzialac Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
macin Opublikowano 21 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2005 Wczoraj siedziałem kilka godzin. Wynik: pamięci dobre-przeszły test memtestem. Grafika dobra bo sprawdzałem na swojej. Win 98 z małymi problemami poszedł. Win xp za żadne skarby nie chce się zainstalować. Pytanko (teraz przyszło mi to na myśl) czy może być procek źle włożony (cóż pytanie retoryczne bo jasne że nie może być:(( Poprostu po tylu latach przy kompie jestem jeszcze zielony:(( Jego konfig całkowity to: Megabajt 300W (na codegenie 300W też nie pomaga) Gigabyte 7NF-RZ Sempron 2400 Gigabyte R9550 128MB/128bit cd-rw lg cd-rom lg seagate 40G 2x 128MB 133Mhz (próba na różnych slotach) Jedyne co mi przychodzi do głowy to mocny zasilacz choć 98 może się zainstalować ( z lekkim problemem ale jednak) a xp nie na tym megashicie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 21 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2005 porządny zasliacz.... megabajt=codeshit.proc nie może być źle włożony. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BIGOLSEN Opublikowano 21 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2005 Na 100% wina pamięci operacyjnej i tylko jej . Spróbuj obniżyć jej taktowanie , czyli podnieść timingi z 2 na 3 lub 4 i tak kolejno każde , a szczególnie te trzy pierwsze . Jeśli to nic nie da , to czeka cię wymiana kości na bardziej dostosowane do szyny procesora . Pozdrawiam . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasrz Opublikowano 21 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2005 dzizas ! wsadz mu tam DDR 333 !! a nie jakeis ^%$^*%$ 266 ! ewentualnie pelny format all partycji , sigejt 40GB to najwiekszy syf chyba oprocz wd, ostatnio mialem taki problem u wujka ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven246 Opublikowano 21 Marca 2005 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2005 Sprawdź taśme, też to miałem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marzyci3l Opublikowano 16 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Kwietnia 2005 (edytowane) Eehh... Szkoda gadać. Z jakieś 4 miechy temu miałem identyczny blue screen tyle, że wszystko polegało na tym: Komp ma 3-4 lata. Do tej pory miałem Windowsa 98 i XP zawsze. Wszystko ładnie śmigało. Potem samo z siebie zaczęły pojawiać się te bluescreeny ("System Manager Initialization"). Na szczęście wyszedł Windows XP z SP2 i wszystko było po problemie. Teraz (tzn. ze dwa dni temu) zainstalowałem sobie Windowsa Server 2003 Enterprise Edition. :D Wszystko ładnie działało. Nie zmieniałem nic w konfiguracji tego systemu, nic a nic i za 5-7 uruchomieniem Windowsa identyczny niebieski ekran... :/ I teraz tylko Winde 2003 mogę w awaryjnym odpalić i nie ma żadnych problemów... I nie wiem co jest :( Pomooocy!! Ja nie chcę wracać do XP... :/ Zna ktoś może jakieś rozwiązanie? Jedyną moją nadzieję był SP1 do Windowsa 2003, ale ja mam Winde w wersji PL, a SP jest ENG... :( Dodać chcę, że Win98 normalnie odpala. Tylko 2003 muszę przez awaryjny... :/ Teraz to już w ogóle mam Zonka. :/ Włączyłęm awaryjny tryb w 2003, SCANDISK'a chciałem puścić, ale stwierdziło, że nie może teraz uruchomić i zaplanuje przy bootowaniu Windowsa. Scandisk się przy kolejnym botowaniu (nie awaryjnym już) włączył. Przeleciał i Windows normalnie się odpalił.... :/ Co jest grane??!! :( Heh... I chyba po sprawie. :) Odpaliłem w awaryjnym Windowsa 2003, sciagnalem wszystkie mozliwe poprawki z Windows Update i chodzi jak w zegareczku :D :) Powodzenia innym z podobnymi problemi. :] Edytowane 16 Kwietnia 2005 przez marzyci3l Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mardukpl Opublikowano 17 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2005 Miałem podobny problem, tylko z ta różnicą, że nie mogłem zainstalować żadnego systemu. Każda instalka zawieszała się podczas kopiowania plików. Sprawdziłem z kolesiem cały sprzęt po kolei włącznie z zasiłka i padło na nowego (wtedy dwu dniowego) NF7. Płyta miała walnięty mostek południowy, jak go dotknąłem to się poparzyłem. Co do pamięci to wątpię ja swojego Sempra odpalałem na KT333 i poszedł jako 11x133 wraz z pamięciami 266 A co do zasilacza, to może ale też niekoniecznie, bo to co mam w podpisie + CD-ROM + HDD + FDD + 5 wiatraczków chodziło przez 3 tygodnie na Codgenie 300W i to nawet bezproblemowo, bo nie było kasy na nowy (nie polecam tego) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...