Capcom Opublikowano 17 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 17 Kwietnia 2005 Temat bardzo zbędny ale potrzebuję szybko się dowiedzieć od osób ,które maja to juz za sobą (google już przkopane wzdłuż i wszerz,w róznych zapytaniach) o objawy wyrostka,szczególy od samego początku aż do powrotu do zdrowia) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLANTMEN Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Objawy to chyba wysoka gorączka, wymioty i bóle w miejscu wyrostka :) Pamiętam tylko tyle, bo kolega kiedyś miał i opowiadał. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buzzy Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Ale raczej nie ma sie czym przejmowac. Bo sama operacja usuniecia jest nie grozna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RS Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2005 (edytowane) Ale raczej nie ma sie czym przejmowac. Bo sama operacja usuniecia jest nie grozna. 1395769[/snapback] Jest grozna, bo to operacja pod calkowita narkoza, bo wyrostek jest "bombą bakteryjna" w otrzewnej. Ja przezylem zapasc/smierc kliniczna podczas takiej operacji :-| Mialem nietypowe objawy przez pol roku. Raz na miesiac dokuczaly mi dziwne bole brzucha... w okolicy pecherza, dosc czesto biegalem do wc, goraczki nie mialem. Bol byl charakterystyczny. Przy stawianiu krokow sie nasilał. ALe nie potrafilem dokladnie go zlokalizowac. Bolal mnie caly brzuch w dolnych okolicach. Z 4 razy z tymi bolesciami bylem u lekarza domowego, dawal i leki na niestrawnosc :blink: . Ktoregos razu mialem napad ostrego bolu, i pojechalem prosto do szpitala. Zrobili ekspresowe badanie krwi, i od razu na operacje. Lekarz powiedzial ze jeszcze max dzien i by pekl, a wtedy juz ciezko odratowac czlowieka. Przy wypelnianiu ankiety przedoperacyjnej przez pomylke podalem wage o 10 kg zawyzona, podali zaduzo narkozy i bylo ciezko. Po operacji bylo ok, brzuch bolal jakby ktos mnie kijem do golfa zpral. Po 2 dobach goraczka mi skoczyla do 42 stopni, bo otrzewna sie zakazila podczas operacji. Naszprycowali mnie wielkimi ilosciami antybiotyku, srodkami przeciwbolowymi i po tygodiu wszystko wrocilo do normy. Lacznie 11 dni w szpitalu waga -10kg... I 4cm blizna na brzuchu. Pamietam ze bylem strasznie wycienczony. Nie jest to taki zabieg w godzine i do domu po 2 dniach jak niektorzy sobie wyobrazaja. Edytowane 18 Kwietnia 2005 przez RS Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Capcom Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2005 RS Wielkie dzięki za pomoc,hmm bo ból jest tak jakby słabszy,wydłużył się też czas,kiedy zaczyna mnie boleć od porannego wstania ze snu z dniami powszednimi. Tylke że jak mówisz to moze trwać bardzo długi okres czasu (pół roku :blink: ) ,heh muszę czekać,czy ból ustanie :rolleyes: . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qezal Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Ja przezylem wyrostek w te ferie. Moze nie mialem az takich nieprzyjemnosci jak RS ale tez bylo nieciekawie. Ostrego bulu brzucha w okolicach pepka (jak to na ogol przy wyrostku) dostalem w srode, pomimo zastrzykow i innych wspomagaczy lekarzom rodzinnym udalo sie przedluzyc moj pobyt w domu do soboty. Niestety w sobote co ok. 10 min dostawalem ostrego bulu brzucha wiec udalem sie do szpitala. Na miejscu okazalo sie ze mam przetrzymane zapalenie wyrostka. Wyrostek byl ropny i urusl do gigantycznych rozmiarow. Rowniez szybkie badanie krwi i moczu i pod noz. Po operacji dowiedzialem sie ze jeszcze pare godzin i wyrostek mogl peknac a wtedy bylo by nieciekawie. Najleprze na koniec. Po operacji gdy jeszcze na wpol przytomny lezalem faszerowany kroplowkami i antybiotykami opiekowala sie mna jakas salowa. Ktoregos razu gdy przyszla podala mi wode zebym sie napil. To byl blad bo jak sie okazalo przez dobe po operacji nie mozna nic pic, o jedzeniu nie wspominajac. Lekarz gdy sie o tym dowiedzial zrobil nieciekawa mine ale ja specjalnie sie nie zmartwilem bo czulem sie jak na kogos po operacji dosc znosnie. Niestety dwa dni pozniej przy probie zjedzenia sucharow dostalem wymiotow. To samo kilka godzin pozniej. Lekarz zalecil przeswietlenie brzucha, ktore wykazalo niedroznosc jelit. Byly dwie mozliwosci - albo jakos uda mi sie to zwalczyc albo znowu pod noz. Na szczescie obylo sie bez operacji. Ja dodatkowo przez 5 dni mialem drena w brzuchu ktory nieco przeszkadzal w i tak trudnym poruszaniu sie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lukk Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Najleprze na koniec. Po operacji gdy jeszcze na wpol przytomny lezalem faszerowany kroplowkami i antybiotykami opiekowala sie mna jakas salowa. Ktoregos razu gdy przyszla podala mi wode zebym sie napil. To byl blad bo jak sie okazalo przez dobe po operacji nie mozna nic pic, o jedzeniu nie wspominajac. Lekarz gdy sie o tym dowiedzial zrobil nieciekawa mine ale ja specjalnie sie nie zmartwilem bo czulem sie jak na kogos po operacji dosc znosnie. Niestety dwa dni pozniej przy probie zjedzenia sucharow dostalem wymiotow. To samo kilka godzin pozniej. Lekarz zalecil przeswietlenie brzucha, ktore wykazalo niedroznosc jelit. Byly dwie mozliwosci - albo jakos uda mi sie to zwalczyc albo znowu pod noz. Na szczescie obylo sie bez operacji. 1395805[/snapback] heh..jak u mnie..tez mialem niedroznosc jelit..tylko ze nie po operacji wyrostka a po usunieciu jelita <_< <_< tez na szczescie obylo sie bez operacji (nota bene bylaby to trzecia w ciagu miesiaca :blink: )... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RS Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Capcom: te bole byly przez okolo pol roku jak pisalem, ale pojawialy sie i znikaly, tak raz na miesiac... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p3dzi0r Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Z tego co wiem to zapalenie wyrosta rozpoznaje sie po tym ze ból przy zdejmowaniu ręki z brzucha jest silniejszy niż nacisnięcie na niego. - i zwykle po tym mozna rozpoznac gada. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s0n1c Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Ja mialem akcje z nienacka. Zazwyczaj zdaza mi sie zjesc pozniej kolacje, alo wogole. I pewnego dnia (dokladniej 30 sierpnia :wink:) tak od godziny 20 zaczol mnie bolec brzuch. Myslalem ze to z glodu i musze cos zjesc na szybko. Zapazylem sobie chinska (bo szybko) i zjadlem - oczywiscie zwymiotowalem ja w niekrodkim czasie (w 2 strone smakuje tak samo :lol:) Starzy widzac to sie zaniepokojili, zapazyli mi ziol i dali siemie lniane do przerzucia-zaklejenia zoladka. Poszedlem sie polozyc spac, ale nie potrafilem zasnac bol byl za silny. Wkoncu zaczolem wymiotowac zolcia wiec szybko ze starym pojechalismy na pogotowie (niedziela byla) tam zdiagnozowali ze to wyrostek i trzeba pod kose. W szpitalu czulem sie polzywy (niespalem chyba przez 20h i jak chcialem ulozyc sie do snu, to mnie brzuch nawalal jak glupi). Pobrali to co trzeba, wypelnilem ankieta i na operacje. Najlepsza narkoza - wstrzykneli mi 1 dawke lekarz - czuje cos pan? ja - nic... 2 Dawka lekarz - a teraz? ja - sssszzzzzzzzzzzuuuuuuuuu (odglos szumu w glowie :wink:) Po operacji czulem sie jak nowo narodzony, mimo ze kazali mi delikatnie zejsc na 2 lozko, ja wprost skoczylem. I jeszcze tej samej nocy kulalem sie do toalety (mimo ze zabronili wstawac -> nie potrafie lac do kaczki) Oczywiscie 1 doba nic 2doba mozna przemyc usta i pozostale dni to mieszanka maki (monczki?) z woda -> cos ala woda po pierogach, troche gesciejsza. Tak mi minol tydzien. Tak samo jak reszta userow, mialem bardzo nabrzmialego i w stanie ropnym, tak jak by pekl to papa. To by bylo na tyle. Ps. Zgadnijcie co mi sie stalo rok pozniej (tj. 29 sierpnia) tak tak macie racje kolejny wypad do szpitala, tym razem zlamanie wyrostka kluciowego szczeki :D (w szkole bylem dopiero 7 pazdziernika) Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondzik90 Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2005 ja tez nie mam wyrostka ale wycięto mi go przy okazji. W wieku prawie 2 lat miałem operacje na jelita bo jakieś jelito powinno znikać w tym wieku a mi nie znikło. Pamiętam tylko okropny ból brzucha. Z tego co mi rodzice opowiadali to przez miesiac jeździli d lekarza do lekarza i nic. A wykryto to przez przypadek. I gdyby nie pani doktor nie pisałbym dzisiaj tego tekstu. Pozdro dla niej. No i przy okazji wycinania tego wycieli mi tez wyrostek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sid Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Może być tylko sam, dosyć lekki ból w okolicach w/w ;) Ja tak miałem... Operacja bodajże w ten sam dzień była... A gdyby nie było jej to byłaby krótko mówiąc lipa... :/ Tak, że lepiej idź do lekarza i jak coś do szpitala - ja bylem 3 dni tylko :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sliqe Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Kwietnia 2005 Ja miałem w wieku 3 lat i nic nie pamietam , moze to i dobrze. Ponoć im młodszy wiek ma osobnik z wyrostkiem tym lepiej ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiu Opublikowano 19 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2005 Ja miałem mieć, chyba w wieku 3 lat czy 4, byłem w szpitalu ale mi nie wycieli bo sie ustabilizowało i nie było potrzeby wycinać :D :D :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michrz Opublikowano 19 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2005 Ja też nie mam wyrostka. Byłem u znajomych i rozbolał mniewieczorem brzuch, więc się położyłem, pół nocy nie spałem, ale cóż... miałem nadzieje, że rano będzi ok, ale nie... następnego dni pojechałem do lekarza, wysłali mnie doszpital, standarcik... nie wymiotowałem, ale czułem się podle. Tak jak wszystkich wzieli pod nóż, a moją ostatnią myślą po podaniu narkozy było "No ciekawe jak szybko to zadziała...". Jak się obudziłem już w łóżku to było spox. tylko że nieprzyjemnie się wstawało, bo przy siadaniu brzuch mnie bolał- rozcięcie- więc kładłem się na boku i będąc cały czas wyprostowany stawiałem się na nogi. Jakby ktoś miał kłopoty ze wstawaniem, to polecam, wtedy nie wykorzystuje się tych mięśni co zwykle i wstawanie jest bezbolesne. i jeszcze 2 komentarze : mam straszne łaskotki i lekarze mieli kłopot z badaniem mnie :D i okazało się, że jestem uczulony na szwy, więc długo się goiłem, a ostatnio jeździłem na wyjęcie jakiegoś szwu... pozdrawiam - wg mnie zabieg nie jest taki ciężki, ale 10 kg w plecy jest... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dune Opublikowano 19 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2005 tez mialem wycinany, w wieku 13 lat. w zasadzie bylo tak ze obudzilem sie rano z bolem brzucha troche z prawej strony, ktory rozchodzil sie na caly brzuch. poszedlem do szkoly i posiedzialem troche i dzwonilem po starsza. ogolnie objawy poza bolem brzucha takie ze mialem goraczke. bez wymiotow. pojechalem do lekarza, pani doktor powiedziala zeby od razu jechac do szpitala. pobrali mi krew, mialem duzo za duzo bialych krwinek. tego samego dnia na stol. fajna sprawa z ta narkoza, najpierw dali mi zastrzyk ze tak zglupialem ze myslalem ze jade na sale operacyjna po suficie i przygotowywalem sie na wstrzasy przy kazdej nierownosci sufitu, pozniej mila pani powiedziala mi ze poodycham tlenem i wiecej nie pamietam. obudzilem sie i strasznie mi sie lac chcialo. dostalem opieprz ze zalozylem spodnie od pizamy i ze wstalem do kibla bo cala kaczke zapelnilem. a pozniej juz bylo fajnie, wypuscili mnie wczesniej bo akurat wielkanoc sie zblizala. najwieksze cierpienie to bylo to ze nie moglem zjesc porzadnego jedzenia przez jakis czas. ale ogolnie do przezycia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RS Opublikowano 19 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2005 Mnie zszyli nicią rozpuszczalna. Po jakims czasie mialem sam strupek, ktory odpadl i zostala taka prosciutka cienka blizna. Co do usypiania, to pamietam, ze zalozyli mi maske i mialem oddychac gleboko liczac do 10. Policzylem do 25 i tylko krecilo mi sie w glowie jak po 3 mocnych piwach. Wiec dali mi w zyle :). Rozejrzalem sie po sali i gdzies po 15 sekundach calkiem urwal sie film. Pozniej mialem najfajniejszy sen w zyciu, a na koncu zaczolem slyszec zdenerwowwane glosy lekarzy ale nic nie widzialem i nie moglem nic powiedziec, pozniej czarnosc i cisza i nagle taki potezny oszalamiajacy trzask w glowie i w uszach.... i sie obudzilem... z odslonieta klatka wysmarowana zelem i z oparzeniami..... brrrrr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Songoku Opublikowano 19 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2005 A mnie 1 dzien przed załorzeniem tego tematu dopadł zajebisty ból brzucha i 39C ,na początku normalka ze chyba grypa, a pożnie tak samo jak u Dune tylko narazie tabletki mi dali bo coś białe krwinki sie zmniejszyły, i narazie nie kroja, kazali czekac do piątku z tym . I pytanko po ijakim czasie mogliście juz np normlanie chodzić i biegać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RS Opublikowano 19 Kwietnia 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Kwietnia 2005 Ja jak pisalem wyzej bylem ciezkim przypadkiem. Po wyjsciu ze szpitala meczylem sie zeby dojsc do wc... A jeszcze 15 dni wczesniej smigalem ostro na treningach kolarstwa gorskiego. Przez miesiac od operacji sie nie wysypialem bo brzuch mialem obolaly a nie umiem spac na plecach. Te ~10 straconych kg w ciagu 10 dni odzyskalem po okolo 3 miesiacach, a dosc wysoka forme po 5-6 miesiacach. Juz po 2-3 miesiacach bylo dobrze ale wczesniejsze wycienczenie organizmu sie odczuwalo...kondycja nie taka jak trzeba. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...