Aveuser Napisano 29 Maja 2005 Zgłoś Napisano 29 Maja 2005 Witam! Szukałem trochę na forum, ale wszędzie mowa tylko o wierceniu "dziurek" na 120mm wiatraki (heh), ja natomiast chce zrobić mały otwór pod guziczek od mikrowłącznika na boku przedniego panelu obudowy (plastik, chieftec DX). Nie wybrałem jeszcze samego "guzika", ale zakładam, że technika wykonania otworu dla 5mm i dla 10mm nie będzie się zbytnio różniła. W przypadku prostokąta lub guziczka z dodatkową nakładką u podstawy sprawa jest dość prosta (jest?), bo kanciasty otwór łatwo wyrównać, lub ewentualne nierówności zakryje owa nakładka. Ja jednak skłaniam się ku opcji minimalistycznej - ledwo wystający mały (średnica 5mm?) okrągły "pipek", ewnetualnie płaski guzik o nieco większej powierzchni. Pytanie brzmi: Czym i jak wykonać taki otwór żeby dobrze wyglądał? Czym to wywiercić, wyrównać, wygładzić? Na co uważać żeby nie "postrzępić" krawędzi? Dzięki za podpowiedzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kedzil Napisano 29 Maja 2005 Zgłoś Napisano 29 Maja 2005 może wiertarką ... :mur: a wygładzisz czymkolwiek: pilnikiem, płótnem ściernym, skrobakiem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wikol Napisano 29 Maja 2005 Zgłoś Napisano 29 Maja 2005 Wiesz, jest taki wynalazek jak wiertarka, i wyobraz sobie ze sluzy on wlasnie do wykonywania takich otworow :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[TiLt] Napisano 29 Maja 2005 Zgłoś Napisano 29 Maja 2005 wiertara i pilnik typu iglak do wygladzenia. W przypadku wiekszych otworow (np 19mm) i braku takiego wiertla, wierce najwiekszym dostepnym a pozniej takim polokraglym pilnikiem dochodze do porzadanego rozmiaru. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aveuser Napisano 29 Maja 2005 Zgłoś Napisano 29 Maja 2005 (edytowane) Wiesz, jest taki wynalazek jak wiertarka, i wyobraz sobie ze sluzy on wlasnie do wykonywania takich otworow :D 1470124[/snapback] Tyle, że zostawia specyficzne ślady... A jak ktoś nie ma do tego wprawy... Do tego sama wiertarka nie wierci - może chociaż słówko o wiertłach, które najlepiej nadają się do takiej roboty, he? Edytowane 29 Maja 2005 przez Aveuser Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wafer Napisano 29 Maja 2005 Zgłoś Napisano 29 Maja 2005 musisz kupic benzynowa zapalnicze zippo i platynowe igly. zapalniczke tankujesz orginalna benzyna zippo made in usa. czekasz na pelnie ksiezyca, zapalsz 8 swiec o srednicy 42,5mm. rozgrzewasz igle i wypalasz otworki az uzyskasz pozadana wielkosc. gasisz swiece w kolejnosci odwrotnej do ruchu wskazowek zegara. nastepnie czekasz na bezksiezycowa noc i montujesz przelacnik. jezeli ta noc wypada z dnia parzystego na nieparzysty to czekasz do kolejnego nowiu. wszyscy tak robia i im dziala. jak sie myle niech mnie ktos poprawi... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aveuser Napisano 29 Maja 2005 Zgłoś Napisano 29 Maja 2005 Uprzejmie dziękuję, nie ma to jak wyczerpująca odpowiedź z ust fachowca. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vacpan Napisano 29 Maja 2005 Zgłoś Napisano 29 Maja 2005 Lutownicą wpalić , pilniczkiem do paznokci wyrównać . Ja tam nawet większe otworki tak robie. A, tylko nie polecam lutownicy do lutowania rynien, coś mniejszego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maly86 Napisano 30 Maja 2005 Zgłoś Napisano 30 Maja 2005 Lutownicą wpalić , pilniczkiem do paznokci wyrównać . Ja tam nawet większe otworki tak robie. A, tylko nie polecam lutownicy do lutowania rynien, coś mniejszego. 1470531[/snapback] hmmm to juz bedzie gorszy pomysl niz wiertarka :| bo jeszcze ktos go szturnie i zrobi se podluzna dzire :D mysle, ze najlepeij wierka, i nastepnie pilnik, i nie bedzie zadnych uszkodzen, zadnego problemu, ajakies "pozostalosci" po wierceniu pilnikiem i sprawa zakonczona -> co to byla za filozofia :blink: aby pytac sie o takie rzeczy :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gaspaccio Napisano 30 Maja 2005 Zgłoś Napisano 30 Maja 2005 Witam wszystkich (tak dla reguły bo to mój pierwszy post) Ja wiercenie otworów w plastiku widzę tak: Wiercimy na początek otwór prowadzący (między 1 a 1,5 mm) to tak na wszelki wypadek, bo nikt by nie chciał żeby mu zeszło i porysowało wszystko co jest wokoło. Później wiercimy większym, właściwym wiertłem pamiętając o dwóch zasadach: -obroty wiertarki muszą być rozsądne żeby plastik się nie usmażył. -wiertarką dociskamy pomału i uważamy żeby się wiertło nie wkręciło, bo wtedy to po frytkach. Aby się nie wkręciło najlepiej wiercić wiertarką na statywie, wtedy można precyzyjnie regulować dociśnięcie wiertła . Otwory raczej nie trzeba obrabiać, bo to cy wystaje da cię paznokciem zdrapać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misiu15go Napisano 30 Maja 2005 Zgłoś Napisano 30 Maja 2005 Dobre obroty do wiercenia w plexi to 600-800 oczywiscie wietarka to najlepsze narzedzie do tego :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dziuby Napisano 30 Maja 2005 Zgłoś Napisano 30 Maja 2005 Panel przedni ma około 2mm grubości. Jak się uprzesz to wiertło w dłoń i bez wiertarki wywiercisz ładny otwór. :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Madness Napisano 30 Maja 2005 Zgłoś Napisano 30 Maja 2005 Dobrze że nie padła odpowiedź "wysadź dynamitem" bo juz w ta stronę podążała dyskusja :D Wiertarka umiarkowane obroty (jak podane wyżej) i do dzieła. Pilniczek iglak do zrobienia na top finish. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
halibut Napisano 30 Maja 2005 Zgłoś Napisano 30 Maja 2005 chirurgiczną prezyzję zapewnia podgrzany nad np. gazem nożyk. Nie zostawia czarnych śladów, i topi tylko tam gdzie chcesz. Polecam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maly86 Napisano 31 Maja 2005 Zgłoś Napisano 31 Maja 2005 chirurgiczną prezyzję zapewnia podgrzany nad np. gazem nożyk. Nie zostawia czarnych śladów, i topi tylko tam gdzie chcesz. Polecam 1472944[/snapback] :blink: :blink: :angry: ze co? to chyba Mu wyjdzie jakis prostokat i kwadrat :lol: jak Ty chesz wyciaci kolo o srednicy 5mm nozykiem nagrzanym :blink: :huh: ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PelzaK Napisano 31 Maja 2005 Zgłoś Napisano 31 Maja 2005 swego czasu ja takie otwory robiłem nozyczkami... i wychodził bardzo równe kółka... wkładasz nozyczki jesli ju zsie przedziurawisz.. i kręcisz nimi ... aczkolwiek po zakupie wiertarki odczułem ulgę... :D ps. weś kolego moderze kawałek plastiku.. wiertarke i pobaw sie troche.. zobaczysz jakie to otwory robi... Co z tego że my Ci tu powiemy ze masz uzyc wiertarki.. jeśli nei masz wprawy to i tak spiernizcysz bude... (wietlo CI pojezdie po powierzchni i bedzeie sliczna rysa :D)... To jest tak jakby teoretyk za pomocą wzorów na ruch obrotowy uczył majsterkowicza jak ma trzymać wiertarke i jakie dac obroty... żeby wyszło najlepiej... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wafer Napisano 31 Maja 2005 Zgłoś Napisano 31 Maja 2005 ludzie, jestem przerazony ile mozna pisac o wierceniu dziur w plastiku. i az sie boje pomyslec jaki bedzie temat o malowaniu farbamiw spayu... a juz nie daj boze o matowieniu plastiku papierem sciernym. zrob jak mowi pelzak: POEKSPERYMENTUJ!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wortigern Napisano 31 Maja 2005 Zgłoś Napisano 31 Maja 2005 (edytowane) co za ludzie w tym kraju. Zeby facet nie umial wywiercic otworu w plastyku O_O n/c Edytowane 31 Maja 2005 przez wortigern Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NAZIR Napisano 31 Maja 2005 Zgłoś Napisano 31 Maja 2005 co za ludzie w tym kraju. Zeby facet nie umial wywiercic otworu w plastyku O_O n/c 1473997[/snapback] A potem życie pisze takie dowcipy jak ten, w którym żona mówi: "A co ja śpiewaczka jestem?" :lol: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aveuser Napisano 31 Maja 2005 Zgłoś Napisano 31 Maja 2005 (edytowane) co za ludzie w tym kraju. Zeby facet nie umial wywiercic otworu w plastyku O_O n/c 1473997[/snapback] Tia, niektóre plastiki sporo dziś kosztują, na dodatek różnią się nieraz od siebie i gdy nie ma jak na boku wypróbować to podejście jest zwykle tylko jedno... Ale wracając do tematu - czas zamknąć dyskusję, chciałem się dowiedzieć czy nie ma jakichś kruczków i innych ciekawostek, które lepiej wiedzieć z góry (bo i miejsce troszkę nietypowe - blisko krawędzi), tymczasem niektórzy "starzy wyjadacze" zamiast w swej nieogarniętej wielkości zignorować takich dyletantów jak ja lub w kilku prostych słowach im pomóc (skoro to taka banalna kwestia) produkują zbędne bajty w swoich filozoficznych wywodach. Pozostałym dziękuję, wiem już co chciałem wiedzieć. Wszystkich, których powyższy wątek drażni zachęcam do wniesienia o jego zablokowanie. Edytowane 31 Maja 2005 przez Aveuser Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PelzaK Napisano 31 Maja 2005 Zgłoś Napisano 31 Maja 2005 no stary wybacz... jesli ten Twój plastik jest taki wyjątkowy i sporo kosztuje, to skąd my... przeciętni wierciciele_otworów_w_zwykłych_plastikach mamy wiedzieć jak podejsc do wywiercenia w nim otworku za pomoca wiertarki... skoro my wierciliśmy otwory no moze nie setki razy... no dobra powiem za siebie.. wierciłem dziesiątki otworów w plexie, plastiku, metalu, drewnie i jakoś to co chciałęm to uzyskałem (otworki). Jakoś nie zastanawiałem sie czy i jak wywiercic otwór .. po prostu wziąłem wiertarke i wierciłem.. jeśli materiał jest drogi i/lub delikatny i/lub nie wskazane jest zniszzcenie powierzchni.. to wierce z należyta ostrożnością... na niskich obrotach... to imho wystarczy.. topic można zamknąc (zaraz po komanetarzu do mojego komentarza :lol:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maly86 Napisano 1 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2005 A potem życie pisze takie dowcipy jak ten, w którym żona mówi: "A co ja śpiewaczka jestem?" :lol: 1474183[/snapback] siemanko :wink: 4 przychodzi do mnie wyplata takze luzzz :wink: a co do tego kawalu, podaj cala tresc B) nawet daj tutaj, zeby autor topicu nie mial pretensji :rolleyes: ---> Topic Smiechu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NAZIR Napisano 1 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2005 Trochę nie uchodzi. Ale po tym fragmencie można go bez problemu na Googlach znaleźć. :wink: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darksoul Napisano 1 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2005 ja osobiscie od jakiegos czasu uzwam mikrosilnika dentystycznego (dawniej dentysci mieli takie krzyneczki 5x10x25cm) Ma kontrole obrotów, kierunek... wymienne koncowki (dobralem sie do starych wiertelek i polerek diamentowych z ruskiej stali :D Na upartego tym mozna i w stali grawerowac ;) Ale przyznam szczerze że w platiku robilem najrozniejssze otworki :) ciołem plyti drukowane czy nawet nawiercalem plastikowe okno celem zamontowania termometru :D Co najwazniejsze cala elektryka siedzi w skrzynce a w dłoni mam lekka koncowka z silnikiem... ciekawe czy można jeszcze gdzieś dostać taki sprzęt... jesli tak to polecam :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wafer Napisano 1 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2005 ja osobiscie od jakiegos czasu uzwam mikrosilnika dentystycznego (dawniej dentysci mieli takie krzyneczki 5x10x25cm) Ma kontrole obrotów, kierunek... wymienne koncowki (dobralem sie do starych wiertelek i polerek diamentowych z ruskiej stali :D Na upartego tym mozna i w stali grawerowac ;) Ale przyznam szczerze że w platiku robilem najrozniejssze otworki :) ciołem plyti drukowane czy nawet nawiercalem plastikowe okno celem zamontowania termometru :D Co najwazniejsze cala elektryka siedzi w skrzynce a w dłoni mam lekka koncowka z silnikiem... ciekawe czy można jeszcze gdzieś dostać taki sprzęt... jesli tak to polecam :D 1475406[/snapback] fajny wynalazek. kiedys szukalem czegos takiego do robienia plaskorzezb w drewnie... ale nie znalazlem :-| Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PelzaK Napisano 2 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2005 u nas sprzedawali jak likwidowali szpital :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wafer Napisano 2 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2005 likwidowali szpital? fajnie B) zrobili wyprzedaz podworkowa? bo mozna bylo kupic fotel ginekologiczny i dentystyczny i zrobic terminal do wchodzenia do matrixa :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Madness Napisano 3 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 3 Czerwca 2005 Podnieście mnie bo nie moge wstać :lol: :lol: A swoją drogą topic do zamknięcia :? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PelzaK Napisano 3 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 3 Czerwca 2005 no seryjnie.. była wyprzedaz stuffu ze szpitala.. typu łóżka, krzesła, biurka, szafki, sprzęt dentystyczny i takie tam... a co najciekawsze... szpital był remontowany.. dobudowali kawałek budynku (+20% całości) poczy, doszli do wniosku że u nas w 15..20 tysiecznyum mieście szpital nie jest konieczny... i teraz sie jeździ 20 kilosów do legnicy :D jak sobie złamiesz nogę :lol: SYSTEM FAILURE Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
darksoul Napisano 3 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 3 Czerwca 2005 Ok oto moje male cudenko :) Dentystyczna wiertareczka do ząbków (:D) / oraz zestan warzędzi ;) : Powuższa kłudeczka to moje 1wsze grawerowankko jakie robilem :) Mam do tego jeszcze troche wiertełek ale jak to bywa w życiu "schowałęm żeby nie zgineły" no i nie moge znaleźć :P Otworki o rozmiarze 2mm bez problemowo wierci :D Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach More sharing options...
