Black

[Gość sialala]

Ja chyba do konca zycia nie pojmę jak mozna grac w fpp na padzie ??

Wbrew pozorom dosc wygodnie. Oczywiscie nie zrobisz takich ewolucji jak przy pomocy myszki + klawiatury (np. obort o 180 stopni w ciagu ulamka sekundy), ale przy odrobinie wprawy... gra sie naprawde wygodnie. I nic tu nie naciagam, bo sam podchodzilem do grania na padzie (Halo na XBoxa) jak pies do jeza. Kwestia przyzwyczajenia. W Duke Nukem 3D gralo sie TYLKO na klawiaturze i jakos nikt nie narzekal. hydro2 gra w Prince of Persia na klawiaturze - to dopiero mi sie w glowie nie miesci i nie pojme tego do konca zycia ;)

Do rozgrywek sieciowych to oczywiscie myszka + klawiatura. Ale gdybym w HL2 mogl pograc na padzie... to bym gral na padzie :) Wygodniej.

[costi]

Jedyny minus Blacka to tylko osiem misji... no ale cos, jakosc nie ilosc :)

[rockers]

Jedyny minus Blacka to tylko osiem misji... no ale cos, jakosc nie ilosc :)

ja jestem w 3 i gram około 4 godzin, wiec 8 misji to akurat.

[kurek]

dziwi mnie tylko ze ludzie zazucaja FEAR ze nie ma fabuly jest nudny itp. Ale jakos Black jest super, tylko ze fabuly to tam tyle co w M jak milosc :/ Wniosek? W koncu sie pojawilo cos co sie mozne zmierzyc z FEAR wiec teraz jest cool

 

I z moich doswiadczen wynika ze im wiekszy telewizor tym bardziej oblesna grafika. Ze 3 metry? toz to jest to samo co 15" z pol metra. Sprawdzilem, wiem co mowie :/

[Gość sialala]

dziwi mnie tylko ze ludzie zazucaja FEAR ze nie ma fabuly jest nudny itp. Ale jakos Black jest super, tylko ze fabuly to tam tyle co w M jak milosc :/ Wniosek? W koncu sie pojawilo cos co sie mozne zmierzyc z FEAR wiec teraz jest cool

 

I z moich doswiadczen wynika ze im wiekszy telewizor tym bardziej oblesna grafika. Ze 3 metry? toz to jest to samo co 15" z pol metra. Sprawdzilem, wiem co mowie :/

To wiedz sobie dalej.

Widzisz - FEAR i Black to dwie ZUPELNIE rozne gry. Tu nie ma co porownywac. To tak, jakbys porownywal NFS:MW z Burnout:Revenge. Mniej wiecej.

[s0lid]

To wiedz sobie dalej.

Widzisz - FEAR i Black to dwie ZUPELNIE rozne gry. Tu nie ma co porownywac. To tak, jakbys porownywal NFS:MW z Burnout:Revenge. Mniej wiecej.

ja powiem, ze nawet więcej niż mniej ;)

[rockers]

dziwi mnie tylko ze ludzie zazucaja FEAR ze nie ma fabuly jest nudny itp. Ale jakos Black jest super, tylko ze fabuly to tam tyle co w M jak milosc :/ Wniosek? W koncu sie pojawilo cos co sie mozne zmierzyc z FEAR wiec teraz jest cool

 

I z moich doswiadczen wynika ze im wiekszy telewizor tym bardziej oblesna grafika. Ze 3 metry? toz to jest to samo co 15" z pol metra. Sprawdzilem, wiem co mowie :/

to wszystko zalezy jaki TV, ja gram na 29 calowym tv na xboxie w blacka i moge powiedzieć, że grafika wgniata w fotel :) nie wiem czemu ale ta gra bardzo mi przypomina scenerią HL2.

 

Widać, że ekipa z criterion to mistrzowie kodu, ta gra zapitala caly czas w jednej ramce 60fps nie zwolni nigdy nawet na moment. Coś genialnego :)

[kurek]

ja mialelem wieszego banana bawiac sie slowmontion w fear iogladajc wysokiej jakosci detale niz krzywiac sie w telewizor probojac sie kapnac czy to co widze to samochod czy juz budynek

 

A co do criterion to nie moga sie skupiac nad nowoczesnymi efektami bo ich po prostu konsola nie obsluguje. Zapewniam cie ze w x-box360 lub ps3 na tym sie beda wlasnie skupiac. Tworzac taka gre jak Black lub FEAR i nie skupiac sie nad efektami specjalymi?.... Wolne zarty.

 

I dalej nie widze roznicy miedzy Black a FAER poza tym ze FEAR powoduje u mnie wiekszeo banana bo rozwala mnie udziwiekowieniem, grafika i miodnoscia zabijania przeciwnikow.

 

I tu nie chodzi o to ze Balck jest slaby - on jest super, tylko ze puki nie bylo Blacka to byla tendencja do narzekania na FEAR, teraz? ohy i ahy

Edytowane 22 Lutego 2006 przez kurek

[Gość sialala]

no to slucham jakie to roznie

Trollik?

Ale spoko luz.

Ogladales Commando? Rambo? Wszystkie czesci? Nico? Cobre? Amerykanskiego Ninja? Druzyne A? Wszystkie filmy z lat 80 i poczatkow lat 90-ych? O superhiperbohaterach, ktorzy staja sami naprzeciw armii i je zwyciezaja? Gdzie trup sciele sie gesciej niz pod Grunwaldem? Gdzie glowna role gra nie aktor, a bron? Taki jest Black. To tak, jakbys dostal do raczek bron, wpuszczono Cie na plan takiego filmu i mialbys strzelac, strzelac, strzelac, strzelac... A najwazniejsza w tym wszystkim jest dobra zabawa. Nie jakies szczytne cele. Nie rozwiazywanie zagadek. Po prostu strzelnica. Moze w Serious Samie bylo tylu przeciwnikow co w Black. Ale SS byl... taki "zabawkowy" - z potworkami, dziwnymi broniami. Tutaj masz prawdziwe bronie, miasto wygladajace jak miasto, zniszczenia jakich w zadnej grze FPP jeszcze nie bylo. I dziesiatki, dziesiatki wrogow.

A teraz FEAR. Ciasne pomieszczenia, zniszczenia jedynie w postaci odpryskow sciany, MAKSIMUM 10 wrogow na jednym obszarze. 10 to w Black przy dobrych wiatrach czai sie za kazdym rogiem, za kazdym samochodem, chowa w kazdej budce telefonicznej. Oczywiscie przesadzam, ale tak to wyglada w konfrontacji.

To moze HL2? Tutaj sa momenty, ze jest i po 20 przeciwnikow na raz na planszy. Planszy mniej wiecej 4 do 10 razy wiekszej niz plansze w Black. I ubozszej o kilka razy wiecej elementow, ktore mozna zniszczyc, badz sie za nimi schowac.

Call of Duty 2. Miasto, Niemcy, przeciwpancerne sciany i okna ze szkla grubosci chyba 10cm. Sporo miejsc do schowania sie, duzo kurzu - jestesmy juz blizej Blacka. Jednak ilosc Niemcow jest zdecydowanie niewystarczajaca. Brak Kalasznikowa. Brak shotguna. No i rezultat ze strzelania z pistoletu jest... niezadowalajacy.

Bronie - to jest klucz do tajemnicy Blacka. Jak przeladowujesz bron (piekna animacja!) obraz pola walki ulega rozmyciu - zmusza gracza do spojrzenia na bron, ktora jako jedyna pozostaje ostra i wyrazna. Strzal z pistoletu daje efekt porownywalny z shotgunem (wersja dwulufowa) z DOOMa II. Grajac masz wrazenie, ze ta bron naprawde ma moc - a nie ze jest to najslabsza po[ciach!]lka i tylko rozgladasz sie za czyms mocniejszym. A demko rozpoczynasz z shotgunem w lapie. Pierwszy strzal w okno - WOOOOW! Szyba w drobny mak! Cale okno! Widzisz odlamki szyby, kurz, przez okno wlewa sie swiatlo i... padaja strzaly. Z sufitu leci tynk, cale pomieszczenie jest zakurzone - ale sa drzwi! Strzal w drzwi, drzwi padaja, wyskakujesz z pomieszczenia i juz naparza do Ciebie jakis typ z kalacha. Dwa strzaly w typa i koles leci na ziemie przez barierke - ale z prawej naparzaja juz do Ciebie jacys gnoje z karabinow, chowajac sie za samochodem. Kolejny strzal z shotguna w ich kierunku - niecelny, wcelowales w samochod - samochod wybucha! Potezny wybuch, kurz jest wszedzie, wrak plonie, jeden z gosci probowal uciekac mimo, ze ubranie na nim plonelo... Podbiegasz tam, obok trupa lezy kalasznikow - zaciskasz palec na spuscie... WOOOOOOW! Tynk z budynkow, szklo w budce telefonicznej, blyski rykoszetow... Upssss... amunicja w magazynku sie skonczyla. Przestawiasz na semi-auto. Przeladowujesz. Ruszasz do przodu. Na koncu ulicy slyszysz strzaly, wybuchy. Do chodzisz do rogu budynku - widzisz jakas barykade, za ktora chowaja sie jakies typy spod ciemnej gwiazdy - 4 albo 5 - seria z Kalacha. Druga. Trzecia. Tylko jeden jeszcze zyje. Naciskasz spust - magazynek pusty! Chowasz sie za sciane. W sama pore. Widzisz jak rog sciany eksploduje - tam, gdzie przed chwila byla prosta linia jest teraz postrzepione... cos. Kawalki muru lataja w powietrzu. Seria w Twym kierunku na moment milknie - wychylasz sie, zeby wykonczyc przeciwnika przeladowujacego bron... zniknal! Cos Cie trafia - schowal sie za filarem budynku przy ktorym byla barykada! Teraz strzela w Ciebie - ale masz granat - rzucasz w niego. Granat wybucha, filar sie wali, czesc budynku wraz ze sciana frontowa spada na cialo przeciwnika - na pokoju u gory widzisz kolejnych dwoch - seria w ich kierunku i juz leca za sciana na dol. Ktos nadbiega - 3 komandosow - strzelaja w Ciebie, oslaniajac sie nawzajem. W kalachu juz nie masz amunicji - zostaje sam pistolet. Wycofujesz sie, przebiegajac miedzy wrakami samochodow. Jeden z nich eksploduje za Toba, ale szczesliwie dobiegasz do jakiejs piwnicy. Masz chwile na uspokojenie i przemyslenie sytuacji. To dopiero 1/4 dema.

Jesli doczytales dotad to juz mniej wiecej wiesz, dlaczego Black tak elektryzuje graczy. I jego najwieksza wada jest podobno wlasnie te 8 misji. Podobno gre mozna skonczyc w 4 godziny. Tak jak Metal Sluga 3 grajac we dwoch ;) I podejrzewam, ze zostawisz za soba podobna liczbe zabitych.

Tworcy postawili wszystko na jedna karte: widowiskowosc. Filmy ze Stallone i Shwarzeneggerem tez na tym bazowaly i uwielbialem je bedac dzieckiem. A przy Blacku z padem w lapce czuje sie jakbym znowu mial te 12-14 lat i ogladal z wypiekami na twarzy po raz pierwszy Commando czy Rambo. Jak to mi opisal znajomy z Polski, ktory gral juz w Blacka na Xie (na piracie ;) ale ciiiii!) - w druga misje przeszedl krzyczac: "aaaaaarrrrrrrrrrrghhhhhhhhhh! gincie matkoje*&y!!!! gincieeee!!!!" i dopiero zona upomniala go, zeby zachowywal sie ciszej, bo "co pomysla sasiedzi". Poziom adrenaliny przy tej grze rosnie. I to bardzo.

[kurek]

gralem w Blacka tez w demko ale mi tam adrenalina nie skoczyla, rozpryskujacie sie szyby? na takie efekty graczowi PC nawet powieka nie drgnie. Ze kupa przeciwnikow?. Wlasnie najwieszke gromy sie sypia jak wyjdzie gra na PC w ktore jest tylko rzeznia - pewnie to specyfika gier kosolowych, ze tam takie gry przechodza bez problemu. Wyobrazasz sobie ze FEAR nie ma fabuly?

 

Mi np. nie przeszkadza ze jest sama rzeznia ale szczerze mowiac wole jak jest oprocz tego jeszcze jakas ciekawa historia kora sie powoli rozwija. Grajac w FEAR naprawde sie cykalem i to wiele razy, to mi sie podoba bardziej niz 100 kolesi biegnacych na ciebie. W Fear nie ma 100 ale popatrz jak sie zachowuja, jak mozna klesia przybic do sciany jak przewracaja szafy (mimo ze zaskryptowane to nie psuje zabawy) i ich komunikacja inteligencja ucieczka jak sa ranni i tak dalej i tak dalej - JAKOSC.

 

Ja nie jestem trolem, ja chcialem poznac te roznice. To ze gra sie odwoluje do innych ksiazek filmow to ma byc roznica ? FEAR sie nie odwoluje do niczego i mimo ze czerpie ze zjawisk parapsychicznych to tworzy jak by nie bylo nowa jakosc.

 

Nie chce zeby to wygladalo tak ze jade na Backa bo pisalem ze gra jest wybitna pozycja na konsole ale powiedzmy ze w ramach rownowagi wypowiedzi.

Edytowane 22 Lutego 2006 przez kurek

[Gość sialala]

Wlasnie najwieszke gromy sie sypia jak wyjdzie gra na PC w ktore jest tylko rzeznia - pewnie to specyfika gier kosolowych, ze tam takie gry przechodza bez problemu. Wyobrazasz sobie ze FEAR nie ma fabuly?

Nie rozumiesz jednej, podstawowej roznicy. To sa dwie kompletnie rozne gry. Prawie ze dwa rozne gatunki. Nie maja ze soba nic wspolnego poza tym, ze widok jest z oczu pierwszej osoby. Czy taki Devil May Cry i Silent Hill to gry ktore mozna ze soba bezposrednio porownywac tylko dlatego, ze masz widok TPP?

 

edit:

rozpryskujacie sie szyby? na takie efekty graczowi PC nawet powieka nie drgnie.

Widziales demko Blacka, widziales moze filmiki. Wskaz jedna gre na PC w ktorej te szybki ida w drobny mak tak jak w Blacku. Bo ja nie widzialem nic podobnego - a peceta mam od jakichs... hmmm... niech no pomysle... to byla 2 klasa liceum... to bedzie jakies... 11 lat? Czasy 486. Potem byl jakis celleron z TNT2, potem jakis Duron z Radkiem 8000, potem jakis Thorton z 9200, potem 9200 zamienilo sie na nVidie 4400, ktora potem zmienila sie na 9600, a od jakiegos roku pentium (teraz juz dwurdzeniowy) i 6600 (chyba GT) - i w tym czasie gralem we wszystkie wazniejsze gry jakie wyszly na PC (3/4 to byly FPP jakims dziwnym trafem) i dopiero Black uswiadomil mi, czego oczekuje po grze w ktorej najwazniejsze jest strzelanie. I nadal czekam na jakiegos FPP z fabula taka jak w np. Silent Hillu/Metal Gear Solid. Tak jak grajac w kolejne NFSy (oprocz Porshe) mialem wrazenie, ze to nie dokladnie to, czego oczekuje od scigalki stricte arcade - i dopiero Burnout 2 otworzyl mi oczka na inne podejscie do scigalek, tak Black otworzyl mi oczka na inne podejscie do strzelanek z widoku pierwszej osoby. I uprzedzam: bede pierwszym na forum, ktory kupi Blacka jesli kiedykolwiek wyjdzie wersja PC. Bo high-res i wyzsze detale (chocby tekstur) na pewno grze nie zaszkodza. A ze nie ma wersji PC (i pewnie nie bedzie) - bede gral na XBoxie. I bede sie podniecal i spuszczal mimo mych 29 lat (prawie 30... :( ) Proste?

Edytowane 22 Lutego 2006 przez sialala

[Gość sialala]

no i sialala sprowadzil wszystko do prymitywnej klotni, zadowolony jestes ze wykozystujesz tak doskonale swoja konsole w 100% zgodnie z przeznaczeniem?

 

Co do eax to oferuje sporo wiecej niz DD poszukaj sobie w necie nie mam zamiaru cie edukowac w tej kwesti - stracilem ochote do dyskusji z funboyem

Jakiej klotni? Ja sie tu z nikim nie kloce. Ale jak ktos mi mowi, ze konsoli nie kupi, bo to zabawka, a swojego peceta za 3xwiecej kasy niz konsola wykorzystuje do grania, surfowania po necie, ogladania filmow i byc moze sciagania programow/gier/filmow - to jak to mozna inaczej okreslic?

I nie pilem tutaj do Ciebie - cos sie przewrazliwiony zrobiles. A co do wyzszosci EAXa nad DD to naprawde jestem ciekaw. Bo ja tej wyzszosci nie zauwazam. Dlatego pytam. Nie zeby sie poklocic, nie zeby kogos/cos wysmiewac, tylko zeby sie czegos dowiedziec. Ja mam uszy i jakis tam sluch (nawet spiewac sie ostatnio "nauczylem" dzieki SingStarowi ;) ) i na moj sluch Dolby na XBoxie spisuje sie lepiej na zestawie kina domowego Samsunga z cyfrowym dekoderem DD niz SoundBlaster Audigy 2 w moim PC podpiety do tego samego zestawu wyjsciem cyfrowym. Moze i EAX ma wieksze mozliwosci, ale jesli tak - to na moj gust tworcy gier z tego po prostu nie korzystaja. Doom III lepiej brzmi na XBoxie - dzwieki sa gestsze i mam wieksza orientacje w jakiej odleglosci ode mnie jest przeciwnik niz w wersji PC.

FanBoy? Po prostu milosnik gier VIDEO. A ze jestem stary i od siedzenia przy biurku 9 h w pracy boli mnie juz kregoslup wiec przedkladam granie za pomoca pada w co tylko sie da. Bo nawet jak nie podlaczam pieca do TV (co robie dosc czesto) to siadam na fotelu poltora metra od biureczka i zamiast na klawiaturce gram na padziku. Choc ostatnio znacznie czesciej gram na konsoli i przyznaje sie bez bicia. Chociazby z zona w Katamari (ma genialny tryb kooperacji :D ) - We Love Katamari! I nasze dziecie tez :)

Uprzedzajac Twe pytanie: komputer glownie sluzy mi do netu, komunikacji z bliskimi w kraju i pracy (AutoCAD - Autodesk Architectural Desktop 2006). Wiec ja takze podpadam pod tych "zdziecinnialych", wykorzystujacych Maszyne Liczaca do celow niekoniecznie jej najblizszych.

I widze pewna tendencje: prawie kazda konwersja z konsol jest w swiecie PC przyjmowana z niecierpliwoscia, porzadaniem (ostatnie przyklady: Fahrenheit, GTA:SA, Resident Evil 4, Devil May Cry 3), a jak sie pisze o jakiejs grze konsolowej, ktorej nie ma na PC i zapowiada sie, ze nie bedzie to pecetowcy okreslaja ja jako "tandetna bezmyslna durna gierka dla bezmozgowcow" - mi to wyglada na fanboizm ze strony pecetowcow i jakas zawisc, ze oni w to nie zagraja. Jestem w stanie zrozumiec milosnikow RTSow (cos ich chyba malo ostatnio, bo tematow jak na lekarstwo), strategii turowych (temat o Civilization IV umarl chyba zanim jeszcze gra wyszla?), hardcore'owych symulacji (o Flight Simulatorze i pochodnych to tu padlo moze z 5 zdan? Symulatory samochodowe tu istnieja) ewentualnie fanow wylacznie gier FPP i gier stricte sieciowych. Na kazdym innym polu konsole starej generacji oferuja wiecej i lepszej jakosciowo rozrywki niz pecety. Ze ubozszej graficznie? Ja jestem gotow sie z tym pogodzic. A teraz dodaj cala game:

- singstarow

- eyetoyow

- lightgunow

- dancemat

- tych dziwnych sznurkow do boksu i golfa

- wedek

ktorych na PC po prostu nie ma i... mobilnosc, szczegolnie malej PSTwo. PSTwo + pady + DanceMate + mikrofony do SingStara + eyeToy zmieszcza sie do kazdej torebki/plecaka i zostanie sporo miejsca na gry. A TV ma w domu 90% osob. A waga nie przekroczy 8 kilo (te mikrofony do SingStara sa cholernie ciezkie)

Gry dla glupkow? Moze i Katamari na taka wyglada (poszukaj koniecznie filmikow na ten temat!), tak samo Monkey Ball Deluxe (porzygalbys telewizor gdybys zobaczyl tam grafike), DDRy to juz zupelna porazka graficzna (prehistoria prawie ze), podobnie jak gry na EyeToya - bo SingStar to po prostu teledyski. Ale na impreze zapoznawcza, szczegolnie taka, gdzie jest sporo ludzi z przeroznych krajow... No i frajda od czasu do czasu w weekend z zona potanczyc sobie do DDRa w ramach gimnastyki :)

A z drugiej strony gry takie jak Metal Gear Solid, Final Fantasy, ICO (!), seria Silent Hill - oferuja rozrywke dla doroslego gracza, a "dorosly" w tym przypadku nie oznacza "zobacz, jak flaki wyszly", tylko raczej umiejetnosc docenienia czegos wiecej niz te blyski, swisty, machanie mieczami.

Ja cale zycie gralem na pececie (no, na poczatku C=64 i potem Amiga) i moze przez to mam dosc w kolko tych samych gier na kompa. Nie mowie, ze na konsolach jest zupelnie inna sytuacja - bo tez jest tyle samo, a moze nawet wiecej tego shitu. Ale poprzez umiejetny dobor gier - mozna naprawde czerpac ogromna przyjemnosc z grania - niezaleznie od platformy.

Konsole psuja gry pecetowe?? Bo i takie argumenty slyszalem. A kiedy gry byly bardziej skomplikowane, rozwiniete? Jesli ktos tu rowna w dol to producenci, ktorzy obliczaja sie na zyski i zamiast zrobic swietna wersje jakiejs gry na peceta lub na konsole, przystosowana do kontrolera na jedna lub druga platforme na sile chca zrobic gre "dla wszystkich".

Black na PC nie zrobilby takiej kariery, bo bylby... za latwy. Z celowaniem z myszka, ze sterowaniem stricte PC, mozliwoscia skakania (nie ma takiej mozliwosci w Blacku!), biegania (takze nie ma! mozna wolniej chodzic, ale biegu w sensie stricte brak!) ta gra konczylaby sie zanim by sie zaczela. Do tego male plansze, podobni przeciwnicy, brak trybu multiplayer... Ta gra mogla odniesc sukces WYLACZNIE na konsolach. Chyba, ze nie daloby sie w niej sterowac inaczej niz padem ;) Bo wlasnie w sterowaniu za pomoca pada paradoksalnie tkwi sila tej pozycji. I gdy pisalem, ze bylbym pierwszym, ktory by kupil Blacka na PC mialem na mysli granie na padzie, nie combo mycha + klawiatura.

Rozpisalem sie "troszke" - i obiecuje sobie i wam, ze to moj ostatni post porownujacy konsole i PC. Jak ktos ma chec popolemizowac - zapraszam na priv.

[RauloS]

Święta prawda (sam sprzedalem kompa dla konsoli :) ) niedlugo x360 :)jest tyle argumentow przemawiajacych za konsola :D na pc za grami nie widze zadnego mialem koma 5 lat wpakowalem w niego 6000zl x360 kupisz raz i masz na 5 lat na max grafie ktorej pc nie bedzie mial ... i ta grywalnosc :) dobra nie pisze juz nic ...,a Black to genialna gra !!! nie mam słów !!!

[kurek]

"Ale jak ktos mi mowi, ze konsoli nie kupi, bo to zabawka, a swojego peceta za 3xwiecej kasy niz konsola wykorzystuje do grania, surfowania po necie, ogladania filmow i byc moze sciagania programow/gier/filmow "

 

chlopie a kto tu tak mowi wez zluzuj bo wystarczy napisac ze ps2 i ixbox nie maja bardziej zaawansowango ukladu dzwiekowego niz Audigy i juz zaczynasz obrazac uzytkownikow PC i ich wysmiewac i pisac eseje o tym ze PC jest do bani.

 

I PO CO ta pisanina na pol strony? I sie rozpisuje na temat konsol eyetoy i ze zzona mozna pograc i ze dzicie tez kochaja konsole , chopie!!! stoooop!!!! holaaa!!! I jakie to ty argumenty nie slyszales, przeciez to jest zalosne. Nawet nie przeczytalem calej twojej wypowiedzi tylko przelecialem po lebkach bo szkoda czasu :(

 

kurde czego to jest tak ze prawie kazdy uzytkownik konsoli musi dyskusje szczegolowa wywlec na szerokie wody z cyklu przewaga konsoli, jak o tym nie gadalismy! To nie bylo wogole przedmiotem rozmowy!! Co za ludzie chyba walne.

 

"mobilnosc, szczegolnie malej PSTwo. PSTwo + pady + DanceMate + mikrofony do SingStara + eyeToy zmieszcza sie do kazdej torebki/plecaka i zostanie sporo miejsca na gry" LOOOOL stary ja mam lapa wiec... sory no bonus

Edytowane 22 Lutego 2006 przez kurek

[costi]

"Ale jak ktos mi mowi, ze konsoli nie kupi, bo to zabawka, a swojego peceta za 3xwiecej kasy niz konsola wykorzystuje do grania, surfowania po necie, ogladania filmow i byc moze sciagania programow/gier/filmow "

 

chlopie a kto tu tak mowi wez zluzuj bo wystarczy napisac ze ps2 i ixbox nie maja bardziej zaawansowango ukladu dzwiekowego niz Audigy i juz zaczynasz obrazac uzytkownikow PC i ich wysmiewac i pisac eseje o tym ze PC jest do bani.

 

I PO CO ta pisanina na pol strony? I sie rozpisuje na temat konsol eyetoy i ze zzona mozna pograc i ze dzicie tez kochaja konsole , chopie!!! stoooop!!!! holaaa!!! I jakie to ty argumenty nie slyszales, przeciez to jest zalosne. Nawet nie przeczytalem calej twojej wypowiedzi tylko przelecialem po lebkach bo szkoda czasu :(

 

kurde czego to jest tak ze prawie kazdy uzytkownik konsoli musi dyskusje szczegolowa wywlec na szerokie wody z cyklu przewaga konsoli, jak o tym nie gadalismy! To nie bylo wogole przedmiotem rozmowy!! Co za ludzie chyba walne.

 

"mobilnosc, szczegolnie malej PSTwo. PSTwo + pady + DanceMate + mikrofony do SingStara + eyeToy zmieszcza sie do kazdej torebki/plecaka i zostanie sporo miejsca na gry" LOOOOL stary ja mam lapa wiec... sory no bonus

Co do ukladu dzwiekowego w PS2/Xbox - gry sa kodowane w Dolby Digital/Dolby ProLogicII. Kabelkiem cyfrowym podlaczasz sie do amplitunera - i kto ma wtedy bardziej zaawansowany uklad dzwiekowy?

 

Co do mobilnosci - PSTwo wazy gora kilogram, nawet chyba mniej. Miesci sie do duzej kieszeni. A Twoj lapek? Zasilacza nie licze, bo w obu jest potrzebny.

 

@sialala - jesli miales EAX na wyjsciu cyfrowym, to gratuluje. Jestes pierwszym czlowiekiem na swiecie, ktoremu udala sie ta sztuka ;)

 

Proponuje zakonczyc tego coraz dluzszego offtopa - jesli ktos ma zamiar an ten temat podyskutowac, zapraszam na priv. To jest temat o Blacku, a nie o wyzszosci swiat Wielkiejnocy nad swietami Bozego Narodzenia.

[kurek]

black na ps2 za 169zl w media markt w rzeszowie moze kogos to zainteresuje.

 

costi ciekawe ile wazy telewizor.. ale dobra niech bedzie ps2 jest bardziej mobilny niz laptop.... absudr goni absurd

Edytowane 23 Lutego 2006 przez kurek

[Gość sialala]

black na ps2 za 169zl w media markt w rzeszowie moze kogos to zainteresuje.

 

costi ciekawe ile wazy telewizor.. ale dobra niech bedzie ps2 jest bardziej mobilny niz laptop.... absudr goni absurd

www.joytech.com - tam jest taki ekranik do PSTwo (jest wersja dla seledynowej takze) i ten ekranik wazy ok. 1.5kg (wiem, bo zastanawialem sie nad jego kupnem jakis czas temu, bo fajny bajer) - zdziwilbys sie, jak dobrze gry na tym wygladaja :)

169PLN? W morde... tutaj 39.99 Funta. No comment.

 

@costi - podlaczam kompa zlaczem cyfrowym i 5.1 dziala bezproblemowo - to czy dziala mi EAX czy nie... nawet sie nad tym nie zastanawialem szczerze mowiac... Dzwieki w FEAR dobiegaly ze wszystkich stron, wiec zakladalem, ze to EAX... Ale ja sie na tym szczerze mowiac znam jak krowa na chemii spozywczej :rolleyes:

[nrl]

widzę ze black zbiera bardzo wysokie noty

 

Factornews (5/10)

Gamekult (6/10)

1UP (7/10)

[draak]

Prawdziwa odpowiedź na FEAR, nie ma co. Aż sobie kupię playstation magazine dla dema i uruchomię, po roku przerwy, pstwo by zobaczyć na własne oczy to cudo ze średnią 6/10.

[s0lid]

widzę ze black zbiera bardzo wysokie noty

 

Factornews (5/10)

Gamekult (6/10)

1UP (7/10)

 

Prawdziwa odpowiedź na FEAR, nie ma co. Aż sobie kupię playstation magazine dla dema i uruchomię, po roku przerwy, pstwo by zobaczyć na własne oczy to cudo ze średnią 6/10.

dobra, ale co to kuna faq jest gamekult, 1up i faktornews? huh? co prawda 1up to jeszcze jakos mozna skojarzyc, ale reszta?

 

Tez sobie napisze

www.krzakgrowy_elo_serwis.zal.pl - fear - ocena 3 i bedzie to wiarygodne? Jak dajemy oceny to wszystkich serwisów, a nie tylko wybranych, bo tym samym w świadomy sposób tworzymy PRZEKŁAMANIE, a to ok nie jest!

 

www.ign.com Ocena recenzenów - 8.7/10

www.ign.com średnia cena graczy głosujących na sronie - 9.0/10

GameSpy - 8.0/10

GamePro - 8.0/10

EuroGamer - 8.0/10

PSM2 - 8.9/10

 

Tutaj (mimo, że sponsorowane, ale daje bo nie mają "chorej" oceny) Official PlayStation Magazine - 8.0/10

 

A tu chyba najmniej obiektywni recenzenci, bo prawda jest taka, że są przegięcia zarówno w jedną strone dołowania gry jak i w chwalenia ich pod niebiosa. Szkoda, ze Nierealny wymienił tylko tych pierwszych.

Official UK PlayStation 2 Magazine [uK] - 10.0/10

 

Ogolna średnia ocen recenzentow to 8.0, a nie 6 a to BARDZO DUŻA RÓŻNICA!

Edytowane 25 Lutego 2006 przez .:Solid_Snake:.

[lukk_]

www.joytech.com - tam jest taki ekranik do PSTwo (jest wersja dla seledynowej takze) i ten ekranik wazy ok. 1.5kg (wiem, bo zastanawialem sie nad jego kupnem jakis czas temu, bo fajny bajer) - zdziwilbys sie, jak dobrze gry na tym wygladaja :)

169PLN? W morde... tutaj 39.99 Funta. No comment.

@costi - podlaczam kompa zlaczem cyfrowym i 5.1 dziala bezproblemowo - to czy dziala mi EAX czy nie... nawet sie nad tym nie zastanawialem szczerze mowiac... Dzwieki w FEAR dobiegaly ze wszystkich stron, wiec zakladalem, ze to EAX... Ale ja sie na tym szczerze mowiac znam jak krowa na chemii spozywczej :rolleyes:

właśnie lepiej no comment :? :? bo juz sie domyslam jaki "comment" byłby..pewnie w stylu "ale wy macie dobrze. gra o xx funtów tańsza"

 

tylko że "robol" w UK moze sobie kupić 25 takich gier za pensje (licze ok. 1000 funtów na miech), a u nas robol kupi 5 gier na miech (powiedzmy ze tak ok)..jest róznica??

[Gość]

wole Postala [;

[Milo]

Zaczyna sie odwieczna wojna Konsola Vs PC !!Nie ma co sie spierac bo i tak każdy ma swoją "racje",ja tylko dodam że przeszedłem Black'a 2 dni temu i bawiłem się świetnie a to chyba jest najważniejsze,napewno ważniejsze niz grafika itp...

Edytowane 25 Lutego 2006 przez Milo

[s0lid]

Zaczyna sie odwieczna wojna Konsola Vs PC !!Nie ma co sie spierac bo i tak każdy ma swoją "racje",ja tylko dodam że przeszedłem Black'a 2 dni temu i bawiłem się świetnie a to chyba jest najważniejsze,napewno ważniejsze niz grafika itp...

i to są święte słowa.

 

Miałem dzisiaj kupic black, ale buty musiałem kupic i nie starczyło. W tygodniu bedzie ;)

[kucyk]

właśnie lepiej no comment :? :? bo juz sie domyslam jaki "comment" byłby..pewnie w stylu "ale wy macie dobrze. gra o xx funtów tańsza"

 

tylko że "robol" w UK moze sobie kupić 25 takich gier za pensje (licze ok. 1000 funtów na miech), a u nas robol kupi 5 gier na miech (powiedzmy ze tak ok)..jest róznica??

chyba źle zrozumiałeś

sialala chciał przez to powiedzieć, że gra jest u nas praktycznie w tej samej cenie co u niego, a resztę którą dopisałeś dalej sobie tutaj dodaj

[costi]

hmmm... 40 GBP x 5.56zl = ok. 222zl. Jakos nie wyglada mi na tyle samo co u nas ;)

[nrl]

.:Solid_Snake:.

 

tak tylko ze ja podałem oceny z newsa na jakiejś strnce (już nie pamiętam jakiej ) i nie wnikam jaka ta gra jest.

 

co do stronek to są tak samo dobra jak nie lepsze od tych co podałeś.

[s0lid]

.:Solid_Snake:.

 

tak tylko ze ja podałem oceny z newsa na jakiejś strnce (już nie pamiętam jakiej ) i nie wnikam jaka ta gra jest.

 

co do stronek to są tak samo dobra jak nie lepsze od tych co podałeś.

luz ;) Wystarczyło dodać "na niektorych stronach black nie zbiera wysokich not" i by było git ;)

Pozdro

[TrueVanDal]

Black jest git i tyle wam powiem ;). Coś jak nasz Painkiller który na dobrą sprawę też ma fabułę z d**y...ale fajnie się zabijało te potworki co nie? I tak też jest z Black, ma się grać przyjemnie, bez stresa, dla czystej przyjemności. Ja BARDZO żałuję że nie ma i nie będzie tego na PC. Peace!

[Gość gladiac]

najsmieszniejsze wywody o grach konsolowych maja zawsze pececiarze pisac w stylu"pchi na moim kompie to takie efekty ze...itp itd" ,zawsze jest glupi komentarz a pozniej jak okazuje sie ze ma byc wersja pc np.halo2 albo RE4 ,to tylko pytaja sie kiedy? kiedy? ,kiedy?, wiadomo na pc "black "wygladalby lepiej przez wyzsza rozdzialkie i pewnie rowniez niezle by sie gralo a tak ci ktorzy nie maja konsol lizneli zapewne u kogos demo i wyrabiaja sobie opinie po 10 min gry, mnie osobiscie "black" nie przypadl do gustu ale tylko dlatego ze wole "inny" rodzaj fpp ,teraz tylko i wylacznie czekam na "prey" ,ale moge powiedziec ze "black" z pewnoscia trafi w gusta wielu graczy ktorzy chca sie bezstresowo oddac graniu, wizualnie gra jest niezla i daje sporo frajdy ale ja zostawiam ten tytul mojemu synowi ;)