Szela Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 (edytowane) Oficjalna strona Zapowiedz Galeria Co o tym myslicie panowie?? Jak dla mnie to ciekawie sie zapowiada jak na polska produkcje. Taki Gorki z wieksza iloscia sprzetu i akcji. Edytowane 9 Grudnia 2006 przez Szela Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drunk_ZoZol Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 no no no, szykuje sie coś dobrego ;] i w dodatku polskie ;] poczekamy zobaczymy ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven_88 Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 Polaków chwalić nie wolno więc napiszę: Ta gra to kolejny polski gniot, idiotyczne AI, denna fabuła, słaba grafika, nuda i brak grywalności...* Pożyjemy zobaczymy... * - jak tak napiszę to dobra gra wyjdzie...:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drunk_ZoZol Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 znaczy kolejny? Xpand był gniotem? A chrome? ;] a Painkiller? ;] reszta to gnioty ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 znaczy kolejny? Xpand był gniotem? A chrome? ;] a Painkiller? ;] reszta to gnioty ;] 1553874[/snapback] tak, xpadn był gniotem , chrome równiez [; ale seria earth rzondzi rulezem [; trzeba poczekac i zobaczyc co z tego wyniknie bo moze byc ciekawie B) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drunk_ZoZol Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 Leborg, co ty masz do chrome ;] ;] ;] Moim zdaniem nawet teraz to jest dobra gra ;] Sorry za OT ;] nie bijcie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raven_88 Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 Nie będziemy... Trzymam kciuki za ten projekt...mam nadzieję na kolejną grę której nie będziemy się wstydzić...:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość hydro2 Opublikowano 18 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2005 Jesli to bedzie gniotem - zjem swoj komputer Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ayem Opublikowano 19 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 19 Lipca 2005 hydro2 - uwazaj z takimi deklaracjami. leborg - przynajmniej jedna osoba sie ze mna zagadza ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kurdefelek Opublikowano 21 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 21 Września 2005 horrory mnie nie interesują ,chociaż Painkiller pokazał,że w Polsce chodzą same trupy...żartuje są gry interesujące i takie w które nie zagram ani razu ...no nie podchodzi mi przykro... ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qqrydza Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 http://games.tiscali.cz/clanek/screen.asp?id=7747&a=1 Nowe foty. Zmieniła się nieznacznie nazwa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szela Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgłoś Opublikowano 27 Lipca 2006 Uaktualnilem tytul. Oj bedzie sie dzialo ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaszaWspraju Opublikowano 1 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2006 (edytowane) Odkopiemy temat . Duzo nowych informacji KLIK Dla tych co tpsa robi w konia : ...Gramy! Pierwszy z zawartych w demie poziomów rozpoczyna się w piwnicach starego klasztoru. Biorąc pod uwagę wypowiedzi krzątających się po najbliższej okolicy mnichów, można dojść do wniosku, że akcja tego etapu rozgrywa się w Niemczech. Epizod nie jest specjalnie skomplikowany. Tworząc go, autorzy chcieli przede wszystkim zapoznać użytkownika z noszonymi przez Ryana gadżetami (np. goglami pozwalającymi znaleźć źródła zdrowia i energii magicznej), a także nauczyć gracza prawidłowego posługiwania się nadnaturalnymi zdolnościami głównego bohatera - chodzi tutaj głównie o umiejętność teleportacji - temu aspektowi poświęcę nieco więcej miejsca w dalszej części artykułu. Od samego początku zmagań, gra zaskakuje swoją oprawą wizualną. Uruchomienie programu z wszystkimi wodotryskami sprawia, że grafika prezentuje się wręcz imponująco. Bardzo dobrze opracowana postać głównego bohatera (akcję obserwujemy zza jego pleców), niezłe sylwetki przeciwników oraz obfitujące w szczegóły i ładne efekty świetlne otoczenie sprawia, że Infernal nie ustępuje w niczym zachodnim produkcjom. Można mieć co prawda małe zastrzeżenia do animacji oraz niezbyt przekonującego ognia, ale i tak jestem pod olbrzymim wrażeniem tego, co udało się w tej kwestii stworzyć autorom gry. Krzątając się po piwnicach klasztoru, często napotkamy różne pudła oraz drewniane beczki. Niemal wszystkie elementy otoczenia można zniszczyć przy pomocy broni. Istnieje też możliwość chowania się za bardzo dużymi skrzyniami i prowadzenia ognia z wykorzystaniem osłony, ale trzeba pamiętać, że po kilkunastu sekundach mogą z niej zostać tylko drzazgi. Największe spustoszenie dokonuje się oczywiście wskutek rozmaitych wybuchów, wówczas po planszy latają oderwane kawałki desek oraz innych materiałów. Również i ten aspekt oprawy wizualnej zasługuje na duże uznanie. Wprawione w ruch przedmioty zachowują się bardzo realistycznie, co zresztą nie powinno nikogo dziwić, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że za oddziaływania fizyczne odpowiada tu technologia PhysX. Niestety, z racji tego, że nie dysponuję specjalistyczną kartą z procesorem firmy AGEIA, nie jestem w stanie stwierdzić, czy Infernal zaoferuje w tej kwestii więcej fajerwerków, tak jak to było w przypadku gry Tom Clancy's Ghost Recon: Advanced Warfighter. Wróćmy jednak do rozgrywki. Pierwszego z napotkanych wrogów eliminuję po cichu, podkradając się niezauważenie w jego pobliże i zabijając go uderzeniem pistoletu w szyję. Aby przejść do kolejnej części kompleksu, muszę wziąć kartę magnetyczną, zdolną sforsować zlokalizowany tuż obok zamek. Gra nie umożliwia przeszukania ciała w tradycyjny sposób, Ryan czyni to dopiero poprzez wchłonięcie duszy. Wykorzystanie piekielnej mocy ma również inne, praktyczne zastosowanie. Jest to jeden ze sposobów na regenerację sił witalnych. Podczas zmagań nie ujrzymy, tak jak w innych grach, apteczek. Można co prawda odnowić energię przy pomocy specjalnych kulek (widać je dzięki goglom), ale tych ostatnich nie spotkamy zbyt często. Dlatego właśnie każdego zabitego wroga należy poddać okrutnemu procesowi wysysania duszy, gdyż jest to podstawowe remedium na ubytek żywotności. Po krótkiej wędrówce docieram do kolejnej sali. Tutaj nie ma czasu na zabawę w cichego zabójcę, wrogowie zauważają mnie jeszcze w korytarzu i niemal natychmiast rozpoczynają ostrzał. Załatwienie oponentów z pistoletu nie stwarza większego problemu - dwie, trzy kule i przeciwnicy już leżą u moich stóp. Śmierć to jednak dopiero początek. Podchodzę do ciał i rozpoczynam wchłanianie dusz. Dodatkowa amunicja oraz energia życiowa nie może się przecież zmarnować... Wyjścia na powierzchnię broni większa grupa wrogów. Tutaj po raz pierwszy korzystam z unikatowej mocy Ryana, pozwalającej na zwiększenie siły ognia poprzez wciśnięcie prawego przycisku myszy. Zamiast kul, z lufy pistoletu wystrzeliwany jest czerwony pocisk, który wybucha przy kontakcie z pierwszą przeszkodą - wszystko odbywa się kosztem ubytku energii magicznej. Trafiony w twarz mnich nie ma żadnych szans. Kryjący się za jego plecami towarzysz również pada na ziemię. Siła rażenia piekielnego pocisku jest całkiem spora - myślę w duchu i złowieszczo uśmiecham się pod nosem. Posuwam się ostrożnie do przodu, wykorzystując ochronę w postaci kolumn i zabijając po kolei wszystkich wrogów. W międzyczasie kończy mi się amunicja do broni, sięgam więc po shurikeny, które wsparte piekielną mocą, zadają kilkukrotnie większe obrażenia. Staram się przy tym celować w głowy - perfekcyjne trafienie wyłącza z walki każdego przeciwnika, o ile oczywiście jego czaszki nie chroni hełm. Niestety, zabawa w demona kończy się szybciej, niż się spodziewałem. Ryan pozbywa się resztek energii magicznej, a z racji tego, że znajduję się na powierzchni, w świetle, nie mogę jej automatycznie zregenerować. Po kilku minutach rozgrywki jatka w klasztorze nieuchronnie zbliża się do wielkiego finału. Ostatni z mnichów, strzegący wejścia do kolejki linowej, jest niewrażliwy na kule, trzeba więc wykorzystać piekielne moce. Niestety, wiszące pod sufitem lampy skutecznie blokują zdolność regeneracji many. Szybko pozbywam się źródeł światła, czekam jeszcze chwilę na odpowiednią liczbę punktów i wypalam wzmocniony w pocisk w mojego oponenta. Jeden strzał nie załatwia jednak sprawy. Muszę powtórzyć całą operację, żeby raz na zawsze zakończyć żywot mnicha... Infernal na pierwszy rzut oka niczym nie różni się od innych gier tego typu. Liczy się tu przede wszystkim skuteczność w eksterminacji wrogów, w grupach stanowiących ogromne zagrożenie dla spójności molekularnej gracza. Doskonałym przykładem na to twierdzenie jest drugi z udostępnionych przez Playlogic etapów, którego akcja rozgrywa się w polskiej hucie (na stołach leżą papierosy Klubowe, a wszystkie tabliczki spotykane po drodze zawierają napisy w naszym języku). Nie mamy już tutaj do czynienia z mnichami, ale z żołnierzami, potrafiącymi przyjąć na klatę zdecydowanie więcej pocisków od ich marnie uzbrojonych kolegów z klasztoru. W zabawie uczestniczą karabiny maszynowe i miotacze ognia - trzeba naprawdę uważać, jeśli chce się wyjść z tych starć żywym. Na szczęście w olbrzymiej hali jest wiele miejsc, do których nie docierają promienie słoneczne. Można zatem zregenerować manę i wykorzystać piekielną moc do zwiększenia siły rażenia wypluwanych pocisków. Po kilku minutach ostrej jatki uświadamiam jednak sobie, że określenie Infernala mianem prostej strzelaniny, byłoby dla tej gry krzywdzące. To właśnie w drugim etapie, tak przecież wymagającym pod względem walk, pojawiają się problemy zupełnie innej natury - zagadki zmuszające gracza do wysiłku umysłowego. Odrobina myślenia nie zaszkodzi Ryan dysponuje możliwością teleportacji. Po uruchomieniu procesu, przed naszym bohaterem pojawia się kula, za pomocą której określamy cel podróży. Piekielny sługa na kilka sekund przenosi się w wybrane miejsce, a czas zostaje spowolniony. W tym momencie możemy wyjąć broń i oddać kilka strzałów (łatwiej trafić przeciwnika, gdyż porusza się znacznie wolniej od nas), ale także wcisnąć przycisk, czy też skorzystać ze stojących tu i ówdzie terminali. Dwukrotnie w trakcie zmagań w hucie, gracz zmuszony jest do utorowania sobie drogi poprzez wykorzystanie interaktywnych elementów otoczenia. Z racji tego, że do przycisków nie można dotrzeć w tradycyjny sposób, do ich uruchomienia niezbędne jest skorzystanie z usług teleportacji. Pomysł ten bardzo mi się podoba i jeśli zostanie on w pełnej wersji gry odpowiednio wykorzystany, możemy spodziewać się wielu interesujących zagadek. Śmiem oczywiście wątpić, że napotykane problemy grzeszyć będą wysokim stopniem skomplikowania, ale wszystko w rękach twórców programu - mają łeb na karku, więc pewnie znajdą jakieś bardziej wyszukane sposoby na wykorzystanie teleportacji. Drugi etap daje też nadzieję na to, że w Infernalu zobaczymy zagadki związane z fizyką. W hucie należy odstrzelić kładkę przytrzymywaną przez łańcuchy, dzięki czemu spada ona na dół, tworząc pochyłe przejście do dalszej części kompleksu. Biorąc pod uwagę fakt, że gracz nie może podnosić żadnych przedmiotów, raczej nie należy się spodziewać cudów na miarę Half-Life'a 2, ale mimo to może być ciekawie - wszystko zależy od tego, jakie pomysły na wykorzystanie praw fizyki mają twórcy programu. Oby były one oryginalne. O wadach słów kilka Wersja demonstracyjna utrzymuje, że gra jest już gotowa w 80%. Oznacza to, że nie ma co liczyć na jakieś drastyczne zmiany w kwestii mechaniki rozgrywki, a szkoda, bo Infernal byłby produktem lepszym, gdyby nie kilka mankamentów. Przede wszystkim brakuje opcji biegu. Jest to o tyle dziwne, że gra w kilku miejscach aż się prosi o możliwość sprintu. Wyobraźcie sobie sytuację, w której przeciwnicy kontrolują całą halę, a Ryan musi udać się do bezpiecznej kryjówki oddalonej o kilkanaście metrów, co oczywiście wiąże się z ujawnieniem jego pozycji. Zanim graczowi uda się bezpiecznie przejść ten odcinek, zostanie wręcz zasypany kulami. W trakcie testowania programu, niemożność szybszego poruszania się, irytowała mnie okrutnie. Skoro nasz bohater potrafi się skradać, dlaczego nie zaimplementowano biegu? Dużo do życzenia pozostawia też marna inteligencja wrogów sterowanych przez komputer. Widać to zwłaszcza w hucie, gdzie przeciwnicy biegną do określonego punktu i stoją w tym samym miejscu, dopóki ich nie zabijemy. Żadnego pomysłu na przegrupowanie, ucieczkę lub próbę ataku w grupie. A wystarczyło przecież opracować parę standardów zachowań opartych o skrypty - doskonałym przykładem jest tu F.E.A.R. - i wymiana ognia stałaby się naprawdę dużym wyzwaniem. W Infernalu wystarczy kilkukrotnie zagrać w ten sam etap, żeby znać na pamięć położenie wszystkich wrogów. Można się tylko łudzić, że do momentu wydania pełnej wersji programu, problem ten zostanie rozwiązany. Będzie hit? O rewolucji nie ma mowy. Infernal to wyjątkowo sprawnie zrealizowana i na dodatek ogromnie widowiskowa gra akcji, ale nie pozbawiona również pewnych niedociągnięć. Istnieje co prawda duża nadzieja, że ostateczny produkt zostanie odpowiednio poprawiony w stosunku do eksploatowanej przeze mnie wersji demonstracyjnej, ale z drugiej strony obawiam się, że twórcom programu zabraknie czasu na wprowadzenie zmian. Mimo wszystko z ogromnym zainteresowaniem sięgnę po pełną wersję gry. Nie widzę aktualnie strzelaniny na PC, która zapowiadałaby się równie dobrze. Dodatkowego smaczku całości dodaje fakt, że Infernal jest produktem polskim. Oby panowie z Metropolis należycie wykorzystali drzemiący w tej grze potencjał i uraczyli nas dziełem, wspominanym później równie ciepło, co pamiętny Painkiller. Krystian "U.V. Impaler" Smoszna NADZIEJE: poprawiona inteligencja przeciwników; zaimplementowanie biegu; dużo zróżnicowanych lokacji z ciekawymi zagadkami. OBAWY: zabawa zepsuta przez brak jakiejkolwiek reakcji wrogów na nasze poczynania, ustawianie się przeciwników w wyznaczonych przez program miejscach.zrodlo : neostrada world strefa gier Edytowane 1 Grudnia 2006 przez KaszaWspraju Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lanc Opublikowano 1 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Grudnia 2006 Odkopiemy temat . Duzo nowych informacji KLIK Oglądasz wersję demo serwisu Nieograniczony dostęp do wszystkich materiałów w serwisie Neostrada World mają tylko użytkownicy usługi neostrada tp :mur: :mur: :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mamaj Opublikowano 2 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2006 (edytowane) Neostradowy serwis o grach korzysta z materiałów gry-online więc nie trzeba mieć Neo żeby poczytać, aczkolwiek na gry-online trzeba płacić za materiały. Na szczęście nie za wszystkie. Polecam filmiki z gry: http://www.gry-online.pl/gol_video.asp?ID=4860 http://www.gry-online.pl/gol_video.asp?ID=4890 http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=4892 Czekam na tą grę od samego początku gdyż do tej pory żadna gra od panów z Metropolis Software mnie nie zawiodła. A Gorky02 był świetny. Taki Polski MGS :) Edytowane 2 Grudnia 2006 przez mamaj Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaszaWspraju Opublikowano 2 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2006 O ja cie..... filmik z huty robi wrazenie. Jak wyeliminuja bledy wyszczegolnione w artykule, bedzie murowany hit ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ludwiczek Opublikowano 9 Grudnia 2006 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2006 Oficjalna strona http://www.playlogicgames.com/infernal/ A na forum info, że planowane jest wydania dema na koniec tego roku :wink: Na głównej stronie leci filmik w którym możemy zobaczyć motorówkę i jazdę samochodem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qqrydza Opublikowano 13 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Stycznia 2007 No możemy się jej spodziewać "na dniach" bo... ... "hird-person akce Infernal je hotová" http://games.tiscali.cz/clanek/screen.asp?id=7747&a=1 ... a tu jakiś wywiad z twórcami gry. http://www.firingsquad.com/games/infernal_interview/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atom3k Opublikowano 30 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 30 Stycznia 2007 Jest demo: http://www.3dgamers.com/games/infernal/downloads/ http://www.fileshack.com/file.x/10126/Infernal+Demo [465 MB] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuucOm Opublikowano 31 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2007 (edytowane) YEAH :D dzieki wielkie za linka. MYślałem ze demko dopiero pod koniec lutego a tutaj taka niespodzianka ;). dzieki. Testował juz ktoś ? Ciezko ciagnie mi z podanych wyżej linków :? szkodaz ze nie ma jeszcze tego na filefront'cie. Edytowane 31 Stycznia 2007 przez yuucOm Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atom3k Opublikowano 31 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2007 http://www.strategyinformer.com/pc/infernal/demo/11374.html http://www.fragland.net/news.php?id=15513 http://www.gamershell.com/news/35891.html http://www.computergames.ro/en/downloads/v...ernal-demo.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qqrydza Opublikowano 31 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2007 Napiszę tak. Początek nic specjalnego pomimo ładnej oprawy graficznej może nawet bardzo ładnej :wink: z czołowymi efektami, których możemy się spodziewać w każdej nowej produkcji na poziomie. Kilka opcji graficznych niedostępnych, z tego co pamiętam to standardowo, ustawienie jakości tekstur, shader'ów, optymalizacji 256mb i takie tam. Więc nie wiem czy grafę można jeszcze bardziej podkręcić czy raczej obniżyć jej walory. Przy aa obraz się raczej rozmazuje więc sobie to darowałem. Gra chodzi bardzo dobrze nawet z aa. Pierwsze skojarzenia to resident i cold fear z tym, że dwie wymienione wcześniej gry mają "lepsiejszy" klimacik, którego w zasadzie brak w tym pierwszym etapie. Kolejny dużo ciekawszy ale muzyka pod tę grę mi zupełnie nie podchodzi i skutecznie niszczy nastrój. Myślę, że wraz z rozwojem fabuły będzie rozwijał się również i ten aspekt gry czyli dobre wprowadzanie w świat gry tworzące tę całą otoczkę nastrojową wokół grafiki i ścieżki dźwiękowej. Nie wiem po co tutaj ageia. Bym miał to pewnie bym się dowiedział ale fizyka w grze jest całkiem dobra więc co ta karta by dała? Ogień ładniej by "pływał"? Może. Ta duża kotara bardziej realistycznie by falowała? Może. Te efekty i bez karty fizyki są całkiem udane. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuucOm Opublikowano 31 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2007 Nie wiem po co tutaj ageia. Bym miał to pewnie bym się dowiedział ale fizyka w grze jest całkiem dobra więc co ta karta by dała? Ogień ładniej by "pływał"? Może. Ta duża kotara bardziej realistycznie by falowała? Może. Te efekty i bez karty fizyki są całkiem udane.Jak to po co ? kasiorka dziś najważniejsza :lol: A tak poważnie to dzieki za info,skriny i lepsze linki ;). Jak mi sie sciągnie demo silverfalla to odpale to. Btw z beta testu na wp wynikało ze własnie 1 poziom jest taki sobie a potem gra sie rozkręca wiec zapytam - ile jest poziomów w demie ? 1 czy coś ponad to ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qjin Opublikowano 31 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2007 Są 2 poziomy - Klasztor i Fabryka. Gierka bądź co bądź jest naprawdę świetna. Już oczekuję pełnej wersji (szkoda, że nic nie mowia o wydaniu gry w Polsce i cenie...mimo ze to polska produkcja). A jesli poziomy w full beda jeszcze lepsze, to brak słów, bo juz te w demku zachwycają! B) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mario2k Opublikowano 31 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2007 Ściągłem demko i na samym początku problem :/ Jak przejść kraty znajdujące się zaraz za tym laserowym czujnikami ruchu ??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qjin Opublikowano 31 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2007 Hehe, wystarczy je otworzyć. Przyciskiem E, jesli sie nie myle, taki klaiwsz jest standardowo przypisany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregor1230 Opublikowano 31 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2007 (edytowane) A też miałem z tym problem bo E nie otwierało ich ;/. Restart gry i się otworzyły :). Tak czy inaczej taki hit jak dla mnie , lubię tego typu gierki zwłaszcza , że fps jest na bardzo dobrym poziomie . Edytowane 31 Stycznia 2007 przez Gregor1230 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mario2k Opublikowano 31 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2007 Ej ,nie działa :/ Jak przejde przez te poziome laserowe linie ,ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span> się alarm i zamek otwierający kraty zmienia kolor z niebieskiego na czerwony , próbowałem otworzyć te drzwi 4 x i nic :/ czyżby jakiś błąd w grze ??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom Ha Opublikowano 31 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2007 Ej ,nie działa :/ Jak przejde przez te poziome laserowe linie ,ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span> się alarm i zamek otwierający kraty zmienia kolor z niebieskiego na czerwony , próbowałem otworzyć te drzwi 4 x i nic :/ czyżby jakiś błąd w grze ??? Dwa razy wciśnij (szybko) kierunek "do przodu" ----- postać powinna szczupakiem rzucić się w lasery :D Tylko w trakcie tego manewru, główny bohater jest niewidzialny ...... Pozdrawiam!!!! ---- F51 .... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mario2k Opublikowano 31 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2007 Frog51 i o to właśnie chodziło :) przeszedłem kilkunastu mnichów i stanąłem znowu na bosie otoczonym polem ochronnym :/ jak go załatwić :) ??? Gra całkiem spoko , ładna grafika , chodzi bardzo płynnie ciekaw jestem co to za silnik nasi zrobili , i jak by sobie radził z trochę większymi przestrzeniami Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...