Skocz do zawartości
Galago De Codi

Sluzba Zdrowia

Rekomendowane odpowiedzi

To i ja coś opowiem...

 

2 lata temu, pod koniec 3 klasy gim...mój kumpel został sfaulowany na wf, nic niezwykłego, został podcięty i spadł na brzuch. Poczuł się momentalnie źle, wfista zabrał go zaraz na pogotowie...

Lekarz dyżurujący "zbadał" go po czym kazał mu wziąć Rutinoscorbin :| i niby ma być wsio git...kumpel wrócił do domu i po 2 godzinach zemdlał...

Rodzice w szoku zawieźli go do szpitala a tam się okazuje że gość ma pękniętą śledzionę, całą jamę brzucha wypełnioną krwią i gdyby jeszcze chwilę zwlekali - r.i.p :|...na szczęście wyratowali go...

 

Tak to wygląda na lokalnych stacjach pogotowia...

 

Zresztą sam pamiętam jak 5 lat temu zostałem pogryziony przez psa...

Pojechaliśmy na pogotowie, a ten d**** lekarz zajeżdża z tekstem "nie ma warunków, to trzeba podciąć, pojechać do szpitala, ale karetki nie ma bo kierowca na obiad poszedł :|...kufa a ramię rozdarte (sqbaniec wyrwał mi kawałek skróry 5x5 cm tak że wszystkie warstwy skóry jakie istnieją na żywca widziałem :| )...a ten debil na pogotowiu nic...

 

Na szczęście znajomy chirurg był akurat w domu i w swoim prywatnym gabinecie mnie poskładał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój wujek 44 lata poszedł do szpitala. Czekał na testy tydzień po czym umarł. Gdyby miał szybciej zrobione badania to by żył , gdyż badanie wykazałoby co mu było , ale badania nie było :mur:

1575327[/snapback]

ręcę opadaja

a może to kolejny sposób na zaoszczędzenie kilku zł :blink: :mur: :mur: :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Babcia ostatnio lezala 10 TYGODNI w szpitalu.

Zle sie czula i sie okazalo, ze ma przewlekle zapalenie pluc od kilku miesiecy !

A na wizycie u lekaza byla (ma takiego swojego niby osobistego konowala) i fiut niczego sie nie doszukal bo akurat babcia sie czula dobrze.

W szpitalu zapodali jej przez ten okres 150 kroplowek.

Dostala jakies bakterii i odrazu zaatakowalo pluca. Bylo podejrzenie, ze to przezuty raka, ktorego wyleczyla 5 lat temu.

Podajac jej te kroplowki raz miala zapasc bo sie okazalo, ze byla uczulona na ktoras z nich i sparalizowalo ja od polowy w gore.

Przeszlo jej jak dali antidotum bo debile dopiero po tym zajsciu zrobili na szybko badania na co jest uczulona.

Odeslali ja z tymi plamami na plucach do innego szpitala gdzie sie leczy gruzlikow i stamtad musiala jechac na zwykle przeswietlenie do innego miasta oddalonego od szpitala gruzlikow o 50 km.

Wyszla z tych szpitali i od tego czasu czuje sie lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

az musze sie wygadac bo akurat zaszczyt spotkania sie z polska sluzba zdrowia spotkal mnie tydzien temu: :[[[[ :

byla sroda ok 20 bylem na obozie i gralismy z miejscowymi w gale, przy jakiejs akcji koles nadepnal mi na stope ja szarpnalem kolanem w strone ziemi i ... wyskoczyla mi rzepka. Teraz zaczyna sie cala akcja wychowawca dzwoni na pogotowie i pani recepcjonistka stwierdza ze nie przyjmie wezwania bo maja 2 karetki na caly rejon : X : X po krotkiej rozmowie przyjela zgloszenie. 15 min pozniej wychowawca dzwoni jeszcze raz aby dowiedziec sie co dzieje sie z karetka mila pani stwierdzila ze jeszcze nie wyjechala.... po nastepnych 20 min dzwoni juz kierownik i dostaje wiadomosc ze jeszcze nei wyjechala bo nie maja na stanie ( podobno w miedzyczasie przerywala rozmowe i pieprzyla jakies glupoty typu " aniaa poczekaj chwile zaraz ci oddam reszte za tego kurczka...) w koncu poprosil lekarza, lekarz natomiast stwierdzil zeby nie robic cyrku z urazu nogi ( mialem rzepke z boku kolana i nie moglem ani odrobiny ruszyc noga) i przywiesc go samemu :-) a karetka moze przyjechac za 2godziny za 5 albo za 2 dni :-). To tak w skrocie nie chce mi sie pisac dalszych wydarzen heh..

podsumowujac lezalem 1.5h na murawie po czym i tak musialem jechac prywatnym transportem. Przenosilo mnie chyba 8osob na pozyczonym kocu ( pod gore -.- ) i lekarz pozniej jeszcze robil jakies problem w szypitalu... ehhh POLSKA !

Edytowane przez ???????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

az musze sie wygadac bo akurat zaszczyt spotkania sie z polska sluzba zdrowia spotkal mnie tydzien temu: :[[[[ :

byla sroda ok 20 bylem na obozie i gralismy z miejscowymi w gale, przy jakiejs akcji koles nadepnal mi na stope ja szarpnalem kolanem w strone ziemi i ... wyskoczyla mi rzepka. Teraz zaczyna sie cala akcja wychowawca dzwoni na pogotowie i pani recepcjonistka stwierdza ze nie przyjmie wezwania bo maja 2 karetki na caly rejon : X : X po krotkiej rozmowie przyjela zgloszenie. 15 min pozniej wychowawca dzwoni jeszcze raz aby dowiedziec sie co dzieje sie z karetka mila pani stwierdzila ze jeszcze nie wyjechala.... po nastepnych 20 min dzwoni juz kierownik i dostaje wiadomosc ze jeszcze nei wyjechala bo nie maja na stanie ( podobno w miedzyczasie przerywala rozmowe i pieprzyla jakies glupoty typu " aniaa poczekaj chwile zaraz ci oddam reszte za tego kurczka...) w koncu poprosil lekarza, lekarz natomiast stwierdzil zeby nie robic cyrku z urazu nogi ( mialem rzepke z boku kolana i nie moglem ani odrobiny ruszyc noga) i przywiesc go samemu :-) a karetka moze przyjechac za 2godziny za 5 albo za 2 dni :-). To tak w skrocie nie chce mi sie pisac dalszych wydarzen heh..

podsumowujac lezalem 1.5h na murawie po czym i tak musialem jechac prywatnym transportem. Przenosilo mnie chyba 8osob na pozyczonym kocu ( pod gore -.- ) i lekarz pozniej jeszcze robil jakies problem w szypitalu... ehhh POLSKA !

1577936[/snapback]

no co Ty chcesz, dobrze zrobili :blink:

przecież drugą nogę miałeś sprawną, po co Ci dwie :lol: <_< :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedzieć szczerze :>? Nasza służba zdrowia to dno ale powrówynywać Nas do Niemców buhahahaha dobre :D :D Zlikwidować składkę ubezpieczeniową przy TAKICH EMERYTURACH (już widzę jak ludzie płacą składkę na prywatną lecznicę ale bez : pewnych zabiegów bo się nie opłacają :| ) przy TAKIM BEZROBOCIU? :> jedno jest pewne kasy nie ma. I mamy do "d" służbę zdrowia (ale pieniądze się daje pewnej grupie pracującej).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niestety problem jest glebszy. Podejrzewam, ze uraz rzepki nie jest przez nich uznawany za tyle powazny, zeby przyjezdzala karetka. Niestety chcieliscie reform Buzka, a potem socjalisty z SLD, to jest jak jest. NFZ pracuje slicznie i nie bedzie lepiej. Wiem, bo moj ojciec jest lekarzem. Gdybym wam powiedzial jakie cyrki odstawia NFZ, to byscie sie zlozyli ze smiechu. ehhh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w koncu poprosil lekarza, lekarz natomiast stwierdzil zeby nie robic cyrku z urazu nogi ( mialem rzepke z boku kolana i nie moglem ani odrobiny ruszyc noga) i przywiesc go samemu :-)

1577936[/snapback]

Buahaha :lol: . Zle podszedles do tego tematu - nastepnym razem mow odrazu, ze wlasnie dostajesz zawalu :D.

BTW tez jestem za likwidacja skladek zdrowotnych - nie chce placic na ten obskurny syf - i tak nie ma z niego zadnego pozytku :razz: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1)Niemcy - ale wiecie moze ze oni placa ciut(pewnie ze 2x) wiecej skladek niz my, jak sie nie myle to placa tez wyzsze podatki, i jak sie nie myle to ostanio nie najlepiej na tym wychodza.

 

2)Buahaha . Zle podszedles do tego tematu - nastepnym razem mow odrazu, ze wlasnie dostajesz zawalu . == 400 zl jak sie nie myle.(nieuzasadnione wezwanie karetki)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sie sklada ze pracuje mozna powiedziec w sluzbie zdrowia. Braki lekarzy, limity przyjec to niestety wina kiepskich kontraktow z NFZ. Zarowno przychodnie publicznie jak i niepubliczne podpisuje na rok czasu kontrakt na dana ilosc punktow (wykonanych zabiegow).

Ilosc tych punktow jest smiesznie mala. NFZ placi przychodni pare zloty miesiecznie za osobe bedaca na jej liscie. Nie placi za wykonywane badania diagnostyczne (rtg/usg/laboratorium). Te koszty pokrywa przychodnia sama. Dlatego lekarze bardzo niechetnie kieruja na badania. Chory system niestety i dlatego czesto lekarze pod kresja dyrekcji stawiaja diagnozy z sufitu zamiast z badan. NFZ placi jedynie za uslugi gabinetow specjalistycznych lecz jest to scisle wydzielone. Zaplaci tylko za tyle badan ile zamawial... na dany rok. Nie wiem jak chca przewidziec ile osob bedzie potrzebowalo chirurga a ile okuliste....

 

Z miesiaca na miesiac jest coraz wieksza biurokracja. Niezdajecie sobie sprawy ile dokumentow, plikow w miesiacu musi wysylac swiadczeniodawca do NFZ. I przewaznie czesc swiadczen bedzie zakwestionowana...

 

Co do limitow w przychodniach to niestety... Jest zakontraktowane tyle i tyle uslug i przychodnie wiecej nie przyjmuja bo robilyby to na wlasny koszt. Przychodnie teraz sa normalnymi przedsiebiorstwami nastawionymi na zysk.

A co do poradni dentystycznej to zakres swiadczen zalezy od wieku pacjenta itp. http://www.nfz.gov.pl/new/art/1477/stomatologia.pdf

Edytowane przez Przemol^N

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ech, to i ja cos opowiem... Otóż pewnego razu miałem w szkole wypadek - nie bede wdawal sie w szczegoly, ale szyba spadła mi na dłoń i zatrzymała sie na kościach (widziałem kosci przez rane). Jakims cudem szyba nie uszkodzila sciegien, ale mniejsza o to. Oczywiscie poszedlem od razu do szkolnej pielegniarki, zeby opatrzec rane, ale wiadomym bylo, ze bez szycia sie nie obejdzie. Poczatkowo pielegniarka chciala mnie zatrzymac w gabinecie, az ktos po mnie przyjedzie, ale jako ze mam szpital 200 metrow od szkoly powiedzialem, ze sam sobie poradze i ktos mnie najwyzej odbierze ze szpitala. Podjechalem wiec ten jeden przystanek do szpitala (w tym czasie moj prowizoryczny opatrunek przemiekł krwia) i ide do recepcji. Pokazuje babce reke i mowie, ze to chyba trzeba szyć. A ona do mnie taki tekst:

- Przykro mi, ale ten szpital przyjmuje tylko dzieci do 15 lat.

 

Poniewaz miałem 17 lat to mowie jej, ze chyba nie bedzie wielkiego problemu, jesli powie chirurgowi, ze mam 15 i po sprawie. W szpitalu nie bylo wtedy zywej duszy - zadnej kolejki. Ona na to, ze zobaczy, co da sie zrobic. Poszła gdzies i wrocila za jakies 5 minut, zeby powiadomic mnie, ze niestety chirurg mnie nie przyjmie, bo mam powyzej 15 lat i musze jechac do innego szpitala, na drugim koncu miasta. Fajnie, nie? W tym drugim szpitalu zgodzili sie mnie zszyć, ale na głupie wyniki rentgena czekalem ponad 2 godziny 8O . Normalnie idzie sie pochlastac...

Edytowane przez und3r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

norma. Ot biurokracja. A wiesz co jest najsmieszniejsze? Ze nie moga podac, ze masz 15 lat, bo przynajmniej u nas na slasku kazdy ma dyskietke (tak to smiesznie tutaj nazywaja) ze slaskiego oddzialu wojewodzkiego nfz, gdzie zapisane sa wszystkie twoje dane. Potem po prostu nie zaplaciliby za procedure medyczna szpitalowi, a chirurg mialby przewalone (tym bardziej, ze to szpital publiczny). Coz takie zycie. NFZ szybko zakonczyl kariere doktorow Judymow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko ze dzięki temu sląska kasa chorych radzi sobie najlepiej.

Procedury sa smieszne. Bo zszycie to grosze.

Idła opatrunek, jakis srodek bakteriobójczy - wszystko w 10 zł by sie zamknęło

przy małej ranie. A koszty karetki i benzyny o wiele większe.

 

Ale tak jak mówilem, sląska kasa chorych to jedyna kasa która bez prolemów wydala leki dla osób ktore choruja na raka, (jak moja siostra) ... wielkopolska musiala byc w TV zeby sie zgodzila ratować zycie.

 

A lekarzom to jest na rękę.. takich z zamilowania to jest 5 na 100.. reszta to jest dla kasy. jak w kazdym zawodzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Galago De Codi nie ma od dawna juz kas chorych. Sa wojewodzkie oddzialy NFZ. Dolnoslaski oddzial zawsze byl najnowoczesniejszy w kraju. Szczecinski dopiero ostatnio wprowadzil system recepet. Oczywiscie wzor recept dokladny byl 2 tygodnie pozniej po tym jak stare przestalybyc wazne. Pewnie chca zaoszczedzic i nie zaplacic refundacji dla aptek. Zazdroszcze swiadczeniodawcom ze slaska ze nie musza sie babrac w programach kamsoftu.

Co do procedur to pamietaj ze koszt jest duzo wiekszy niz same srodki. Trzeba utrzymac lokal, lekarza itp.

BTW to strony NFZ sa wykonane niesamowicie nieprzejrzyscie.. Nie mozna nic nigdy znalezc. Moze to celowa dezinformacja?;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem wiem.. nazwa się zmieniła ... {glutes maximus} wciąz smierdzi tak samo...

kamsoft nie jest zły, ja osobiscie widzialem kamsoft dla rzarządu przychodni, i apteczny... dziwne skroty klawiszowe i wogole.. ale.. powiedzmy szczerze, jak na polski program to wyszedł całkiem całkiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostajecie tyle ile lekarz na was ma czyli około 10zł . Za to musi wam zrobić badania i co tam jeszcze chcecie. Moja mama jest lekarzem. I zawód lekarza jest naprawdę trudny... Nie chodzi tu o biurokrację (jeździć do olsztyna żeby podpisać 1 papier, około 200km). Ale także o pacjentów. Zdarzają się przypadki że przychodzą ludzie kilka razy w tygodniu ot tak sobie. Albo przyjdzie zdrowy jak ryba i powie że badania chce robić jak miał robione tydzień temu. I uwaga najlepsze "Ale pani doktor, jak ja się w nocy kołdrą przykryje to mi gorąco". Ale ZOZ można wyprowadzić na prostą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moja sisostra chora na białaczkę nie wymysliła sobie tej choroby, ani tego ze przez glupotę małomiasteczkowych lekarzy by juz z 2 razy umarła gdyby nie trafila do porządnego szpitala i lekarza onkologa.

nie wymysliła sobie ze po nastu latach choroby NFZ kazal jej zrobic badania z tzw. rokujących - (okreslających jaki jest stopien zaawansowania raka) - robionych tylko w PIERWSZYCH STADIACH choroby... biurokraci robili wszystko by jej tych leków nie wydac. Nie maial nawrotu przez dwa lata. dzieki biurokratom musial znów miec chemię i nawrót.

Dopiero jak do ministra napisla list otwarty to nagle byly leki. oczywiscie bylo to w TV. I jak to ładnie pani reporter napisala... sa problemy... LOL

4 RAZY odrzucali jej podania - w ktorych bylo napisane jasno i wyraznie ze jak nie dostanie to umrze.

Ostatnio byla u dentystki i jej obsluzyc nie chciano.. bo w czasie tych nastu lat pobytu w szpitalu ci debile zarazili ją zóltaczką wszczepienną.. dentystka odmowila leczenia...

 

I nie pier.. a z resztą bez wyzwisk.. nie imputujcie mi ze lekarze się znają.. bo cała wielkopolskę obsluguje moze z 5 dobrych onkologów. ciekawe co robila reszta na studiach i specjalizacji.. LOL..

 

jesli lekarz nie potrafi wykryc zaawansowanego stadium zapalenia pluc to jakim on jest lekarzem.. i jeszcze sie gada o tym ze lekarz pierwszego kontaktu... a potem jaki lekarz??? na sekcji?? LOL..

banda niedouczonych swaniaczków w rodzin lekarskich z "pololenia na pokolenie"... nie obrazam tych wyjątków.. ale ich jest naprawdę wielu.. LOL.. z tego pewnie polowa na zachodzie...

 

Nie wierze w te bzdety o przysędzie hipokratesa.. bo to hipokryzja. przez te lata choroby mojej siostry naogladalem sie wielu fajnych szopek.. jak moj ojciec pracowal w niemczech zeby bylo na lapówki. Jak cale kontenery strzykawek i innychsmieci wywalaon ze szpitala bo ktos za duzo zamówil i sie zmarnowalo (ciekawe kto dostal bonus od hurtowni)... jak lekarze pijani obslugiwali. , albo moze o wynikach krwii - i rozmazie, który kazdy inaczej liczyl ???? kuna to jest dobre.. ten sam rozmaz w miejscowosci x mówil zupelnie co innego w miejscowosci Y.

nIe podaje miejscowosci bo polska to maly kraj.

A zanm przypadek reporterki z mniejszej miesjscowosci - ze po reportazu o tym jak lekarz karetki uwazal ze kobieta jest pijana,, i zabili ja bo sprowadzali ją z 4 piętra z ZAWAŁEM bez noszy... to potem do tej reporterki zadzwonili i powiedzieli ze oni pod jej adres NIGDY NIE PRZYJADĄ !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiecie co to się dzieje to normalnie nie mam słów. Mam bardzo bolesny problem , nie mogę za bardzo siedziec chodzić bo mnie boli. Byłem wczoraj w nocy w na ostrym dyżurze w przychodni babka nie wiedziała co mi jest. Poszedłem dziś do przychodni nie ma miesca czasu. Polecialem do innej do specjalisty zapisze mnie owszem na 22 drugiego. Mówie jej prosze Pani mnie to bardzo boli itp uniemożliwia mi normalne zycie czy da się jakos szybciej na to ta stara k.... do mnie nie musi pan do lekarza chodzić Oo. To jaj jej prosze pani może to cos poważnego itp moge umrzec czy cos , ona na to to Pana pochowaja Oo. W mojej przychodni miejsca sa od nastepnego tygodnia jak sie dzisiaj zapisze a i tak potrzebnego mi specjalisty tam na 99 % nie ma. Jak mi sie uda literalnie wybłagac to może dzisiaj po 15 ktos rzuci okiem na mój problem , ale i tak zapewne nie bedzie wiedział ocb. I co skieruje mnie pewnie do dermatologa a tam wolne miejsca od 22 dziś sie nie zapisałem to pewnie jeszcze później. Ręce mi opadaja byłem w prywatnej klinice koło swojego domu miejsca są w piatek 100zł za wizytę. Noż k mac za co płace składki chyba jestem ubezpieczony. Zaraz sie położe na łózku i może przezyje do piatku do wizyty u prywaciarza a może nie. Orientujecie sie czy w szpitalach do specjalistów też sa zapisy?jeżeli to rzekomo nic super poważnego nie jest. Mam dośc tego całego syfu i chamstwa lekarzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlatego trzeba prywatyzowac sluzbe zdrowia...

1648136[/snapback]

Witam

 

Ja nie wiem czy trzeba prywatyzować czy nie ale coś w końcu trzeba z nią zrobić.

Z jednej strony przejada i marnuje się góry pieniędzy z naszych składek, a z drugiej lekarze wyciągają łapy po łapówki. Mowa o tym iż na zachodzie lekarze zarabiają tyle to a tyle a u nas mnie i dlatego jest źle jest śmieszna. Zgodzę się by tyle zarabiali, ale jednocześnie niech tyle co na zachodzie zarabiają inni: rolnicy, robotnicy, nauczyciele, niech renty i emerytury także będą takie same jak na zachodzie.

Mam dosyć sporadyczne ale za to dosyć długotrwałe doświadczenie z lekarzami i szpitalami. Znam takie szpitale gdzie ludzie śpią przy zapalonych światłach bo jak tylko zapadnie zmrok wyłażą hordy karaluchów. (gdzie jest sanepid, że na to pozwala? nie wiem?).

Co do lekarzy to moje doświadczenie mówi, że im starszy (wiekiem) lekarz tym większa szansa, że będzie przyzwoity.

Ci młodzi patrzą tylko jakby tu wymusić łapówkę i nie ważne czy pacjent to przedsiębiorca, którego potencjalnie stać na łapówę czy babcina z 400 złotymi renty.

A przecież lekarze w stosunku do innych tak bardzo źle nie zarabiają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do młodych lekarzy może rzeczywiście są mniej przyzwoici pod względem łapówkarstaw itp , ale stara gwardia jest bardziej zmanierowana rozstawia bezczelnie ludzi po katach , jest bardziej opryskliwa chamska, bezczelna , ich szpital , przychodnia itp ich królestwo. Osobiście mam duzoo lepsze doświadczenia z młodymi lekarzami , którzy sa mniej opryskliwi , chamscy, o wiele bardziej pomocni i podchodza bardziej po ludzku według mnie do pacjenta. Doświadczenia , które miałem z młodymi lekarzami , o krótszym stazu sa o wiele bardziej dla mnie pozytywne. pzdr ps ide zebrac żeby mnie ktoś zobaczył moze mi sie uda

Edytowane przez feluś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale co sie zmieni z prywatyzacją sluzby zdrowia??

NIC

Przeciez im to bez znaczenia czy płacił bedzie ubezpieczyciel(czyt firma ubezp. niz człowiek - bo chyba nkogo na to nie stac) czy NFZ...

Trzeba zmienic mentalność tych chamów i tyle.

Babie się ruszyć nie chciało - jakby kurde bułkami chandlowała. Wyklucic sie mozesz, ale tu nie chodzi.. czy za kazdym razem trzeb ich straszyc dyrekcją, czy innym ustrojstwem??

Siedzi taka z dupą cały dzien i płacze ze jej za mało 1000zł na mies.

u prywaciaza za ta robote by dostala z 500 i jeszcze by ją wywalili za nieproduktywność..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...