Instrumenty Muzyczne

[Chaos]

wiadomo ze inaczej ... ale ja i tak gram na glosnikach normalnych (nie mylic z komputerowymi)

chodiz o to ze na sluchwkach które linkowalem wyzej, mimo ze muza itp brzmi fajnie to gitara brzmi lipnie strasznie ... juz lepiej brzmi na moich jakis krzakowych ALTEC LANSING (aczkolwiek muza i filmy tez na nich brzmia znośnie) ... serio ...

nie wiem na czym to polega .. dlatego pytam ... bo te philipsy sa naprawd wypasne ..

a nie chce kupic sluchawek po to zeby sie zorientowac ze nie idzie na nich se pochasac na gitarce ....

 

wiadomo ze lepiej na piecu .. ale mieszkajac z ma innymi ludzmi w pokoju w kaademiku nie zawsze se moge pograc na glosnikach .. a juz napewno nikt nie chce sluchac cwiczen na palce które z muzyka nie maja nic wspolnego :)

[PoGo]

no to niestety nie będzie to dobrze brzmiało (tak jak powinno), jakbyś miał to wyjście emulated to by było ok. tak naprawde nie wiem na czym to polega ale przerabiałem już ten temat i wiem jak to jest ze słuchawkami :/

ja mam w marszalku i naprawde dobrze się to sprawuje, bardzo fajna rzecz

 

co do cwiczen na palce to nigdy nie robiłem :-) palce sie same cwicza w roznych kawałkach, szczególnie w różnorakich solówkach

 

no i co do brzemienia słcuhawek to takjak pisałem koss i sennheiser (sam mam, ale street pmx60 - bardz dobre słuchaweczki moim zdaniem), phillips sie moze schować. Zresztą w media powinny stać i można posłuchać jak niektóre ładnie walą.

 

mogłbym zaproponować coś z tej półki http://www.allegro.pl/show_item.php?item=79859678

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80778331

powinieneś poszperać na allegro, czasamiteż się trafiają ciekaw licytacje i można zaoszczedzic troszke

Edytowane 12 Stycznia 2006 przez PoGo

[Chaos]

to z innej beczki .. jakis piecyk w sensownej cenie mozesz olecic na allegro .. jesli sie znasz?

bo ja o piecykach malo wiem...

[PoGo]

Zależy co sie kryje pod hasłem 'sensowna cena' :D musisz wiedzieć ile chcesz wydać. Wtedy można popatrzeć.

Choć na allegro raczej nie ma jakiś wielkich okazji ponieważ większość to zwykłe sklepy muzyczne. Chyba, że jakaś używka na aukcji.

[limerro]

Zalezy co grasz - brzmienie to kwestia gustu. Najlepiej to kup jakies combo na lampie lub taki VOXiu Valvetronix:

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=80276179

 

Moj masta od efektow mowil, ze te nowe VOXy lepiej brzmia od PODow,a gosciu gra na oryginalnym Gibsonie i w swoim labie ma nawet jakies stare i cholernie drogie glosniki Jensena, wiec jestem sklonny mu wierzyc :)

 

No, a gdybym mial duzo kasy to bralbym Bognera Ecstasy lub combo Shiva, bo brzmi cudnie :)

http://www.bogneramplification.com/MP3.htm

 

Zawsze mozesz zrobic sobie wlasny piecyk, przy odrobinie cierpliwosci i inwencji.

Przy okazji polecam wymienic pickupy we Flame, bo te seryjne to padaka (choc najlepiej to cale wioslo zmienic na jakiegos Strata USA) :]

Edytowane 12 Stycznia 2006 przez limerro

[PoGo]

Wątpie, żeby dla niego 'sensowną ceną' było 1500 zł. Jeżeli juz zaglądać na wyższe półki no to bądź co bądź jest to sprawa indywidualna, zależy kto jakie brzmienia lubi.

Ja tam bardzo lubie Marshallki, moim zdaniem one najładniej brzmią (z tego co słuchałem).

Co do pickup'ów to w taniej gitarze nie mogą być dobre przystawki siłą rzeczy bo dobra przystawka to kosztuje.

A tak pozatym to najlepiej mieć kilka gitar i piecy do różnych stylów muzycznych :P

Jak już to bym zmienił gitarke na ESP Viper z EMG81 na mostku :D

Edytowane 12 Stycznia 2006 przez PoGo

[Chaos]

spokojnie .. przy mostku bedzie niebawem DiMarzio Evolution

lub ten co Vai na nim popierdziela

http://muzyczny.pl/sklep/szczegoly.php?id=...O-DP159F&gid=60

http://muzyczny.pl/sklep/szczegoly.php?id=...O-DP161F&gid=60

to jest pierwsza i przejsciowa (mam nadzieje) gitara .. kupiona w listopadzie ... za te kase jest spoko

jak pojade do Uk na wakacje mam plan kupic jakis wypasik potem ...

marzy mi sie Ibanezik RGA :D

 

co do pieca to se podaruje jednak chyba na razie ..

bo tyle nie wywale ...

z 500zł to bym dal ..

a co gram? hmm nighwish, metallica, itp

 

p.s:ESP Viper z EMG81 to nie kosztuje ~830zł :P

Edytowane 12 Stycznia 2006 przez Chaos

[PoGo]

Widze, ze celujesz w brzmienie ibanezika,

ale jak grywasz takie rzeczy to jednak bym polecał EMG (niekoniecznie aktywny) albo Seymour Duncan jakiś bardziej harmoniczny.

No ale jak chcesz.

Edytowane 12 Stycznia 2006 przez PoGo

[Chaos]

hmm a co nie tak z tym DiMarzio? slyszalem ze jedna z najlepszych .. i ladne miesko ...

[PoGo]

To sa bardzo dobre przystawki ale jakoś mi się kojarzą z ciepłymi solówkami, wątpie żeby to przebiło aktywne EMG jeżeli chodzi o cięższe dźwięki. Ale to już wiesz w takich klasch przystawek różnice nie są wielkie. Może to też być moje subiektywne zdanie. Mi sie poprostu najbardziej podoba EMG w cięższych dzwiękach.

Ale DiMarzio powinny być takie 'cieplejsze' dla uszu w partiach solowych.

Podkreślam że to juz sa moje własne wrażenia słuchowe. Jeżeli najbardziej podoba ci sie brzmienie DiMarzio to bierz je. Bo są to przystawki wysokiej klasy.

[Chaos]

To sa bardzo dobre przystawki ale jakoś mi się kojarzą z ciepłymi solówkami, wątpie żeby to przebiło aktywne EMG jeżeli chodzi o cięższe dźwięki. Ale to już wiesz w takich klasch przystawek różnice nie są wielkie. Może to też być moje subiektywne zdanie. Mi sie poprostu najbardziej podoba EMG w cięższych dzwiękach.

Ale DiMarzio powinny być takie 'cieplejsze' dla uszu w partiach solowych.Podkreślam że to juz sa moje własne wrażenia słuchowe. Jeżeli najbardziej podoba ci sie brzmienie DiMarzio to bierz je. Bo są to przystawki wysokiej klasy.

sie kupi sie sprawdzi :)

bedzie markowo .. a cieple brzmienie jak najbardziej sie zda :D

380zl mi wolaja u mine w miescie +30-50 za montaż

w sumie nie mam 2 lewych rąk ale wolalbym zeby zrobil to ktos kto wie co robi...

tylko do tego rozumiem trzeba sciagnac struny ... nie szkodzi to gitarce jak sie jej sciaganie wszystkie struny? mnie zawsze uczyli zeby tego nie robic ..

[PoGo]

Hmmm... nie wiem czy konieczne będzie zdjęcie strun. Trudno mi powiedziec, sam nigdy nie wymieniałem przystawek. Możliwe że od śrdoka się da wyjąć.

Nic sie nie stanie gitarce jak jej zdejma struny. Gorzej jakby miała tak stać przez kilka miesięcy.

Co do wymiany, to też bym komuś zlecił, bo łatwo jest napaskudzić przy lutowaniu :D a ostatni raz to robiłem w podstawówce :P

Cena jest ok. EMG sa drozsze ale tam trzeba tez gniazdo gitarowe wymienic i odłancza sie gitarke jak sie nie gra, żeby bateri nie żarła :)

[Gość Uszatek]

sie kupi sie sprawdzi :)

bedzie markowo .. a cieple brzmienie jak najbardziej sie zda :D

380zl mi wolaja u mine w miescie +30-50 za montaż

w sumie nie mam 2 lewych rąk ale wolalbym zeby zrobil to ktos kto wie co robi...

tylko do tego rozumiem trzeba sciagnac struny ... nie szkodzi to gitarce jak sie jej sciaganie wszystkie struny? mnie zawsze uczyli zeby tego nie robic ..

@Chaos:

Ściąganie strun w gitarze niczym jej nie zagraża. Nie wiem kto ci takich bzdur nagadał. Ja na swojej zmieniam nieraz co miesiąc (zrywają mi się najgrubsze poprzez zmęczenie metalu na mostku od grania metalu). Zakładam je zawsze sam. W zespołach takich jak np. Meatllica zmieniają struny w gitarach przed każdym koncertem, w awaryjnych przypadkach w trakcie.

 

Tu masz jak się wymienia: http://gitara.pl/wymiana_strun.html

 

@PoGo

Jak nie grałem na jednej gitarze parę miesięcy to właśnie zdjąłem z niej struny. Gitara może leżeć nawet parę lat bez strun i nic jej nie będzie:)

 

P. S. Swoją gitarę (i parę innych wioseł znajomych) zokładałem na elementy pierwsze parę razy, bawiłem się też regulacją pręta napinającego w gryfie i powiem ci jedno: trzeba było by się postarać żeby coś zepsuć.

Edytowane 14 Stycznia 2006 przez Uszatek

[Chaos]

@Chaos:

Ściąganie strun w gitarze niczym jej nie zagraża. Nie wiem kto ci takich bzdur nagadał. Ja na swojej zmieniam nieraz co miesiąc (zrywają mi się najgrubsze poprzez zmęczenie metalu na mostku od grania metalu). Zakładam je zawsze sam. W zespołach takich jak np. Meatllica zmieniają struny w gitarach przed każdym koncertem, w awaryjnych przypadkach w trakcie.

 

Tu masz jak się wymienia: http://gitara.pl/wymiana_strun.html

no tos mi pojechal ..

nie jestem n00bem .. zmiana strun przeciez nie wiaze sie ze sciaganiem ich wszystkich naraz ...

co ma zmiana do sciagania strun?

pozatym nei sadze ze dobrym sposobem jest granie koncertów na idealnei nowym komplecie ... przeciez nowka sie rozstroic potrawi w 10minut

 

@Pogo:

od tylu tylko sprezyna od tremolo .. wiec nie jak sie tam nie dostane :)

Edytowane 14 Stycznia 2006 przez Chaos

[sir Afeen]

@PoGo

Jak nie grałem na jednej gitarze parę miesięcy to właśnie zdjąłem z niej struny. Gitara może leżeć nawet parę lat bez strun i nic jej nie będzie:)

 

P. S. Swoją gitarę (i parę innych wioseł znajomych) zokładałem na elementy pierwsze parę razy, bawiłem się też regulacją pręta napinającego w gryfie i powiem ci jedno: trzeba było by się postarać żeby coś zepsuć.

 

Moze palne glupstwo ale zawsze wydawalo mie sie ze pret napinajacy stanowi przeciwwage dla sily naciagu strun ktora stara sie wygiac gryf w "U" i naruszenie tej rownowagi konczy sie odksztalceniem gryfu. Jesli jest to tylko problem dzwonienia strun po zmianie na grubszy/cienszy komplet to wystarczy pogmerac przy owej srubie i dzownienie znika, ale jesli zdejmiesz struny na pare miesiecy i sruba bedzie wywierac nacisk na drewno gryfu to moze sie to skonczyc dla niego fatalnie o czym mialem okazje sam sie przekonac. Obrazilem sie na jakis czas na mojego Ibanezika RG270 bo sie rozstrajal i z jakiegos powodu zdjalem mu struny, przelezal pare miesiecy w szafie a ja tymczasem pykalem sobie na innej gitarce.

Kiedys naszlo mnie by znowu pograc na ibanezie, zalozylem nowe struny i okazalo sie ze gryf ulegl lekkiemu skreceniu (nie wygieciu w U) ktore nie da sie domowymi metodami skorygowac. Mialem oddac wioslo do lutnika by cos z tym zrobil, ale uznalem ze nie warto pakowac kase w wioslo ktore doprowaza mnie do furii swoim tragicznym mostkiem ktory potrafi sie rozregulowac po paru machniaciach wajcha i kupilem sobie japonczyka RG1570. Jeszcze slowo o mostkach w owych gitarach i zdejmowaniu wszystkich strun. Nie polecam a to dlatego, ze taki mostek moze zgubic swoj punkt zerowy jesli sciagniesz wszystkie struny i skonczy sie to regulowaniem przez pol dnia i nikomu niepotrzebnymi nerwami....

To tyle odemnie, czysto praktycznie ale niekoniecznie fachowo, poprostu na bazie wlasnych doswiadczen :P

[PoGo]

CO do zmieniania strun. To zawsze muzycy grają na nowych kompletach. W studiach nagraniowych w jednym kawałku nawet kilka razy. Przed kazdą solówka. Tymbardziej przed koncertami sa nowe. Jezeli odstawia sie gitare bez strun to nalezaloby jednak dac troche luzu nienapietemu gryfowi. tak mi sie wydaje.

Co do mostka tremolo to wiem jak to jest :D

Zmienialem struny na grubsze i musialem sam wszystko regulowac, żeby doprowadzić go do jakiegos normalnego polozenia.Trzeba było sprezyne dolozyc i regulowac tez dlugosć wkretami o ktore sa zaczepione. Masakra :] Pozatym miałem też problemy ze strojeniem na wyzszych polach na strunach G i A. Tak na serio to jakbym teraz kupował gitare to na sztywnym mostku, a nie tremolo bo naprawde 'super czesto' uzywam tej wajchy...

Edytowane 14 Stycznia 2006 przez PoGo

[Gość Uszatek]

@Chaos

Nowe struny wystarczy naciągnąć po założeniu i dostrojeniu, potem stroisz znowu. Nie będą się rozstrajały. Nie zaleca się zakładanie nowych pojedynczych strun. Najlepiej wymienić cały komplet.

Poza tym warto nastroić, poprzeciągać i przestroić zawsze jak zmieniasz strojenie np. z E do Eb itd. Masz wtedy pewność że podczas grania nie będą ci się przestrajały.

[Chaos]

ja nie mowie o zmienianiu kilku

tylko ze jak zmieniam to sicagam jedna strune stara zakldam nowa

nastepna stara zakldam nowa .. itd ....

nie ze pojedyncze zmieniam i mam mieszane

 

pozatym jestem z Afeenem .. moj akustyk tez sie zwichrowal zdeka przez to ze dlugo lezal bez strun ..

 

 

p.s: wlasnie mam pod stopą osławionego METAL ZONE bossa .. i jakos mnie nie powala ..

nie moje brzmienie

Edytowane 14 Stycznia 2006 przez Chaos

[PoGo]

Ja mam MT-2, jestem bardzo zadowolony, brzmi podobnie do DS i OS. O ile wiem Metallica kiedyś na tym grał. Trzeba tylko mieć odpowiedni sprzęt do tego. Jakiś mocny piec. No i umiejętni equalizery ustawić. Ja właśnie na nim mam takie 'metallic'owe' brzmienie.

Ostatnio grałem na dist-3/4 mid freq-max middel-(ok)3/5 high-min i low-(ok)3/5 no i w piecyku jeszcze podkręcone albo obniżone conieco delikatnie i presence na 1/2 (ładne ciepełko idzie z marshall'a :D). Wali takim genialnym Distortion, że hoho. Taki ładny czysty długi sustain, Aż sie dziwiłem, że ten ibanezik tak ładnie brzmi.Niestety efekt ten moim zdnaiem nadaje sie tylko do ostrego metalowego grania, ewentualnie ostrego rocka. Starsze kawałki o lekkim distortion nie beda brzmiały jak powinny. Polecam też Tube Screamer. A to moje 'efektowe' marzenie http://www.bossus.com/index.asp?pg=1&tmp=147 ogladalem filmiki na necie co to cudenko potrafi. Idealne do domku do zabawy :D

[Gość Uszatek]

Nie wiem czy wiecie, ale wyszedł już jakiś czas temu Guitar Pro w wersji 5 obsługujący tryb RSE. Co to jest RSE możecie się przekonać odsłuchując próbkę: http://213.251.139.58/gp5/mp3/04r.mp3 (wybieżcie zapisz jako, bo nie posłuchacie całości).

Po prosu powala jak dla mnie. Najlepsza chyba strona z tabami to www.mysongbook.com .

 

P. S.

Czy wiecie że RIAA planuje od tego roku walczyć z serwisami udostępniającymi tabulatury gitarowe?? Ponoć darmowe udostępnianie tabów piosenek to przestępstwo! Co za czubki…

Edytowane 14 Stycznia 2006 przez Uszatek

[Al Bundy]

PoGo, dziś bawiłem się tym twoim efektowym marzeniem :D całkiem fajne, ale imo nic nie zastąpi porządnego lampowego przesteru, takiego, co sypnie siarą i pazurem dla szatana.

UP: uszatek, ten gp5 to syf niesamowity, żre zasoby jak odkurzacz kurz, a do tego ten rss to kupa. Perka brzmi gorzej niż na st. anger metalici :lol:

Edytowane 14 Stycznia 2006 przez Al Bundy

[PoGo]

no ładnie to brzmi :D

chyba ten program musi mieć w sobie już te wszystkie dzwięki, a nie korzystac z wave bo inaczej tego nie widze.

 

co do walki z tabulaturami to dla mnie smieszne, dali by już sobie spkój i zajeli by sie predzej p2p jak już czegos sie musza czepiac :P

[limerro]

Brzmienie Metallici nie ma nic wspolnego z efektem Metal Zone Bossa. Z tego co pamietam podobno kiedys uzywali Bossa DS-1 lub SD-1, ale to w kombinacji z Marshallami JCM800 (SLP), ktore badz co badz do muzyki metalowej sie nie bardzo nadawaly ze wzgledu na duze pasmo przenoszenia pomiedzy poszczegolnymi stopniami wzmacniacza. Pozniej grali na slynnym pre-ampie ADA-MP1. Do tego obowiazkowo equalizer Aphex. Nastepnie Mesa Boogie Engineering wykonala dla nich zmodowana wersje pre-ampu Triaxis (James nawet mial zaklejone ustawienia tasma).

 

Metal Zone choc daje niezle miecho i posiada mozliwosc naprawde glebokiej korekcji brzmienia to jednak ma swoje wady - dusi przestrzen i do solowek to sie generalnie nie nadaje i gitara rytmiczna to jego zywiol (nie na darmo Kirk uzywa Tube Screamera ze starej serii do solowek). Porownywalem go przez jakis czas z moim Bossem DS-1, ktory lekko zmodowalem i najlepiej miec te dwie kostki w swoim arsenale. Metal Zone do partii rytmicznych, DS-1 do solowek. Jezeli lubisz ciezkie metalowe brzmienia to Metal Zone bedzie idealny - szybko mozna ukrecic dobre brzmienie w stylu My Dying Bride z "diabełkami" ;)

 

Gralem na Bossie GT-6 i choc to urzadzonko wyglada profesjonalnie to brzmienie efektow jest kiepskie. Symulacja brzmien lampowych to porazka w wydaniu Bossa - ten Cosm to wyswiechtany slogan marketingowy i nic wiecej, do Line6 brakuje im bardzo duzo. Hetfield podczas St. Anger gral na stomp boxach Line6, Kirk mial ich wzmacniacz, The Edge z U2 tez uzywa kilku PODow Pro w racku od trasy koncertowej "All That You Can't Leave Behind".

Edytowane 14 Stycznia 2006 przez limerro

[PoGo]

Ja tam uważam, że na MT można uzyskać rytmiczną gitarke w stylu starej Metallici (st.Anger to dla mnie największa porażka tego zespołu) bezproblemowo. Broń boże nie mówiłem, że metallica grała na MT to zdanie było donośnie DS, OS. Bądź co bądź jest to bossik i brzmia podobnie do siebie te wszystkie kostki distortion. Efekt na rytmicznej gitarce jest bardzo zbliżony do wczesnych zagrywek Metallici, prznyajmniej ja mam takie wrażenie u mnie na Marshallku.

Zgodze sie, że MT ma świetny equalizer i tutaj brawa za możliwości modelowania brzmienia.

Co do GT to jest to jednak zwykły procesor multiefektów i nie jest możliwe żeby to brzmiało jak porządny przester lampowy. Ale mi do domku by w zupełnosci wystarczył. Bo jes tam tyle tego, że zapewnia niezła zabawe we wszystkich stylach grania.

[Chaos]

odkopiem temat :)

dam wam cos do posmiania sie :)

 

http://www.dracopc.com/chaos_jam2.mp3

podklad to taki 2 sekundowy bit perkusyjny z samplera X-Fi ....

w 2 przejsciach dogrywalem cosik takiego ...

taki chlam wyszedl .. ale to zupelny spontan i momenty mi sie w nim podobaja ;]

Edytowane 4 Lutego 2006 przez Chaos

[Gość Rocca]

odkopiem temat :)

dam wam cos do posmiania sie :)

 

http://cent.superhost.pl/chaos/gitara/chaos%20jam2.mp3

podklad to taki 2 sekundowy bit perkusyjny z samplera X-Fi ....

w 2 przejsciach dogrywalem cosik takiego ...

taki chlam wyszedl .. ale to zupelny spontan i momenty mi sie w nim podobaja ;]

Chaos, słyszę że się nie obijasz bez celu po osiedlu :lol: Dobre, czemu od razu d/u/p/a :P Znakomicie Ci to wyszło, jestem pod wrażeniem, aż się spociłem z wrażenia pod pachami i muszę się iść wykąpać :lol: Na serio - bardzo przyjemnie się tego słucha :!:

[Chaos]

Chaos, słyszę że się nie obijasz bez celu po osiedlu :lol: Dobre, czemu od razu d/u/p/a :P Znakomicie Ci to wyszło, jestem pod wrażeniem, aż się spociłem z wrażenia pod pachami i muszę się iść wykąpać :lol: Na serio - bardzo przyjemnie się tego słucha :!:

ano nie obijam sie ;]

aczkolwiek ostatnio malo czasu na doskonalenie warsztatu ..

to taka 10minutówka.. zeby sprawdzic czy bede w stanie cos zaimprowizowac wogole .. w tworzeniu riffów radze sobie spokojnie .. gorzej z solówkami ... a szczególnie w ich wymyślaniu ;]

ale nie kazdy od razu trafiał idealnie w tonacje ;]

 

Update:

http://dracopc.com/chaos/cosik2git.mp3

smutny chaosowy piosenek

jakies takie cos mnie naszlo rano jak wstalem (o 14tej :P) ...

Edytowane 5 Lutego 2006 przez Chaos

[ojejku]

To ja też się pochwalę, niestety nie ma czym :((( ale już zbierałem się do napisania.. ehh. Gram ( ćwiczę ) sporo lat.. ostatnio na studiach zaniedbałem bo obowiązków w pi.. :P Wiosło to Yamaha Pacyfika 112, piecyk BOX Series G75 Taurus. Już bym dawno wiosełko zmienił gdyby nie studia... W końcu nadszedł czas i mam zamiar kupić Ibaneza ( kocham ich brzemienie :)) ), a którego to zdradzę jak kupię :P Nie mam zbytnio jak do kompa podłączyć w chacie żeby coś nagrać :/ Ale tak na szybciora póki kabel z małymi jackami działa, 3 krótkie sola :D także nie patrzcie na tempo :P A Metallica bo Chaos nagrywał metallicę :P chociaż master of pupets grał pull off'ami te pierwsze rify, jak zjeżdża w dół gryfu :P A Hetfield gra bez nich :( czyli kostką. Jak dobrze pamiętam to tempo jest 220 lub 230 :>

 

sample

 

pozdro.

Edytowane 10 Lutego 2006 przez ojejku

[Chaos]

A Metallica bo Chaos nagrywał metallicę :P chociaż master of pupets grał pull off'ami te pierwsze rify, jak zjeżdża w dół gryfu :P A Hetfield gra bez nich :( czyli kostką. Jak dobrze pamiętam to tempo jest 220 lub 230 :>

a wiesz ze nigdy sie nad tym nie zastanawialem .. tak mi sie jakos bardziej podobało i tak gralem ;]

normalnie tak samo gram rozwno z piosenką ... dzis sprobuje czy dam rade kostkowac jeszcze pusta .. ale powinno pójsc

Edytowane 12 Lutego 2006 przez Chaos

[nightstalker]

To chyba dobre miejsce na moje pytanie... Od około tygodnia ćwicze zawzięcie gre na gitarze klasycznej. Narazie przechodze z akordu na akord i gram różne proste melodyjki.

Dzisiaj chciałem zagrać "Sweet Home Alabama" i mam problem przy czymś takim jak "0/2" itp...

Co mam z tym robić ? Ciągnąć strune, zabierać palec po tym jak szarpne i wyda juz dzwięk ? Gram wg tego:

 

http://www.ultimate-guitar.com/tabs/l/lyny...alabama_tab.htm

 

Może mi ktoś dać jakieś wskazówki ? Fotki, gify, filmik ? Cokolwiek! :D