Skocz do zawartości
kamilo23

Alkohol I Co Po Nim

Rekomendowane odpowiedzi

Miąłem to dać na testowe ale niech to bedzie nauczka dla wszystkich !!!!!

 

Byłem w sobote na 18. wszystko było ok nawet tak dużo nie piłem , aż sam się dziwie :mur: :mur: :mur: :mur: . Wyszło by że wypiłem na łeb flaszke wódki :blink: . Ale pamietam ze piłem 7 browarów i jeszcze kilka kieonków wódki ale to było wcześniej. Piłeł piłęm itylko pamietam ze powiedziąlem do kumpla i de po pepsi, a potem obudziłem się u kumpla w mieszkaniu dla nie kumatych urwał mi się film. :mur: :mur: . wyobrażacie sobei jak się musialem czućnawet reaz jeszcze do siebie nie doszedłem tzn, tak jakoś dziwnie się czuje, słaby jeste.

Pozostąło mi jeszcze przeprosić samego kumpla i jego mame. A o swoich rodzicach to już nie wspomne jakie repremendum dostąłem i od tej pory trzeba miecłeb na karku i kontrolowac co się pije i w jaiich ilościach bo jeszcze kilka takich zgonów i można zostac alkoholikiem a to mi się nie widzi. Wiem co mówie bo starsza leczyła takich ludzi :blink: .

 

DALTEGO UWAŻAJCIE I MYSLCIE CO ROBICIE BO TO OD WAS ZALEŻY.

 

AMEN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważam że to wcale nie jest takie śmieszne  i obyś tego nie doświadczył co ja :huh:

1607113[/snapback]

Ja takie doświadczenia mam już za sobą :)

Wcale sie nie dziwię że Cie to nie śmieszy, może za kilka dni jak cierpienie odejdzie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja takie doświadczenia mam już za sobą  :) 

Wcale sie nie dziwię że Cie to nie śmieszy, może za kilka dni jak cierpienie odejdzie  :D

1607140[/snapback]

...i "cierpienie" przesistoczy sie w brecht :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze kilka takich zgonów i można zostac alkoholikiem

1607079[/snapback]

 

No patrz juz nawet niewiem ile razy mi sie film urwal, i nie trzesie mnie jak nie wypije :wink:

A tak na powanie to urwie ci sie drugi trzeci raz i nie bedziesz bral do bani. A nie tak jak teraz panikujesz jak by sie niewiem co stalo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co się stało to już sięnie odstanie , ale dziwią mnie wasze wypowiedzi, tak naprawde to wy to olewacie. To jest wasz problem , myślałem że do tego inaczej podejdziecie, jak czytała wasze wypowiedzi moja mam to az się cos w niej ( nie wiem jak to wyrazić)

 

 

A alkoholem nie ma żartów :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, przepraszam, że tak lekceważąco do tego podszedłem. Rzeczywiście to bardzo poważny problem. Powiem nawet więcej - jesteś degeneratem i nic już z Ciebie pewnie nie bedzie. Może czas rozejrzeć się za gałęzią...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co się stało to już sięnie odstanie , ale dziwią mnie wasze wypowiedzi, tak naprawde to wy to olewacie. To jest wasz problem , myślałem że do tego inaczej podejdziecie, jak czytała wasze wypowiedzi moja mam to az się cos w niej ( nie wiem jak to wyrazić)

A alkoholem nie ma żartów  :wink:

1607295[/snapback]

 

Aaaaa !!! KONFIDENT !!! Panowie kryć sie nie znam was, wy nie znacie mnie :lol: :lol: :lol: ... daj spokój .... na kaca jeszcze nikt nie umarł ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem z czego takie halo, jak bedziesz chlal tak codziennie to bedziesz mogl to opisac, moze wtedy dostaniesz jakis gadzet w nagrode (esperal) a tak to sa tylko wyglupy jakich w mlodosci mialo sie sporo (pierwsze piwo, wodka), nigdy juz nie bedziesz mial pierwszej zrywki filmu, pamietaj ja dobrze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...uczy nas kamilo23, który pierwszy raz się porządnie upił.

Pół litra wódki, siedem piw i jeszcze kilka kieliszków. Niezła baja. Nie błaznuj już, proszę.

1607314[/snapback]

Źle mnie zrozumiałeś :? , przecież tyle nie mogłem wypić w noc chyba bym znalazł się wtedy na ostrym dyżurze. wypiłem jedną flaszke i po tym zgon, a wcześniej piłem na innych imprezach i mieszałem wódke i piwo i nic mi nie było, a tu nagle taki :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alkoholikiem staje się ten co codziennie pije (np wódkę, bo piwko to wręcz zdrowo:> ) a to, że ty raz na tydzień czy 2 upijesz się do urwania filmu nie znaczy, że trzeba cie będzie leczyć. To, że obudziłeś się u kolegi to śmieszna sprawa, a nie żeby zaraz problem z tego robić, takie są właśnie uroki zabaw.

btw myślałem, że tu będą sobie ludzie właśnie opowiadać, co kto zmajstrował po pijaku :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to ja też się zbulwersuje. . .

 

Może to, co napisze będzie zbyt brutalne dla ciebie drogi kamilo23, ale poprostu chcę Ci tym uświadomić, że twoje wypowiedzi są coraz częściej irytujące i bez sensu.

 

Już od dawna zauważyłem, że twoje teksty są denne, dlatego starałem się w ogóle nie czytać tego, co piszesz i poprostu sprawę olać, ale ostatnio coraz częściej piszesz jakieś głupoty, zupełnie niepotrzebnie. . .BA ostrzegasz nawet innych userów, że piszą głupoty, nie używają szukajki itd. za co grożą im procenty (nie alkoholowe :) ) , a sam nie potrafisz skontrolować tego, co wypisujesz.

 

Co do tego tematu, to nie masz się czym lepszym pochwalić ? Takie rzeczy to nie tylko tobie się przytrafiają. Pewnie jeszcze byś dużo innych osób na tym boardzie znalazł co mieli zgon po piciu i nie tylko :) . Piszesz 3 po 3 jakbyś był jakimś księciem, któremu % zaszkodziły. Czy jak będziesz miał zatwardzenie to też nas o tym poinformujesz?:-| Chłopie ty weź się w garść, bo zachowujesz się jak panienka. Pomyśl może nad jakąś wizytą u psychoanalityka, bo z tego, co wypisujesz na forum to można wywnioskować, że dzieje się coś niedobrego. Jak już ktoś wspomniał DEGENERAT. Strach pomyśleć, co w przyszłości będzie :mellow:

 

Nie wiem ile masz lat, ale po tym, co prezentujesz na forum można wywnioskować, że raczej niedużo. Może piszesz sporo po to, aby ponabijać sobie posty? Sam nie wiem, dlaczego to robisz. Czy ty naprawdę nie widzisz, że 3/4 twoich wypowiedzi to gnioty. Nie rób chłopie wiochy. Zastanów się 2 X zanim coś naskrobiesz..., przynajmniej oszczędzisz sobie wtedy wstydu.

 

Początkowo chciałem Ci to na Priv wysłać, ale wtedy pewnie byś to olał, a tak może coś w tobie drgnie i się nad sobą w końcu zastanowisz i spróbujesz coś z tym zrobić.

 

Pozdrawiam PartyBOY

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alkoholikiem staje się ten co codziennie pije (np wódkę, bo piwko to wręcz zdrowo:> ) a to, że ty raz na tydzień czy 2 upijesz się do urwania filmu nie znaczy, że trzeba cie będzie leczyć. To, że obudziłeś się u kolegi to śmieszna sprawa, a nie żeby zaraz problem z tego robić, takie są właśnie uroki zabaw.

btw myślałem, że tu będą sobie ludzie właśnie opowiadać, co kto zmajstrował po pijaku :>

1607411[/snapback]

Dobra moja wina troche do tego źle podszedłęm ale stara moja ma racje bo po takich kilku jazdach moża wpaść w nałóg uwierzcie mi bo pracowała ż takimi ludźmi tzn leczyłą ich. Mie pozostaje tylko przeprosić kolege i jego mame jutro się wybieram moze mnei nie wypedzi z domu :wink:

 

Zeby mi było raźniej to mozęcie swoje historie opowiedziec chętnie wysłucham :wink:

 

Do kolegi wyżej śmiej sie śmiej bo nie znasz dnia ani godziny :blink:

Edytowane przez kamilo23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:-P

OMG :blink:

 

Myslałem że będzie coś ciekawego .. .

 

Mi w zyciu zdarzyło sie 2-3 razy żebym zaliczył takiego zgona że nie wiedziałem co sie ze mną dzieje.

to wystarczyło i dało mi nauczke na przyszłość.

Teraz nie mam takich problermów, poprostu jest granica kiedy trzeba wiedziec kiedy przestać.

 

heh jak czytam twój text, to wydaje mi sie jakby to był opis pierwszego zgodna w zyciu.

 

 

PS: wiem że nie ma sie czym chwalić, ale te 2-3 przxypadki o którcyh pisałem wczesniaj były z wsłasnej głupoty.

1. ognisko po skończeniu szkoły.

2. popijawka u kumpla która póxniej przerodziła się w zawody <_< mój najwiekszy błąd.

Cóz wiem że nie mam się czym chwalić, ale wtedy wypiłem dwie flaszeczki 0,7 w jeden wieczorek(5-6 godzin).

Edytowane przez dszywala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zeby mi było raźniej to mozęcie swoje historie opowiedziec chętnie wysłucham

We wtorek zjadłem surową kukurydzę i dostałem biegunki. To było straszne, nie żartuję. Myślałem, że umrę.

 

WYSTRZEGAJCIE SIĘ KUKURYDZY - TO KWINTESENCJA ZŁA!!!

 

 

 

 

:lol:

Edytowane przez NAZIR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:-P

OMG :blink:

 

Myslałem że będzie coś ciekawego .. .

 

Mi w zyciu zdarzyło sie 2-3 razy żebym zaliczył takiego zgona że nie wiedziałem co sie ze mną dzieje.

to wystarczyło i dało mi nauczke na przyszłość.

Teraz  nie mam takich problermów, poprostu jest granica kiedy trzeba wiedziec kiedy przestać.

1607443[/snapback]

No i wreście jedna osoba zrozumiała o co w tym chodzi :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i wreście jedna osoba zrozumiała o co w tym chodzi  :wink:

1607447[/snapback]

To mogłeś od razu zrobić ankiete kto na forum miał w życiu więcej alkoholowych zgonów :? :lol:

 

Po co to komu, przecież każdy wie, że trzeba pić z umiarem, chyba, że ktoś celowo pije by polegnąć :) Proste i logiczne. Proszę nie odwracaj kota ogonem, że chcesz nas ostrzec B) i uchronić.

 

Tematy mógłby być ciekawy, gdyby chodziło w nim o napisanie: Co wyprawiałeś w amoku alkoholowym, albo co ciekawego działo się podczas libacji itd.

Edytowane przez PartyBOY

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...