Problem Przy Starcie

[fijau]

Kupiłem sobie niedawno płytę główną, procesor i chłodzenie do niego. Z tego co się orientuję, wszystko to powinno ze sobą działać. Towar kupowałem jednak na Allegro i istniała minimalna szansa, że procek nie działa, więc postanowiłem to sprawdzić jeszcze przed skompletowaniem całości kompa. Skorzystałęm z mojego obecnego komputera. Wyjąłem z obudowy płytę z prockiem a w jej miejsce włożyłem nową. Był już na niej procek z coolerem ( i pastą oczywiście ). Dodałem jeszcze RAM i grafikę. Podłączyłem zasilanie, dysk i kabelki od przedniego panelu.

Włączam... wszystko zaczyna chodzić... wiatraczki się kręcą... lampka dysku się świeci... DIMM_LED na płycie również... czekam aż na ekranie pojawi się obraz... a obraz się nie pojawia. Po włączeniu ręcznie monitora pokazuje się komunikat, że brak sygnału wejściowego. Jestem na 99% pewien, że wszystko dobrze podłączyłem. W grę nie wchodzi na pewno jakieś niedokładne podłączenie karty graficznej, albo kabla od monitora! Wszystkie elementy poza nową płytą i prockiem są na 100% sprawne.

Czy ktoś mógłby mi powiedzieć co jest nie tak?

Za wszelką pomoc z góry dzięki...

Edytowane 8 Października 2005 przez fijau

[kuruś]

Podaj jaki to sprzęt!

Clear cmos robiłeś?

[ULLISSES]

Wyciąg to z budy, złóż "pajączka" czyli: płyta + procek + ram + grafika + monitor + zasilacz.

Reszta zostaje obok. Radiator i wiatrak zostają rzecz jasna na procku. Potem resetujesz ustawienia biosu zworką (przy zasilaczu odłączonym od prądu). Następnie podłączasz zasilacz, uruchamiasz zestawik stykając 2 piny na płycie i jeśli procek jest ok, to powinno wstać.

Sprawdź, czy nie masz ustawień FSB/mnożnik na płycie (przez zworki) - jeśli tak, to ustaw tak, aby pasowały pod tego procka.

Aby wiedzieć coś więcej podłącze też PC Speakera.

Edytowane 8 Października 2005 przez ULLISSES

[matheo]

Ja też mam podobny problem. Mam płytke Asus'a (A7V600-X). Po podłączeniu wszystkiego (grafa, proc, ram, zasilacz wszystko 100% sprawne) i właczeniu zasilacza włacza sie zielona lampka na plycie a wiatraczki odrazu sie kreca (mimo, ze nie wlaczalem kompa). Zworka od Clear Cmos jest ustawiona na disable. Moze juz ktos mial podobny defekt i wie jak to naprawic??

[fijau]

Cały sprzęt już wyjąłem z obudowy i włączałem poza obudową, tak jak radziliście. Efekt był taki sam.

Podłączałem PC Speakera, ale nie wiem czy tu gra rolę którą stroną wkładasz tę wtyczkę. W efekcie nie słyszałem żadnych pisków tylko po starcie jeden suchy "trzask". Nie mam pojęcia co o tym myśleć. W mojej starej płycie były same piknięcia, więc albo tu są trzaski i wtedy jest wsio ok, albo coś się jebie.

Ogólnie problem miałem z wtyczkami od Front Panel, bo niektóre po prostu nie działały (a próbowałem je podłączać na obie strony).

Próbowałem też CLR CMOS i też żadnego efektu.

Czy wiecie chociaż, czy to możliwe aby płyta ruszyła z niedziałającym prockiem na pokładzie? Zawsze wydawało mi się, że to niemożliwe.

 

I takie dodatkowe pytanie:

Jak zdejmuję coolerka z procka i chcę wyczyścić procka z pasty, to czego mam użyć? W jakiejś anglojęzycznej instrukcji wyczytałem że powinien to być jakiś materiał bez nitek + jakiś związek chemiczny, którego nazwy nie zrozumiałem. Czy wystarczy jakiś alkochol salicylowy?

[ULLISSES]

@fijau:

Możliwości jest mało:

a) jakiś sprzęt nie pracuje z innym

b) coś jest walnięte (największe szanse ma procek - ukruszenie podczas przekładki)

Odnośnie punktu A, to podaj dokładnie:

- marke i model (starej i nowej) płyty głównej , grafiki, procka, pamięci i zasilacza

Komp nie ruszy, jeśli całkowicie padnięta jest: płyta, procek, ram, grafika - w/w urządzenia muszą działać, aby można było zobaczyć cokolwiek na monitorze.

Ja czyściłem swój procek zmywaczem do paznokci (zielona plastikowa buteleczka) używając wacików do uszu i chodzi dobrze, więc nic mu się nie stało.

 

@matheo:

Nie do końca rozumiem Twój problem - chodzi Ci o to, że komp potem nie wstaje, czy o sam fakt, iż sam się włącza po podłączeniu zasilania? Podaj więcej szczegółów.

Edytowane 10 Października 2005 przez ULLISSES

[matheo]

Rzeczywiscie, troche nie jasno sie wyrazilem. Chodzi o to, ze komp sam sie wlacza po podpieciu zasilania i dalej nic. Nawet najmniejszego sygnalu ze speakera. Do tego nie mozna go potem wyłaczyć, chyba ze przez odlaczenie zasilania.

[ULLISSES]

To, że się sam włącza to najmniejszy problem. Problemem jest to, że nie wstaje. Powodem może być:

- uszkodzenie: zasilacza/płyty/procesora - uszkodzona grafika lub pamięć powinny powodować piski, a pozostałe podzespoły nie powinny blokować bootowania (chyba, że robią zwarcia)

- złe podpięcie panelu przedniego (diody i przyciski)

- uszkodzony lub zablokowany przycisk reset (mechanicznie zacięty w obudowie)

- padnięta bateryjka na płycie

 

Podaj resztę konfiguracji (zasilacz, grafika, procesor, pamięć) oraz okoliczności, gdy pierwsz raz tak się stało. Czy coś zmieniałeś?

[matheo]

Płyte sprawdzałem u kolegi - wyjeliśmy wszystkie czesci z jego kompa (Radeon 9600, chyba Mint'a, 256MB Ram Kingston 400MHZ, Athlon XP 2200+, zasilacz Modecom, chyba 300W, na jego Asusie A7V8X-X wszystko działa ), złożylismy to "na pająku" na mojej płycien i nic... Nawet najmniejszego dżwięku ze speaker'a, płyty nie da sie wyłaczyć. Dzisiaj obejżałem tą płyte jeszcze raz i zauważyłem, że bateria od biosu ma strasznie niskie napiecie (około 0.3V), juz wymienilem, i zworka od "Chassis intrusion connector" jest nie na swoim miejscu. Ale mimo wszystko plyta (pusta) caly czas wlacza sie odrazu po wlaczeniu zasilacza, a chyba nie powinna. A może Asus'y tak juz maja??

[ULLISSES]

Jest od tego ustawienie w bios, ale na niektórych płytach nie do końca to działa prawidłowo.

 

Zrób jeszcze raz pająka. Użyj pewnych (100% sprawnych) podzespołów jak wcześniej, ale wrzuć kartę graficzną na PCI. Wcześniej sprawdź baterię, zresetuj ustawienia bios (przy odłączonym zasilaczu), sprawdź wszelkie zworki wg instukcji i pooglądaj, czy nie ma wywalonych kondensatorów. Jeśli tak przygotowany zestaw nie wstaje, to na 99% płyta nadaje się na wystawę do sklepu, bo do niczego innego się już nie przyda.

[zavader]

A może płyta ustawia sobie FSB zworkami i dojednego procesora FSB jest właściwe a do drugiego już nie ? Sprawdź to !

[Exhale]

Mam dokładnie taki sam problem.. Oddałem mobo na gwarancji, powiedzieli, że u nich wszystko działa. Procesor nie jest ukruszony. Jedyne co słychać to lekki trzask w speakerze. Dodam że komputer włącza się normalnie ale baaardzo rzadko.. w 95% „pustka”.. :-|