Problem Z Obrazem - Przeglądarka, Czy Może Karta?

[Gość Wintereq]

Witam

 

Mam taki problemik od wczoraj. Mianowicie, gdy wchodzę do IE (w programach nie ma czegoś takiego), to obraz dziwnie się zachowuje, banery się dziwnie poruszają, są jakby białe, to samo tekst i nowo otwierane strony, po prostu dziwnie się obraz w nich zachowuje.

 

Myślałem, że to coś z DX9c, ale przeinstalowałem go i nadal to samo, sterowniki do grafiki również nic nie pomogły, podobna sprawa z Flash Player.

 

Jeśli ktoś nie wie o co mi chodzi to dam przykład - mam jakiś baner i zamiast normalnie się przemieszczać, jakieś dziwne miganie na nim występuje, czasem białe, czasem czarne, nigdy czegoś takiego nie widziałem.

 

Pozdrawiam

[adi_h]

czy sprawdzałeś jak to wygląda w innej przeglądarce ?

[Gość Wintereq]

W FireFox wszystko jest OK, więc co jest do cholery? Resetowałem ustawienia IE i nadal to samo...

[adi_h]

znajomy miał podobny problem w IE , powłączał jakieś zabezpieczenia w opcjach przeglądarki i różne, dziwne rzeczy się działy...

Wrzucił spowrotem na default i wszystko gra.

Nic nie zmieniałeś ? Tak raptem się skopało ?

[PJ2099]

W FireFox wszystko jest OK, więc co jest do cholery? Resetowałem ustawienia IE i nadal to samo...

Dobra rada wujka Staszka - zostań już przy Firefoxie i nie wracaj do IE :) To był znak, że najwyższy czas go olać :)

[Dijkstra]

W FireFox wszystko jest OK, więc co jest do cholery?

No właśnie, co? Skoro działa Ci w firefoxie, to w IE nie musi - przecież chyba go nie używasz?

[harryt]

Dobra rada wujka Staszka - zostań już przy Firefoxie i nie wracaj do IE :) To był znak, że najwyższy czas go olać :)

Niestety są takie strony, które wymagają do przeglądania IE. Rada troche nietrafiona.

[Dijkstra]

Niestety są takie strony, które wymagają do przeglądania IE. Rada troche nietrafiona.

Jest ich coraz mniej, będzie jeszcze mniej, poza tym nie wymagają, tylko mają webmastera z koziej [gluteus maximus] - oprócz msupdate i pokrewnych nie ma strony, która wymagałaby misia do poprawnego działania.

[Heat]

Niestety są takie strony, które wymagają do przeglądania IE. Rada troche nietrafiona.

A takie strony szybko sie naucza , ze bez wsparcia dla FF i Opery straca wielu potencjalnych klijentow...

 

Z reszta piekne podsumowanie o IE jest w sigu sgj :lol:

[Gość Wintereq]

Mnie Firefox nie przeszkadza, ale mój stary chce IE.

[ULLISSES]

Wczoraj u kumpla naprawiałem podobne cuda - IE ewidentnie ignorował style zamieszczane na stronach (było białe tło, brak większości obrazków i ogromna czcionka Times New Roman). Najciekawsze było to, iż niektóre okna w panelu sterowania wyglądały podobnie, gdyż działają na html. Do tego spod ikon było widać tło pulpitu pomimo włączenia przezroczystości i cieni dla ikon.

 

Użyłem AdAware oraz MS AntiSpyware, przywracania ustawień przeglądarki i nic. Przejechałem MKS OnLine i coś tam usunął (kilka wirów, trojanów itp), ale nadal nic. Zainstalowałem SP2 (okazało się, iż firewall nie działa - nie można włączyć z powodu "nieokreślonego błędu").

Zrobiłem naprawę z CD z XP, potem przejechałem Free-AV (wywalił jakiegoś dll-a) i zainstalowałem SP2 jeszcze raz. Międzyczasie MS AntiSpyware zablokował browserui.dll (wcześniej go nie widział)

 

Koniec końców IE działa poprawnie. W ustawieniach połączeń i w "Zapora systemu" widać, iż firewall jest włączony. Jednak "Centrum zabezpieczeń" twierdzi, iż jest wyłączona i pokazuje ostrzerzenia, więc musiałem je wyłączyć. Przy połączeniu jest żółta kłódka, więc zakładam że firewall jednak działa. Z ciekawostek, do firewalla samoczynnie dopisywała się reguła dla "explorer" (już się nie dopisuje), zaś sam explorer (nadal) znika z listy procesów zaraz po zakończeniu logowania. Problem z ikonami na pulpicie rozwiązało założenie nowego konta.

 

Wiem, że zwykły format załatwiłby sprawę od ręki bez antywirów i bajerów. Problem w tym, iż kumpel się uparł na ratowanie systemu, bo nie chciało mu się kilku programów instalować. Data katalogu Windows to bodajże 11 sierpien 2003!

Edytowane 17 Listopada 2005 przez ULLISSES

[Gość SimooN]

W ciągu ostatnich dwóch tygodni na kilku kompach identyczne objawy jak napisał ULLISSES. Leczenie stosowałem podobne, efekt końcowy - zbliżony (dziwne działanie "Zapory" i znikanie Explorera z listy procesów). Co śmieszne większość z tych kompów miała zainstalowanego jakiegoś antywira (głównie Panda i NIS), ale żaden nie miał włączonego firewalla (systemowego ani dodatkowego). Wyłączenie systemowego firewalla może być spowodowane przez jakiegoś robala, a moim zdaniem wszystkie te efekty wywołuje jakieś robactwo. Które konkretnie - nie wiem. Przeważnie po godzinie zabawy wchodził dr.FormatC ;)

Windowsy XP, z serialem FCKGW ... oczywiście bez aktualizacji :lol:

[PJ2099]

Niestety są takie strony, które wymagają do przeglądania IE. Rada troche nietrafiona.

Już tu userzy odpowiedzieli za mnie, nie mam nic do dodania :)

 

A co do starych przyzwyczajonych do IE to : po dodaniu skina do FF, przypominającego IE każdy ortodoksyjny stary się przyzwyczaja :)

(testowane na zwierzętach) :)

Edytowane 17 Listopada 2005 przez PJ2099

[ULLISSES]

@PJ2099:

Możesz zapodać nazwę tego skina? Muszę kilku opornych przekonać :)

 

@KlifKomputery:

Dokładnie tak, jak napisałeś. WinXP Pro SP0 (FCKGW) + PANDA + NIS (domyślam się, iż chodzi o Norton Internet Security). Może to jakiś robal atakujący właśnie te antywiry? Bo o ile wiem, to przynajmniej jeden z tych antywirów padł. Pandę sam wywaliłem, bo niektóre wersje nie lubią SP2.

 

Podejrzewam, iż ubicie explorer.exe pomogłoby w namierzeniu i usunięciu robala - kwestia zdążyć odpalić menedżer zadań i go ubić. Ewentualnie zmienić shella na np. Total Commander lub nawet progman.exe.

...

Olśnienie! Że też nie wymyśliłem tego, jak byłem u kumpla :( Możnaby go chyba ubić tym programikiem:

www.ssi.civ.pl/home/download/exterm.rar

Pokazuje ukryte okna - explorer.exe MUSI tam być widoczny. Jutro pojadę do kumpla i sprawdzę, czy to pomoże.

 

Odnośnie problemu z flashem - przypomniało mi się coś: miałem kiedyś motyw, że oglądanie animacji flash powodowało zwisy obrazu - obraz wisiał, ale animacje we flashu nadal działały i myszka się ruszała. Po naciśnięciu Win (flagi) na klawiaturze otwierało się menu start, obraz był odświerzany i na chwilkę było ok. Nie udało mi się do końca ustalić przyczyny, lecz obstawiałbym sterowniki VIA lub napięcie na pamięciach/procesorze. Na pewno jednak nie była to wina przeglądarki, bo reklamy w GG też powodowały taki efekt. Obecnie efektu brak, z czego bardzo się cieszę. W Twoim przypadku musi to być wina przeglądarki i proponuję przerzucić się na IE. Ewentualnie zostaje format.

Edytowane 17 Listopada 2005 przez ULLISSES

[Gość SimooN]

Antywirus Norton na dwóch kompach miał totalnie wyłączona ochronę wszystkiego, użyszkodnicy nie wyglądali na takich którzy potrafią to zrobić ;)

Panda ... tego nie jestem pewny, zaczynam naprawy od usunięcia Pandy z systemu ... bo tak jest szybciej :D

 

Szukałem już wcześniej na stronach poroducentów oprogramowania antywirusowego, ale nie znalazłem żadnego alertu który by pasował do tych objawów.