Zwrot Towaru

[meeron]

witam

slyszalem ze w ciagu 7 dni od daty zakupu mamy prawo oddac towar do sklepu bez podania przyczyny

czy jest to prawda?

chce kupic glosniki, przetestowac je i jesli nie beda mi odpowiadaly to np po 3 dniach je oddac (:

[Mikelos]

a ja slyszalem ze jest to 14 dni...

[costi]

Jest to 10 dni, ale tylko w sytuacji, gdy dokonujemy zakupu poza lokalem sprzedawcy (sprzedaz wysylkowa, sklepy internetowe).

[harryt]

Nie ma Takiego prawa. Przyjęcie zwrotu towaru To tylko i wyłącznie dobra wola sprzedawcy.

Jedynym wyjściem jest umówienie sie ze sprzedającym na ewentualny zwrot i najlepiej żeby było to zaznaczone na paragonie lub innym dowodzie zakupu.

Zwrot towaru bez podania przyczyny jest możliwy, ale tylko w sprzedaży WYSYŁKOWEJ.

[jonzi]

Zwrot towaru bez podania przyczyny jest możliwy, ale tylko w sprzedaży WYSYŁKOWEJ.

Żeby było jakoś bardziej formalnie - tylko przy zawieraniu umów na odległość. :wink:

[RS]

czyli wywieszki w sklepach - zwrotow towaru nie przyjmujemy - sa jak najbardziej wporzadku ?

[Jabar83]

No sa. Ale zawsze idzie sie dogadac ze sprzedawca. Glownie najlatwiej o zwrot ubran. Sam niedawno oddalem spodnie za ok 160 PLN ,po obejrzeniu w domciu na spokojnie i za rada znajomej sie rozmyslilem. Nie bylo zadnych problemow. Krotka rozmowa z kierowniczka sklepu i dostalem zwrot kasy.

Edytowane 25 Listopada 2005 przez Devil

[SuChyY]

czyli wywieszki w sklepach - zwrotow towaru nie przyjmujemy - sa jak najbardziej wporzadku ?

Wyglada na to ze tak, ale te w stylu 'Po odejsciu od kasy reklamacji nie uwzględnia sie' juz nie sa.

[harryt]

Krótko mówiąc najlepiej kupować w solidnych markowych sklepach. Tam nie ma problemów z umówieniem się na ewentualny zwrot towaru.

[Grinch]

Zalezy od sklepu. Moja dziewczyna lubi sobie czasem oddac jakas rzecz do sklepu bo po dluzszych ogledzinach uznaje, ze jednak jej sie dana rzecz nie podoba (kobiety..:P) I nie bylo jeszcze przypadku, zeby nei chceli oddac kasy. Oczywiscie sprawdzaja towar czy jest ok, ewentualnei zapytaja sie czemu oddaje.

[Gość Overclocked]

a to nie mozesz poprosic zeby ci odpalili na sklepie? wtedy mogl bys ocenic jak graja;)

[Camis]

witam

slyszalem ze w ciagu 7 dni od daty zakupu mamy prawo oddac towar do sklepu bez podania przyczyny

czy jest to prawda?

chce kupic glosniki, przetestowac je i jesli nie beda mi odpowiadaly to np po 3 dniach je oddac (:

kup przez neta , masz 10dni na oddanie.

[DaRo]

Czyli jednym slowem chcesz recke dla Tweaka napisac to kup, przetestuj i oddaj :)

[kanathea]

Nie chce sie wyklocac ale jest cos takiego jak rekojmia ale zawsze lepiej trzymac sie zasady "widzialy galy co braly" tak jest najbezpieczniej i nie ma przykrych niespodzianek

[harryt]

@kanathea - tu masz całą ustawę na ten temat Klik

Edytowane 27 Listopada 2005 przez harryt

[meeron]

Czyli jednym slowem chcesz recke dla Tweaka napisac to kup, przetestuj i oddaj :)

hyhy, chcialem zrobic glosna imprezke w sobote a w poniedzialek oddac (;

 

 

a to nie mozesz poprosic zeby ci odpalili na sklepie? wtedy mogl bys ocenic jak graja;)

a tak na serio to w sklepie jest zazwyczaj glosno, inna przestrzen niz moj pokoj etc

[Swatkat]

Ja tam nigdy klientom nie robię problemów kiedy chcą oddać jakiś sprzęt po 2-3 dniach od kupna bo co mi tam zależy robić komuś pod górkę, zresztą co tam nie moja firma hehe. No chyba że jakiś buc wpada odrazu z mordą tudzież zdewastował opakowanie :)

[Gość Overclocked]

kup przez neta , masz 10dni na oddanie.

a przypadkiem nie jest tak ze mozna oddac tylko sprzet nieuzywany?

[kucyk]

a ja slyszalem ze jest to 14 dni...

a ja, że 365...

:mur:

[costi]

a przypadkiem nie jest tak ze mozna oddac tylko sprzet nieuzywany?

Nie. Kupujac przez internet, masz prawo do zwrotu w ciagu 10 dni bez podania przyczyny.

[Camis]

Nie. Kupujac przez internet, masz prawo do zwrotu w ciagu 10 dni bez podania przyczyny.

Dokladnie :) Znam kolesia co caly czas jedzie na takim czyms :lol:

[fipa]

Ciekawe kiedy i na czym się przejedzie ;)

[Camis]

Ciekawe kiedy i na czym się przejedzie ;)

Narazie nie ma na czym, to dzialanie nie jest czynem "nielegalnym" :wink:

[fipa]

Ja wiem, ale takie to takie ślizganie sie na granicy..

[costi]

Na jakiej granicy? To, ze jest to nieeleganckie, nie oznacza od razu ze jest to nielegalne.