Skocz do zawartości
lyzkov

Oszustwo Wrześni@ka

Rekomendowane odpowiedzi

Napisałem iż teoretycznie precesor traci gwarancje po podkręcaniu i to wielerazy jemu czego juz nie wkleił, ale procesor oddałem, maja normalna gwarancje dwanaście miesięcy normlanie wymieni, czemu jemu nie wiem nie siedze w głowie kolesia z tej firmy proste, pozatym napisalem jestem tylko pośredikiem i nie ja wyminiam procesory ale macie chyba problemy ze zrozumieniem tekstu czytanego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość majkel84

Sklep się tym zajmuje tj. reklamacją nie JA i to oni są odpowiedzialni za to. Ja powtarzam tylko to co usłyszałem od nich

oddaj kupcowi fakture/dowód zakupu a on ewentualnie załatwi sprawe- bo rzeczywisćie sklep "na oko" nie ma prawa odrzucić gwarancji :mur:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oddaj kupcowi fakture/dowód zakupu a on ewentualnie załatwi sprawe- bo rzeczywisćie sklep "na oko" nie ma prawa odrzucić gwarancji :mur:

 

 

Powiedziałem wczoraj napisalem ze dzisiaj dam mu dane i jakoś mu sie odechciało wiec co mam go prosić ? Bo tu chyba nie chodzi juz o wymiane tylko sam nie wie czego chce heh...

 

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj Wrzesniak, wrzesniak...

 

Z tego co pamietam jak rozmawialem z toba na gg w sprawie venice 3000+ czy radka x800gt@12potokow, to tez kojarze, ze kreciles i kreciles...

 

Na szczescie nie kupilem nic od ciebie i sie ciesze :P

 

Wiem od innych userow, ze Wrzesniak jest 'ciezki' do jakich kolwiek rozmow i jest naprawde wielka sztuka dogadanie sie z nim!

 

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może się i nie znam ale czy sklep ma jakąkolwiek możliwość rozróżnienia czy procesor spalił się w wyniku a) złego umocowania radiatora B) nadmiernego przetaktowania procesora c) padnięcia wadliwego procesora? Zwłaszcza taki sklep co to stac go tylko żeby działał przez dwa dni w tygodniu, zatrudniający zaledwie dwie osoby?

 

Czy klient kupując procesor znał warunki gwarancji? Czy było powiedziane, że gwarancja jest tracona w wyniku przetaktowania? Czy tez może ogłoszenie było w stylu - sprzedam A64 Venice, gwarancja przez 12 miesięcy, selekt, gwarantowane o/c na poziomie 2x00 GHz?

 

Kolejne pytanie - czy logi są sfałszowane? Niepełne? Czy były jeszcze jakieś rozmowy? Pytam bo w tych logach co były, zwłaszcza w tych późniejszych widać Wrześniak że jedyne na czym Ci zalezy to na spławieniu kolesia, a nie na tym żeby pomóc swojemu klientowi. Ciekawi mnie czy to Twoje typowe podejście, czy tez były jeszcze jakieś rozmowy z których logi nie zostały wklejone a które spowodowały Twoje takie a nie inne zachowanie.

 

Czy gdybyś się zamienił z lyzkovem to byś odpuścił?

 

Nie wiem jak załatwiałeś sprawę ze sklepem, nie było mnie przy tym. Ale z tego co dotychczas zostało napisane widać że chęć pomocy klientowi, albo chociaż załatwienia sprawy polubownie były nikłe. Czy tak trudno było napisać od razu namiary na firmę i przeprosić za sytuację zamiast odsyłać gościa w cholerę? <- no chyba że tak zrobiłeś a ten log na forum wklejony nie został.

Edytowane przez Gared

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sugeruje zacząć od tego czemu ze sprzętem ktory sprzedajesz nie dajesz na niego rachunku z tego sklepu PC lub jakieś pisemnej gwarancji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na wszystko jest granica cierpliwości i lyzkov spejclanie wkleja ostatnie romzowy gdzie straciłem już cieprliwośc, logi takie sam moge napisac sobie i wkleić z każdą rozmowąto żaden dowód probowałem załatwićsprawe bezsktuecznie ale ona zamiast chęci woli pisac tutaj i za to mu serdecznie gratuluje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wrzesniak, nie gadaj, ze mozesz sobie zrobic sam takie logi, bo wkoncu logi z gg sa w specjalnym pliku i jesli policja by zarzadala takich, to nie bylyby to pliki tekstowe, tylko odpowiedni plik z gg...

 

niby taki madry, zna sie na wszystkim,a takiej prostej rzeczy nie wie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie po tym, że rzucasz takie teksty typu tego powyżej, widać że to ty tu kręcisz i próbujesz oszukać (a właściwie już to zrobiłeś). Ja bym odzyskał swój procesor a później od razu zgłosił na policję.

 

Myślisz, że jeśli handlujesz "anonimowo" - przez internet i jawnie nie chcesz kontaktu osobistego to jesteś bezkarny? Grubo się mylisz i naprawdę nie powinno ci być do smiechu jeśli autor topika jest zawzięty.

Edytowane przez IamWeasel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

twoje podejscie do tematu ewidentnie swiadczy o niedojrzalosci , i lekcewazacym stosunku nie tylko do kupca ale rowniez do osob z forum, ktore takze posiadaja wiedze, i w wielu przypadkach bardziej obszerna niz twoja. Wiec przestan robic z siebie wazniaka i zacznij normalne rozmowy. nie jestes ponad prawem, a na razie wszystko swiadczy przeciw tobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lol to fajna to firma jest co nie wystawia faktur ani gwary.

Ta "firma" jest poprostu neizarejestrowana i nie płaci podatku itp. daltego takie problemy robi z podaniem adresu.

Na giełdzie w wawie jest napewno takich kilka ... o jednym stanowisku też sam wiem. Kiedyś stojąc w kolejce rozmawiałem GŁOśNO ze znajomym o tym, że on to pracuje w Urzędzie skarbowym ( ;) niezła ściema), po tym jak sie dowiedzielismy ze sprzedawca nie wystawia faktur. Najciekawsze było, że sprzedawca od razu sam z siebie opuścił nam cene za ram który chcieliśmy kupić, dał piekną torebke i podziekował, a po jego minie było widać, że ma mokro w gaciach ze strachu.

 

Wrześniak weż ty człowieku z siebie głupka nei rób, sam powiedziałeś że procek był prze ciebie kręcony ... wiec to ty utraciłeś gware ... której i tak nie było. Następnie sprzedałeś procesor z 12 miesieczną gwarancją, której także klient nie otrzymał .... powiedz kto tu jest nie w porządku!?!?!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tylko dziwi czemu nie chciałeś (tak wynikało z logów) oddać proca osobiście? Bałeś się spojrzeć komuś prosto w oczy :>? cos tu śmierdzi i to bardzo, te wyrętne odpowiedzi, obiady, drugie dania i tak dalej (na zastanawianie? co mu ściemnić by się odczepił) ... nie chcę nikogo sądzić, bo równie dobrze koleś mógł przetaktować ostro proca(ale było by to dobrze widać na procku, byłby osmolony... a sklep ma goofno do gadania, z nimi trzeba ostro jechac ze ma isc na gwarę do serwisu i tyle. Wrzesni@k widać że nie zależało Ci od początku na reklamowaniu towaru, który sprzedawałeś.(może zakupiony od rusków na bazarku bez gwarancji-to tłumaczyło by brak faktury). Wiem jak się czuje osoba "wydymana" <--spojrz na sygnaturkę...i ubolewam ze znowu przekręty sa na tweaku. Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

buhehehe szkoda że nie trybunał konstytucyjny ludzie bawicie mnie

z takimi tekstami to wracaj do piaskownicy.

masz za złe lyzkovi za jest upierdliwy na gg? :blink: dziwisz sie? nie dosyć ze wykreciłes niezly wałek z gwarancją i fakturą to jeszcze jestes wobec niego chamski. po za tym komu ty krecisz....skad sklep niby dowiedzial sie o przetaktowaniu procka? mam nadzieje ze panowie policjanci dobiorą sie tobie i "sklepowi" do [gluteus maximus] i bedzie paru kretaczy mniej na tym swiecie...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sklep się tym zajmuje tj. reklamacją nie JA i to oni są odpowiedzialni za to. Ja powtarzam tylko to co usłyszałem od nich

Ha dobry jestes. Bierzesz procek, sprzedajesz go z gwarancja, a potem gadasz, ze tobie powiedziano, ze ma gwarancje, ale oni sie tym zajmuja, ale to ty sprzedajesz z gwarancja.

Nie ma tutaj zadnej watpliwosci, dales wala, nalezy ci sie kara, albo wyjasnisz sprawe, zalatw gwarancje/zwrot kasy. A to, ze teraz sie wymigujesz, i krecisz ze sklepem to tylko na swoja obrone, aby nie stracic kasy. Podkreciles procka, dales na niego gwarancje. A sklep? W d.pie ze sklepem, ty sprzedawales.

EOT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze pracuje codziennie prawie do 18 w weekedy studiuje raz... wam plan dnia ? Sklep trudno żeby nie wiedział skoro procki dla selekcjonowałem i oni o tym wiedzieli. Ułożyć ? Trudno nie być hamskim tłumaczyćczłowiekowi 10 razy to samo...

 

Pozdrawiam i ide na kolacje bo dziewczyna czeka...

Edytowane przez Wrześni@k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo jak mial (sklep)ja uznac jesli jej nie bylo :D, lub jesli byla to ty (Wrześni@k) ja uniewazniles

Ja bym na miejscu lyzkova osobiscie sie z toba spotkal

To może tak ktoś chętny z wawy,

żeby sie do pacjenta przejechać i mu przemówić do rozumu?!

:P

 

Wrześniak jeżeli nie chcesz mieć problemów z policją albo urzędem skarbowym to lepiej oddaj klientowi kase, bo egzęplarz sprzedany nie jest zgodny z tym co było w umowie podczas zakupu. Przedmiot miał miec gware i być nie uzywany.

Edytowane przez Miazga82

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaraz zaraz.

 

 

Sprzedales mu procesor select z gwarancja na 12 miesiecy. Gwarancji nie bylo BO SAM JA STRACILES. Selekt tez sprawdzales na gieldzie w wawie? czytaj tak samo jak sprawdza sie czy uzywany komp dziala?

 

--------------------------------------------

Dla tych co nie wiedza, wlaczaja kompa do gniazdka, odpala sie i wchodzi di biosu to znaczy ze dziala, a wiec idze do sprzedania, nie jest wazne ze nie da sie windy uruchomic

--------------------------------------------

 

Gwarancja to twoja dzialka bo ty ja zwaliles

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj Wrzesni@k jak to jest sprzedajesz procka z gwara a potem mowisz ze to nie Ty... Jak juz napisal M@Ly w doopie ze sklepem TY dales ogloszenie ze sprzedajesz procki z gwara i TY musisz sie z umowy wywiazac... Co Cie to interesuje ze procek byl krecony sprzedawales selekta nie rozsmieszaj tutaj wszystkich bo naprawde pograzasz sie :lol2: Sprzedales kolesiowi procka i padl no to bierzesz na siebie odpowiedzialnosc (zrobiles to wtedy jak przyjales pieniadze od klienta) zeby bylo ok. B) pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...