MeWho Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2005 (edytowane) Od prawie 3 latek mam konfi: Mobo nadal MSI k7n2 delta L Bartek 2500+ 1,55V Radek 9500@9700 - od kilku tygodni MSI rx9800 Pro 2 x 256 MB RAM ( Hynix ) w dualu 2 dyski 2 napędy + fdd 2 dodatkowe wiatraki w budzie ... I wszystko to zasilane jest Megabajtem 350W :) Nie miałem kompletnie żadnych problemów - zwisow, restartów ( przynajmniej związanych z brakiem mocy zasilki ) itd. Komp chodzi mi praktycznie 24h na dobę. Czytam w innych tematach... mniej więcej takie teksty: - "grafa pluje mi artami" i od razu ktoś odpowiada - "zmień zasilacz" ( jaki związek mają artefakty wyśwetlane przez grafę z zasilaniem? nie wiem, dla mnie absurd bo przyczyna leży gdzie indziej, ale cóż nie wnikam ;/ ), albo - "pojawia mi się poziomy pasek na ekranie monitora w grach" i jaka jest odpowiedź? No jasne - zmień zasiłkę!!!! Ludzie znający się na rzeczy nie mogą brać odpowiedzialności za nieprzemyślane odpowiedzi innych forumowiczów to jasne, ale: Czy to nie jest nakręcanie jakiejś psychozy? :P Czy może trafił mi się jakiś rewelacyjny egzemplarz Megabajta? Skoro tyle już przeszedł mój zasilator to po wymianie VGA jest sens go wymieniać? ( przypominam 3 lata !!!! a konfi praktycznie to samo ) Proszę o konkretne odpowiedzi człowieka, który orientuje się w temacie. Edytowane 4 Grudnia 2005 przez MeWho Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zobacz sobie temat o spalonych zasilaczach i potem zastanów się jakie głupoty pleciesz. Megashity mają taki rozrzut parametrów, że wsród 100000000 egzemplarzy mógł pojawić się jeden mocniejszy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeWho Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2005 (edytowane) Zobacz sobie temat o spalonych zasilaczach i potem zastanów się jakie głupoty pleciesz. Megashity mają taki rozrzut parametrów, że wsród 100000000 egzemplarzy mógł pojawić się jeden mocniejszy. Jestem w szoq jaką wyczerpującą odpowiedź dostałem, na prawdę biję pokłony przed specjalistą :mur: Przy okazji w którym miejscu "plotę bzdury" ? Mam zrobić zdjęcie mojej budy i udowodnić Ci, że te zasiłkę mam w kompie? Chyba nie sqmałeś mojego posta w którym są raczej pytania a nie stwierdzenia, nie wspomnę już, że NIE BRONIĘ marki Megabajt. Z Twojego posta mogę zrozumieć, że: Mam zasiłkę 1 / 10000000 i mam nie wymieniać, bo po co? albo też mam zasiłkę 1 / 10000000 i czytać PONOWNIE tematy z Megabajtami jak to one padały - wiem, że nie trzymają napięć, albo robią pod siebie przy pierwszym lepszym stresie - ale co z tego skoro u mnie jest OK. To co napisałem miało pokazać, że nie w każdym przypadku zwisu kompa wine ponosi zasilator, ale że przyczyna leży gdzie indziej!!!! I co najważniejsze zwalanie winy na zasilator jest też nakręcaniem kogoś na wydatek ~100zl i więcej. pozdr. i nie plotę bzdur Edytowane 4 Grudnia 2005 przez MeWho Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smol__ar Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2005 (edytowane) "zmień zasilacz" ( jaki związek mają artefakty wyśwetlane przez grafę z zasilaniem? nie wiem, dla mnie absurd bo przyczyna leży gdzie indziej, ale cóż nie wnikam ;/ )," Stary spadłem z fotela, wielki znawca sie znalazł zasilaczy co ma Megabajta :lol: "BENITO" ma racje z tym 1/100000000 i widzę ze nie chce mu się pisać bo by cię zgasił wypowiedzią. :wink: Sam miałem Megabajta 350 - spalił się, zabrał Duronka900 i mobo :| , a zajęło mu to necały miesiąc:| Nowego megabajta mam w pudełku jak checsz sprzedam bo drugiego nie wsadzialem do kompa. :wink: To że trafił ci sie model mocniejszy to czysty przypadek i fart że jeszcze trzyma ci ten sprzęt. "i nie plotę bzdur" No właśnie nie pleć ich już więcej. EDIT: Odpowiedz sobie sam na pytanie czemu jest różnica w cenach pomiędzy Megabajtem 350W za 25zł, a Chieftec 350W za 170zł ?? <_< Pewnie powiesz, że płaci się za firmę bo to 350W i to 350W B) Uproszcze - Płaci się za bezpieczeństwo, wykonanie, stabilność i JAKOŚĆ. Zobacz czy ten Megashit da i te 350W ;) i zobacz jak jest stabilny. Edytowane 4 Grudnia 2005 przez Smol__ar Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mib Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2005 Yez mialem megabajta 350 W wymienilem go jak mi dawal napieci prawie 14V zamiast 12V teraz chodzi u kumpla na ECSie i athloniku 1500+ i jak na razie dziala. Ja wolalem zmienic zasilke placac 150-200 pln niz kupowac wywalac sprzet kilkukrotnie drozszy. Wybor nalezy do Ciebie. ps widac trafiles na dobry egzemplarz. ps2 podaj napiecia miernikiem mierzone Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bryken Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2005 ja dałem kuzynowi megabajta 350 chociaz bardzo lubie kuzyna ale on ma durnia 600 i jakos ciagnie poprostu megabajty stworzone sa pod zestawy z marketu w celu niskiej super "atrakcyjnej" ceny bo kto by suię zasilaczem przejmował. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xalpha Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2005 no własnie podaj nam napięcia z miernika, zmierzone w stresie i idle ;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeWho Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2005 Ale jaja, normalnie burza się rozpętała hahaha aż posmarkałem monit ze śmiechu :D Widzę, że tylko nieliczni potrafili zrozumieć mojego posta. Otóż, nie chodzi mi o obronę Megabajta, tylko o często bezpodstawne zrzucanie winy na zasilacz!!! Myślenie nawet podczas czytania nie boli :lol2: @Smol__ar Probojesz mnie obrazić?? Oj daleko Ci jeszcze do tego Panie znawco od "uproszczę". Cytujesz to zdanie odnośnie artów rozumiem, ze wg Ciebie to wina zasilki :mur: Tanim sarkazmem możesz Waść karmić kogo Ci się żywnie podoba, ale mnie to ani ziębi ani łechce. Stara [gluteus maximus] już jestem. Apropos Benito... prawdopodobnie zagiąłby mnie swoją wiedzą i doświadczeniem, ale co z tego skoro nie pisałem o wyższości Megabajta nad innymi nazwijmy to markowymi zasilaczami? Możliwe, że zobaczył nazwe Megabajt i od razu włączyła mu się czerwona lampka, po czym napisał posta. Wydaje mi się, że nie odpowiedział bo w następnym poście wytłumaczyłem o co mi chodzi i tyle. Jeśli dla Ciebie forum dyskusyjne jest polem bitwy to proszę bardzo, ale najpierw czytaj ze zrozumieniem posty innych forumowiczów a dopiero później atakuj!!!!! Piszesz że fartownego mam megabajta no i proszę znalazła się nawet odpowiedź na moje pytanie B) Też mi się zdaje, że trafił mi się nietypowy Megashit. Dalej juz pleciesz bzdury lub mowisz o rzeczach oczywistych, no ale ja jestem dla Ciebie wyimaginowanym obroncą Megabajtów. BTW. Dziękuje za wyczerpującą odpowiedz :wink: @mib, onio Jutro postaram się pożyczyć z pracy miernik ( mała szansa ale może się uda ) i podam napięcia. @bryken Zasiłkę miałem już w budzie i faktem jest, że nie jest to obudowa high end ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2005 (edytowane) Miernik to koszt 20 zł max ;]. Jego dokładność napewno jest wystarczająca ;] i zrób pare testów napięć pod obciążeniem !! ;]. Pozdr Edit Zapomniałem Benito wie co mówi .......... Edytowane 5 Grudnia 2005 przez Domik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość SimooN Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2005 Ale jaja, normalnie burza się rozpętała hahaha aż posmarkałem monit ze śmiechu :D Widzę, że tylko nieliczni potrafili zrozumieć mojego posta. Otóż, nie chodzi mi o obronę Megabajta, tylko o często bezpodstawne zrzucanie winy na zasilacz!!! Myślenie nawet podczas czytania nie boli :lol2: [...] Apropos Benito... prawdopodobnie zagiąłby mnie swoją wiedzą i doświadczeniem, ale co z tego skoro nie pisałem o wyższości Megabajta nad innymi nazwijmy to markowymi zasilaczami? Możliwe, że zobaczył nazwe Megabajt i od razu włączyła mu się czerwona lampka, po czym napisał posta. Wydaje mi się, że nie odpowiedział bo w następnym poście wytłumaczyłem o co mi chodzi i tyle. Jeśli dla Ciebie forum dyskusyjne jest polem bitwy to proszę bardzo, ale najpierw czytaj ze zrozumieniem posty innych forumowiczów a dopiero później atakuj!!!!! Piszesz że fartownego mam megabajta no i proszę znalazła się nawet odpowiedź na moje pytanie B) Też mi się zdaje, że trafił mi się nietypowy Megashit. Dalej juz pleciesz bzdury lub mowisz o rzeczach oczywistych, no ale ja jestem dla Ciebie wyimaginowanym obroncą Megabajtów. BTW. Dziękuje za wyczerpującą odpowiedz :wink: Nawet mi się nie chciało tego komentować. Problem z różnymi "mastah" którzy na wszystko mają dwie rady (1 - zmień zasilacz; 2- format C:) jest znany, przy tak dużym forum i małej ilości aktywnych użytkowników posiadających jakąś wiedzę jest to nie do zwalczenia. Ty też możesz czasem pomyśleć, to nie boli :P Prawdopodobnie poza BENITO (którego przypadkiem znam i cenię, chociaż nie popieram jego metod badawczych ;) ) jest na forum raptem x-naście osób które potrafią coś konkretnego napisać o zasilaczu i wiedzą (przynajmniej w przybliżeniu) jak on działa i co może zrobić (... a czego nie). Z tych osób większość pisze jednego posta na dzień (średnio), a reszta ma w rzyci poprawianie licznych idiotyzmów i wdawanie się w bezsensowne pyskówki. Pisanie / czytanie "ze zrozumieniem" to chyba najstarszy greps w necie, możesz sobie odpuścić tego typu teksty. Na nikim już nie robią wrażenia. Amatorską psychoanalizę też możesz sobie darować, najwyżej ktoś cie zbluzga ale raczej nie odpowie z sensem na pytanie. Megabajt ... tak naprawdę to nawet nie jest jeden produkt, co najwyżej można mówić o pewnych podobieństwach między produktami sprzedawanymi w tym samym czasie z identyczną naklejką. Importer (hurtownia "Megabajt") nie ma zwyczaju dawania innej naklejki tylko dlatego że zmienił się producent sprzętu albo jego parametry. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tanx Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2005 To krzyzyk na drogę i działaj se na megabajcie 350 do usranje śmierci........ PS. tylko nie leć do mamy z płaczem późnije że komp się spalił Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2005 (edytowane) Ale zrozum człowieku, że taki Megabajt, nawet jak trzyma napięcia, działa stabilnie to i tak nie zapewnia bezpieczeństwa dla Twojego komputera. Nie ma żadnych zabezpieczeń, a te 350W to ma tylko na naklejce. Jak Ci sie komp zjara to będziesz wku[ciach!]ony. Ja bym nawet dla bezpieczeństwa wolał Delte lub Fortrona 350W. IMHO w Twoim konfigu Megabajt to jak chodzenie z odbezpieczonym granatem w kieszeni, samobójstwo. Aha, i nie obrażaj Benita bo to jest nasz forumowy ekspert ds. zasiłek i darzymy go wielkim szacunkiem Edytowane 25 Grudnia 2005 przez AragornPL Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzychuG Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2005 Moj Megabajt, rowniez 350 chodzil na kompie numer 2 z podpisu przez prawie dwa lata i nie sprawial zadnych problemow. Wczesniej mialem tam FX 5200, ale 2 miesiace po wymienia go na Radeona 9700Pro zdecydowalem sie rowniez na zasilacz, tak profilaktycznie. Stwierdzilem jednak, ze nie ma wiecej co ryzykowac i lepiej zaopatrzyc sie w cos, co ma przynajmniej jakies zabezpieczenia, tak aby ostatnie problemy z zasilaniem u mnie w bloku nie wykonczyly komputera ;) Na komputerze, z ktorego najczesciej korzystam (#1) od 4 lat chodzi jakis L&S 300W (nie mam pojecia co to, dostalem razem z obudowa big tower kupiona za okolo 300zl wlasnie 4 lata temu). Komputer wlaczony 24/7, siedzi w nim calkiem spora ilosc urzadzen, obciazenie rozne i rowniez problemow nie uswiadczylem. Faktem jednak jest, ze ostatnio pojawil sie jakis dziwny trend na narzekanie na wadliwy zasilacz i mimo iz sporo osob ma tutaj racje i wymiana akurat tego elementu potrafi rozwiazac kilka problemow to jednak nie jest to lekarstwo na wszystko i w kazdym przypadku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rxg Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2005 (edytowane) No cóż prawda jest taka, że co niektórzy wymianę zasilacze traktują jak panaceum na wszelkie bolączki ich sprzętu. Nie dziwi mnie reakcja autora na bzdury typu „artefakty, co padło? odp. Zmień zasilacz”. Ja osobiście używam tracera ponoć 500W i18A na 12V chodził na nim x850xt pe @590-600 i a-64 @2600 napięcia sprawdzałem miernikiem i były wzorcowe Edytowane 5 Grudnia 2005 przez rxg Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smol__ar Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2005 ale najpierw czytaj ze zrozumieniem posty innych forumowiczów a dopiero później atakuj!!!!! Pierw to ty sobie poczytaj posty o zasilaczach innych forumowiczów i testy zasilaczy na stronach. oto jeden, prosty test - http://www.benchmark.pl/r.php?file=http://...gabajt_350.html Jest ich wiecej ale przyjemność szukania zostawie tobie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2005 Jak to się dzieje, że piękną analize mojej osobowości robią w 99% przypadkach osoby, które mają napisane "Początkujący uczestnik". Co jakiś czas dowiaduję się od kogoś, kogo nie znam, o moich nowych skłonnościach i ciemnych stronach mojej osobowości. Dziwne , jakaś telepatyczna psychoanaliza panuje. Może to dlatego, że będąc jeszcze w przedszkolu przeżyłem katastrofę w Czernobylu i za późno podali mi jod. ;) Wybaczcie mały OT ale nie mogłem siępowstrzymać przed odrobiną sarkazmu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heat Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2005 (edytowane) Konfig kolegi mewho wedlug kalkulatora mocy ciagnie max 280W , wiec nie wiem co w tym dziwnego , ze chodzi na megabajcie 350W , ktory w porywach pewnie tez 300W ma . Zupelnie inna sprawa jest fakt , ze zasilacz nie ma zabezpieczen i przez to ryzko uszkodzenia sprzetu jest o wiele wieksze no ale kazdy kupuje to na co go stac . Jak widac autor tematu wolal wymienic Radka 9700 na 9800 :lol: zamiast kupic jakis w miare bezpieczny zasilacz . Edytowane 5 Grudnia 2005 przez Heat Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orgiusz Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zamykam. Chce uniknac niepotrzebnej klotni. PW jezeli Autor bedzie chcial napisac cos sensownego.. Moj 300W Megabajt nie wytrzymal Palomino & 256MB... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MeWho Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2005 (edytowane) Postaram się zakończyć ten temat w miarę szybko. Odpowiedzi ogranicze do minimum :) Ale po kolei: @KlifKomputery Odnośnie rzekomej psychoanalizy...Wiem do czego piłeś - przypuszczenia jednak mają się nijak do tego nurtu psychologii - Ot była to zwykła odpowiedź skierowana do Smol__ar'a. Twoje wywody nt "co mogę a czego nie" ech szkoda gadać - całe szczęście, że nie Ty dyktujesz tutaj warunki. Hasło "czytaj/pisz ze zrozumieniem" nie rzuca się by robic na kimś wrażenie, ale po to, aby uniknąc nieporozumień w dalszej dyskusji. Jeśli skłoni to jakiegoś delikwenta chociażby do ponownego przeczytania tekstu to już będzie sukces. Szkoda, że nie ograniczyłeś się do napisania 2 ostatnich zdań, które to dotyczą tematu. @KrzychuG, rxg Dzieki chłopaki za odp, szkoda, że nie napisaliście wczoraj, dyskusja prawdopodobnie potoczyłaby się w milszej atmosferze. @Smol__ar całe szczęście, że kończy się ten temat. Nie mam zamiaru powtarzać i tłumaczyć. Dodam tylko, że wyboru przyszłego zasilacza dokonałem spory kawał czasu temu. Kiedy nastąpi zmiana, trudno powiedzieć. @BENITO Obydwaj piliśmy ten cholerny jod, Ty w przedszkolu a ja będąc juz w szkole i nie podali za późno tylko Tobie, ale generalnie wszystkim ;) @Heat Kolega MeWho nie kupiłby radka 9800, gdyby 9700 mu nie padł ;) ( ukruszony rdzeń ) @All Nic nowego nie zostało wniesione do tematu zasiłek. Gdyby dyskusja trzymała sie tematu to Pan X MOŻE wstrzymałby się przed wydatkiem kilkuset złociszy, a może wręcz przeciwnie...? Proszę szanownego moda o EOT. pozdrawiam Edytowane 5 Grudnia 2005 przez MeWho Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
playerman Opublikowano 8 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2005 Od prawie 3 latek mam konfi: Mobo nadal MSI k7n2 delta L Bartek 2500+ 1,55V Radek 9500@9700 - od kilku tygodni MSI rx9800 Pro 2 x 256 MB RAM ( Hynix ) w dualu 2 dyski 2 napędy + fdd 2 dodatkowe wiatraki w budzie ... I wszystko to zasilane jest Megabajtem 350W :) Nie miałem kompletnie żadnych problemów - zwisow, restartów ( przynajmniej związanych z brakiem mocy zasilki ) itd. Komp chodzi mi praktycznie 24h na dobę. Czytam w innych tematach... mniej więcej takie teksty: - "grafa pluje mi artami" i od razu ktoś odpowiada - "zmień zasilacz" ( jaki związek mają artefakty wyśwetlane przez grafę z zasilaniem? nie wiem, dla mnie absurd bo przyczyna leży gdzie indziej, ale cóż nie wnikam ;/ ), albo - "pojawia mi się poziomy pasek na ekranie monitora w grach" i jaka jest odpowiedź? No jasne - zmień zasiłkę!!!! Ludzie znający się na rzeczy nie mogą brać odpowiedzialności za nieprzemyślane odpowiedzi innych forumowiczów to jasne, ale: Czy to nie jest nakręcanie jakiejś psychozy? :P Czy może trafił mi się jakiś rewelacyjny egzemplarz Megabajta? Skoro tyle już przeszedł mój zasilator to po wymianie VGA jest sens go wymieniać? ( przypominam 3 lata !!!! a konfi praktycznie to samo ) Proszę o konkretne odpowiedzi człowieka, który orientuje się w temacie. HEHE mam do ciebie takie pewno pytanko Czy ten twój megabajt-350 jest z literką s na koncu czli mgb-350s bo sam mam takiego i takze chodzi bezproblemowo ale tak dla upewnienia się weź mi odpowiedz Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spyker (banan) Opublikowano 8 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2005 ja mialem podobnie zasilacz megabajt 300w na pierwszym komputerze w podpisie. wszysko ladnie dzialalo sprzet mocno podkrecony napiecia zmierzone miernikiem - idealne. tak samo uwazalem ze przesadzaja na forach mowiac o tym ze najwazniejszy zasilacz ze jak cos sie popsuje to od razu sie zrzuca na zasilacz. i tak chodzil komputer 2 lata az pewnego dnia sie sam wylaczyl i juz sie nie wlaczyc. zasilacz padl i zabral ze soba plyte glowna i hdd. dlatego radze ci dobze zmien jak najszyvciej zasilacz poki jeszce nie jest za pozno Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
costi Opublikowano 8 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2005 i tak chodzil komputer 2 lata az pewnego dnia sie sam wylaczyl i juz sie nie wlaczyc. zasilacz padl i zabral ze soba plyte glowna i hdd. Farciarz... mi zostal tylko RAM i grafa (poszla plyta glowna, procek, HDD, dwa napedy optyczne i stacja dyskietek). Drugi zasilacz (tym razem to byl Codegen) na szczescie polegl sam, egzemplarz, ktory dostalem w ramach wymiany gwarancyjnej tez nic ze soba nie zabral (pozyl jakies 5 miechow). Od tamtej pory mam Chiefteca (a musialem sie nakombinowac, zeby namowic ojca na wydatek 200zl :) ). I zero problemow. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zywiol Opublikowano 9 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2005 Witam ja także posiadam tego Megabajta i musze przyznać że chodzi bez zarzutów mam Durona 1.8 Ghz, 512 Mb Ram, Gigabyte Radeon 9550 250-200@330-250 z czujników trzyma w miare dobrze szczególnie 12V które średnio wychodzi na poziomie 12,02. Miałem na nim przez jakiś czas radeona 9500@9700 i także wszystko chodziło idealnie żadnych zawieszeń ani nic takiego. Teraz właśnie przymierzam sie jednak do zmiany go na coślepszego ale mimo tego przyznam że zasialacz wcale nie jest zły. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spyker (banan) Opublikowano 9 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2005 no nie jest zly dopoki ci nie padnie z niewyjasnionych przyczyn Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 9 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2005 Przeczytaj temat o tym jaki Ci się spalił zasilacz....... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMAHAWK_ Opublikowano 10 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 10 Grudnia 2005 (edytowane) zasilacz to 'szara eminencja', większość nie zdaje sobie sprawy że zasilacz to podstawa, a co do codegen'ów, megabajtów i innych podobnych, to mają dość duży rozrzut w jakości druga strona medalu, ile razy więcej kupuje się 'chińskich krzaków' niż dobrych zasilaczy i jaki wyjdzie procent awaryjności obu Edytowane 10 Grudnia 2005 przez TOMAHAWK_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BENITO Opublikowano 11 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2005 BTW wczoraj pojechałem na zlecenie do babki, treść objawów: "Monitor się nie włącza"(normalne u laików więc się nie przejmuję) Przyjechałem i co widzę? Megashita "350" w towarzystwie spalonej mobo, grafy i pamięci" Konfig: AXP 1700+ palomino żywy 128MB DDR zjarane ECS K7S6A zjarana GF 4MX 420 zjarane cd-rom żyje fdd żyje HDD Seagate U6 40GB zjarane Razem ten konfig bierze góra 170W Jeszcze jakieś pytania? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buu Opublikowano 11 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2005 (edytowane) Jeszcze jakieś pytania? pamietasz czasy 200W codegenow :wink: To byly zasilki, eh nie to co teraz. Rzeby nie bylo OT. Czytajac temat nasunelo mi sie takie troche dziwne skojarzenie. Megabajt, Codegen itp, mozna porownac do seksu bez prezerwatywy B) Zapewnia niezapomniane wrazenia, ale po co ryzykowac :wink: no wiem wiem czasami trzeba :lol2: Niestety w obecnych czasach za jakosc i bezpieczenstwo trzeba placic. Megabajty itp. sa tak tanie bo nie maja podstawowych zabezpieczen. Nie zapomne jak widzialem "markowy" zasilacz w MM, cos kolo 550W za ~69zl. Szary kartonik bez nadruku.... znaczy byl nadruk: zasilacz 550W :lol: Dobrze mieć zasilke z "zabezpieczeniami" nawet wtedy gdy zasilacz, w ewentualnej "wpadce" nie ponosilby winy :] np. z miesiac czy 2 temu podlanczalem sobie trzesacymi sie rekoma ( nieprzespana noc + dodatki :wink: ) fdd do kompa. jakos tak zrobilem ze wpiolem zle zasilanie w naped :] przesunolem w bok czy jakos tak. Wlanczam kompa a na procku nawet wentyl nie ruszyl :] sprawdzam sprawdzam, wkoncu doszedlem do dyskietki, poprawilem i ruszyl. Jaki z tego morał? Mam Tagana, czyli zasilke z zabezpieczeniami, kto wie co by sie stalo gdybym tak zlozonego kompa odpalil na megabajcie ? Poszlo by sie wszystko kochac? Mozliwe, ze nie ale po co ryzykowac. PS: MeWho, Benito i Zenfist znaja sie na zasilkach na tym forum jak nikt inny, naprawde wiedza co i jak i naprawde liczylbym sie ( co ja mowie licze sie :lol: ) z ich opinia na temat zasilek. Edytowane 11 Grudnia 2005 przez Buu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Drozda Opublikowano 11 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 11 Grudnia 2005 (edytowane) Zobaczycie za miesiąc temat "Padł Mi Megabajt 350W" i wtedy dopiero bedzie wesoło i sie komuś głupio zrobi... Zgodze sie z innymi Benito i Zenfist są specjalistami w dziedzinie zasilaczy i na tweak'u niema lepszych... ;) Wiec nie gadaj że oni bzdury mówią czy co bo sie mijasz z prawdą.... Poza tym wiele już było takich jak Ty (oczywiście niemam nic do Ciebie) co mówili że Codegeny i inne szajsy sa super itp... a po jakimś czasie co innego było ;) bo im padły poprostu ;) Pozdrawiam Edytowane 11 Grudnia 2005 przez Drozda Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spicum Opublikowano 12 Grudnia 2005 Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2005 np. z miesiac czy 2 temu podlanczalem sobie trzesacymi sie rekoma ( nieprzespana noc + dodatki :wink: ) fdd do kompa. jakos tak zrobilem ze wpiolem zle zasilanie w naped :] przesunolem w bok czy jakos tak. Wlanczam kompa a na procku nawet wentyl nie ruszyl :] sprawdzam sprawdzam, wkoncu doszedlem do dyskietki, poprawilem i ruszyl. Jaki z tego morał? Mam Tagana, czyli zasilke z zabezpieczeniami, kto wie co by sie stalo gdybym tak zlozonego kompa odpalil na megabajcie ? Poszlo by sie wszystko kochac? Mozliwe, ze nie ale po co ryzykowac. 2lata temu gdy jeszcze mialem megabajta podlaczenie w ten sposob zasilania do stracji dyskietek skonczylo sie zaledwie pieknym dymkiem z FDD, ktora do dzis rdzewieje na parapecie pewnego akadamika. owy zasilacz wymienilem jak poogladalem sobie napiecia w biosie - mial takie ladne skoki +- 0,7v na linii 5v i +- 1,2v na linii 12v ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...